Marynia rozmyśla o swoim American Dream, rozpoczynając 568 godzinę gry w nowego efema

[krzysfiol]

Fejk:

 

https://maldita.es/malditobulo/2020/02/27/puticlub-coronavirus-cuarentena/

 

 

[Scorpio]

Godzinę temu, verlee napisał:

kluczowe pytanie to czy zrobiliscie juz 6 gwiazdek i jaki jest kod na brońki

Wpisałem na brońki i żyćko, wpisałem na nieśmiertelność

[Brudinho]

2 minuty temu, krzysfiol napisał:

Fejk:

 

https://maldita.es/malditobulo/2020/02/27/puticlub-coronavirus-cuarentena/

 

 

 

Tak upadają ideały, tak niszczy się marzenia. Co teraz? rodzynki w serniku? 

[yonack]

13 minut temu, Scorpio napisał:

Wpisałem na brońki i żyćko, wpisałem na nieśmiertelność

Kasetę z komunii słyszałeś? 

[Man_iac]

15 minut temu, Scorpio napisał:

Wpisałem na brońki i żyćko, wpisałem na nieśmiertelność

Fejk. Po co wpisywać na żyćko, jak się wpisze na nieśmiertelność? 

[yonack]

W sumie naszło mnie takie pytanie. Wolicie schabowe czy mielone? 

Ja team schabowe. 

[Reaper]

Ja chyba jednak team mielone, ale to nie jest jakaś zdecydowana przewaga w tym konkursie.

 

Ale od 2 dni jem mielone z ziemniakami i kapustą kiszoną, więc miłość jest świeża.

[Man_iac]

Wracając do czasów w FM-ie. Właśnie sprawdziłem.

FM 2010 - 1950 godzin

FM 2013 - 717 godzin

FM 2015 - 1755 godzin

FM 2016 - 3799 godzin

FM 2017 - 3383 godziny

FM 2018 - 6763 godziny

FM 2019 - 78 godzin

FM 2020 - 363 godziny. 

 

Razem: 18808

 

Myślałem, że będę miał najwięcej biorąc pod uwagę, że często grę mam włączoną np. całą noc, ale muszę uznać wyższość Vamiego

 

[krzysfiol]

Mi seminarium spierdoliło mielone. Kurwa, nazywaliśmy je pączkami. Jebane, wielkie kule tłustego gówna. Jadłem je dwa razy. Na pierwszym roku, z niewiedzy, co skończyło się jedną z największych biegunek mojego życia. Następnie na ostatnim, aby sprawdzić, czy może coś się zmieniło. Okazało się, że efekt był ten sam. Do dzisiaj mam mdłości na widok mielonych.

 

Gorsze w seminarium były tylko: gówno na drabince (żeberka) i żużel (kaszanka).

[Man_iac]

Jak sam robię, to nawet wolę mielone (bo można rodzynki dodać ). Ale w knajpie zdecydowanie chętniej zamówię schabowego, bo mniej się go da oszukać. 

[kuab]

Schabowe and it's not even close

[Reaper]

W tym tygodniu byłem sam do opieki nad synem, ale udało się dowieźć dwa zadania rekrutacyjne + duży raport do roboty. Miło mieć te rzeczy z łba, nienawidzę zadań rekrutacyjnych, jebane złodzieje czasu, bo ja oczywiście nie umiem ich zrobić tak ogólnie, tylko muszę pisać o szczegółach, bo inaczej bym się źle czuł, że nie opisałem wszystkiego rzetelnie. I tak 7 stron tekstu wyszło i chyba 4-5h roboty nad tym  A to na dodatek jest mój drugi wybór, bo to firma w Warszawie (Wrocławiu dokładnie właściwie). 

 

A w środę lecę do Dublina, zobaczymy jak tam się sprawy potoczą  Sama rozmowa wydaje mi się, że powinna pójść spoko, ale bardziej zastanawiam się jakie warunki mi zaoferują i czy łyknę je od ręki czy jednak będę się zastanawiał czy nie lepiej wziąć tę warszawską ofertę, gdzie już stawkę znam (o ile ona też się pojawi oczywiście, bo mogą w końcu też mnie zewsząd odpierdolić ).

[ajerkoniak]

Jak ktoś zjadł prawilnego schabowego z kością, smażonego jak pan Jezus przykazał na smalcu i to jeszcze np z mangalicy albo świni złotnickiej to splunie na takie gówno jak mielone, zdepcze i jak będzie miał odrobinę rozumu to pobije kucharza, spali mu żonę i porwie psa.

[Man_iac]

2 minuty temu, ajerkoniak napisał:

porwie psa.

Lepiej porwać psa temu robiącemu schabowe. Wtedy masz i schabowe i mielone.

 

A schabowego wolę bez kości, ale za to zbitego pół na pół z karkówką i wtedy na smalec.

[kuab]

4 minuty temu, Reaper napisał:

W tym tygodniu byłem sam do opieki nad synem, ale udało się dowieźć dwa zadania rekrutacyjne + duży raport do roboty. Miło mieć te rzeczy z łba, nienawidzę zadań rekrutacyjnych, jebane złodzieje czasu, bo ja oczywiście nie umiem ich zrobić tak ogólnie, tylko muszę pisać o szczegółach, bo inaczej bym się źle czuł, że nie opisałem wszystkiego rzetelnie. I tak 7 stron tekstu wyszło i chyba 4-5h roboty nad tym  A to na dodatek jest mój drugi wybór, bo to firma w Warszawie (Wrocławiu dokładnie właściwie). 

 

A w środę lecę do Dublina, zobaczymy jak tam się sprawy potoczą  Sama rozmowa wydaje mi się, że powinna pójść spoko, ale bardziej zastanawiam się jakie warunki mi zaoferują i czy łyknę je od ręki czy jednak będę się zastanawiał czy nie lepiej wziąć tę warszawską ofertę, gdzie już stawkę znam (o ile ona też się pojawi oczywiście, bo mogą w końcu też mnie zewsząd odpierdolić ).

Pewnie juz o tym wiesz, ale czynsze w Dublinie sa koszmarne i bardzo szybko rosna, jest tez malo dostepnych mieszkan bo jak ktos tylko wynajmie cos przyzwoitego to sie tego kurczowo trzyma, a od kryzysu w 2008 nowych wlasciwie sie nie buduje.

[ajerkoniak]

Ja nie lubiłem zabawy z kością i ogarnianiem tego, ale odkąd wiem jak pysznie można zrobić schaboszczaka to wiem, że warto. Ogólnie rzeczy z kością są super. No ktoś by odmówił T-Bone'a albo Tomahawka ładnego?

[stefan1984]

U mnie obydwa posiadane efemy na czele, nad kupnem 2020 się zastanawiam, ale szesnastki jeszcze nie przeszedłem , parę rzeczy chciałbym w niej jeszcze zrobić - wygrać  Ligę  Mistrzów i Mistrzostwa Świata  czy doprowadzić szóstoligowy  FC United od Manchester chociaż do ekstraklasy, o wygraniu jej nawet nie wspomnę.

[Scorpio]

46 minut temu, Pushek_ napisał:

Kasetę z komunii słyszałeś? 

Tak. Ale dobrze że mi o tym przypomniałeś, bo miałem do tego wrócić w wolnej chwili a później zupełnie o tym zapomniałem.

[Brudinho]

Zaczynam odczuwać obawy z powodu koronawirusa. Wszędzie już jest Islandia, Czechy, Niemcy, Białoruś, Litwa. Tylko kurwa u nas nadal nie ma  Na co czeka?  Boi się? 

 

 

[Nathan]

5 godzin temu, Kaczy napisał:

chyba od nas, co? https://sport.tvp.pl/46879662/znaleziony-w-football-managerze-alex-krawiec-dostal-szanse-w-plocku

Centrum FM i Haxball 4ever. Ale cieszę się, że to tutaj dotarło, pozdrowionka.