Skocz do zawartości

Marynia ulepiła 565 pierogów na wigilię


Reaper

Czego nie może zabraknąć na wigilijnym stole?  

53 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Gabe napisał:

No ale przecież szybkie czytanie jest zawsze kosztem zrozumienia, więc jak się masz zorientować mniej więcej o co chodzi w tekście, to się sprawdza. Jeśli chodzi o szczegóły, to szybkie czytanie się nie sprawdza.

 

Więc zrozumiałbym sytuację odwrotną - jak czytasz coś dla przyjemności, to możesz sobie pozwolić na omijanie szczegółów, jak coś musisz przeczytać (=zrozumieć i zapamiętać), to trzeba zwolnić. :-k 

Nie. Szybkie czytanie polega po prostu na ogarnianiu wzrokiem większej ilości tekstu jednocześnie. Jak czytam dla przyjemności, to musi też popracować wyobraźnia. Tzn. jak np. jest jakiś opis, to tekst jestem w stanie przyswoić w sekundę, ale zanim ja sobie ten opis wyobrażę to trochę to zwalnia. 

 

Jak czytam coś, co muszę przeczytać, to wyławiam wzrokiem te informacje, które są mi niezbędne. Nigdy nie jest tak, że 100% tekstu jest równie przydatna. Nieistotne szczegóły można pominąć i się na nich nie koncentrować. Zresztą to też zależy od rodzaju tekstu, bo jak są jakieś twarde dane, które faktycznie trzeba zapamiętać to oczywiście już wygląda to zupełnie inaczej (i oczywiście wolniej), niż gdy potrzebne Ci tylko ogólne zrozumienie. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Gabe napisał:

 

Ja pamiętam tego typu "wypożyczalnię" w Otwocku na rynku - na początek szło się z czystą kasetą (później wystarczyło wracać z "wypożyczoną" i było taniej), dawało się właścicielowi, uiszczało opłatę i nurkowało w rozstawionych kartonach z widokiem jak na obrazku :D 

 

Własnoręcznie nagranych raczej nie było, bo etykiety były profesjonalnie robione na maszynie - jak widać :D 

To u mnie było na zasadzie, ze dawało się kasetę z nagranymi filmami. Myślę, ze wypożyczalnia też coś nagrywała od siebie, bo kojarzę dokładnie taka czcionkę na tych kasetach. Pewnie też częśc osób sama pisała na maszynie te tytuły na naklejkach. 

Odnośnik do komentarza

Mój okres VHS (1988-1992?) przypadł na czasy, kiedy magnetowid z możliwością nagrywania to był luksus - większość miała tylko odtwarzacze, dlatego tak to zapamiętałem. Być może później, albo w innych miejscach to wyglądało inaczej.

 

 

7 minut temu, Man_iac napisał:

Nie. Szybkie czytanie polega po prostu na ogarnianiu wzrokiem większej ilości tekstu jednocześnie. Jak czytam dla przyjemności, to musi też popracować wyobraźnia. Tzn. jak np. jest jakiś opis, to tekst jestem w stanie przyswoić w sekundę, ale zanim ja sobie ten opis wyobrażę to trochę to zwalnia. 

 

Jak czytam coś, co muszę przeczytać, to wyławiam wzrokiem te informacje, które są mi niezbędne. Nigdy nie jest tak, że 100% tekstu jest równie przydatna. Nieistotne szczegóły można pominąć i się na nich nie koncentrować. Zresztą to też zależy od rodzaju tekstu, bo jak są jakieś twarde dane, które faktycznie trzeba zapamiętać to oczywiście już wygląda to zupełnie inaczej (i oczywiście wolniej), niż gdy potrzebne Ci tylko ogólne zrozumienie. 

 

Widocznie jesteś wyjątkowy.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Gabe napisał:

Mój okres VHS (1988-1992?) przypadł na czasy, kiedy magnetowid z możliwością nagrywania to był luksus - większość miała tylko odtwarzacze, dlatego tak to zapamiętałem. Być może później, albo w innych miejscach to wyglądało inaczej.

Oooo, to ja miałem luksus, bo miałem magnetowid. Pamiętam nawet dokładnie, że było to w grudniu 1989. Przyszedłem po lekcjach do domu i leżał w pudełku. Pamiętam też, ze skakałem z radości jak to zobaczyłem :D Sanyo, taki model  https://imged.pl/sprzedam-magnetowid-sanyo-vhr-3100ee-27067065.html :D 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Gabe napisał:

No to niejaki Raul Gomez (jakiś Kubańczyk, nawet nie ma wikipedii), ale ten fragment co zalinkowałem, to np @Dudek powinien rozpoznać :D 

Bo fruzie wolą optymistów :D

 

A ja jako optymista wsiadłem po pracy do samochodu i spróbowałem jeszcze raz odpalić i... odpalił za pierwszym razem :lol:

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

Ja to trochę inne pokolenie niż Wy ;) Miałem już "wideo" z funkcją nagrywania, pamiętam, że jakoś się ustawiało na konkretną godzinę nawet, więc miałem sporo nagranych filmów. A wypożyczalnia to była taka w pełni legit z oryginałami, miałem tam kartę członkowską stałego klienta, nazywała się Aga (wypożyczalnia) :D Fajnie się szukało filmów po okładkach i krótkich opisach. Później zmieniła się na wypożyczalnię dvd i jeszcze z niej korzystałem w liceum, jak poznałem się z żoną i oglądaliśmy wtedy sporo filmów, które wypożyczałem właśnie.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Reaper napisał:

@lad to bylo tak - zrezygnowac z miesa, tlustego jedzenia, smazonego, slodkiego, gazowanego i alkoholu. 

 

No to decyzja o lekach byla prosta.

A jakie miałeś objawy? Bo ja się obawiam trochę, że trwa to u mnie od lat i już po prostu się przyzwyczaiłem. Mam często takie uczucie "kuli" w przełyku, chrypę, no i te odbicia powietrzem i palenie w przełyku, ale nie jest to jakieś nieznośne.

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, lad napisał:

A jakie miałeś objawy? Bo ja się obawiam trochę, że trwa to u mnie od lat i już po prostu się przyzwyczaiłem. Mam często takie uczucie "kuli" w przełyku, chrypę, no i te odbicia powietrzem i palenie w przełyku, ale nie jest to jakieś nieznośne.

U mnie głównie sama zgaga, praktycznie całymi dniami. Zanim zacząłem brać leki, to każdy taki atak zapijałem wodą, co dawało chwilową ulgę. A jak nie mogłem wytrzymać, to wpierdalałem te różne Rennie itd. aż w końcu dotarłem do Polprazolu -> Controlocu.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Reaper napisał:

U mnie głównie sama zgaga, praktycznie całymi dniami. Zanim zacząłem brać leki, to każdy taki atak zapijałem wodą, co dawało chwilową ulgę. A jak nie mogłem wytrzymać, to wpierdalałem te różne Rennie itd. aż w końcu dotarłem do Polprazolu -> Controlocu.

 

Ja mam bardzo często zgage, używam na to sody oczyszczonej. 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...