Skocz do zawartości

Marynia ulepiła 565 pierogów na wigilię


Reaper

Czego nie może zabraknąć na wigilijnym stole?  

53 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Gacek napisał:
44 minuty temu, Man_iac napisał:

 

A przyszło Ci do głowy, że wysyłanie do "państwa" (w tym przypadku do ZUSu) wniosku o umorzenie części należności w sytuacji, gdy jest się zdolnym do budowania samodzielnie domu i do samodzielnej egzystencji, to jest właśnie umożliwianie marnotrawienia środków przez państwo? Bo ktoś tak oczywiście bezzasadnym wnioskiem się będzie zajmować, zamiast czymś naprawdę istotnym?

Każdy pilnuje swojego interesu. W interesie jmk jest ocalić jak najwięcej środków, a nie zajmować się kasą państwową (w tym przypadku ZUS-u). Liberalizm nie polega na pilnowaniu cudzych środków, tylko na optymalnym wykorzystywaniu własnych. Poza tym tak, jak pisałem wyżej - to ocena prawdopodobieństwa. Jmk uznał, że jest prawdopodobieństwo, że się uda i ma do tego prawo. Czy byłbyś tak samo krytyczny, gdyby to faktycznie było do wywalczenia, czy chodzi tylko o to, że jmk źle Twoim zdaniem to prawdopodobieństwo oszacował?

 

12 minut temu, Gacek napisał:

 

Ja oczywiście rozumiem, że można kombinować tak jak to opisałeś. Mnie jednak by było głupio się na to powoływać będąc zdolnym zapłacić te należności - a byłoby mi tym głupiej, gdybym nie był etatystą, lecz twardym liberałem domagającym się, by każdy ponosił odpowiedzialność tylko za siebie (no chyba że ma zapłacić...) i niechętnie podchodzącym do pomocy ze strony państwa.

Zgodziłbym się z tym argumentem w sytuacji, gdyby chodziło o wpływy ze strony państwa. Tzn. np. dochodzenie jakiegoś zasiłku, ale tutaj jesteśmy w sytuacji odwrotnej. To państwo zabiera, a jmk broni swojej własności i chce jak najmniej tej własności stracić. Jak dla mnie sól liberalizmu. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, ajerkoniak napisał:
Godzinę temu, Pulek napisał:

koledzy, ktoś słucha podcastów z The Athletic? polecanko jest?

Cokolwiek co wypuści Athletic jest warte zerknięcia, dla mnie to obecnie najlepsze medium sportowe

no mnie już trochę męczy czytanie o piłce po angielsku, chętnie przerzuciłbym się na coś, czego mogę posłuchać. chyba spróbuję wziąć The Athletic na te 7 dni :-k 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Man_iac napisał:

Liberalizm nie polega na pilnowaniu cudzych środków, tylko na optymalnym wykorzystywaniu własnych.

Tyle że tu chyba nie chodziło o jego środki, tylko o środki, które otrzymał, a których nie powinien był otrzymać. Więc poglądy polityczne to jedno, ale czymś innym jest zwykła ludzka przyzwoitość, która nakazuje mi oddać coś, co nie jest moje.

 

7 minut temu, Man_iac napisał:

To państwo zabiera, a jmk broni swojej własności i chce jak najmniej tej własności stracić. Jak dla mnie sól liberalizmu. 

Nie będę przesądzał, bo nie dam sobie ręki uciąć, że dobrze rozumiem całą sprawę, ale tu chyba zachodzi odwrotna sytuacja - on dostał coś, co mu się nie należało, a teraz ktoś chce to dostać z powrotem. Jeśli tę sytuację uważasz za sól liberalizmu, to chyba odmiennie pojmujemy liberalizm.

 

Powyższe z kolei powoduje, że na to pytanie:

9 minut temu, Man_iac napisał:

Czy byłbyś tak samo krytyczny, gdyby to faktycznie było do wywalczenia, czy chodzi tylko o to, że jmk źle Twoim zdaniem to prawdopodobieństwo oszacował?

zbędnym jest odpowiadać.

 

Od paru lat funkcjonują punkty nieodpłatnej pomocy prawnej. Na początku tego programu nieodpłatna pomoc przynależała tylko osobom w naprawdę trudnej sytuacji - beneficjenci zasiłków, studenci, emeryci, kombatanci, nie pamiętam kto jeszcze, każdy miał obowiązek wylegitymować swoje prawo do otrzymania pomocy. Parę razy udzielałem się na początku tego programu na dyżurach i przyszedł kiedyś do mnie gość, który - delikatnie mówiąc - nie wyglądał na osobę, której przysługiwało prawo do pomocy, a już z całą pewnością nie wyglądał na bardziej potrzebującego niż ludzie, których zignorował na korytarzu, by wejść do mnie do gabinetu. Nie umiał też swojego prawa do pomocy udokumentować, a przyszedł szukając pomocy w sprawie dotyczącej przedsiębiorstwa, które nie wyglądało na małe.

Swój pogląd na sytuację jmk przedstawię następująco: ja rozumiem tego gościa, że chciał się wycwanić i usiłował namówić mnie na udzielenie mu pomocy, która mu się nie należała. Każdy ma prawo podejmować własne decyzje i dowolnie dysponować własną "twarzą". Uważam jednak, że moim (przyjemnym skądinąd) obowiązkiem było odmówienie mu pomocy i wyrzucenie go za drzwi, by nie utrudniać sytuacji naprawdę potrzebującym.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Hajd napisał:

https://www.vice.com/en_us/article/v74my3/girls-do-porn-ruling

 

Nie znam sie na amerykanskim prawie, ale z punktu widzenia laika brzmi to troche smiesznie, ze firma Girls Do Porn podstepnie namowila dziewczyny na nakrecenie pornosow

 

Z tekstu:

Cytat

All of the women in the lawsuit testified to being between 17 and 22 when they were first contacted by Girls Do Porn. They were flown to San Diego from all over North America and were put up in hotel rooms with men to shoot a pornographic film, handed dense contracts of legalese to hurriedly sign, and, in some cases were given alcohol and drugs before signing. The judge also found that they were at times threatened until they agreed to sign the contract.

Cytat

Enright disagreed with this assessment. "Defendants rush and pressure the woman to sign the documents quickly without reading them and engage in other deceptive, coercive, and threatening behavior to secure their signatures... The Court finds these putative contracts invalid and unenforceable-part and parcel of Defendants' fraudulent scheme," he wrote in the ruling.

Rzeczywiście, bardzo śmiesznie to brzmi. Grozili tym dziewczynom, czasem je odurzali, by zmusić do nakręcenia filmików, ale to śmieszne, bo wiecie, seksik, huehuehue. Ziemkiewicz by się uśmiał.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Hajd napisał:

https://www.vice.com/en_us/article/v74my3/girls-do-porn-ruling

 

Nie znam sie na amerykanskim prawie, ale z punktu widzenia laika brzmi to troche smiesznie, ze firma Girls Do Porn podstepnie namowila dziewczyny na nakrecenie pornosow

Przykra sprawa o tyle, ze do niedawna reklamowali sie jako etyczni producenci porno, a wyszlo jak wyszlo. W ogole to jest bardzo ciekawy temat, jest pare dobrych dokumentow o tym na Netflixie.

Odnośnik do komentarza
5 minutes ago, kolek23 said:

Kurwa nieszczęścia chodzą w grupach :D najpierw zajebali mi nawigację z auta, a po kilku dniach Mac przestał się włączać. Dzisiaj oddałem do serwisu, zrobili diagnostykę, płyta główna do wymiany, koszt to około 160% wartości tego kompa :lol: 

Weź nie rób tragedii 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, kuab napisał:

Przykra sprawa o tyle, ze do niedawna reklamowali sie jako etyczni producenci porno, a wyszlo jak wyszlo. W ogole to jest bardzo ciekawy temat, jest pare dobrych dokumentow o tym na Netflixie.

 

Yep, sporo też się o tym pisze na girls watch porn + ciekawe są wpisy kitty tease, pierwszej cam girl, która opublikowała swój wizerunek.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...