Skocz do zawartości

Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)


Feanor

Wybierz mądrze  

46 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

W ogóle na to nie zwracam uwagi ;)

 

BTW. to błąd gry czy tak MLB nalicza stat? Odbilem piłkę, prawy zapolowy zrobił błąd przy jej przyjęciu i Oficial scorer zaliczył mu błąd. No ok, ale dlaczego w takim razie mi to wpisano jako niezaliczony hit? (w sensie na at bat ostatecznie byłem 0-3, nie powinno być w takiej sytuacji 0-2 jak przy BB?, nie mówiąc o 1-3, w końcu hit, tyle że z błędem przeciwnika ;)) 

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, schizzm napisał:

W ogóle na to nie zwracam uwagi ;)

 

BTW. to błąd gry czy tak MLB nalicza stat? Odbilem piłkę, prawy zapolowy zrobił błąd przy jej przyjęciu i Oficial scorer zaliczył mu błąd. No ok, ale dlaczego w takim razie mi to wpisano jako niezaliczony hit? (w sensie na at bat ostatecznie byłem 0-3, nie powinno być w takiej sytuacji 0-2 jak przy BB?, nie mówiąc o 1-3, w końcu hit, tyle że z błędem przeciwnika ;)) 

Tak, error nie liczy się jako hit, ale zalicza się do at bat. Jako hit zalicza się np. jeśli i tak byś zdobył 1B, a dzięki pomyłce obrońcy zdobywasz kolejne bazy.

Z innych ciekawostek: za GIDP, które mimo to pozwala runnerowi zdobyć punkty nie dostaje się RBI :]

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, schizzm napisał:

@Scorpio @me_who - jak widać było..

no słabo, delikatnie mówiąc ;)

IMG_20191210_122154083.jpg

To rzeczywiście u mnie nie jest tak źle ze strikeout :D

 

Michu, to się łatwo mówi - ale zagraj sobie na baterze. Rage jak Ci nic nie wychodzi to jest jakiś kosmos. Nie trafiasz prostej piłki i w nerwach gonisz już wszystko co leci :D

 

Twins 68-76, Indians 73-70, więc sezon już właściwie skończony :/

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Teraz, Scorpio napisał:

Michu, to się łatwo mówi - ale zagraj sobie na baterze. Rage jak Ci nic nie wychodzi to jest jakiś kosmos. Nie trafiasz prostej piłki i w nerwach gonisz już wszystko co leci

No ja wiem, dlatego gram se pitcherem :) Aczkolwiek jako closer jest ten minus, że nie wygrywam meczów, mogę tylko nie przegrać. Ile razy miałem wkurw, jak w postseason zagrałem np. jeden raz, bo wynik był taki, że nie byłem potrzebny :roll:  I grasz sezon kilka godzin, a w decydujących momentach masz tylko planszę z wynikami. Inna sprawa, że AI trochę słabo ogarnia bullpen, bo jako zdecydowanie najlepszy reliver w zespole byłbym używany znacznie częściej niż tylko w sytuacjach dających save.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Scorpio napisał:

 Rage jak Ci nic nie wychodzi to jest jakiś kosmos. Nie trafiasz prostej piłki i w nerwach gonisz już wszystko co leci :D

O to to, myślałem że tylko ja tak mam :D

Dostaje fastballa w sam środek, a z jakiegoś powodu nawet nie zareaguję, to potrzebuję z dwóch piłek żeby się znowu uspokoić :D(albo odwrotnie, gdy czasem mózg ci włączy - odbijaj - chociaż piłka leci na wysokości Twojej głowy :kekeke:

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, schizzm napisał:

odbijaj - chociaż piłka leci na wysokości Twojej głowy

 

Umówmy się, na reakcję jest tak mało czasu, że trochę trzeba zgadywać. W prawdziwości doświadczeni gracze mają dodatkowy ułamek sekundy na reakcję, bo poznają jaki rzut będzie po chwycie piłki. I dlatego dobry changeup jest taki morderczy, bo ma chwyt taki sam jak fastball, a leci ~10-15 mph wolniej.

 

Edyta: tfu, powaliło mi się - chwyt jest inny, ale sam rzut (punkt wypuszczenia piłki i ruch miotacza) jest taki sam jak przy fastball.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gabe napisał:

Nie wiem, czy to już widzieliście, bo mi się już w kilku miejscach przewinęło:

78855915_2366904280290508_79047693684860

i piękny komentarz:

 

 

:keke: 

Sporo to tez mowi o samym Twitterze jako narzedziu niemalze zawlaszczonym do partykularnych celow politycznych przez strone, ktora byla szybsza i sprawniejsza w sieci.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, schizzm napisał:

No to nadszedł ten dzień w końcu. W czwartek wracam do pracy :).

W zasadzie to dobrze (chociaż wolałbym już od poniedziałku, no ale ok), jedyny problem to uporanie się z bezsennością :-k 

Mi się w pracy prawie zawsze chce spać, może i Tobie pomoże :)

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...