Skocz do zawartości

Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)


Feanor

Wybierz mądrze  

46 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Amatorzy ;) ( @Scorpio & @schizzm)

Rok 2032 hija, 3 sezon w Toronto i niestety moi Blue Jays drugi sezon są w przebudowie. W 2031 pierwszy raz byłem w zespole kończącym sezon poniżej .500, a obecne rozgrywki zapowiadają się jeszcze gorzej. Mam jeszcze 5 lat kontraktu i pewnie maksymalnie z 7-8 kariery (nie widziałem w grze nikogo starszego niż 39 lat) i w sumie nie chciałbym odchodzić z Kanady z pustymi rękoma. Na plus, że w dwóch pierwszych latach na kanadyjskim wikcie zgarnąłem dwa razy tytuł Relivera Roku (w sumie mam już trzy) i niemal mam gwarancję wejścia do HoF :)

Odnośnik do komentarza
Teraz, Scorpio napisał:

Zagramy w tygodniu jakiś sparing, to zobaczymy jaki jesteś dobry :keke: Na jakim Ty w ogóle grasz poziomie?

Na Veteran oidp.

Ale sparing będzie jak Ci mówiłem dziwny, bo ja gram wyłącznie na pitcherze i w grze odbijałem z 5 razy może, a Ty pewnie ostatni raz rzucałeś podczas pierwszej gry gdzie się ustawia sterowanie :D

Odnośnik do komentarza

Wybrał sobie łatwą ścieżkę kariery, to kozaczy :P. Wygrałeś WS?

 

Ja po debiutanckim sezonie zapamiętam dwie rzeczy. Najlepszy mecz w karierze przeciwko Nats - 4/5, 2 HR, 2x2b, 7xRBI, 3R. HR-y zaliczone przeciwko Scherzerowi i na koniec przeciw Doolittle'owi  :)

Druga, to mój najmocniejszy HR w karierze, na Fenway Park :wub: - zdjęcie poglądowe - piłka wylądowała w ostanich rzędach trybuny umieszczonej nad logiem CVS. Dodatkowo zrobiłem to przeciwko Chrisowi Sale'owi (w końcu były White Sox), więc radość podwójna :D (ok, dodam, źe to miało miejsce w 9 inningu, gdy przegrywaliśmy 2-9, HR był solo, a Sale był już na wyczerpaniu, bo grał cały mecz :P, ale nieważne, fakt jest faktem ;)).

 

Edit:

Veteran to coś jak między Easy a Normal :P 

Odnośnik do komentarza
Teraz, schizzm napisał:

Wybrał sobie łatwą ścieżkę kariery, to kozaczy :P. Wygrałeś WS?

Łatwą? Pięć lat w minors, dziękuję bardzo za taką łatwą. W ciągu tych 12 sezonów raz byłem w World Series (w pierwszym roku z Toronto, przegraliśmy z Pirates), a tak to raz w ALCS z Twins i raz w NLCS z Nationals.

3 minuty temu, schizzm napisał:

piłka wylądowała w ostanich rzędach trybuny umieszczonej nad logiem CVS

Ta trybuna nazywa się Green Monster, taki fun fact ;)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Powiedzcie mi, czym uwarunkowane jest w dzisiejszych czasach kupowanie żywych karpi?

 

Ostatnio taka sytuacja w Carrefourze, wpadliśmy na chwilę po przysłowiowy chleb i staliśmy w kasie samoobsługowej. W tym samym czasie zobaczyłem gościa, który na taśmie do zwyczajnej kasy jakieś 10 m dalej położył dwie zwyczajne foliówki... a w jednej z nich zaczęła się wić ryba. Przyznam, że autentycznie mnie zamurowało, bo choć nadal od wielkiego święta zjem rybę (najczęściej śledzia u mojej mamy, żeby się nie martwiła, że całkiem już zgłupiałem ;) ), to jestem świadomy, że to również czująca istota i nie powinno się jej niepotrzebnie męczyć. Gość zniknął mi w końcu z pola widzenia, ale tak czy inaczej mój stupor nie pozwalałby mi na powiedzenie czegokolwiek. 

 

No i pytanie, czy to jest kwestia tradycji, że karp musi być żywy, zabity uroczyście w Wigilię, musi blokować wannę, żeby się umyć dopiero na święta itp? No ale ten karp to pewnie świeżości długo nie zachował, jak go się udusiło torbą foliową zaraz po wyjęciu z wody. Czy w czasach, kiedy świeżą rybę można kupić na tydzień wcześniej i przechować w warunkach chłodniczych trzeba kupować i męczyć żywe ryby?

 

inb4 - wiem, że połów nie jest wcale bardziej elegancki, ale nikt też nie kupuje żywych kur czy indyków, żeby potem uroczyście zabić i wypruć flaki tuż przed kolacją, bo inaczej mięso nieświeże. 

Odnośnik do komentarza
Teraz, Scorpio napisał:

Michu, ile masz średnio pitchow na mecz? I ile grasz średnio meczów w sezonie?

Meczów między 60-70, jakieś maksymalnie 100 innings. Pitchów różnie, najmniej 1, najwięcej około 50 gdy grałem 4 innings w maratonie z bodajże A's i nie było już chyba nikogo na ławce.

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Scorpio napisał:

Na Veteran to ja mam co drugi at-bat HRa, więc nie masz się czym chwalić

A to spróbuję All-Star. Dynamic próbowałem i miałem zazwyczaj po chwili Hall of Fame, a tam to było już czyste skurwysyństwo, bo w ogóle nie reagowali na rzuty choć minimalnie poza strikezone, a potrafili wypierdolić ze stadionu idealnie narzuconą piłkę w sam rożek.

Odnośnik do komentarza

W ogóle muszę przyznać, że bardzo pozytywnie zaskoczyłem się MLB The Show. Bardzo fajna odskocznia od innych, strasznie oklepanych "sportówek". I ma w sobie to "coś", chociażby ten tryb RTTS i gra pałkarzem, w zasadzie gra ogranicza się tylko do wciśnięcia wybranego przycisku w najbardziej odpowiednim momencie i to wszystko ;), a jednak nie nudzi i mam syndrom "dobra jeszcze jeden mecz, teraz wejdzie jak złoto" ;) 

Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...