Skocz do zawartości

Partia Gawędziarska o Duszy Maryni zdobywa 5,62% głosów w wyborach i unieszczęśliwia 94% Polaków


Reaper

Dlaczego Polacy są nieszczęśliwi?  

47 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, lad napisał:

No miałem jeszcze zacytować Ajera, że w takim razie trzeba byłoby się przyjrzeć standardom według których wydawane są te certyfikaty, bo to pewnie jak z kurami z wolnego wybiegu, gdzie mają aż 1 metr powierzchni życiowej ;)

 

Niewątpliwie zwierzęta mają tam lepiej niż w fabrykach mięsa, choć to nie ich dobro jest priorytetem ;) 

 

Kwestia bycia lub nie gospodarstwem eko reguluje prawo: https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX%3A32018R0848&from=MT&fbclid=IwAR1TvPdn7o-9uwHRrpq6QWEuMmXcsdBx5gFa1QBdhyCEPG0RLZNmtviU9SQ

 

A główną motywacją do tworzenia gospodarstw eko jest... popyt na takie produkty. :D Prawo zostało też tak ustalone, żeby uratować małe, tradycyjne gospodarstwa, więc trochę dobrego dla ludzi też w tym wszystkim jest ;) 

Odnośnik do komentarza

Apropo testowania na zwierzętach, to przewinęło mi się u kogoś na fb takie zestawienie:

https://www.sledczy24.pl/bm1808-9556-2/

 

Śmieszne jest w nim to, że wyboldowane marki należą do tego samego koncernu i raz koncern jest be, a raz spoko :)

Na przykład:

Cytat
Bounce (Procter & Gamble)
Bounty (Procter & Gamble)
Braun (Procter & Gamble
...
Procter & Gamble

 

Więc jeśli chcemy mieć spokojne serduszko, że akurat Bounty można jeść, ale już zębów po tym nie umyć szczoteczką Brauna, to spoko, ale jakoś to dziwnie wygląda mimo wszystko :) Ja rozumiem, że Procter jako inwestor niekoniecznie musi ingerować w proces technologiczny swoich spółek córek, jeśli coś działa dobrze.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, jmk napisał:

 

To pomaga zwalczać ból czy tylko lekko uśmierza i jest tylko dla ćwiczących?

 

Zależy od czego się bierze ból. Bardzo ogólnie tejpy pomagają utrzymywać mięśnie w odpowiednim napięciu i je wspomagać. Pod tym względem może uśmierzać ból. Natomiast nie można tego traktować jako rozwiązania długoterminowego, to powoduje, że mięśnie się nie regenerują, tylko zanikają.

 

Nie, nie jest tylko dla ćwiczących. Ja nosiłem przez kilka miesięcy (z przerwami) na nodze, żeby ograniczać pogłębianie się problemu z więzadłem krzyżowym (zanim mi otworzyli nogię i się okazało, że to nie jest największy mój problem) :) 

 

Ważne, żeby tejpy zakładał (albo nauczył), ktoś kto się na tym zna, a nie youtube :) bo źle założone tejpy (na przykład złe napięcie, etc) mogą powodować więcej szkód niż pożytku.

  • Lubię! 2
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
15 minut temu, T-m napisał:

 

Zależy od czego się bierze ból. Bardzo ogólnie tejpy pomagają utrzymywać mięśnie w odpowiednim napięciu i je wspomagać. Pod tym względem może uśmierzać ból. Natomiast nie można tego traktować jako rozwiązania długoterminowego, to powoduje, że mięśnie się nie regenerują, tylko zanikają.

 

Nie, nie jest tylko dla ćwiczących. Ja nosiłem przez kilka miesięcy (z przerwami) na nodze, żeby ograniczać pogłębianie się problemu z więzadłem krzyżowym (zanim mi otworzyli nogię i się okazało, że to nie jest największy mój problem) :) 

 

Ważne, żeby tejpy zakładał (albo nauczył), ktoś kto się na tym zna, a nie youtube :) bo źle założone tejpy (na przykład złe napięcie, etc) mogą powodować więcej szkód niż pożytku.

 

To odpuszczę :D Ból pewnie z trybu życia/pracy, po lewej stronie między łopatką a kręgosłupem. Boli gdzieś już ze 3 tygodnie, próbuję różne maści, ale bez efektów.

 

6 minut temu, Gacek napisał:

Sugerowałbym nie jeść produktów spółki Bounty należących do Procter & Gamble.

 

Spadaj, akurat Bounty jest bg ;)

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, T-m napisał:

 

Idź do fizjoterapeuty :) Serio.

powierdzam, dobry fizjo to cudotworca :) bylem dwa razy ze swoim lokciem i mi pomogl, bol oslabl, choc calkiem nie zniknal, wiec niedlugo pojde do niego znowu

a tejpy na ten lokiec tez nosilem jak bylem we wrzesniu na Frankenjurze - na pewno nie przeszkadzalo we wspinaniu, a czy pomoglo, to w sumie trudno powiedziec, bo jakos specjalnie intensywnie sie tam nie wspinalismy :D

Odnośnik do komentarza

No  nie da się tych Niemców lubić. Ja na przykład pokłóciłem się  wczoraj z Jurgenem Kloppem :D

 

Poszło o wypożyczenia, że kolesie z Liverpoolu nie grają u mnie w Wrehham. Mam ich dwóch i obie łamagi dostały szansę. Napastnik Mc Auley - 4 mecze, 0 goli, średnia 6,33. Za niego wskoczył 17-letni wychowanek Salathiel i walnął w kolejnych 4 meczach 6 bramek. W międzyczasie wypożyczyłem Jakubiaka z Watfordu, więc w hierarchi napastników mocno spadł.
Drugi - Herbie Kane, srodkowy pomocnik, podobnie jak tamten. Ostatnio wszedł po przerwie i zaliczył notę 6,2.

 

A ten się rzuca, że nie grają. Skończyło się na tym, ze mi powiedział, że zastanowi się czy mi jeszcze kiedyś kogoś wypożyczy, obrócił się na pięcie i jebnął drzwiami (albo rzucił słuchawką, to zależy od wyobraźni :D). Chciałem jeszcze powiedzieć "A w Niemczech robicie eksperymenty na zwierzętach", ale już wyszedł. 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, jmk napisał:

To odpuszczę :D Ból pewnie z trybu życia/pracy, po lewej stronie między łopatką a kręgosłupem. Boli gdzieś już ze 3 tygodnie, próbuję różne maści, ale bez efektów.

 

Nie czujesz drętwienia palców u ręki? Albo ból żeber/klatki piersiowej? Bo to może być prawdopodobnie przepuklina kręgosłupa, zwana wypadniętym dyskiem.

Odnośnik do komentarza
40 minutes ago, Misiek said:

Apropo testowania na zwierzętach, to przewinęło mi się u kogoś na fb takie zestawienie:

https://www.sledczy24.pl/bm1808-9556-2/

 

Śmieszne jest w nim to, że wyboldowane marki należą do tego samego koncernu i raz koncern jest be, a raz spoko :)

Na przykład:

 

Więc jeśli chcemy mieć spokojne serduszko, że akurat Bounty można jeść, ale już zębów po tym nie umyć szczoteczką Brauna, to spoko, ale jakoś to dziwnie wygląda mimo wszystko :) Ja rozumiem, że Procter jako inwestor niekoniecznie musi ingerować w proces technologiczny swoich spółek córek, jeśli coś działa dobrze.

Procter nie ma spółek córek dla swoich marek. 

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...