Partia Gawędziarska o Duszy Maryni zdobywa 5,62% głosów w wyborach i unieszczęśliwia 94% Polaków

[Reaper]

Zrobiłem cały ten test poglądów (na 4 podejścia, strasznie długie) i wychodzi, że jestem 100% lewakiem - w pierwszej dwudziestce, 3 osoby z KO i 17 z lewicy  

https://mamprawowiedziec.pl/parl2019-porownywarka-ranking/8ezjjxrmourbxooa

[lad]

Ja z paleniem szlugów cały czas się borykam. Jak na trzeźwo się izi kontroluje, tak przy alko nie potrafię

[kuab]

55 minut temu, lad napisał:

A ja, niczym rodowity alkoholik, właśnie kończę butlę wina, którą otworzyłem do zrobienia bolognese

 

Z tofu jbc, @Gabe.

 

I z suszonymi grzybami

A wino weganskie?  https://www.thekitchn.com/as-it-is-vegan-week-136676

[lad]

17 minut temu, kuab napisał:

A wino weganskie?  https://www.thekitchn.com/as-it-is-vegan-week-136676

Podobno niefiltrowane więc wierzę, że tak.

[schizzm]

Wczoraj obejrzany Joker, dzisiaj zaczynam czytać Serotoninę Houellebecqa, mam nadzieję że do końca tygodnia nie strzelę sobie w łeb

[lad]

Ale jakby kogoś to obchodziło, to 100% vegan jeszcze nie jestem, bo nadal zdarza mi się np. zjeść placki u teściowej (robione na mleku), albo wyjąć jakieś słodycze z szuflady. No ale nikt nie jest idealny.

 

Mięso ostatni raz jadłem ponad 2 miesiące temu.

[kuab]

5 minut temu, lad napisał:

Ale jakby kogoś to obchodziło, to 100% vegan jeszcze nie jestem, bo nadal zdarza mi się np. zjeść placki u teściowej (robione na mleku), albo wyjąć jakieś słodycze z szuflady. No ale nikt nie jest idealny.

 

Mięso ostatni raz jadłem ponad 2 miesiące temu.

Podziwiam, ja probowalem zrezygnowac z czerwonego miesa i po 2 tygodniach wymieklem

[ajerkoniak]

Ja podobnie. Wołowina to pół biedy, zjem raz w miesiącu jak się uprę, ale jak ja mam z bekonu zrezygnować ?

[lad]

10 minut temu, ajerkoniak napisał:

Ja podobnie. Wołowina to pół biedy, zjem raz w miesiącu jak się uprę, ale jak ja mam z bekonu zrezygnować ?

https://www.theedgyveg.com/2016/05/30/vegan-bacon-make-vegan-bacon-using-rice-paper/

 

Zrobię niedługo i dam znać, jaka jest różnica.

 

PS w sumie jedyna recepta jaką mogę "zalecić" to obejrzenie np. dokumentu Dominion. Albo udanie się do rzeźni.

[ajerkoniak]

Przepis przyznam brzmi legitnie, połączenie smaków może działać

 

Nie no, sam mam glony o smaku bekonu,nie takie rzeczy się da ogarnąć.

 

A szczerze wątpię, że któreś z rozwiązań na mnie zadziała. Zdaje sobie sprawę z okrucieństwa stosowanego wobec zwierząt, niemniej jednak wychodzę z założenia ograniczania spożycia i poprawy jakości oraz miłosiernego uboju. Ale też bardzo doceniam wpływ wegetarian i wegan. No i jako kucharz nie chce się ograniczać.

[krzysfiol]

Ja też staram się ograniczać mięso ostatnio, ale trochę jestem uzależniony od tego, co jest na obiad (moje stypendium pokrywa wyżywienie, a nie ma szans, żebym sam sobie gotował albo jadł w restauracjach), ale coraz bardziej myślę, że jak wrócę do Polski, to wejdę w opcję wegetariańską lub wegańską. 

[Gabe]

55 minut temu, ajerkoniak napisał:

wychodzę z założenia ograniczania spożycia i poprawy jakości oraz miłosiernego uboju

 

Dla kogoś, kto już połknął tego redpilla, jak ja, czy chyba też @lad, nie istnieje coś takiego jak humanitarny/miłosierny ubój

 

Ale każde ograniczanie jest mocno spoko, podobnie jak świadomy wybór źródła mięsa.

[Dudek]

Bry

[demrenfaris]

Ja nie miałbym z całkowitą rezygnacją z mięsa problemów (jem średnio raz w tygodniu, zawsze poza domem). Niestety uwielbiam jajka i sery, więc weganizm to może za kilka lat.

[Brachu]

Bry

[yonack]

ja nie cierpię tej zjebanej mody na weganizm. 

[kolek23]

E tam, niech robią co chcą  Ale jak mnie ktoś w Berlinie będzie edukował, że owieczka w moim kebabie bardzo cierpiała, to się wkurwię  

[Hajd]

7 minut temu, Pushek_ napisał:

ja nie cierpię tej zjebanej mody na weganizm. 

Niby dlaczego

[yonack]

Teraz, Hajd napisał:

Niby dlaczego

 Bo napieprzanie o tym non stop (no bo to jest WEGE!) mnie drażni i jest tego już teraz za dużo. Niech każdy sobie je co chce co mi do tego, ale jak mnie zalewają szyldy typu "Wegański Hamburger" "Wegańskia Kiełabas"  itp to .... no dżizas stop ;] 

[jmk]

14 minut temu, kolek23 napisał:

E tam, niech robią co chcą  Ale jak mnie ktoś w Berlinie będzie edukował, że owieczka w moim kebabie bardzo cierpiała, to się wkurwię  

 

Pójdziemy polować na wegańskie bezglutenowe pierożki?