Skocz do zawartości

Marynia odrzuca 561 normików na Tinderze w poszukiwaniu CHADA


Reaper

Kogo kobiety szukają na Tinderze?  

51 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

20 minut temu, jmk napisał:

To też ciekawa przypadłość, że ludzie nie głosują w zgodzie ze swoimi poglądami - takie testy wyborcze trochę mogą pomagać, aczkolwiek warto właśnie zrobić ich ileś tam, zapisać sobie najważniejsze dla nas pytania itp. Tamten pierwszy był... jednym z pierwszych i raczej z tego co pamiętam opierał się o założenia partii, nie komitetów, ten bardziej już pod kampanię wyborczą. Warto odrzucić partię, na którą na pewno nie zagłosujesz (u mnie pis i lewica) i porównywać potem wybory z komitetami. 

 

Dupa tam, skoro uż. @wojt3k wyszło wszystko po równo to znaczy, że pytania są źle przygotowane, bo nie pokazują różnic, ewentualnie partie udzielają odpowiedzi po to, żeby być wysoko w tego typu testach, bo mniej więcej jesteś w stanie określić jakie są nastroje i poglądy społeczeństwa.

Odnośnik do komentarza

Jak mają niby komuś pomóc testy na poglądy polityczne, gdzie sprowadza się je do pytań typu te o zakazie handlu w niedzielę czy wprowadzeniu euro, a po wszystkim pokazuje duże zbliżenie między - przykładowo - KO a Konfederacją? :kekeke: 

Przecież po pierwsze Konfederacja nie ma spójnego programu politycznego (konwencja programowa AFAIR za tydzień, ale żadnych złudzeń, że powstanie coś istotnego), a po drugie fundamenty porozumienia ugrupowań składających się na Konfederację nie znajdują odzwierciedlenia w normalnych testach politycznych (nie oszukujmy się, że Konfederację łączy coś innego niż pęd do koryta, co innego może zbliżać środowisko Brauna do Korwina i ich obu do narodowców?), a po trzecie jest MEGA różnica między neutralnym tonem odpowiedzi na pytania z testu (które mogą sugerować nastawienie ugrupowania do danej kwestii) a rzeczywistością Konfederacji, której liderzy w odpowiedzi na pytanie "czy przystąpić do strefy Euro" zamiast odpowiedzieć "Nie" odpowiedzą:

- Bój się Boga, nigdy w życiu, eurosocjalistów należy wysmarować w smole i podpalić!

- Eurokołchoz, khem, khem, należy zniszczyć, ekhem, a jego zwolenników, hrumpf, powywieszać, rozumiecie.

- Hurr sierpem i młotem durrr czerwoną hołotę, euro srełro!

  • Lubię! 6
  • Haha 2
  • Uwielbiam 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Reaper napisał:

Mój tata przyjeżdża na przedłużony weekend (czwartek-wtorek) i tak sobie myślę, że muszę do sklepu pójść nas zaopatrzyć. Położę wszystko na ladzie, kasjer spyta "Jakaś imprezka się szykuje?", a ja na to "Nie, tata przyjeżdża" :iksde: 

 

I to w sumie najlepszy argument w dyskusji "czy warto miec dzieci".

BTW straszna jest ta emotka XD. Wrzuccie jakas normalna a nie taka, ktora zajmuje 3/4 ekranu :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Keith Flint napisał:

i sie nie doczekacie, mam zwyczajnie dosyć tego typu rzeczy

Cytat

Beka z ruchania- jak kurwa to w ogóle można to robić przecież to jest tak prymitywne że ja pierdole. Jakies kurwa dziwne frykcyjne ruchy w tą i z powrotem robione kawałkiem odstającego mięsa którym na co dzień się sika i wkladanie go w obleśną samicza szparę oblepioną obrzydliwym śluzem, no kurwa, jeszcze do tego jakieś pozycje, zabawki, wibratory, kajdanki gra wstępna, przebieranie się za jakieś postacie kurwa ruchanie to jakiś kabaret jebany a potem jeszcze te śmieszne ruchy w pochwe, i wymienianie się jakimiś zjebanymi płynami, lizanie rowa itd. Na dodatek jebie niektórym stamtąd a przy erekcji wypływa Ci ten pierdolony magiczny płyn i od razu odechciewa się ruchać, zastanawiasz się co ty odjebałeś jeszcze jakieś kurwa przytulanie no ja pierdole trzymajcie mnie, pierdolone pojebane ludzkie instynkty widzisz nagiego człowieka innej płci i od razu ten śmieszny mięsny fiflak między nogami staje do góry przecież to jest śmieszne kurwa mać czemu ludzie nie rozmnażają się bezpłciowo?

Prawdziwe przyjemności to nauka, słuchanie muzyki, czytanie książek, podróże a nia jakieś pierdolone instynkty plebejskie czyli poruchać, popić i poćpać, kurwa przecież seks nie wygląda jak w amerykańskich pornolach tylko jak prymitywne nagrania z polski i rosji, gdzie jebie się karyna z płaską dupą, cyckami z wielkimi sutami które zajmują 90% powierzchni cycków z jakimś sebą suchoklatesem który spuszcza się po kilku minutach, a w tle jakieś stare meble z epoki socjalizmu, cebulacka kołdra i stary dywan no super romantyczna atmosfera kurwo! W 90% przypadków tak to wygląda, jak sobie próbuje siebie wyobrazić z perspektywy 3 osoby to kurwa nie mogę- jak bym w trakcie ruchania o tym myslał to bym się zesrał ze śmiechu.

 

  • Lubię! 1
  • Haha 3
  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Gacek napisał:

Jak mają niby komuś pomóc testy na poglądy polityczne, gdzie sprowadza się je do pytań typu te o zakazie handlu w niedzielę czy wprowadzeniu euro, a po wszystkim pokazuje duże zbliżenie między - przykładowo - KO a Konfederacją? :kekeke: 

Przecież po pierwsze Konfederacja nie ma spójnego programu politycznego (konwencja programowa AFAIR za tydzień, ale żadnych złudzeń, że powstanie coś istotnego), a po drugie fundamenty porozumienia ugrupowań składających się na Konfederację nie znajdują odzwierciedlenia w normalnych testach politycznych (nie oszukujmy się, że Konfederację łączy coś innego niż pęd do koryta, co innego może zbliżać środowisko Brauna do Korwina i ich obu do narodowców?), a po trzecie jest MEGA różnica między neutralnym tonem odpowiedzi na pytania z testu (które mogą sugerować nastawienie ugrupowania do danej kwestii) a rzeczywistością Konfederacji, której liderzy w odpowiedzi na pytanie "czy przystąpić do strefy Euro" zamiast odpowiedzieć "Nie" odpowiedzą:

- Bój się Boga, nigdy w życiu, eurosocjalistów należy wysmarować w smole i podpalić!

- Eurokołchoz, khem, khem, należy zniszczyć, ekhem, a jego zwolenników, hrumpf, powywieszać, rozumiecie.

- Hurr sierpem i młotem durrr czerwoną hołotę, euro srełro!

 

Czy zakaz handlu w niedziele nie wprowadzają rządzące partie? I czy ma to wpływ na życie społeczeństwa? Tak? O wow to chyba jednak warto odpowiedzieć na to pytanie i wiedzieć na co głosujesz. Wybory to nie same poglądy polityczne partii, a właśnie ich światopogląd: co wprowadzą, co zmienią. To, że potem się z tego nie wywiązują... Skoro pis się wywiązał to powinieneś na nich głosować, bo działają zgodnie ze swoją linią partii i spełniają obietnice, nie wszystkie oczywiście, ale sporo. Widać boli Cię konfederacja. A komitet lewicy to nie taki sam zbiór? A zieloni z PO? No kurwa. To są komitety, wiadomo, że po to, aby zdobyć więcej %, większą ilość wyborców o nieco zróżnicowanych poglądach. I nie, poglądy to nie tylko preferencje wyborcze i teoria, a własnie co wprowadzą, jak zmieni się życie obywateli, co pogorszą. Jest mega różnica, kiedy zmieni się komunistę w socjaldemokratę? 

 

A zbliżenie dlatego, że pytań jest więcej i uwaga, można sprawdzić jak odpowiadały ugrupowania. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, jmk napisał:

 

Czy zakaz handlu w niedziele nie wprowadzają rządzące partie?

Jedna rządząca partia.

7 minut temu, jmk napisał:

I czy ma to wpływ na życie społeczeństwa? Tak?

No tak. Ale co to ma do rzeczy?

8 minut temu, jmk napisał:

O wow to chyba jednak warto odpowiedzieć na to pytanie

Warto, ale jeśli już zawężamy pole pytań do tak wąskiego katalogu jak ten zaprezentowany w teście, to - choć jestem turboprzeciwnikiem tego idiotycznego zakazu - IMO nie warto, bo to nie jest aż tak ważna kwestia. A konsekwencja wrzucenia takiego pytania obok niewielu innych jest taka, że w rezultacie Konfederacja zbliża się do Lewicy i KO, choć przecież funkcjonuje na innym biegunie.

9 minut temu, jmk napisał:

Skoro pis się wywiązał to powinieneś na nich głosować, bo działają zgodnie ze swoją linią partii i spełniają obietnice, nie wszystkie oczywiście, ale sporo.

:lol:

9 minut temu, jmk napisał:

Widać boli Cię konfederacja.

Nie, nie boli, oglądam pełno wywiadów z ich członkami i w rezultacie traktuję ich równie poważnie jak niepełnosprawne dzieci w klasie integracyjnej. Chodziło mi o to, że test prowadzący do ich dużego zbliżenia z KO czy Lewicą jest testem chujowym. Tyle.

10 minut temu, jmk napisał:

A komitet lewicy to nie taki sam zbiór? A zieloni z PO? No kurwa.

No właśnie nie. Nie ma w Polsce partii składającej się z tak skrajnie rozbieżnych ze sobą ugrupowań jak partia Korwin (liberalizm gospodarczy i powiedzmy, że centryzm obyczajowy) i narodowcy (socjalizm gospodarczy i konserwa obyczajowa). Zieloni w KO funkcjonują jako ugrupowanie akcentujące pewien problem, ale od trzonu ugrupowania nie odstają. Lewicę spajają postulaty socjalne i ja to rozumiem, nawet jeśli Razem powstała jako hipsterska kontra wobec polityków PZPRowskich.

Prawdę mówiąc mniej mnie razi sojusz Kukiza ("ZSL to zorganizowana grupa przestępcza") z PSL (nazywanym przez Kukiza "ZSL"), choć to sojusz pod względem hipokryzji bliski Konfederacji, ale mam wrażenie, że PSL i Kukiz przynajmniej nie udają, że ich sojusz ma służyć czemuś innemu niż przedłużeniu mandatów poselskich.

14 minut temu, jmk napisał:

Jest mega różnica, kiedy zmieni się komunistę w socjaldemokratę? 

Jest, ale skoro nie mamy komunistów na scenie politycznej to nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy.

14 minut temu, jmk napisał:

 

A zbliżenie dlatego, że pytań jest więcej

To powinno działać dokładnie odwrotnie - im więcej pytań, tym większe powinno być zróżnicowanie rezultatów. Tymczasem spójrz na wyniki pozostałych użytkowników - jak bardzo spieprzony jest test pokazujący, że równie blisko ludziom do Konfederacji co do KO? :lol:

Zresztą ja nawet nie do tego piłem, tylko do tego, że test jest skaszaniony na innej płaszczyźnie. Gdybym zadał pytanie "czy jesteś zwolennikiem szczepionek na gruźlicę" to zarówno KO, jak i NSDAP by odpowiedziały "tak", a to przecież byłaby totalna manipulacja wyborcami. I to samo tyczy się tego testu który wrzuciłeś - jeśli ktoś jest świadomym wyborcą to wie, co znaczy suche "Nie" przy niektórych odpowiedziach Konfederacji, ale problem w tym, że tych nieświadomych wyborców jest wielu. Pamiętam z poprzednich wyborów, że (chyba) testy Latarnika nie sprowadzały się do suchych odpowiedzi, tylko każdy z komitetów rozwijał wątek - i to by było spoko, bo wtedy mógłbym odróżnić polityka wyważonego i rozumnego od wyrzygującego z siebie absurdy polityka Konfederacji.

  • Lubię! 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Dlatego pisałem wcześniej, że to jeden z wielu testów, a nie jedyny, kluczowy. Można w nim zobaczyć jak dane komitety odpowiadały na takie pytania. im bliżej wyborów, więcej konwencji i pomysłów tym więcej pewnie takich latarników będzie. Ludzie mają blisko konfederację z KO może własnie dlatego, że  mają mało zbieżne poglądy?  U mnie jakoś 80% konfederacja, więc dużo, dużo więcej niż reszta. 

 

Np.  ten jeszcze niedostępny:

 

https://latarnikwyborczy.pl/

 

 

Co do tendencyjności pytań się zgodzę, ale jak już pisałem: lepiej takich testów rozwiązać 10 i wiedzieć jak odpowiadają na nie komitety niż w ogóle i zerową świadomość, a jakieś chore wyobrażenie kreowane przez dane media, które się ogląda.

 

 

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, Brudinho napisał:

 

He? :crazy: 

 

Z głowy:

 

- 500+ to przecież dla większości społeczeństwa najważniejsza sprawa

- 300+

- obniżenie wieku emerytalnego

- "uszczelnienie podatku vat"

- wprowadzenie podatku bankowego (?)

- reforma oświaty ;)

- umowy śmieciowe, zmiany 

 

 

nie poszło:

- podatek od hipermarketów

- kwota wolna od podatku

- budowa mieszkań

 

"w próżni":

 

- vat "podobno w 2022 z 23 do 22 i z 8 do 7"

- nie wiem co z cit

- nie wiem co z frankowiczami

- "repolonizacja banków"

 

 

Odnośnik do komentarza

Tu jest wpis Polityki z obietnicami PiS: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1639099,1,przypominamy-obietnice-pis-wydrukuj-i-zachowaj.read

Porównanie ich z realiami jest miażdżące, a przecież nawet takie sukcesy rządu jak walka z VAT to efekt rozwijania narzędzia dobrze znanego już na zachodzie, a wprowadzonego do Polski przez PO, więc argument z JPK odbieram jako mocno populistyczny.

CIT to problem dla wyborców marginalny, z frankowiczami nie zrobiono nic (a nawet im zaszkodzono utrudniając funkcjonowanie sądów, które działały lepiej wcześniej, a na korzyść frankowiczów i tak orzekają).

Ich sztandarowe reformy - sądownictwo, bilion na inwestycje, mieszkania, "walka z układami", podatek od hipermarketów (jako element większej walki z zagranicznymi korporacjami) - to wtopa za wtopą. Części rzeczy z tego nie dotknęli, a to, co dotknęli (sądownictwo) to spieprzyli. Zrealizowali tylko dwa ze swoich flagowych pomysłów - 500+ i wiek emerytalny - ale to jest tak skrajnie szkodliwe dla kraju, że jak ich za to chwalić...

 

tl;dr - podsumowując IMO więcej ze swoich obietnic zrealizowała PO za swoich rządów, tyle że propagandę jak widać mieli mniej skuteczną, skoro ludzie tego nie ogarniają.

  • Haha 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Znowu mylisz pojęcia.

 

1) ocena reform, zmian z obietnic

2) czy zaczęli, zrobili zmiany z obietnic

 

Jeśli obiecali np. pracę dla młodych czy ogólnie zmniejszenie bezrobocia i weźmiemy pod uwagę, że to się faktycznie stało to znaczy, że dobrze przewidzieli przyszłość i faktycznie obietnica jest spełniona, a to, że nie maczali w tym palców (pewnie i dobrze)? To jest zgrabna polityka. 

 

 

Odnośnik do komentarza

Nie mylę, rozumiem i potwierdzam wyżej, że zrealizowali te obietnice, czytaj  ze zrozumieniem. Wskazuję jednak, jako inny nurt rozmowy, że to, co zrealizowali z własnej inicjatywy, było i jest szkodliwe dla kraju. Taki to rząd, że albo realizują obietnice i szkodzą, albo nie realizują i nie szkodzą, tak czy siak należy ich oceniać zatem krytycznie. Goła informacja, że PiS to rząd spełniania obietnic może być albo manipulacją (bo inne rządy realizowały ich tyle samo/więcej, a takie stwierdzenie sprawia wrażenie, jakby było inaczej) albo manipulacją (bo brak informacji o ich negatywnych skutkach, a realizacja obietnic odbierana jest jako coś korzystnego) ;)  Bez dopowiedzenia tego mamy do czynienia z lemingami pokroju wyborców PiS z 2007 roku, którzy chwalili PiS za koniunkturę z lat 2005-07, na którą nie mieli wpływu.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim żeby ocenić rządy PiSu to nawet jak ktoś jest zwolennikiem wyrzucania pieniędzy w stylu 500+ to powinien spojrzeć na drugą stronę równania. Zniszczenie niezależnego sądownictwa, zniszczenie telewizji publicznej, gestapowskie metody walki politycznej (trolle w wymiarze "sprawiedliwości"), liczne przestępstwa Ziobry, Dudy, Szydło takie jak chociażby niezastosowanie się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zniszczenie pozycji Polski na arenie międzynarodowej i pewnie cała litania dalszych rzeczy, które w tej minucie mi do głowy nie przyszły. Czy to jest warte 500 zł? 

 

Zdecydowanie wolę, żeby inni nie zrealizowali obietnic, niż żeby PiS je zrealizował. 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...