Lucas07 Napisano 23 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 Kup sobie zestaw w esc :> Za taką kasę będziesz miał naprawdę dobry, przyszłościowy zestaw, a w esc złożą Ci go i wyślą [nie wiem czy mają sklep w Poznaniu]. Zaraz w odpowiednim temacie [składanie komputerów... :>] podam przykładowy zestaw za 3800 :P Jeśli mam wymienić plusy tego zestawu to na pewno procesor i oryginalny system, ale reszta :> Nie widzę tu marki zasiłki, podanego modelu płyty głównej, pamięci itd. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 23 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2009 primo: nic nie wiemy o zasilaczu secundo: nic nie wiemy o pamieci tertio: nic nie wiemy o dysku quattri: nic nie wiemy o grafice dziekuje, postoje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 29 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2009 Witam Mam następujący problem, które może ktoś będzie w stanie rozwiązać. Od blisko 2 lat używam głośników x-540 5.1 Logitecha. Mam je podpięte do laptopa z kartą dzwiękową nie obsługującą sorround. Głośniki miały na pilocie funkcję "matrix" która w sztuczny sposób rozbijała stereo na wszystkie głośniki (w normalnym trybie działają tylko fronty central i sub). I wszystko było dobrze - do dzisiaj. Surfując jak co dzień po sieci i słuchając muzyki(w trybie matrix) nagle dźwięk zanikł, a we wszystkich kolumnach zaczęło się bardzo głośne basowe dudnienie. przyciszanie nic nie dało, więc wyłączyłem je. Włączyłem z powrotem dalej to samo. Więc ponowne wyłączenie. Sprawdziłem kable niby wszystko ok. Włączam je z powrotem. Już nie dudni. Ale nie działa też tryb matrix :| Dioda na pilocie się świeci, że tryb włączony, a dźwięku brak, jedynie czasami zabuczy przy przekręcaniu gałki głośności. Głośniki działają w zwykłym trybie lecz teraz troszeczkę momentami potrafią zacharczeć. Tylko co mi po zwykłym trybie jak wówczas działają tylko 3 głośniki :(. Spotkał się ktoś może z takim problemem? Cytuj Odnośnik do komentarza
handballer Napisano 1 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Potrzebuję porady, mianowicie chcę sobie podłączyć kompa z TV kablem HDMI-HDMI (5 metrów). Na necie jest multum takich przewodów, a ja nie mam zielonego pojęcia, który wybrać. Czy ktoś używa takiego kabla i może coś polecić ? Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Psują mi się głośniki, a właściwie to kabel (wtyczka) do kompa od nich. Gdy nią ruszam to się ścisza głos, zwiększa itp. Da to radę jakoś naprawić czy trzeba nowe głośniki? Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 rozebrac wtyczke, pewnie cos polutowac, itd... jak nie masz doswiadczenia w takich sprawach to szkoda zebys sie zabieral za to - lepiej kupic nowe Cytuj Odnośnik do komentarza
MATI Napisano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Mam problem, a właściwie to moja dziewczyna ma. Otóż nie może uruchomić komputera. Gdy wciska power zapalają się diody, ale nawet nie ma piknięcia. Na ekranie nic się nie wyświetla. Wydaje mi się, że może to być płyta główna, bios lub dysk twardy. Co Wy o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza
zibii Napisano 2 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Cholera mam pytanie gdyż zaczyna mnie irytować windows. Średnio co dwa wylogowania lub wstrzymania systemu Windows chce mi się zaktualizować co już bywa po kilkunastu razach irytujące. Kiedyś średnio to okienko wyskakiwało co miesiąc - dwa a teraz nawet co kilka godzin. Jak temu zapobiec lub jak to wyłączyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Od pewnego czasu mam problem w uruchomieniem kompa. Przy rozruchu wyłącza się on po kilku sekundach. Czasami dzieje się to już przy ekranie logowania. Udaje się go uruchomić na stałe dopiero przy 2-3 próbie. Wiecie może, co mi pada? Może zasilacz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Peedro Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Sprawdź napięcia i będziesz wiedział. Ale raczej zasilacz Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 łazii, a jaki masz zasilacz? Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Nie wiem dokładnie, bo dostałem kompa... wraz z żoną ;) Ale to na pewno 350W i chyba Feel. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Jeśli Feel to pewnie zasilacz :/ Mógłbyś jeszcze napisać resztę konfiguracji? Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 AMD Athlon 64 2800+ Newcastle (Socket 754, 64bit) Gigabyte GA-K8NE (nVidia nForce4 4X) [DDR, PCI-E] DDRAM 1,5GB Kingston PC-400 CL3 Seagate 80GB Barracuda (ATA/150, 8MB, 7200, NCQ) Radeon X300SE PCI-E Sapphire 128MG TV-out (64-bit) LG GCC-4522RB obudowa Logic B6 350W PFC (i tu właśnie chyba jest zasilacz Feel) Edyta mówi, że przez prawie 4 lata komp chodził bez zarzutu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Podczas tworzenia partycji programem Acronis Disk Manager zgasł mi ekran. Komputer pracuje, ale nie moge nic zrobic. Czy moge ten komputer zrestartowac?? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 8 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 W dniu wczorajszym ujrzałem BS, zaś dzisiaj system nie chce się uruchomić restartujac się w kółko i pokazując mi BS z komunikatem o problemie ze sterownikiem ATI. Nie wchodzi ani ostatnia dobra konfiguracja, ani też tryb awaryjny. Jak dostać się do systemu i wywalić ów felerny ster? Jakieś pomysły poza reinstalem? :-k Edyta już sobie poradziła - za pomocą konsoli. Cytuj Odnośnik do komentarza
zovalik Napisano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Jakaś dystrybucja Linuxa na Live CD czy też USB i jedziesz z kasowaniem czego tylko chcesz ;) To tak na przyszłość ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 8 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Jakaś dystrybucja Linuxa na Live CD czy też USB i jedziesz z kasowaniem czego tylko chcesz ;) To tak na przyszłość ;) rozważałem to, ale szybsza okazała się konsola Cytuj Odnośnik do komentarza
zovalik Napisano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Jak Tobie wygodniej. Ja na wszelki wypadek mam sobie płytę z linuksem pod ręką, wiele razy uratowała mi już tyłek. Bardzo przydatna rzecz ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Andersen Napisano 8 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2009 Od pewnego czasu mam problem w uruchomieniem kompa. Przy rozruchu wyłącza się on po kilku sekundach. Czasami dzieje się to już przy ekranie logowania. Udaje się go uruchomić na stałe dopiero przy 2-3 próbie. Wiecie może, co mi pada? Może zasilacz? Zajrzyj do środka kompa w poszukiwaniu tzw. spuchniętych tranzystorów. Przerabiałem takie objawy z dwa razy więc na 90%;-) dobry trop. Normalny tranzystor jest płaski z wierzchu lub lekko wklęsły. Po dokładnych oględzinach płyty głównej lub ewentualnie zasilacza pewnie znajdziesz kilka wybrzuszonych. Możliwości naprawy są dwie, albo nowa płyta główna, albo zaprzyjaźniony elektronik, który przelutuje padnięte tranzystorki. Poszukaj w necie a na pewno znajdziesz wiele rad w tym temacie -nie pamiętam niestety strony ale i są takie ze zdjęciami co i jak wygląda i jak się do tego zabrać:-). Mam problem, a właściwie to moja dziewczyna ma. Otóż nie może uruchomić komputera. Gdy wciska power zapalają się diody, ale nawet nie ma piknięcia. Na ekranie nic się nie wyświetla. Wydaje mi się, że może to być płyta główna, bios lub dysk twardy. Co Wy o tym sądzicie? W tym przypadku warto również zerknąć w bebechy blaszaka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.