Skocz do zawartości

Moderator odmówił poddania się demokratycznej weryfikacji i wraz z Marynią i 558 plusami użytkowników odchodzi ku zachodzącemu słońcu


krzysfiol

Już nie będzie krzysfiola na następnych wyborach  

42 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

xkjMUwQ.png

 

Mark of the champions :matrix:

 

Liverpool zremisował, my męczyliśmy się na Carrow Road potwornie, ale rezerwowy Santamaria jak zawsze dał doskonałą zmianę.

 

Sytuacja wygląda teraz tak:

Liverpool 35 meczów 83 punkty +64

Everton 34 mecze 83 punkty +57

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

A ja właśnie wygrałem bratobójczy ćwierćfinał z Janowiczem w Australian Open 2015. Na pierwszy set Jerzyk nie dojechał więc poszło gładko. Myślałem, że to będzie szybka akcja, ale zaczął grac genialnie i drugiego seta wygrał. Potem przeplatał super zagrania z prostymi błędami i wygrałem w czterech setach. Teraz Federer w półfinale, ale to już pewnie jutro albo w poniedziałek

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Erste runde Buckarest

Zweite runde Rome...

 

@me_who

3 minuty temu, Pulek napisał:

ale jak to możliwe? :D:D

 

przecież jasne jest, że jak kulki to nie ma takiego picia :/ 

W międzyczasie przyjechał wujek pracujący w Szwecji z jakimś samogonem. FM nie był wystarczającą wymówką :D 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, lad napisał:

Erste runde Buckarest

Zweite runde Rome...

 

@me_who

W międzyczasie przyjechał wujek pracujący w Szwecji z jakimś samogonem. FM nie był wystarczającą wymówką :D 

no tak, są rzeczy ważne i ważniejsze

 

ja kulkuje mocno, ale to nic w porównaniu do tego, że... pierwszy raz od pół roku mam przyjemność grania w Fifi :D zrobiłem sobie super cool ekipę w Le Havre, w pierwszym sezonie nie udało się awansować, ale już w drugim jest elegancko i autostrada do L1. ogólnie mam zawodników, którzy, hmm, mają taki dryg podczas grania, no nie wiem jak to opisać :D ale gra się nimi doskonale! 

 

a już największym kozakiem jest ten koleś: https://sofifa.com/player/212223/sean-maguire/19/159509/ 

 

kocham go

Odnośnik do komentarza

Ja mam za to tragedię w CS-ie jeśli chodzi o rangę, spadłem do najniższej możliwej klasy rozgrywkowej i to jest jakiś kosmos w ogóle, bo ni chuj nie mogę się z niej wydostać :kekeke: Pomimo tego, że przez ostatnie jakieś 20 gier mam średnią ok. 25 fragów na mecz, więc naprawdę spoko. Tylko moja drużyna nie wygrywa, bo zawsze jakiś bot się wpierdoli, a jak nie bot, to ćwok i chuj. Nie jestem aż takim asem, żeby samemu mecze wygrywać. Głupio mi siedzieć na najniższych silverach, więc walczę, żeby dalej się wspinać, ale to jest masakra :iksde: 

Odnośnik do komentarza

Dobra, ciąg dalszy zmagań.

 

Generalnie historią tego sezonu jest Liverpool prowadzony przez Conte. Wiecznie w tle, niedoceniani przez wielu, po porażce z nami na Anfield (po golu w 96 minucie) poskładali serię 16-3-0 i ciągle są w grze o mistrzostwo. O tytuł walczy też mający 81 punktów na koncie Tottenham, który liderował do lutego. W stylu godnym "It's Spurs lads" mocno skomplikowali sobie życie porażkami z Man United, Cardiff i remisem z WBA. Mimo wszystko znakomitą robotę robi tam Gerardo Seoane, który zdobył z Tottenhamem Ligę Europy i Puchar Ligi.

 

Liverpool:

Sheffield United (A)

Reading (H)

Leeds (A)

 

Everton:

Chelsea (H)

Newcastle (H)

Man United (A)

Brighton (H)

 

Tottenham:

Watford (H)

Brighton (A)

Southampton (H)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Mauro napisał:

A ja właśnie wygrałem bratobójczy ćwierćfinał z Janowiczem w Australian Open 2015. Na pierwszy set Jerzyk nie dojechał więc poszło gładko. Myślałem, że to będzie szybka akcja, ale zaczął grac genialnie i drugiego seta wygrał. Potem przeplatał super zagrania z prostymi błędami i wygrałem w czterech setach. Teraz Federer w półfinale, ale to już pewnie jutro albo w poniedziałek

Na jakim poziomie grasz? I grasz tak ze pokazuje Ci miejsce upadku pilki czy nie?

Odnośnik do komentarza

Gość sobie wymyślił markę ciuchów z logotypami nawiązującymi do Łodzi (ale nie tylko) i postanowił zorganizować kiermasz tych ciuchów na rynku Bałuckim (jeden z większych rynków w Łodzi). Okazuje się, że młodzi ludzie lubią tego typu ciuchy i było naprawdę sporo ludzi. A niektóre komentarze starszych, to sztos :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Do ostatniej kolejki przystępowaliśmy z drugiego miejsca po porażce na Old Trafford i z dwoma punktami straty do Liverpoolu. LFC grał z Leeds na Elland Road i do mistrzostwa potrzebowali zaledwie remisu. Kiedy Murad Dżabrajlow pokonał bramkarza Brighton, Goodison eksplodowało. Liverpool przegrywał w Leeds 0:2, a przy jednym z goli asystował nasz wychowanek, Shaun Muldoon.

 

W drugiej połowie dwa szybkie ciosy wyprowadził Simon Rodon, wynik na Elland Road się nie zmienił i tytuł wrócił do lepszej części Liverpoolu po rocznej nieobecności :gool:

 

Teraz został jeszcze finał LM z największą niespodzianką ostatnich lat - Monaco.

  • Lubię! 2
  • Zmieszany 1
  • Hurra! 2
Odnośnik do komentarza

Urlop oficjalnie rozpoczęty (niby wczoraj, ale to odsypiałem LOTowe przygody), kobieta w pracy, siadam do kulek :)

 

TSV1860 Monachium po wywalczeniu drugiego miejsca w 3. Bundeslidze i powtórzeniu tego wyniku szczebel wyżej przyszło pierwsze zapoznanie z poziomem najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Mimo okupowania miejsca dającego grę w Ojropokalach końcówka sezonu okazała się zbyt intensywna dla Lwów i ostatecznie zakończyli rozgrywki na 10 miejscu. Po otrzymaniu premii menedżer ruszył na zakupy, wydał 23 mln euro wymieniając praktycznie całą obronę, bramkarza i środek pomocy, zaś tracąc na rzecz Bayernu Christian Fruhtl'a (powrót po 3 sezonach na wypożyczeniu) i podstawowego środkowego pomocnika na rzecz HSV. Sezon 20/21 TSV zakończyło zostając po raz trzeci w historii wice-mistrzem Niemiec.

 

Po 11 kolejkach sezonu 21/22 TSV okupuje zaledwie 8 miejsce w Bundeslidze, zaś w LM doznało na razie trzech porażek remisując jednokrotnie. Słabsze wyniki są spowodowane głównie odejściem największej gwiazdy i wychowanka Lwów, Guychel'a Kalonjiego do Bayernu za rekordową sumę 48 mln €, która może urosnąć do 79 mln.

 

Back to the action ;) 

  • Lubię! 7
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...