Skocz do zawartości

Moderator odmówił poddania się demokratycznej weryfikacji i wraz z Marynią i 558 plusami użytkowników odchodzi ku zachodzącemu słońcu


krzysfiol

Już nie będzie krzysfiola na następnych wyborach  

42 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jednak mega mocny blender 1200W to był zakup trafiony w dziesiątkę. Lata nienawidzę ze względu na upał, ale lubię ze względu na świeże owoce. Właśnie zrobiłem sobie szejka z malin, borówek i jagód <3 A potem wisienki pierwsze w sezonie.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Hidalgoo napisał:

Suarez to wariat i ciężko go nie lubić. Coraz mniej jest takich osobowości w piłce, szczególnie w epoce nażelowanych pizdusiów należy cenić takich ludzi jak Suarez albo Vidal. Ich głód zwycięstwa jest niesamowity.

Suarez to debil i ciezko go lubic - tak powinno brzmiec pierwsze zdanie. Jestes pierwsza osoba, z ktora sie spotkalem w internecie, ktora jasno zadeklarowala swoja sympatie do Suareza (dodatkowo o ile kojarze jestes fanem Realu, co juz w ogole tworzy niezle combo ;)). Glod zwyciestwa to w ogole super sformulowanie w kontekscie zawodowego pilkarza jednego z najlepszych klubow na swiecie - jego nieposiadanie byloby co najmniej dziwne, a w przypadku tego zawodnika w ogole nie jest bilansowane chociazby promilem klasy. Przeciez Suarez smieciuje tak, ze az dreszcze przechodza. Jego zachowanie wobec zawodnikow Liverpoolu - klubu, w ktorym zainstnial i gral kilka ladnych lat - tylko udowodnilo mi, ze jest w mojej topce najbardziej nielubianych pilkarzy. Gosc na boisku nie przejawia odrobiny dzentelmenstwa, uczciwosci, jest szczurem, najgorszym typem boiskowego cwaniaka, ktory odgryzlby ci jaja byleby strzelic bramke. Gdy Arnold podawal Origiemu 90% mnie skakalo po domu z radosci, ze Liverpool moze awansowac, a 10% (penis) z powodu utarcia nosa temu cwaniakowi.

  • Lubię! 8
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Reaper napisał:

No no, podzielcie się chociaż jakoś szczątkowo tą wesołą nowiną :)

 

Poznańska uczelnia do której uczęszczałem x lat temu, po 9 latach przypomniała sobie, że w sumie to mógłbym im zapłacić :roll: Nie wnikając jednak w szczegóły zwróciłem się do @Gacek o poprowadzenie sprawy tek żeby nikt nikomu płacić nie musiał . Wyszło na to, że ktoś musiał i nie byłem to ja :D Marcin mistrzowsko poprowadził sprawę, uchronił przed finansowym gwoździem (na tamten czas) i dzisiaj w pełni uszczęśliwił, bo powództwo (sprawę? ciemny jestem z tych prawniczych rzeczy) oddalono ;) A ja jeszcze zarobiłem ;) 

  • Lubię! 9
  • Haha 1
  • Uwielbiam 2
  • Hurra! 3
Odnośnik do komentarza

No mnie jako kibica Barcelony Suarez mocno wkurwia, bo często jego tzw. głód zwycięstwa jest silniejszy niż głód gry :keke: Czyli biega, macha, napierdala się z innymi a wkład w grę żaden....Jak Ramos oboje genialni ale w głowie to linka podtrzymująca uszy

Odnośnik do komentarza
Teraz, ajerkoniak napisał:

 

Gdyby tylko mieć tyle wolnej kasy to pierwszy zakup bez zastanowienia...

To bierzesz na raty i sobie powoli spłacasz. Ja się trochę wkurwilem bo kupiłem w kwietniu zeszłego roku a w tym wyszedł nowy model :/

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, ajerkoniak napisał:

 

Gdyby tylko mieć tyle wolnej kasy to pierwszy zakup bez zastanowienia...

Naprawdę to takie znakomite urządzenie? Baba mnie namawia od lat, ale zawsze wydawało mi się, że to jest jakiś produkt amerykańskiej myśli marketingowej.

Odnośnik do komentarza

Ja tam jestem sceptyczny do Thermomixa. To tak jak z warzeniem piwa. Pewnie, można sobie kupić Braumeistera czy innego Grainfathera, wszystko zautomatyzować. Tylko chyba nie o to chodzi... Gotowanie to przyjemność, tak jak warzenie piwa w domu. Nic nie zastąpi garnka, termometru, drewnianej łyżki...

Odnośnik do komentarza

Z tymi najnowszymi generacjami bywa ponoć różnie, ale 4 był rewelacyjny. Wytrzymały niesamowicie, codzienna praca w knajpie przez x lat nie robi na nim wrażenia. A zrobisz wszystko. Przetwory dla dzieciaka, mąkę, ciasto do pizzy, zblendujesz zupę na totalnie gładki krem. Moim zdaniem mega warto.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Vami napisał:

Ja tam jestem sceptyczny do Thermomixa. To tak jak z warzeniem piwa. Pewnie, można sobie kupić Braumeistera czy innego Grainfathera, wszystko zautomatyzować. Tylko chyba nie o to chodzi... Gotowanie to przyjemność, tak jak warzenie piwa w domu. Nic nie zastąpi garnka, termometru, drewnianej łyżki...

 

Wiesz, to nie tylko oszczędność czasu. Włókniste warzywa czy owoce zblendujesz na gładko tylko przy takiej mocy. Mąkę też ciężko inaczej zrobić, a załóżmy że chcesz samemu mieć pewny produkt jak np mąkę gryczaną. Lody też ogarnie do czego też trzeba dobrego sprzętu albo mieszania i pierdzielenia się z tym. Ten nowy ma ponoć funkcję sous vide czego nie próbowałem, ale znowu działa jako zastąpienie innego urządzenia bo nie musisz mieć cyrkulatora, przynajmniej w domowym zakresie. Wszystko zależne od potrzeb, ale jak masz duże to bez dobrego sprzętu i tak nic nie zrobisz.

Odnośnik do komentarza
35 minut temu, Brudinho napisał:

 

Poznańska uczelnia do której uczęszczałem x lat temu, po 9 latach przypomniała sobie, że w sumie to mógłbym im zapłacić :roll: Nie wnikając jednak w szczegóły zwróciłem się do @Gacek o poprowadzenie sprawy tek żeby nikt nikomu płacić nie musiał . Wyszło na to, że ktoś musiał i nie byłem to ja :D Marcin mistrzowsko poprowadził sprawę, uchronił przed finansowym gwoździem (na tamten czas) i dzisiaj w pełni uszczęśliwił, bo powództwo (sprawę? ciemny jestem z tych prawniczych rzeczy) oddalono ;) A ja jeszcze zarobiłem ;) 

<3

Strasznie się z tego cieszę, to była moja pierwsza sprawa we własnej kancelarii :)

BTW: pani mecenas, nasza przeciwniczka procesowa, parę lat temu wygrała przed SN w sprawie 10-letniego terminu przedawnienia, który by nas ugotował. https://www.rp.pl/Edukacja-i-wychowanie/310219879-Studenci---czesne-scigane-przez-dziesiec-lat.html

Ciekawe, ile takich spraw jak Twoja pozakładała po tamtym wyroku, by dostać taki gong jak od nas :)

A jeszcze okoliczności tej sprawy i fakt, że udało Ci się na niej tyle zarobić, to już w ogóle dla mnie świetna anegdotka do opowiadania w środowisku. :) 

  • Lubię! 6
  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...