Skocz do zawartości

Marynia podżega 555 grup zawodowych do palenia opon w stolicy


lad

Kto jeszcze powinien zacząć strajkować w Warszawie?  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Heh, pracę z klientem mam opanowaną. Wysłałem w niedzielę pierwszą wersję strony do babki i napisałem w mailu, że prośba o zebranie wszystkich uwag w jednym mailu i odesłanie, tak żebym nie musiał kilku miejsc czytać i sprawdzać co i jak jest do zmiany.

 

No i się zaczęło...

 

5 min po mailu, wiadomość na FB o treści "dzięki za maila, odniosę się później całościowo do wszystkich zmian a póki co..." i 5 wiadomości.

 

Po godzinie kolejna wiadomość, że jednak cośtam inaczej, ale ona mi to wszystko opisze w mailu.

 

Po 4 godzinach przychodzi mail. Po chwili wiadomość na FB, że wszystko wysłała.

Godzinę później drugi mail, z kolejnymi informacjami. 

 

Akurat teraz 2 dni nic nie robiłem, więc dzisiaj wysyła mi wiadomość, że zaraz mi podeśle jeszcze coś, bo cośtam się pozmieniało.

Godzinę później przychodzi mail z filmikiem do wstawienia na stronę.

2 godziny później wiadomość na FB, żebym zignorował tamten filmik, bo właśnie pracuje nad nową wersją filmiku. A tak w ogóle to w kolejnym mailu mi jeszcze podeśle referencje do wstawienia na stronę.

 

Zastanawiam się kiedy już wyczerpie temat i będę mógł normalnie do tego przysiąść? :-k 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Reaper napisał:

Heh, pracę z klientem mam opanowaną. Wysłałem w niedzielę pierwszą wersję strony do babki i napisałem w mailu, że prośba o zebranie wszystkich uwag w jednym mailu i odesłanie, tak żebym nie musiał kilku miejsc czytać i sprawdzać co i jak jest do zmiany.

 

No i się zaczęło...

 

5 min po mailu, wiadomość na FB o treści "dzięki za maila, odniosę się później całościowo do wszystkich zmian a póki co..." i 5 wiadomości.

 

Po godzinie kolejna wiadomość, że jednak cośtam inaczej, ale ona mi to wszystko opisze w mailu.

 

Po 4 godzinach przychodzi mail. Po chwili wiadomość na FB, że wszystko wysłała.

Godzinę później drugi mail, z kolejnymi informacjami. 

 

Akurat teraz 2 dni nic nie robiłem, więc dzisiaj wysyła mi wiadomość, że zaraz mi podeśle jeszcze coś, bo cośtam się pozmieniało.

Godzinę później przychodzi mail z filmikiem do wstawienia na stronę.

2 godziny później wiadomość na FB, żebym zignorował tamten filmik, bo właśnie pracuje nad nową wersją filmiku. A tak w ogóle to w kolejnym mailu mi jeszcze podeśle referencje do wstawienia na stronę.

 

Zastanawiam się kiedy już wyczerpie temat i będę mógł normalnie do tego przysiąść? :-k 

w web developerce nie chodzi o to, żeby króliczka złapać, tylko żeby go gonić :keke:

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jeden myk odkryłem, ja mnie może koleś zrobić w chuja. Na przelewie nadawcą jest jego żona Ukrainka. Wpisuję do umowy, że kupujący oświadcza, ze dokonał przelewu z konta takiej osoby. O tym początkowo nie pomyślałem. Albo inaczej, że ta osoba dokonała przelewu w jego imieniu. @Gacek nasz prawniku, czy to będzie wystarczające?

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...