Skocz do zawartości

W roku 554 według Wikipedii nie wydarzyło się aboslutnie nic ciekawego, nawet jedyne wydarzenie jest opatrzone komentarzem "data sporna", więc nie spodziewajcie się zbyt wiele po tej Maryni


krzysfiol

PIO PIO PIO PIO?  

44 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Brachu napisał:

@Makk będzie suchar o tatuażu

 

[suchar] Zrób sobie napis:

 

Football Manager to nie gra, to styl życia [/suchar]

:lol: No no. Takie coś chyba tylko na plecach mi się zmieści, ale nikt nie będzie widział :/ 

Mam zaplanowanych, w sensie obmyślone, już z 5 do przodu i tego motta jeszcze nie umieściłem na liście, ale przemyślę :P 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, schizzm napisał:

Czekać, aż wystrzeli pociski i je ominąć. W międzyczasie walić w przeciwnika, a gdy pociski wracają to uciekamy w przeciwnym kierunku od miejsca dziewicy, przeskakujemy falę nadlatujących pocisków a pozostałe zapewne znikną, nim do nas dolecą ;). Potem powtarzamy od początku.

 

Ja tym czasem stoję w miejscu. Grinduje odznakę "ukranidj 10 rzeczy ze sklepu", robię wyzwania wolnystrzała (teraz mam do zabicia 20 totemów) i próbuję ciągle bezskutecznie:

a) zdobyć na wszystkich bossach mistrzowski nabój (w 90% wtapiam na bossie 4 komory)

b) pokonać !@#!@#! szczura :roll: 

 

A jeśli miałbym wskazać najbardziej wkurzających mnie przeciwników to:

 

shroomer - Niby prosty atak - dwa strzały i nigdy w Ciebie, ale jeden na lewo od Ciebie, drugi na prawo. Ale przez to, że ciagle jest się w ruchu, to bardzo łatwo na to wpaść. A że przeciwnik jest bardzo słaby, to tracenie na nim zdrowia irytuje jeszcze bardziej

Veteran shotgun kin - strzał strzelbą w kiernku gdzie akurat podążamy, jak się dużo dzieje bardzo łatwo w to wpaść.

Shotgrub - NAJGORSZY z nabojów. Ostrzał niby ze strzelby, ale jego pociski są okropne. Najpierw leci duża fala wystrzału, a gdy na coś wpadną rozbijają się na małe pociski, które wpadają w ruch falowy i ciężko jest przewidzieć, gdzie to poleci. Na szczęście występują tylko w jednej lokacji

Gunjrurer - przywołuje 6 pocisków, którymi ładuje w nas. Jeśli podczas przywoływania do niego strzelimy, przyciągnie nasz pocisk i skieruje przeciwko nam, ech...

Shelleton - bo jest zbyt wytrzymały i za atak laserem. Wrzód na dupie za każdym razem :roll: 

 

@Feanor @Meler - a ulubiona broń, item? ;) 

 

 

Broń, to nie wiem czy nie Depresor: bo to chyba on zamraża przeciwnika. Ta broń strzelająca skażonymi t-shirtami też bardzo ok :)

 

Z przedmiotów: po pierwsze, uwielbiam podstawową zabawkę Marinsa, czyli uzupełnienie ammo. Czuję się z tym bezpiecznie :) generalnie jednak wszystkie te pudełka dodające serduszka :) a już w ogóle, to mam ubaw z medalionem skąpca: po pierwsze dwa serca, po drugie faktycznie robi ze mnie skąpca, koedyś podczas wizyty w sklepie miałem już 200 monet :D

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Vami napisał:

Poucinało historie moim zawodnikom w moim sejwie. Są tylko te sprzed rozpoczecia gry (do 2017/18), a potem od razu biezacy sezon...

 

Może to wina dodawania lig? Mi w FM 2016 znikała historia sezonów, które gracz spędził w lidze dodanej/odjętej podczas mojej kariery :k

Odnośnik do komentarza

<enter the gungeon story>

 

1. wejdź na szczura z ośmioma (!!!!) serduszkami, ledwo pokonaj jego pierwsza formę z trzech :roll: chyba doszedłem do ściany w tej grze.

 

2. Wykonaj pewna sekwencje czynności, dzięki którym odblokujesz trudniejsza wersję finalnego bossa po jego pierwszym ubiciu, dojdz do momentu że na wejściu do czwartego lochu masz 6 serduszek i piec pancerzy. 

Spiernicz tak końcówkę, że do ostatniego bossa dochodzisz ledwie z dwoma serduszkami i ostatecznie nie odblokowujesz jego drugiej formy, bo błyskawicznie umierasz. ;(

 

Drogi Gungeonowy pamietniczku to był zły dzień :(

  • Lubię! 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

No dziś też było u mnie źle :( spróbowałem trzy razy, raz umarłem już na królu w pierwszej kmorze, drugi raz na gorgonie... trzeci raz był w miarę ok, cztery serduszka, dwie tarcze, ale.... kombinacja dziewicy, żelków i nabijaków z kałaszami zjechała mnie do jednego, by potem rozwalił mnie jakiś totalny zwyklak :/

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...