W roku 554 według Wikipedii nie wydarzyło się aboslutnie nic ciekawego, nawet jedyne wydarzenie jest opatrzone komentarzem "data sporna", więc nie spodziewajcie się zbyt wiele po tej Maryni

[Makk]

31 minut temu, Hajd napisał:

41 minut temu, Makk napisał:

Musiałbym być w mega dole, żebym miał dwie roboty.

Wiesz no, to wszystko kwestia charakteru pracy – jedna z moich dwóch robót nie jest nawet w połowie tak angażująca czasowo, jak standardowy etat.

Nie no jasna rzecz. Zgadzam się w pełni.

Już pomija fakt, że mi by nie pozwolili mieć drugiej roboty teraz

[Brachu]

 
He he he he he herbata Ci stygnie [mention=83]Brachu[/mention]

Chciałeś napisać, że taki suchar wymyśliłem aż z tej suchości sam się rozpadł

[Reaper]

2 godziny temu, Makk napisał:

A ja by już poszedł do domu i pograł w kulki. Wczoraj miałem syndrom z młodości- jeszcze tylko jeden mecz, ok, no to już ostatni. I polazłem o 0:15 spać. Dziś ciężko było się podnieść. I co z tymi kulkami? Ano dograłem sezon prawie do końca. Prawie. Został ostatni mecz I wszystko z Bohemians Praha się wyjaśni...Tylko jeszcze nie wiem, czy dziś, czy dopiero jutro.

0:15 to późno?  Ja jak się kładę spać o tej godzinie, to wszystkim opowiadam, jaki to wyspany jestem, bo wcześnie poszedłem spać

[Makk]

10 minut temu, Reaper napisał:

0:15 to późno?  Ja jak się kładę spać o tej godzinie, to wszystkim opowiadam, jaki to wyspany jestem, bo wcześnie poszedłem spać

No dla mnie tak Od ponad roku nie kładę się tak. Zawsze wcześniej. Powiedzmy max do 23 czytam. Wczoraj akurat mogłem dłużej, bo dziś z samego rana nie musiałem się podnosić.

[Keith Flint]

Kupiłbym sobie GTA IV, ale widze ze Microsoft nie daje wspracia dla Games for Windows już, zagram normalnie jeszcze?

[Makk]

15 minut temu, Keith Flint napisał:

Kupiłbym sobie GTA IV, ale widze ze Microsoft nie daje wspracia dla Games for Windows już, zagram normalnie jeszcze?

Zagrasz. Gearsi też byli z tym dziadostwem i odpalają. Z nimi to był jeszcze taki problem, że trzeba było swego czasu zmieniać datę w BIOSie

[jmk]

3 godziny temu, Pulek napisał:

jak coś będziesz chciał ugadać to dawaj na pw a jak nie, to poszukaj sobie kogoś, komu będziesz mógł się wygadać

 

Dzięki. Można pomóc, kupując ode mnie szaliki lub koszulki

 

[Pulek]

2 minuty temu, jmk napisał:

 

Dzięki. Można pomóc, kupując ode mnie szaliki lub koszulki

 

gdybyś miał The Division 2, to bym kupił

[Misiek]

14 minut temu, Pulek napisał:

gdybyś miał The Division 2, to bym kupił

kurła też mam ochotę to ograć  

[Pulek]

no ja nie wiem jak ekipa forumkowa się zapatruje na granie  u mnie się niby skład zebrał z ziomków, ale zobaczymy jak to będzie. 

[Kuchar]

Ekipa forumkowa w składzie @me_who, @Scorpio i @Kuchar strzela już prężnie.

[schizzm]

@krzysfiol też chciałem Ci podziękować za wizytę, było bardzo miło. Dawno nie stoczyłem z nikim tylu konsolowych bojów. Mam nadzieję, że się nie wynudziłeś u mnie za bardzo i mimo wszystko spędziłeś miło czas . Nasz mecz w NBA2k19 Nets@Kings przejdzie do mojego Hall of Fame najciekawszych i najbardziej emocjonujących gier, jakie grałem (dla rozjaśnienia - 1:40 przed końcem OT krzysfiol (Kings) prowadził 3 punktami i miał piłkę. 40 sekund później przegrywał 3 punktami po zupełnie niespodziewanych stratach Hielda (który do tego momentu grał doskonale, a jedyne dwie straty w meczu, jakie zaliczył, to te dwie w końcówce meczu )).

 

 @Vami - jesteś niesamowitym człowiekiem, dziękuje za tak hojne przyjęcie nas na feście, Żałować tylko, że trwało to tak krótko. Postaram się zrobić wszystko, żebyśmy się znowu zobaczyli w lipcu na zlocie  

[beeres]

Trzy kolejki do końca, a w Eredivisie walka na całego.

 

1. PSV 57

2. Feyenoord 57

3. AZ 54

4. Heerenveen 54

 

Ja jeszcze mam finał Pucharu do rozegrania z Helmond Sport, także są szanse na dwa trofea. Niestety, ale wygląda też na to, że mam najtrudniejszych rywali w tych trzech kolejkach .

 

Ajax w ogóle się pogubił w tym sezonie, na ten moment są na 9. miejscu.

[kuab]

 Syny (ci ironiczni raperzy po ASP) wypuscili bardzo ladny klip. Brudne, industrialne miasto, mrok, deszcz, dym.

[schizzm]

Nie rozumiem zachwytów, zupełnie do mnie nie trafia

BTW. @krzysfiolobudziłeś kolegę w Pampelunie?

[krzysfiol]

36 minut temu, schizzm napisał:

 

BTW. @krzysfiolobudziłeś kolegę w Pampelunie?

 

Gościu trochę otrzeźwiał chyba, bo sam wyszedł  

[wojt3k]

Słucham sobie do pracy misja futbol, Jezu co to jest za stek banałow. Szpakowski to już w ogóle nie powiedział nic ciekawego chyba nigdy. Przeciętny forumowicz mógłby powiedzieć tyle samo co to zgromadzenie mejwenów. 

Szpaku to ogólnie mocno odstaje od reszty, ale nie jestem obiektywny, gdyż nigdy nie czułem do niego sympatii. Świetny był odcinek w którym doszło do ponownego spotkania Twarowskiego i Skokowskiego. Ćwiąkała zawsze jest świetny, Rudziki prawie zawsze jest słaby. Pol to zagadka, nie wiem w jaki sposób ten całkiem sympatyczny facet dorobił się takiej pozycji, ponieważ wydaje się być mocno przeciętnym dziennikarzem.

Ale i tak słucham co poniedziałek, pomimo wszystkich wad jest to ciekawe forum wymiany poglądów „ekspertów”

[lad]

Ja właśnie dojeżdżam do domu. Jeden z moich najdłuższych wyjazdów na Everton (bo zacząłem w czwartek) połączony z wycieczka krajoznawcza po Anglii (Birmingham, Stoke, Oxford) i odparzeniem dupy od siedzeń samolotowo-busowych, ale w sumie mogę podsumować to tylko w jeden sposób:

 

- was it worth it?

- of course it fuckin was!

 

[beeres]

9 godzin temu, szramek napisał:

Słucham sobie do pracy misja futbol, Jezu co to jest za stek banałow. Szpakowski to już w ogóle nie powiedział nic ciekawego chyba nigdy. Przeciętny forumowicz mógłby powiedzieć tyle samo co to zgromadzenie mejwenów. 

 

Przy dzisiejszym dostępie do informacji i wykorzystaniu internetu rola dziennikarza sportowego/komentatora jest po prostu o wiele mniejsza niż to było kiedyś. Jedyną ich przewagą nad przeciętnym forumowiczem (który na bieżąco korzysta z TT, zagranicznych portali, dostępnych analiz etc.) są znajomości z piłkarzami, agentami, ludźmi obracającymi się w tym świecie, ale dziennikarze nie mogą opowiadać o tych historiach (i zaciekawić tym słuchacza/widza), bo... zwyczajnie straciliby źródło lub (w niektórych przypadkach być może ważniejsze) straciliby kolegę do imprez. Interesy ważniejsze niż rzetelność

[Feanor]

9 minut temu, beeres napisał:

 

Przy dzisiejszym dostępie do informacji i wykorzystaniu internetu rola dziennikarza sportowego/komentatora jest po prostu o wiele mniejsza niż to było kiedyś. Jedyną ich przewagą nad przeciętnym forumowiczem (który na bieżąco korzysta z TT, zagranicznych portali, dostępnych analiz etc.) są znajomości z piłkarzami, agentami, ludźmi obracającymi się w tym świecie, ale dziennikarze nie mogą opowiadać o tych historiach (i zaciekawić tym słuchacza/widza), bo... zwyczajnie straciliby źródło lub (w niektórych przypadkach być może ważniejsze) straciliby kolegę do imprez. Interesy ważniejsze niż rzetelność

 

No już nie przesadzajmy  mają jeszcze jedną przewagę nad większością forumowiczów: czas, by te wszystkie informacje ogarniać. Nie mają innej pracy, która ich od tego odciąga. Ja nie zrobię sobie prasówki z Liverpool Echo na przykład przed meczem LFC