Marynia rozgrywa 552 sezon w FM

[jmk]

Te godne pieniądze to też pojęcie względne

 

 

[Makk]

6 minut temu, jmk napisał:

Te godne pieniądze to też pojęcie względne

 

 

Dlatego dałem cudzysłów  Dla mnie to wiadoma rzecz- każdy uważa pewnie inaczej. Pod własnym kątem oczywiście. 

[kuab]

47 minut temu, Hidalgoo napisał:

IMO w Warszawie mamy trochę wypaczony obraz. Inna sprawa, że 3k netto w Wawie, przy jednoczesnym wynajmowaniu mieszkania to jest mało.

Oczywiscie, ze jest - ale zaraz wbije Gacek i napisze, ze skoro na prowincji w Katowicach ktos tam nie chcial pracowac za troche wiecej, to bla bla bla   Na pewno tez zna kogos, kto doda wiarygodnosci jego opiniom  

 

Nawet czasem sie zastanawiam, jak wroce do Polski - a na bardzo dluzsza mete chcialbym - jak wygladalaby kwestia zarobkow, poziomu zycia i tak dalej po powrocie do Wawy.  Mam znajoma, ktora studiowala w Londynie, byla w top 5% studentow z calej uczelni na koniec studiow, potem pracowala pare lat jako PM w roznych biurach Microsoftu, a teraz wrocila do Wawy na to samo stanowisko, bo zawsze chciala   Takie wczesne powroty do kraju mnie jednak dziwia, bo nie ma chlopaka czy dzieci. Chociaz jestem prawie pewien, ze w tych duzych korpach z IT/audytow stosunek zarobkow do poziomu zycia jest porownywalny na Zachodzie i Wschodzie.

 

Zreszta w calej dyskusji chyba nie ma rozgraniczenia miedzy dlugotrwale bezrobotnymi, a ludzmi ktorzy zmieniaja prace z jednej na druga. W tym 2 przypadku wiadomo, ze budowlaniec bedzie mial wieksze wymagania, rowniez finansowe (newsflash: pensja to nie jedyny czynnik, dla ktorego ludzie decyduja sie na prace), na takiej samej zasadzie jak prawnik czy lekarz.

 

A z kolei ci pierwsi moga miec cala liste problemow, od slabego przeplywu gotowki (trzeba sie w cos ubrac na rozmowe o prace), po brak pewnosci siebie, problemy natury psychologicznej/psychicznej (depresja), uzaleznienia, wyuczona /pokoleniowa bezradnosc itd. itp.

 

Podsumowujac, najlepiej niech  ci co nie moga znalezc pracy po prostu naucza sie programowac i zaloza startup  

 

 

 

[Brudinho]

http://www.sport.pl/pilka/7,65083,24281968,ss-monza-czyli-nowa-zabawka-berlusconiego-byly-premier-wloch.html

 

O nawet nie wiedziałem  

[schizzm]

eeeeccchhhh to uczucie, gdy spotykasz się z dłużej niewidziana bliska ci znajoma, i ta pierwsze co ci wyznaje prosto w twarz, to fakt, że ma nowotwór

Ciągle nie mogę sic pozbierać... 

[Fenomen]

czolem!

 

byle do 14.30 i weekend a jak sie prognozy sprawdza, to kroi sie otwarcie sezonu skalkowego

[Dudek]

7 minut temu, Fenomen napisał:

czolem!

 

byle do 14.30 i weekend a jak sie prognozy sprawdza, to kroi sie otwarcie sezonu skalkowego

Przeczytałem "stalkowego"

 

Bry

[Hidalgoo]

59 minut temu, Dudek napisał:

Przeczytałem "stalkowego"

 

Bry

stalkowy trwa cały rok!

[Vami]

 

iks de

[Misiek]

3 minuty temu, Vami napisał:

 

iks de

Zoba, jak się pięknie odbudowujemy  

[jmk]

No i dobra chyba przegieli

 

Co moge ugrac w tej sytuacji:

 

- skladalem zamowienie w poniedzialek, mial byc kurier, we wtorek, ale nie bylo

- przyjechal w srode po 16

- wykupiona mialem dodatkowa opcje doreczenia na nastepny dzien do godziny 12:00 (podajesz nawet kod pocztowy i dopiero jak sa w stanie to akceptuja, zaakceptowali)

- zaplacilem 40 zl za te przesylke (dokumenty)

- przesylka nie dotarla w czwartek do 12

- ba, napisali mi, ze planowane dostarczenie to DZIS (piatek) do 12. -   07:52 Wrocław Przesyłka przekazana kurierowi do doręczenia.

 

Czy oprocz zlozenia reklamacji i zwrotu kosztow moge liczyc na jakies hmm odszkodowanie? To byly dokmenty - formularze wnioskowe o kredyt hipoteczny do jednego z bankow, promocja na ktora mielismy zlozyc (przez agenta finanasowego, do niego byla wysylka) byla do 14.02. W teorii: roznicy wielkiej nie bedzie w skali kredyt (ale zawsze) i byl to jeden z czterech bankow do ktorego skladalismy (ale drugi w kolejnosci najlepszej oferty). 

 

 

[tio]

Ogarnij fakty: bo najpierw piszesz, że kuriera we wtorek nie było, a potem że był ale po 16. I tak naprawdę poza pożaleniem się w dupie Maryni to wiele nie ugrasz

[jmk]

Juz

Czyli moga sobie robic co chca z paczka?

[stefan_jaracz]

Raczej więcej niż zwrot kosztów nie ugrasz, ale reklamację składaj. Tylko nie wiem czy nie lepiej najpierw skontaktować się z epaką, bo generalnie nie jesteś klientem firmy kurierskiej tylko ich.

[T-m]

11 godzin temu, kuab napisał:

  Takie wczesne powroty do kraju mnie jednak dziwia, bo nie ma chlopaka czy dzieci. Chociaz jestem prawie pewien, ze w tych duzych korpach z IT/audytow stosunek zarobkow do poziomu zycia jest porownywalny na Zachodzie i Wschodzie.

 

Dobrze ogarnięty PM, z około 10cioletnim doświadczeniem w międzynarodowych korpo (pomijam wszystkie GSDC, bo to wypacza) może liczyć na pensje w widełkach 15-25 brutto. Uwaga, dla tych, którzy się niezdrowo podniecą: może liczyć.

[Kaczy]

@jmk data nadania nie ma znaczenia?

[jmk]

13 minut temu, stefan_jaracz napisał:

Raczej więcej niż zwrot kosztów nie ugrasz, ale reklamację składaj. Tylko nie wiem czy nie lepiej najpierw skontaktować się z epaką, bo generalnie nie jesteś klientem firmy kurierskiej tylko ich.

 

No złożyłem na epace, to im płaciłem.

 

Teraz, Kaczy napisał:

@jmk data nadania nie ma znaczenia?

 

No nadana została 13.02, a doręczona (jeszcze nawet nie;)) 15.02.

[Gacek]

10 godzin temu, Brudinho napisał:

O nawet nie wiedziałem  

A nie zgadniesz, kto mu tam zarządza klubem  

[Brudinho]

Teraz, Gacek napisał:

A nie zgadniesz, kto mu tam zarządza klubem  

 

Właśnie czytałem, że łysy  A najbardziej zaskoczyło mnie, że klub prawie zaorał Seedorf  

[lad]

No a Galliani nie jest właśnie z Monzy? Pamiętam, że podczas F1 kiedyś o tym mówili jak był na trybunach.

 

To fajny klub jest, chciałem nimi pograć w FM.