Skocz do zawartości

Marynia szuka sposobu na życie i rozważa 546 alternatyw


lad

Co powinna robić Marynia?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Misiek napisał:

A to nie jest tak, że tu problem jest taki jak on mówi, czyli do odcięcia na wszystkich festiwalach? Przecież te jego "lajwy" na koniec to się aż ciężko ogląda...

 

No sprowadza się to do tego, że nie kontroluje swojego picia. Odcinanie lajwów i festiwali jest plasterkiem na syfilis, bo ten problem sam nie zniknie.

 

I tak naprawdę ja też tak czasem mam (a pewnie i większość z nas), że w dobrym towarzystwie potrafię popłynąć i wypić za dużo, tyle że jemu zdarzało się to nader często.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Gabe napisał:

 

No sprowadza się to do tego, że nie kontroluje swojego picia. Odcinanie lajwów jest plasterkiem na syfilis, bo ten problem sam nie zniknie.

 

I tak naprawdę ja też tak czasem mam (a pewnie i większość z nas), że w dobrym towarzystwie potrafię popłynąć i wypić za dużo, tyle że jemu zdarzało się to nader często.

No moim zdaniem różnica polega na tym, że osoba zdrowa podejmuje świadomą decyzję np. "jutro mam wolne, mogę pospać i mam ochotę się dzisiaj najebać". I spoko, raz na jakiś czas można. Natomiast u alkoholika to nie jest świadoma decyzja, tylko brak możliwości powstrzymania się. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Misiek napisał:

A to nie jest tak, że tu problem jest taki jak on mówi, czyli do odcięcia na wszystkich festiwalach? Przecież te jego "lajwy" na koniec to się aż ciężko ogląda...

No tylko, że zawsze może trafić przypadkiem na taką imprezę lub inną. Ktoś go zaczepi, ktoś go poczęstuje i może znowu popłynąć. Zresztą nie wiadomo czy nie będzie sobie odbijał tych imprez w domu skoro sam przyznał, że kasy ma sporo. Moim zdaniem w momencie kiedy traci na tym kontrolę powinien przestać całkowicie, wszystko inne to środki tymczasowe.

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, krzysfiol napisał:

Choć może rzeczywiście nie jest jeszcze za późno i odcięcie się od środowiska mu pomoże w odzyskaniu kontroli :-k 

Ale całkiem się nie odetnie, skoro to jego praca i źródło dochodu. Myślę, że przez jakiś czas będzie sam siebie oszukiwał, aż trafi na odwyk. Nie zazdroszczę takiej sytuacji, gdy z takich względów nie można pracować i zarabiać. 

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Man_iac napisał:

Ale całkiem się nie odetnie, skoro to jego praca i źródło dochodu. Myślę, że przez jakiś czas będzie sam siebie oszukiwał, aż trafi na odwyk. Nie zazdroszczę takiej sytuacji, gdy z takich względów nie można pracować i zarabiać. 

 

Ale on dokładnie sprecyzował swój problem i podał rozwiązanie a Wy kombinujecie jak w przypadku sobotnich maratonów z alkoholem :roll: 

Odnośnik do komentarza

Jak mówiłem, tamto mieszkanie pamiętam słabo, ale tam były rachunki po 200 a nawet więcej za prąd miesięcznie. Tutaj gdzie teraz mieszkam to ostatni rachunek było właśnie 170 zł / na 2 miechy,  a gaz 40 zł za miech. Z gazu mam ogrzewanie + kuchenkę, zimą dochodzi do 150-200 zł miesięcznie. Z prądu to mam tak: no piecyk wiadomo, ekspres przelewowy, lodówkę (starą), pralkę (starą), mikrofalę (jeszcze starszą), telewizor (3-letni albo i 4), dwa laptopy (żona rzadko używa swój), drukarkę, dekoder, dwa routery. Żarówki mam energooszczędne ;) 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Dudek napisał:

" Andrzej Sapkowski domaga się od CD Projektu zapłaty dodatkowego wynagrodzenia ponad to określone w umowach zawartych pomiędzy nim a spółką - podał CD Projekt w komunikacie. Z wezwania do zapłaty wynika, że roszczenie opiewa na co najmniej 60 mln zł. O 9:12 akcje spółki tanieją o 2,2 proc. "

 

me_who traci przez Sapka ;)

 

Sapkowski to jednak jest żałosny. "Wiem, że sprzedałem prawa i pogardziłem % wtedy, ale teraz należy mi się w chuj" :roll: 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, jmk napisał:

Jak mówiłem, tamto mieszkanie pamiętam słabo, ale tam były rachunki po 200 a nawet więcej za prąd miesięcznie. Tutaj gdzie teraz mieszkam to ostatni rachunek było właśnie 170 zł / na 2 miechy,  a gaz 40 zł za miech. Z gazu mam ogrzewanie + kuchenkę, zimą dochodzi do 150-200 zł miesięcznie. Z prądu to mam tak: no piecyk wiadomo, ekspres przelewowy, lodówkę (starą), pralkę (starą), mikrofalę (jeszcze starszą), telewizor (3-letni albo i 4), dwa laptopy (żona rzadko używa swój), drukarkę, dekoder, dwa routery. Żarówki mam energooszczędne ;) 

Wszystko porządne stare, tylko żarówki nowe gówno od Jewrosowchozu. Wniosek prosty.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...