Marynia szuka sposobu na życie i rozważa 546 alternatyw

[lad]

Godzinę temu, zovalik napisał:

Mnie podkusiło, żeby wybrać nagrodę za Rivals w formie paczek zamiast 50k coinsów i nie pykło bo tylko Kimpembe (15k) więc smutek

 

Ile wydałeś na SBC?

Niedużo w sumie. Wszystkie leciałem na złotych kartach, bo rzadkie brązowe i srebrne chodzą w chorych cenach - swoją drogą to przykład na to jak ludzie są durni. Wszyscy youtuberzy i składy na Futbinie mają w swojej zawartości właśnie te karty i w związku z tym wszystkie są "sprajsfiksowane", a złote rzadkie chodzą po 700 monet.

 

Także za zwykłe złote płaciłem 300-450, a za rzadkie 700.

[ajerkoniak]

Hesus, ja to zazwyczaj pije sobie max 2/4 piwa w tygodniu, czasem drinka. Żeby cały dzień drinkować...to się nazywa all inclusive

[Reaper]

3 minuty temu, Brudinho napisał:

Chciałem napisać "Kurwa czy nikt nie rozumie że ten alkohol jest tu najmniejszym problemem, bo nad tym panuje i mogę go odstawić kiedy chcę" ale byłby to wyraźny znak, wprost z podręcznika dla uzależnionych, więc napiszę, że uważnie przeanalizuje problem zanim wrócę do weekendów z alkoholem  

Tak trzeba. Ja szybko wpadam w rutynę 2-3 piwka dziennie i po kilku takich dniach nie wyobrażam sobie wieczoru bez piwka. Ale staram się łapać na tym i włączać mocne postanowienie odpuszczenia na kilka dni, po których już w ogóle nie myślę o piwku wieczorem  

[Gość MitnickMike]

Brudi a ja na Twoim miejscu bym zapisał się na jakieś treningi MT czy innego kickboxingu. Drogie to nie jest.

[Brudinho]

6 minut temu, ajerkoniak napisał:

Hesus, ja to zazwyczaj pije sobie max 2/4 piwa w tygodniu, czasem drinka. Żeby cały dzień drinkować...to się nazywa all inclusive

 

No ale pijesz tyskie czy "kurwa krafcik" za 10 zł za butelkę? Bo 2/4 piwka to koszt 20-40 zł. A zestaw all inclusive to 2-3 barmańskie wiśniówki z biedry za 7-8 zł za sztukę + 2-3 butelki Coli light za 2 zł za sztukę  wychodzi niewiele więcej  I wcale nie ma jakiejś specjalnej mocy

[me_who]

5 minut temu, MitnickMike napisał:

Brudi a ja na Twoim miejscu bym zapisał się na jakieś treningi MT czy innego kickboxingu. Drogie to nie jest.

Można też trenować za darmo - np. chodząc po Wrocławiu w szaliku Widzewa. Ma się wtedy spektrum wszystkich sztuk walki.

[ajerkoniak]

5 minut temu, Brudinho napisał:

 

No ale pijesz tyskie czy "kurwa krafcik" za 10 zł za butelkę? Bo 2/4 piwka to koszt 20-40 zł. A zestaw all inclusive to 2-3 barmańskie wiśniówki z biedry za 7-8 zł za sztukę + 2-3 butelki Coli light za 2 zł za sztukę  wychodzi niewiele więcej  I wcale nie ma jakiejś specjalnej mocy

 

Mnie chodziło o ilość i pije krafcik, ale za 6-8zł jak już racze chodziło mi o częstotliwość i potrzebę

[Fenomen]

5 minut temu, me_who napisał:

Można też trenować za darmo - np. chodząc po Wrocławiu w szaliku Widzewa. Ma się wtedy spektrum wszystkich sztuk walki.

szalik w barwach Arki daje lepszy efekt, wiem bo sprawdzalem

[Brudinho]

10 minut temu, MitnickMike napisał:

Brudi a ja na Twoim miejscu bym zapisał się na jakieś treningi MT czy innego kickboxingu. Drogie to nie jest.

 

Nie dla przemocy  

[Vami]

Ja właśnie chleję do jutuba. Jest 11:46. Drugie piwo. Postanowilem uwarzyć coś w domu dla odmiany, bo nie warzyłem z pół roku. Chcę wykorzystać wszystkie słody, jakie mi zalegają. Będzie więc double mash, pewnie 35+ blg, z 17% alk, jakieś turbo barley wine.

[zovalik]

21 minut temu, lad napisał:

Niedużo w sumie. Wszystkie leciałem na złotych kartach, bo rzadkie brązowe i srebrne chodzą w chorych cenach - swoją drogą to przykład na to jak ludzie są durni. Wszyscy youtuberzy i składy na Futbinie mają w swojej zawartości właśnie te karty i w związku z tym wszystkie są "sprajsfiksowane", a złote rzadkie chodzą po 700 monet.

 

Także za zwykłe złote płaciłem 300-450, a za rzadkie 700.

jak mi nic fajnego nie wypadnie to będzie na Ciebie w takim razie

[Gość MitnickMike]

24 minuty temu, me_who napisał:

Można też trenować za darmo - np. chodząc po Wrocławiu w szaliku Widzewa. Ma się wtedy spektrum wszystkich sztuk walki.

"wyjdź pobiegaj" ?

[Brachu]

Gdzie teraz się sprzedaje drób ?

 

 

 

W Salonie Drobiowym

[Gość MitnickMike]

Ja dla przykładu nie piję w ogóle w weekend. No może jedno piwko ale to i tak jest święto bo wolę kawę. Za to na tygodniu obowiązkowo Żołądkowa Gorzka z miętą

[Fenomen]

22 minuty temu, Vami napisał:

Ja właśnie chleję do jutuba. Jest 11:46. Drugie piwo. Postanowilem uwarzyć coś w domu dla odmiany, bo nie warzyłem z pół roku. Chcę wykorzystać wszystkie słody, jakie mi zalegają. Będzie więc double mash, pewnie 35+ blg, z 17% alk, jakieś turbo barley wine.

a ja mam wlasnie jakis problem bo moj australian pale ale niby stoi od dwoch dni z drozdzami i jeszcze nie zaczal fermentowac, a przynajmniej nie slysze zeby bulgal troche nie chce do niego zagladac, zeby nie stresowac drozdzy, ale z drugiej strony to sam nie wiem, co tam sie dzieje

#VamiPomusz

[Misiek]

fiu fiu ale shadow of war potaniało na steam... 55,07 zł to byłbym skłonny już zapłacić  

[Morpheus]

6 minut temu, Misiek napisał:

fiu fiu ale shadow of war potaniało na steam... 55,07 zł to byłbym skłonny już zapłacić  

Cebula zapłaci 6 zł: https://allegro.pl/srodziemie-cien-wojny-middle-earth-shadow-of-war-i6995707497.html

Kupiłem tak NBA 2k15 i więcej chyba nie chcę.

[me_who]

5 minut temu, Misiek napisał:

fiu fiu ale shadow of war potaniało na steam... 55,07 zł to byłbym skłonny już zapłacić  

Wczoraj wróciłem do tej gry. W pierwszej planszy mi się wygenerował kurwa taki potwór, że mnie szlag trafia. Każdy kto grał w Mordor to zrozumie.

- zatrute ostrza (zabija na dwa hity)

- towarzyszy mu drużyna tarczowników

- niewrażliwość na strzały

- regeneracja zdrowia

- wpada we wściekłość z byle powodu

- "nie chce umierać" - co w grze powoduje, że muszę go pokonać DWA razy

- poniżenie - nie dość, że mnie pokonuje, to jeszcze sobie ze mnie śmieszki robi i odchodzi.

 

A najgorsze, że za każdym razem jak mnie pokona, to mu się dodają perki jakieś. Niedługo będzie jeszcze bardziej niezniszczalny.

[jmk]

No, ale to tak jak ściągnąć pirata.

 

@me_who pewnie wystarczy nawet jeździć na Śląsk

 

[szramek]

witam w piąteczek
 
Takie piątkowe pytanie, czy Wam Szanowni forumowicze też ten czas tak niemiłosiernie zapierdala? Przecież dopiero szedłem w poniedziałek do roboty... Ja rozumiem, że wtorki i czwartki pracuję z domu, więc też się inaczej to odczuwa, ale c'mon...

I to kurde jak mi te tygodnie to przelatują po prostu