Skocz do zawartości

Marynia zawodzi swoją zwyczajnością 545 użytkowników pragnących czegoś niesamowitego


krzysfiol

To jest najzwyczajniejsza ankieta na świecie  

45 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Niepomiernie rozbawił mnie @Gacek zarzucający @Man_iac, że jego post o walce z fikcyjną optymalizacją ma wiarygodność Wiadomości TVP a następnie wypowiadający się mentorskim tonem pseudoeksperta w  temacie, o którym nie ma pojęcia i posługującego się anegdotycznym i mitycznym argumentem porsche na czeskich numerach i umowach na Słowacji. Gacek - to, że kolega przy piwie powiedział Ci jak to rejestrował firmę w Czechach by oszczędzić na akcyzie za porsche nie oznacza, że masz jakiekolwiek pojęcie o rynku.

Przychodzi do mnie wielu klientów z takimi właśnie pomysłami na optymalizację i każdemu mówię, że jest to optymalizacja, która działa tylko do czasu pierwszej kontroli. I również mam klientów, którym kolega Gacka zarejestrował spółkę w Czechach a teraz polski urząd mówi im, że podatek to jednak w Polsce należy zapłacić.

Exit tax nie jest polskim pomysłem - zobowiązuje nas do jego wprowadzenia dyrektywa unijna - dla osób fizycznych będzie to marginalny problem, a ma na celu przeciwdziałanie agresywnej optymalizacji związanej ze zmianą rezydencji.

 

A taka anegdota w temacie: jakiś rok temu w masakrycznym korku wracałem A2 do Warszawy i w pewnym momencie zrównałem się z ferrari na czeskich numerach, w którym za kółkiem siedział Wojewódzki.

  • Lubię! 4
  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza

@tio informacje o Porsche w Czechach mam nie od kolegi, ale byłego klienta. Auto ma parę lat, jest jednym z paru jego i innych pracowników tej firmy zarejestrowanych w tamtej spółce, patent powielany przez niejednego jego partnera biznesowego, który korzysta z usług jednej ze śląskich kancelarii doradztwa podatkowego. Kpiną rzeczywistości nie zmienisz. A przykłady zapamiętaj, może się czegoś douczysz analizując jak to robią, bo ze przedsiębiorcy to robią i to działa - to fakt. I tak, mieli tam kontrolę ;)

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Hajd napisał:

Mam ten fotel, tylko jakis odpowiednik z allegro a nie z Ikei, razem z podnozkiem 700 zl kosztowal. Dobrze sie na nim gra w gre :)

 

A skoro juz o meblach mowa - ma ktos z was krzeslo biurowe MARKUS? Musze sobie kupic jakies krzeslo do biurka i zastanawiam sie, czy pojsc po linii najmniejszego oporu i kupic ten z ikei czy szukac czegos innego.

mam używam od 4 lub 5 lat, niestety w pewnym momencie odpuscilem konserwacje i pod upa mam takie cos co nieladnie wyglada, ale nie przerwalo ciaglosci tej eko skory

 

drugi raz bym wybral materialowy - jak kupowalem to byly w tej samej cenie wiec sie skusilem

 

 

@smigler to tez chyba cos dla Ciebie

 

#urlop czas zaczac

 

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Man_iac napisał:

@Gacek A tak często powtarzasz "nie znam się, ale się wypowiem". :kekeke:

Maniek, jeśli nawiązujesz do tego czy wiem jak to robią - to nie, nie wiem, to know how kancelarii doradców podatkowych które znam, ja się na podatkach nie znam i nie wiem co robią. Wbrew urojeniom tio nie dywaguje nad tym jak to robią, bo nie mam pojęcia na temat ich działań. Jeśli jednak widzę tio, którego zdaniem to działa do pierwszej kontroli, to wiem, że on też nie wie co robią, bo niektóre z tych firm lub spółek przechodzą kontrolę i nie, nie mają problemów. Więc historie o tym, że to patent do pierwszej kontroli, to baśnie z mchu i paproci. I nie chodzi o jeden przypadek, bo to dość powszechny proceder, tak jak i firmy na Słowacji. Skoro pierwszy z brzegu doradca podatkowy nie wie jak to zrobić, to znaczy, że ci ze Śląska zasługują na kasę jaką się im płaci, ale to nie zmienia faktu, że chciałbym, by ten model ukrocic, z przyczyn o których była mowa wcześniej. 

Odnośnik do komentarza

@Gacek, ja wiem, że są takie przypadki. Może faktycznie stwierdzenie tio, że to działa "do pierwszej kontroli" jest hiperbolą, ale jednak wyciągasz z tego błędne wnioski. To, że uda Ci się jeździć miesiąc tramwajem bez biletu i nie zostać złapanym przez kanarów, to nie znaczy, że kanary nie istnieją i można bez ryzyka nie płacić za bilety. 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Man_iac napisał:

To, że uda Ci się jeździć miesiąc tramwajem bez biletu i nie zostać złapanym przez kanarów, to nie znaczy, że kanary nie istnieją i można bez ryzyka nie płacić za bilety. 

Toć Ci pisze, że to nie jest jednostkowy przypadek. Odmową uznania tego rzeczywistości nie zmienisz, mnie to też specjalnie nie obchodzi. To samo tyczy się sytuacji z firmami na Słowacji, które pozakladalo kilkanaście osób spośród moich znajomych , są nawet pełnomocnicy się w tym specjalizujący. Jeśli uważasz, że to jednostki czy też że to bardzo ryzykowne, choć to nie jednostki i nie mają na południu Polski problemów, to wiesz, szczerze mówiąc strasznie mi to wszystko jedno, zwłaszcza że przez tajemnicę radcowska nie bardzo mogę się podeprzeć żadnymi konkretami ;)

Na koniec powiem Ci tylko, że gdy poznałem temat i zobaczyłem, kto się za przedsiębiorców słowackich bierze, to też wierzyłem , że to się rypnie. Myliłem się ;)

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...