Skocz do zawartości

Marynia zapomina wpłacić 543 złotych ośrodkowi na Zlot CeeManiaków i jest zmuszona zaprosić wszystkich do Mrągowa


krzysfiol

Jak zakończy się tegoroczny zlot?  

53 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomi chcieli, żebym wrzucił jakieś nagrania z festiwalu w Toyamie, więc udostępniam i tu. Jeśli ktoś chce zobaczyć to zapraszam. Z góry mówię jakość jest godna kręcenia blenderem, albo kołpakiem.

Spoiler

 

Spoiler

 

Spoiler

 

 

Odnośnik do komentarza
18 minut temu, Vami napisał:

Ja po prostu patrzę na to czysto egoistycznie. Mówiłem o tym zresztą Perezowi na zlocie. Czas i kasę wolę przeznaczyć na doczesne przyjemności, wyciskać życie jak cytrynkę, podróżować bez ograniczeń (pies tu też by stał na przeszkodzie, dlatego świadomie go sobie jeszcze nie sprawiłem...), nie mieć tego balastu (choć zapewne uroczego, kochanego, itd.). Nie mam nic do par, które decydują się na dzieci, natomiast ja i moja partnerka podjęliśmy decyzję o tym, aby jednak cieszyć się własnymi przyjemnościami, a nie poświęcać się dla dzieci. I tylko nas denerwuje, gdy społeczeństwo ma z tym jakiś problem ;)

Nie mam z tym problemu, posiadanie dziecka powinno być w 100% świadome, bo wywraca życie do góry nogami, więc jak najbardziej rozumiem takie podejście. Tylko informuję Cię, bo możesz nie mieć tej świadomości, że żadna miłość jakiej zaznałem w swoim życiu nie była nawet blisko tej, którą darzę swojego syna ;) I już kończę tatusiowy temat, bo też nie lubię się za bardzo rozwodzić, bo wiem jakie to jest nudne i wkurzające dla osób bez dzieci, bo sam taką osobą byłem ;) 

 

16 minut temu, kuab napisał:

Przeciez mozesz latac z gowniakiem samolotem :kekeke: Ostatnio jak lecialem z Kanady do Europy to jedna babka miala 3 wyjace gowniaki przez caly lot i nic z tym nie robila, tylko sie kretynsko usmiechala. Oczywiscie maz spal, a obsluga miala to w dupie :D 

Są ludzie i parapety... U nas młody jak popłacze 5 minut w trakcie lotu, to jest dla nas (jak i dla niego i wszystkich dookoła) duży stres, taki że żona się popłakała jak nie mogła go ostatnio uspokoić. A podkreślam, mówię o 5 minutach, nie 30-60 min czy więcej ;) Ale raczej mamy na to sposoby, ostatnio byśmy go szybciej spacyfikowali, ale trochę stres nam wszedł, bo to był lot wyprowadzkowy tutaj, trudny dzień.

 

8 minut temu, kuab napisał:

Bo od halasu nie da sie spac (sluchawki nie pomagaja) a z zapachem wystarczy oddychac ustami.

Quite the opposite :D Od smrodu to się rzygać chce, a hałas zawsze tłumię słuchawkami, inaczej nie mam szans zasnąć w samolocie (a i tak dłużej niż 30 min nie jestem w stanie przespać, niezależnie od tego jak długa jest podróż :roll:).

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Seju napisał:

Jak i dla spoconych/smierdzacych alkoholem pasazerow. Dlaczego bierzemy pod uwage tylko jeden zmysl? Mnie bardziej drazni wech niz sluch.

Z dwojga złego już chyba wolę kogoś śmierdzącego potem, niż nadużywającego perfum. Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą perfumy z mydłem, a już najbardziej mnie wkurwia, jak jakaś idiotka się popryska perfumami w windzie, a potem przez dłuższy czas jest takie nasilenie tego zapachu, że aż czuć smak w gardle. 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Man_iac napisał:

a już najbardziej mnie wkurwia, jak jakaś idiotka się popryska perfumami w windzie, a potem przez dłuższy czas jest takie nasilenie tego zapachu, że aż czuć smak w gardle. 

 

Gorsze uczucie jest wtedy jak wsiadasz do windy po jakimś śmierdzielu, wysiadasz na samym parterze, i mijasz się wtedy z ładną kobietą, która wsiada do tej śmierdzącej windy. :/ A przecież mogło być inaczej.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, beeres napisał:

 

Gorsze uczucie jest wtedy jak wsiadasz do windy po jakimś śmierdzielu, wysiadasz na samym parterze, i mijasz się wtedy z ładną kobietą, która wsiada do tej śmierdzącej windy. :/ A przecież mogło być inaczej.

 

Odnośnik do komentarza
Z dwojga złego już chyba wolę kogoś śmierdzącego potem, niż nadużywającego perfum. Czasem mam wrażenie, że niektórzy mylą perfumy z mydłem, a już najbardziej mnie wkurwia, jak jakaś idiotka się popryska perfumami w windzie, a potem przez dłuższy czas jest takie nasilenie tego zapachu, że aż czuć smak w gardle. 

67a865a359543dec7f60ef4def580476.jpg


A sam tatuaż ajerkoniaka, już nie chodzi o to, że generalnie nie jestem zwolennikiem tatuażu, nawet nie chodzi o to, że kwiatki, ale dla mnie najzwyczajniej chujowy jest...
Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...