Skocz do zawartości

541 stopni Celsjusza wprawia Marynię w mundialową gorączkę


Hawkeye

Co wydarzy się podczas Mistrzostw Świata?  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

48 minut temu, Reaper napisał:

Eh, no i prawdą okazuje się powiedzenie, żeby nie robić biznesów z przyjaciółmi... Przyjaciel od dzieciństwa, człowiek do rany przyłóż, ale jak przyszło do pieniędzy, to nagle okazało się, że ciężko rozmawiać. Chyba, że to ja jednak coś pomyliłem już...

 

Umówiłem się z nim na sprzedaż auta mojego z kwotą odstępnego X. Dogadaliśmy się w maju, samochód stoi nieużytkowany od tego czasu, ale proces cesji się przedłuża, więc ratę za czerwiec i lipiec zapłaciłem z własnej kieszeni. I mówię mu teraz, że kwota odstępnego to będzie to X + te 2 raty, no bo jest to spłata kapitału i to on dostaje ten samochód, który ja teraz spłacam, a nawet nie użytkuję. No i nie, on tego nie zapłaci, póki cesja jest po mojej stronie, to ja pokrywam te koszty... Ja mu dałem cenę preferencyjną, a teraz jeszcze usłyszałem, że on płaci ponad wartość tego samochodu, ale już to bierze łaskawie na siebie :| Eh, boli coś takiego... Chyba, że jednak ja coś źle to wszystko sobie w głowie układam :/

No skoro cesja sie przedluza, to ani Ty nie korzystasz teraz z auta, ani on, wiec najbardziej winny jest podmiot, przez ktory cesja sie przedluza. Niezaleznie od tego jak dobry to kolega, to wychodzi na to, ze przy Twoim wariancie on doplaci do interesu rownowartosc dwoch rat, o ktorych wczesniej nie bylo mowy, a jako ze auto jest nowe w miare, to pewnie jest to juz odczuwalna kwota. Aczkolwiek jak kwote mu dales preferencyjna i nawet z tymi dwiema ratami dodatkowymi to jest sensowny biznes, to trzeba byc superkutwa zeby z tego powodu psuc lata przyjazni.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, SZk napisał:

No skoro cesja sie przedluza, to ani Ty nie korzystasz teraz z auta, ani on, wiec najbardziej winny jest podmiot, przez ktory cesja sie przedluza. Niezaleznie od tego jak dobry to kolega, to wychodzi na to, ze przy Twoim wariancie on doplaci do interesu rownowartosc dwoch rat, o ktorych wczesniej nie bylo mowy, a jako ze auto jest nowe w miare, to pewnie jest to juz odczuwalna kwota. Aczkolwiek jak kwote mu dales preferencyjna i nawet z tymi dwiema ratami dodatkowymi to jest sensowny biznes, to trzeba byc superkutwa zeby z tego powodu psuc lata przyjazni.

Ale leasing to są raty spłaty za auto, które zaraz będzie jego. Nieważne kto korzysta z niego, bo rata leasingowa to nie jest koszt za użytkowanie auta, tylko wpłata na samochód, który tak de facto będzie jego. Jeśli miesiąc temu auto było warte X, to czemu ja w tym momencie dostanę X-2 raty? On nadal dostanie to samo auto, tylko będzie do przodu 2 raty. Jakbym wiedział, że sprzedaż się przeciągnie, to bym powiedział cenę z tymi ratami, bo na tej podstawie głównie wyliczałem całość opłaty wstępnej.

 

Nic nie zostało teoretycznie zepsute, ja szybko uciąłem dyskusję, bo nie chciałem tego zepsuć dla takiej kwoty. No ale niesmak pozostaje...

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Reaper napisał:

Ale leasing to są raty spłaty za auto, które zaraz będzie jego. Nieważne kto korzysta z niego, bo rata leasingowa to nie jest koszt za użytkowanie auta, tylko wpłata na samochód, który tak de facto będzie jego. Jeśli miesiąc temu auto było warte X, to czemu ja w tym momencie dostanę X-2 raty? On nadal dostanie to samo auto, tylko będzie do przodu 2 raty. Jakbym wiedział, że sprzedaż się przeciągnie, to bym powiedział cenę z tymi ratami, bo na tej podstawie głównie wyliczałem całość opłaty wstępnej. 

 

Nic nie zostało teoretycznie zepsute, ja szybko uciąłem dyskusję, bo nie chciałem tego zepsuć dla takiej kwoty. No ale niesmak pozostaje...

O ile dobrze odtwarzam jego rozumowanie, to kluczowe jest to, ze bedzie jego, a na razie nie jest jego. Nie wiem, ja kupuje auta za gotowke, dlatego liczy sie dla mnie kwota X uzgodniona przez obie strony w momencie zakupu, a nie ze jednak X+2 za miesiac, bo sie formalnosci przeciagaja. Jeszcze jakbys mu wydal fure wczesniej, bo mu ufasz, on by sobie jezdzil, a formalnosci szly swoim tempem, to w pelni rozumialbym, ze za okres jego korzystania z auta gdy placiles raty powinien Ci zwrocic.

 

Generalnie takie sprawy przekraczaja moj zerojedynkowy w kwestiach finansowych umysl, dlatego kupuje za gotowke...

Odnośnik do komentarza

Spoko, ja po prostu muszę przenieść tę sprawę do szufladki "wyjebane", bo już pierwsza złość ze mnie zeszła ;)

 

BTW, to od półtora miesiąca mu powtarzałem, że fura stoi i czeka na niego, może sobie nią jeździć, ale nie chciał dopóki formalności nie ma. Teraz to chociaż wiele tłumaczy :P 

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

Parę tygodni temu byli u nas na wizycie koledzy z Niemiec. Zgodnie ze swoją narodową cechą przysłali email z podziękowaniami za hosting zatytułowany Tank Yous :) Nawet w takich mailach przysyłają czołgi :D

 

No ale czas na kontratak, silna reprezentacja mojego zespołu ze mną na czele rusza na Berlin na ten jakże ciekawy event:

 

https://www.eiseverywhere.com/ehome/330410

 

#lekkilans

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...