Marynia zabiera 540 plusów każdemu z użytkowników i nie ma zamiaru ich oddać. Nie chce też ich konstruktywnie wykorzystać - po prostu je zmarnuje

[me_who]

4 godziny temu, Vami napisał:

W Bydgoszczy gość przyniósł piwo ze Surstromming.... nie dało się tego ani wąchać, ani pić... Jakbyś trupa rozkładającego się gryzł...

Trochę może niezręczne pytanie: a skąd znasz taki smak?  

[jmk]

Nie mam keczupu

[Man_iac]

Nigdy nie nocowałem w szpitalu ale jakbym dostał informacje że mam się spakować i iść tam na kilka dni to chyba od keczupu bym zaczął, żeby zabić smak tamtejszego jedzenia

[ajerkoniak]

Ja właśnie zjadłem pickę ze szparagami, crudo, pomidorami sycylijskimi i serem Cociacavallo, sztooooooos. A rano było śniadanie ze szparagami, kurwa niech się sezon na szparagi nie kończy

[jmk]

Jestem tu 11 dzień i chyba nie było dania, którego bym nie zjadł w całości

[ajerkoniak]

No, ale Ty chudy jesteś, nie?

[jmk]

Jak chudy to znaczy, że niesmaczne ma jeść?

 

[Meler]

O ja jebe korpo stajl. Jadę do Warszawy jutro z rana, na DWIE GODZINY. 6 h w pociągach i 2 h na spotkaniu xD

[ajerkoniak]

7 minut temu, jmk napisał:

Jak chudy to znaczy, że niesmaczne ma jeść?

 

 

Jak chudy to nie wybrzydza

3 minuty temu, Meler napisał:

O ja jebe korpo stajl. Jadę do Warszawy jutro z rana, na DWIE GODZINY. 6 h w pociągach i 2 h na spotkaniu xD

 

Czytałbym wszystkie zaległości jak pojebany

[Meler]

Good idea

[me_who]

Pociągi na propsie. Czytanie, seriale, obserwacja świata. Same atrakcje.

[ajerkoniak]

No ja mam z 7 książek do przeczytania. Nie powiem, pojechałbym do Gdańska pociągiem

[me_who]

Jak siedem książek to chyba Władywostok najlepiej  

[ajerkoniak]

Ze dwie są króciutkie, po 100 stron. Ale taka kolej transsyberyjska chętnie, tylko tam bym raczej mało czytał

[Misiek]

Kurde czasami zazdraszczam pociągowcom. Poczytałbym coś, kupił sobie jakiegoś handhelda, poogrywał coś, a tak kurde przy staniu w korkach to tak średnio

[schizzm]

Mnie bardzo Nintendo switch kusi, bo bym pogral w taką zelde w metrze

 

Swoją drogą jeszcze nie widziałem nikogo ze switchem w Barcelonie. 

[Meler]

Switch i Zelda to zło. Mieliśmy na chacie w Amsterdamie, zamiast zwiedzać się grało całe soboty i niedziele

[Hajd]

Ja nie widziałem tej konsoli na oczy

 

Niby zajebista, ale i tak 3/4 konsolowców ma PS4, a reszta xboxy. Chociaż tych drugich kompletnie nie rozumiem.

[me_who]

No ja Switcha polecam. Co prawda biblioteka gier mogłaby być lepsza, ale handheldowosc bardzo fajnie działa. Tylko Nintendo ma chore ceny i różne dziwne polityki.

[jmk]

Ja w końcu sobie kupiłem PSP właśnie na podróże i szpital, ale jakoś mnie nie wciągnęło.