Marynia zabiera 540 plusów każdemu z użytkowników i nie ma zamiaru ich oddać. Nie chce też ich konstruktywnie wykorzystać - po prostu je zmarnuje

[Lucas07]

https://edition.cnn.com/2018/05/18/americas/cuba-airliner-crash/index.html

[me_who]

Na jutubku pożegnanie Iniesty na Camp Nou, taki widzę wieczorek wspominkowy. Ale do nakręcenia filmiku pożegnalnego zwerbowali naprawdę masę znanych ludków, nie tylko związanych z Barcą.

[T-m]

No i przez Ciebie muszę sobie odpalić pożegnanie Jetera

[me_who]

o, Lester, obecnie nr 1 w rotation Cubs  

[Gacek]

Parma wróciła do Serie A

[Reaper]

4 godziny temu, Lucas07 napisał:

https://edition.cnn.com/2018/05/18/americas/cuba-airliner-crash/index.html

@Meler jak to się ma do tych Twoich doniesień, że przy kraksach samolotów się przeżywa? Bo o tych bez śmierci nie słyszymy, czy co?

[Feanor]

N

49 minut temu, Reaper napisał:

@Meler jak to się ma do tych Twoich doniesień, że przy kraksach samolotów się przeżywa? Bo o tych bez śmierci nie słyszymy, czy co?

 

O co Ci chodzi, przecież nawet tę cytowaną przez Ciebie katastrofę przeżyły jakieś trzy kobiety (na razie przynajmniej). 

[Meler]

8 godzin temu, Reaper napisał:

@Meler jak to się ma do tych Twoich doniesień, że przy kraksach samolotów się przeżywa? Bo o tych bez śmierci nie słyszymy, czy co?

No of kors. Nie mówi się w TV o wypadku małego samolotu z którego wyszło cało wszystkich 4 pasażerów. 

[Hajd]

Jadę dzisiaj do Białegostoku i planuję odwiedzić restaurację Babka, mam nadzieję że będzie dla mnie smakowało!

[Meler]

No i trzeba pamiętać że większość wypadków w lotnictwie to nie są samoloty rozbijające się o górę

[skovroneq]

Stellaris za niecałe 6 dych na Steamie. Pograłbym, ale nie wiem czy mi się szybko nie znudzi

[Pulek]

dzień dobry się z Państwem!

 

intensywny poranek, teraz szybkie ogarnianko i pakowanko i go go na Poznań !!11!!!1!oneone!11!!

[Hawkeye]

Adolf Hütter to take over Frankfurt

 

ale to nie Niemiec tylko Austriak więc nie ma obaw

[SZk]

40 minut temu, Hajd napisał:

Jadę dzisiaj do Białegostoku i planuję odwiedzić restaurację Babka, mam nadzieję że będzie dla mnie smakowało!

Prosze moda o przeniesienie do tematu Perly Podlasia.

[Brudinho]

Ło Boziu jak anglicy z ręczników potrafią robić objawienia bramkarskie to ja nie wiem. Nick Pope ma zajebiste ustawianie się i kupe szczęścia, bo z kompilacji Amazing saves z yt to imho szkoła jak nie wypluwać piłki przed siebie... Albo ktoś zrobił chujową kompilacje

[schizzm]

 

Skończyłem Eye of the Beholder 3  i tym samym skończyłem przygodę z całą trylogią. Czwórka z powyższych bohaterów (2,3,4,5) przeszła przez wszystkie części.

 

To prawda, jak głoszą opinie, jest to zdecydowanie najsłabsza część ze wszystkich. Fabularnie słabiutko, bardzo zły balans gry (najcięższa lokacja jest na początku (która na dobrą sprawę nie jest obowiązkowa do ukończenia gry, ale zawiera ważne uzupełnienie fabularne), walki są mało emocjonujące (o walkach z bossami nie wspominam, bo... no wyzwaniem nie są) a i design poziomów jest nieciekawy. Też zagadki mogłyby być lepsze. Chyba najkrótsza część z całej trójki. 

 

Sam projekt gry też mocno kuleje bo zawiera ona kilka elementów, że jak czegoś nie zrobisz/weźmiesz, to nagle okaże się po jakimś czasie, że jesteś w ciemnej dupie... Tak też było w moim przypadku, gdzie mając jakieś ~80% gry za sobą utknąłem, bo nie miałem jednego przedmiotu i prawdę powiedziawszy chyba nie było już możliwości go uzyskać (i żeby to był jakiś wyjątkowy/legendarny item znaleziony w grze, nie, chodziło o bardzo powszedni przedmiot). Sejwy nie pomagały, bo najwcześniejszy miałem już "po fakcie". Musiałem "oszukać" i edytować plik z postacią gry, aby dodać ten przedmiot... 

Najgorsze jest to, że nie jest to jedyna taka sytuacja, jeśli nie ma się odpowiednich specjalizacji w drużynie to pewnych części gry się nie przejdzie. Projektant gry kompletnie zawalił sprawę.

 

Ale pomimo tych minusów grało się momentami przyjemnie. Pewnie to kwestia zżycia z bohaterami oraz napędzała mnie chęć zakończenia przygody.

 

Teraz trzeba wszystko przelać na papier, może jakąś krótszą wersję podsumowującą całość wrzucę do growego tematu.

 

Następne w kolejce - ciągle nie mogę zdecydować, albo Dark Sun, albo Wasteland  

[beeres]

I jak tu nie lubić maja pod względem sportowym? Wszystko się rozstrzyga akurat teraz. Tylko w tym tygodniu zrobię trasę Lyon - Zielona Góra (:P) - Belgrad (dzisiaj/jutro). A przecież zamiast Belgradu równie dobrze mógł być Poznań lub Białystok. Pod względem emocji pewnie za dużo bym nie stracił.

 

I z tego Belgradu do Włocławka, aby w poniedziałek zacząć tydzień od jeszcze większej dawki emocji sportowych

 

A po maju jest czerwiec, hehe, i MŚ... o rany.

[lad]

Godzinę temu, Brudinho napisał:

Ło Boziu jak anglicy z ręczników potrafią robić objawienia bramkarskie to ja nie wiem. Nick Pope ma zajebiste ustawianie się i kupe szczęścia, bo z kompilacji Amazing saves z yt to imho szkoła jak nie wypluwać piłki przed siebie... Albo ktoś zrobił chujową kompilacje

Dlaczego objawienie? Bardzo solidny bramkarz, który w pełni zasłużył na powołanie. A hope na niego jest raczej spowodowany tym ze grał na wszystkich szczeblach ligowych od 1 do 6.

[Feanor]

Godzinę temu, schizzm napisał:

 

Skończyłem Eye of the Beholder 3  i tym samym skończyłem przygodę z całą trylogią. Czwórka z powyższych bohaterów (2,3,4,5) przeszła przez wszystkie części.

 

To prawda, jak głoszą opinie, jest to zdecydowanie najsłabsza część ze wszystkich. Fabularnie słabiutko, bardzo zły balans gry (najcięższa lokacja jest na początku (która na dobrą sprawę nie jest obowiązkowa do ukończenia gry, ale zawiera ważne uzupełnienie fabularne), walki są mało emocjonujące (o walkach z bossami nie wspominam, bo... no wyzwaniem nie są) a i design poziomów jest nieciekawy. Też zagadki mogłyby być lepsze. Chyba najkrótsza część z całej trójki. 

 

Sam projekt gry też mocno kuleje bo zawiera ona kilka elementów, że jak czegoś nie zrobisz/weźmiesz, to nagle okaże się po jakimś czasie, że jesteś w ciemnej dupie... Tak też było w moim przypadku, gdzie mając jakieś ~80% gry za sobą utknąłem, bo nie miałem jednego przedmiotu i prawdę powiedziawszy chyba nie było już możliwości go uzyskać (i żeby to był jakiś wyjątkowy/legendarny item znaleziony w grze, nie, chodziło o bardzo powszedni przedmiot). Sejwy nie pomagały, bo najwcześniejszy miałem już "po fakcie". Musiałem "oszukać" i edytować plik z postacią gry, aby dodać ten przedmiot... 

Najgorsze jest to, że nie jest to jedyna taka sytuacja, jeśli nie ma się odpowiednich specjalizacji w drużynie to pewnych części gry się nie przejdzie. Projektant gry kompletnie zawalił sprawę.

 

Ale pomimo tych minusów grało się momentami przyjemnie. Pewnie to kwestia zżycia z bohaterami oraz napędzała mnie chęć zakończenia przygody.

 

Teraz trzeba wszystko przelać na papier, może jakąś krótszą wersję podsumowującą całość wrzucę do growego tematu.

 

Następne w kolejce - ciągle nie mogę zdecydować, albo Dark Sun, albo Wasteland  

 

Darklands polecam

 

a już w ogóle to Betrayal at Krondor, aczkolwiek boję się, że tam grafika mogła się paskudnie zestarzeć. Przełomowy cRPG

[zovalik]

Aktualizacja W10 wjechała, mam nadzieję że pójdzie lepiej niż u@lad :-P