Skocz do zawartości

Marynia zastrzega numer 523 na cześć ilości banów, które rozdał Icon za lepszych czasów, kiedy forum się nie psuło i nikt nie zakładał nowych tematów


krzysfiol

  

66 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Jakbym mu przekazał, że hej, chciałem jechać regulaminowo, bo mam sporo pracy i nie chcę mandatów (czyli generalnie pokazałbym nastawienie kuriera)

 

:rotfl:

 

Misiek duże firmy kurierskie mają tak skonstruowane rejony, że kurier zazwyczaj do obsługi ma kilka / kilkanaście ulic, więc pewno dziennie ma po kilka paczek na ulicę, na której mieszka jmk. Jak paczki są małe to staje w jednym miejscu i lata z buta.

 

Co do przełożonym to multum kurierów to są ludzie na samozatrudnieniu. Mają działalność i pracują sami dla siebie. Jak jest pracownik na umowie to wszystko zależy od tego jak jest ugadany z szefem (procent od faktury, kasa od doręczonej paczki, stała dniówka). Pamiętajcie też że kurierzy nie tylko doręczają, ale też odbierają paczki, więc to głównie determinuje im czas pracy i to gdzie mogą być w danej godzinie. Firmy życzą sobie podjazdu kuriera w danych godzinach (zazwyczaj między 15 a 16).

Odnośnik do komentarza

 

 

Dlatego nie ma co porównywać tych sytuacji.

Oczywiście, że nie mogę tego porównać 1:1. Jasna sprawa. Piszę jedynie, że gdyby znani mi kurierzy - czy to koledzy, czy ci poznani z ich obowiązków zawodowych - prezentowali postawę choć trochę zaangażowaną (czego zupełnie nie zaobserwowałem), to oceniałbym ich zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza

Reaper: przesłuchałem. Jestem na nie.

Podjąłeś próbę, chwali się :)

Tak a propo - mail od kuriera, że próba doręczenia będzie w godzinach... 7-12 :kekeke: Mam nadzieję, że jednak przyjdzie po 9, bo dopiero wtedy ktoś jest u nas na recepcji w firmie ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

Gacek, ty masz kolegów w każdym zawodzie i dziedzinie? ;)

A kurier to jednorożec, że takie to dziwne znać jakiegoś?

Jakiś czas temu w ramach niespodzianki dla kobiety potrzebowałem załatwić fikcyjne zlecenie dla kuriera i siłą rzeczy zakumplowałem się z facetem. Już w zawodzie jednak nie pracuje. ;)

Odnośnik do komentarza

 

Gacek, ty masz kolegów w każdym zawodzie i dziedzinie? ;)

A kurier to jednorożec, że takie to dziwne znać jakiegoś?

 

Nie, ale trudno zakumplować. Spotkasz się z takim na piwo, to on już w dwudziestej knajpie będzie, zanim Ty jedno dopijesz.

Odnośnik do komentarza

Taki lolcontent troche z tymi kurierami i waszymi porownaniami, przeciez gosc majacy do rozwiezienia kilkadziesiat paczek nie moze sie dostosowac do kazdego, bo w ciagu dnia by ich rozwiozl piec :D no i tym bardziej przy zamawianiu czegos raczej wiadomo jaki kurier jedzie, jak wiem ze to jest kurier DPD, ktory u mnie jest o 15 to zamawianie na adres domowy i plakanie ze nikogo nie ma to tak jakbys zamowil pizze do domu siedzac w robocie i narzekal ze nie przyjechala :D

Odnośnik do komentarza

Tak z moich informacji wynika, że z kurierami po prostu łatwiej się dogadać w centrum. Podejrzewam, że to wynika z obszaru. W centrum (jak zamawiam do firmy) jest duże zagęszczenie, więc pewnie ma wszystko w obrębie kilkuset metrów, więc i wrócić z paczką później nie jest takim problemem. Jak zamawiam do domu, to zagęszczenie jest niskie, bo i mieszkam na obrzeżach miasta, więc to już jest zapewne kilka kilometrów, albo jeszcze więcej.

Odnośnik do komentarza

Jak już jesteśmy w temacie kuriera ;)

 

Wczoraj zadzwoniłem do niego, bo dostałem numer w mailu, umówiłem się z nim, że wyjdę wcześniej z pracy i mi dostarczy ją kilka minut po 15. On, że dobrze dobrze i żebym mu dał znać jak będę w domu. No to próbowałem zadzwonić, ale nie odbierał, no to wysłałem smsa - też bez reakcji. Gdy około 16:10 miałem spróbować znowu to zadzwonił domofon i przyjechał jakiś inny koleś z paczką i tekstem, że ~"podobno kolega się z panem umówił, więc jestem".

 

No i teraz jakbym wiedział, że i tak przyjedzie po 16 to bym nie musiał wcześniej się zwalniać z pracy i gnać do domu :roll:

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj stawiam na kuchnię śląską. Żurek z żeberkami, kiełbasą, jajkiem i chrzanem. Też plebejsko :D

 

Za to na kolację zrobię zawijańce z dorsza ze szpinakiem i parmezanem i podam na rukoli z sosem czosnkowym.

Brzmi dobrze :-)

 

Bekon to przegryzka oczywiście. Na obiad już karkóweczka się marynuje. Do tego sos śmietanowo-jogurtowy z czosnkiem i miętą.

http://www.befsztyk.pl/antrykot-wagyu-z-warmii.html

 

Polskie Wagyu :o O kurwa biorę :D

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...