Marynia zastrzega numer 523 na cześć ilości banów, które rozdał Icon za lepszych czasów, kiedy forum się nie psuło i nikt nie zakładał nowych tematów

[Pulek]

ale było dobrze wczoraj na Ł3, już nie pamiętam takiego dopingu na stadionie :-k

 

oczywiście z powrotem wesoły autobus, a dzisiaj od 8 w pracy

 

dzień dobry się z Państwem!

[Ingenting]

Twórcy Ghost in the Shell fajnie wyjaśnili wybranie Scarlett, a nie azjatyckiej aktorki. Po prostu chodziło o rozpoznawalność. Smutne, ale nie ma w tym momencie żadnego aktora/ki azjatyckiej na tym poziomie rozpoznawalności na świecie i z umiejętnościami. Z czarnymi aktorami jest trochę lepiej.

Chyba bardziej chodziło o gabaryty. :D

[Gabe]

Poza tym Japończycy są zafascynowani białymi mniej więcej tak jak biali miłośnicy chińskich bajek ich kulturą ;)

[ajerkoniak]

 

Twórcy Ghost in the Shell fajnie wyjaśnili wybranie Scarlett, a nie azjatyckiej aktorki. Po prostu chodziło o rozpoznawalność. Smutne, ale nie ma w tym momencie żadnego aktora/ki azjatyckiej na tym poziomie rozpoznawalności na świecie i z umiejętnościami. Z czarnymi aktorami jest trochę lepiej.

Chyba bardziej chodziło o gabaryty. :D

 

 

Chyba nie ;) w anime do pewnego momentu wszystkie kobiety tak wyglądają.

[T-m]

czy wiedźmin i dżejms bond mogą być czarni dzień drugi ;)

[Gabe]

Porozmawiajmy zatem o sraniu w gościach.

 

Czy czarny Bond może srać w gościach?

[Pulek]

w ogóle ogarnąłbym coś fajnego w sobotę z moją lovv lovv :-k coś fajnego się dzieje w Warszawie? tylko nic bardzo wymagającego, bo pewnie będę na kacu :kekeke:

[ajerkoniak]

Jeżeli Pan mu pozwoli to czemu nie

[Ingenting]

Porozmawiajmy zatem o sraniu w gościach.

 

Czy czarny Bond może srać w gościach?

może bardziej prawdopodobna sytuacja:

 

czy czarny Bond może srać w domu, który okrada?

 

ofkors nie jestem rasistą

[Gabe]

Ja też nie jestem rasistą, ale jak robi to tam gdzie jego miejsce, czyli w jego domu - czyli Afryce - to może srać gdzie sobie uważa.

 

Oczywiście RPA, Angola, Namibia i wszystkie pozostałe kraje, gdzie mieszka Biały Pan odpadają, mówimy o dżungli raczej :-k

[Gacek]

 

 

Aha, czyli zapewne uważają, że Bond to ten sam koleś od początku lat 60. Nie przeszkadza im zatem, że się nie starzeje? :D

To samo tyczy się np. uniwersum Marvela. Czas nie ma znaczenia w tym uniwersum i nie jest powiedziane, że coś się działo 40 lat temu, a coś innego dziś. Zmienia się tylko poziom technologiczny.

Zupełnie inaczej wygląda kwestia obsadzenia aktora. Jakby Jamesa Bonda zagrał Elba, albo - porównywalny przykład - John Oliver w filmie pod tytułem "Niechęć do przemocy", a dodatkowo zamiast martini piłby piwo oglądając mecze piłki, to nawet nazywając się tak samo Bondem by nie był. Nazywanie tego rasizmem jest śmieszne, bo jest pewien kontekst kulturowy, którego się nie powinno przełamywać. Dlatego wspominany 13 apostoł z Dogmy śmieszy jako czarnoskóry, a nie wydaje się być ciekawą interpretacją biblii. Przecież w amerykańskim porządku prawnym producenta, który gwałci np. prozę Sapkowskiego ustawiając w roli Geralta czarnoskórego albo czarodzieja byle ogarnięty prawnik by puścił z torbami za rażące naruszenie praw autorskich. To tak samo rasizm, jak antyczarodziejstwo, skoro mi przeszkadzałby tak samo czarnoskóry Geralt jak Geralt-czarodziej :lol:

[Man_iac]

A ja z kolei myślę, że czarny aktor nie może grać Bonda, bo czarni nie pijają żadnych martini, tylko wodę z wiadra, jak krowa nie dopije.

[ajerkoniak]

 

 

To samo tyczy się np. uniwersum Marvela. Czas nie ma znaczenia w tym uniwersum i nie jest powiedziane, że coś się działo 40 lat temu, a coś innego dziś. Zmienia się tylko poziom technologiczny.

 

Hmm, nie do końca bym się zgodził porównując z Marvelem. Tam udolnie lub mniej bronią się różnymi uniwersum, rebootami itepe, w Bondzie nikt nie wyjaśnia długowieczności 007 :P

[Reaper]

Dzieciak umarł po jednej kawie i jednym energetyku? :-k http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/16-latek-przedawkowal-kofeine-zmarl,740835.html

[Gabe]

Mnie się wydaje, że Bond nie jest Fleminga od lat 60 już, a Eon Productions. Od czasu pierwszych ekranizacji, a obecnie na pewno, Bond jest postacią filmową, nie książkową.

[Brachu]

AvE!!

[jmk]

Chyba zaorałem służbę zdrowia :-k

[Gacek]

 

 

Hmm, nie do końca bym się zgodził porównując z Marvelem. Tam udolnie lub mniej bronią się różnymi uniwersum, rebootami itepe, w Bondzie nikt nie wyjaśnia długowieczności 007 :P

To wyjaśnij mi chronologię w świecie Iron Mana, który najpierw chodził w stroju przypominającym golema z Pragi, a kilkadziesiąt lat później wysuwa sobie strój z zegarka wyglądając nadal identycznie, tak samo jak wszyscy jego bliscy.

Plis, zaprzeczasz dla samego zaprzeczenia.

[Ingenting]

To czemu Bond nie jeździ ciągle tym samym samochodem i nie walczy z KGB?

 

szach mat lewaku

[tio]

w ogóle ogarnąłbym coś fajnego w sobotę z moją lovv lovv :-k coś fajnego się dzieje w Warszawie? tylko nic bardzo wymagającego, bo pewnie będę na kacu :kekeke:

Targi Książki