Skocz do zawartości

Marynia punktualnie, równo z budzikiem, wstaje o 5:19, czym zadziwia liczących na spóźnienie


krzysfiol

  

50 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ja w swoich zostaje jakiś czas!

Btw Gacek - niedawno wspominałeś Żółte drzwi bodajże jako miejsce na mocniejsze alkohole. Nie wiem jak tam jest, ale sam byłem niedawno w Old Cuban na Wojewódzkiej. Chyba nie piłem tak dobrze zrobionych drinków, nie widziałem tak subtelnej i fachowej obsługi i to wszystko w normalnych (17zł drink) cenach. Polecam bardzo jeśli nie byłeś. I każdemu kto zawita do Kato ;)

Odnośnik do komentarza

A kim teraz będziesz?

 

Zastanawia mnie czemu fantasy nba takie emocje wytwarza, a te z piłką nożną fantasy już nie :-k

Bo "amerykańskie sporty" są moim zdaniem wręcz stworzone do fantasy. Przede wszystkim mają łatwo policzalne, klarowne i dające się porównywać statystyki, a poza tym są bardziej przewidywalne. W NBA normalne jest, że zawodnik A będzie notował co mecz 20 punktów, 6 zbiórek, oczywiście z pewnymi zawahaniami. W piłce nożnej nie dziwi to, jak napastnik światowej klasy strzela w jednym meczu hattricka, a pózniej przez dwa następne w ogóle nie trafia.

Odnośnik do komentarza
Btw Gacek - niedawno wspominałeś Żółte drzwi bodajże jako miejsce na mocniejsze alkohole. Nie wiem jak tam jest, ale sam byłem niedawno w Old Cuban na Wojewódzkiej. Chyba nie piłem tak dobrze zrobionych drinków, nie widziałem tak subtelnej i fachowej obsługi i to wszystko w normalnych (17zł drink) cenach. Polecam bardzo jeśli nie byłeś. I każdemu kto zawita do Kato ;)

Byłem, jest fajnie + mają często super promocje przy zakupie kilku drinków. Tyle że 17 zł za drink to tam masz 1/4 karty, cała reszta to horrendalne stawki jak na Katowice (>30 zł za 300/500 ml drinka). Ale mają bardzo fajny klimat i często tam lecą mecze. Lubimy tam z moją chodzić, bo z kumplami to jednak albo lokale należące do wspólnych znajomych, albo piwiarnie.

 

BTW: jak pierwszy raz tam byłem, to w menu nie było żadnych oznaczeń co do litrażu drinka i zamówiłem coś z uwagi na fajne składniki, a nie znam się na tym kompletnie. Barman spytał się, czy jestem pewien, po czym przyniósł mi coś na oko 100/150 ml w cenie >30 zł. I jeszcze nie było za smaczne. Później się jednak co do tego miejsca przekonałem ;)

Odnośnik do komentarza

W sumie nie braliśmy niczego skomplikowane, ja piłem Old Fashioned, Vesper Martini (bondowskie) i Mai Tai. Luba wzięła Daiquiqi malinowe, coś na prosecco z sokiem z kwiatów bzu (zajebiste) i coś na rumie, ale nie pamiętam. Bardzo mi się podobają dodatki jakie dają do każdego drinka + naczynia i te inne pierdoły. Mai Tai dostałem w takim zajebistym wysokim kubku glinianym wyglądającym jak bożek jakiś.


 

Ano, od marca.

 

I dlaczego my o tym nic nie wiemy? Nie chwalisz się nową dziewczyną, nie chwalisz się nową pracą... nie lubisz już nas.

 

 

Tak wyszło. Praca z prawie samymi babami, mam nadzieję, że rok wytrzymam :-k

Odnośnik do komentarza

Ajer, Mucha Comics to porządne wydawnictwo? Bo widzę maja dwa z czterech tomów Aliasa, wersja PL znacznie tańsza niż ENG, ale nie chciałbym zostać z dwoma tomami jak co do dwóch kolejnych się rozmyślą.

Bo o Alias Omnibus muszę zapomnieć, cena kurwa zaporowa.

Odnośnik do komentarza

Ja tam swojego moderowania się nie wstydzę raczej :) Największy żal mam do siebie, ze kiedyś się strasznie spinalem jak były walki o wolna Marynie i alkus trollowal wklejając takie jebitne obrazki z ASCII żeby cos udowodnić (nie pamietam co). Wtedy bardzo przyhurrdurrowałem. Aaa i wczesny Szczurek był takim trollem, ze myślałem, ze podał taka sama datę urodzenie jak moja żeby mnie podkurwic. Paranoja trochę :kekeke:

Najgorsze były jednak jazdy w Administracji, co tam się działo, nigdy wincy moderowania.

Ten troll tak bardzo mu się udał że teraz, w kiedyś tylko Twoją datę, życzenia składają już tylko jemu i Melerowi.

Odnośnik do komentarza

 

 

W sumie nie braliśmy niczego skomplikowane, ja piłem Old Fashioned

Old Fashioned tylko w Żółtych, sorry ;)

 

 

Mai Tai dostałem w takim zajebistym wysokim kubku glinianym wyglądającym jak bożek jakiś.

Oni to dają do tych wszystkich karaibskich koktajli. Ma to swoje plusy i minusy - część tych bożków jest obtłuczona, co im nie przeszkadza ich serwować i robi to takie sobie wrażenie ;)

 

Miłośnikom komiksów polecam (bo nie wiem, czy to już robiłem) "Chłopaków" z Planety Komiksów. Co prawda wydawnictwo prowadzone przez kuzynkę, ale to nie wpływa nijak na moją ocenę tej serii - jest przezajebista i do tego naprawdę nieźle tłumaczona, bo język jest dużo bardziej kwiecisty i soczysty niż w Marvelu ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...