Marynia jak rasowy polityk jest zupełnie inna przed wyborami niż po zwycięstwie i wsłuchuje się w protesty 518 przedstawicieli opozycji

[Dickson]

łiiiiiiikend!

jak wrócęę w Poniedziałek, ma być nowa Marynia !

[Hidalgoo]

u mnie też nowy początek. Dziwne uczucie wyprowadzać się z miejsca, w którym się tkwiło od ponad 20 lat :-k

[Reaper]

nie bądź pizda

[Hidalgoo]

to ho na solo

[barrti]

jak tam python, ziomeczku hid?

[jmk]

Ja pierwszy rok w Szczecinie mieszkałem z dziewczyną (wtedy) w pokoju w mieszkaniu, pokój miał może z 8 metrów kwadratowych i było kiepsko ;) Po roku przenieśliśmy się do innego mieszkania, też 2-pokoje, ale ten większy był nasz. Tam spędziliśmy też rok albo dwa, nie pamiętam, bo wtedy prawie cały czas leżałem w szpitalu. Potem przenieśliśmy się do pokoju na piętrze w starej wilii. Było nawet spoko, ale denerwowały kolejki do kibla czy kuchni. Tam mieszkaliśmy chyba 3 lata. No i potem już na mieszkanie, gdzie jesteśmy czwarty rok. Słabe, małe, zrobione na odwal się, z minimalną łazienką. No i wkurzają opłaty, ale gdzie indziej byłoby drożej :/.

[ajerkoniak]

Kuuurwa, najcięższa sesja dziarania do tej pory. Nie dość, że bolało jak skurwysyn to jeszcze ramię spuchło wchuj, a i mnie się prawie zasłabło. No, ale ramię skończone :) !

[Reaper]

Ja w wieku 14 lat wypad do Norwegii z rodzicami, po 3 latach rodzice wrócili do Polski, a ja wprowadziłem się do znajomych Polaków, u których mieszkałem, żeby dokończyć liceum. Po tym wróciłem do rodzinnego mieszkania w Warszawie, ale po roku poznałem moją obecną żonę, która chwilę później wprowadziła się do koleżanki na Bielanach i ja tak nocka po nocce się tam wprowadziłem Z koleżanką mieliśmy zajebisty układ, jeździliśmy razem na czasy i mega fajnie się żyło do momentu jak ona znalazła sobie chłopaka, wtedy zrobiło się dziwnie i wyprowadziliśmy się do mieszkania na Słodowcu. Tam tylko 5 miesięcy, żeby przez wakacje nie płacić wyprowadziliśmy się do teściów na wakacje, a po wakacjach kolejne mieszkanie na Słodowcu. Tam po 3 miesiącach wyszła możliwość kupna własnego mieszkania i po pół roku się wprowadziliśmy i mieszkamy już prawie 5 lat :)

[Hidalgoo]

jak tam python, ziomeczku hid?

zajebiiiiiście

 

 

bekowych mamy klientów w pracy. Ostatnio jeden typ zażyczył sobie wyceny apki, która na podstawie zdjęcia podaje rozmiar cycków(autentyk)

[jmk]

Rozmrazanie lodowki cwel :/

[me_who]

Me_who czytałeś? http://bleacherreport.com/articles/2695267-kyle-schwarber-as-2017-chicago-cubs-leadoff-man-brings-more-problems-than-good?utm_source=facebook.com&utm_medium=referral&utm_campaign=programming-national

 

To, ze leadoff, to tam uj, moim zdaniem największym nieszczęściem Schwarbera jest to, ze gra w NL. To jest koleś stworzony do bycia DH, a tego w NL nie ma. Na dobra sprawę on jeszcze nie rozegrał pełnego sezonu w majors, wiec Cubs chcą go sprawdzić jak wytrzyma cały sezon. Moze jakoś ogarnie granie na LF, bo to to, ze może grać jako catcher wierzy chyba tylko Schwarber. Poza tym łatwo sie nie rezygnuje z kolesia który ma taki talent do odbijania piłki i taka moc w łapach, który ma dopiero 24 lata. Ale moim zdaniem Cubs w końcu go wytrejduja, bo ja go nie widzę jako regularnego LF. Kwestia jest jak dużo za niego dostaną. Ale chciałbym sie mylić, bo to świetny ziomus ten Schwarber.

[Makk]

http://weszlo.com/2017/03/02/czwartek-leszek-milewski-9/

co rusz o FM'ie, ktoś tu sypie $$

Ale przecież to CM :>

[kuab]

Ja sobie nie wyobrazam jak mozna mieszkac z rodziacami na studiach, makabra :/ No ale ja sie wyprowadzilem z domu rodzinnego jak zaczalem liceum, wiec w sumie chodzenie do liceum i mieszkanie z rodzicami tez mi sobie trudno wyobrazic

[jmk]

Truman Show zawsze fajne :).

Chyba nie jest źle :-k

 

http://i.imgur.com/4DAFtRw.png

[Reaper]

Ja sobie nie wyobrazam jak mozna mieszkac z rodziacami na studiach, makabra :/ No ale ja sie wyprowadzilem z domu rodzinnego jak zaczalem liceum, wiec w sumie chodzenie do liceum i mieszkanie z rodzicami tez mi sobie trudno wyobrazic

Skoro sobie nie wyobrażasz, to skąd wiesz, że masakra? :roll: Czasami jesteś mega oderwany od rzeczywistości. Większość moich znajomych mieszkało z rodzicami na studiach, bo skoro rodzice mieszkają w Warszawie, to po co mieli wynajmować sobie mieszkania i płacić za nie, będąc studentami na studiach dziennych i nie mając przychodów? Jakbym nie poznał swojej żony, to też pewnie bym do 4-5 roku mieszkał z rodzicami, bo ekonomicznie to jest jedyne sensowne rozwiązanie.

[Man_iac]

Ekonomia ekonomią, a jednak kuaba rozumiem. Ja w podobnej sytuacji byłem - studiowałem w Krakowie i mieszkałem w Krakowie, ale jednak szybko wolałem się wynieść.

[lad]

Postanowiłem rzucić palenie. Ostatni papieros wypalony wczoraj przed zaśnięciem. Podobno im większej ilości osób się to powie, tym łatwiej rzucić, więc się tym dzielę

Ja od 10.02 jestem czysty.

[Jahu]

Ja sobie nie wyobrazam jak mozna mieszkac z rodziacami na studiach, makabra :/ No ale ja sie wyprowadzilem z domu rodzinnego jak zaczalem liceum, wiec w sumie chodzenie do liceum i mieszkanie z rodzicami tez mi sobie trudno wyobrazic

 

Mieszkanie z rodzicami do 40!

[Kowalinho]

Z twarzy jak Bob

[smigler]

to EURO RTV AGD to chyba musi być niezły kołchoz? ile razy tam wejdę to wszyscy pracownicy są zajęci. prawie zawsze musiałem polować, żeby ktoś mi coś pomógł.

Pracuję od paru dni w tym i w sumie zależy od dnia i pory. Weekendy są najgorsze, a 2x12h przede mną. Hehe :))