Skocz do zawartości

Nowa Marynia spóźnia się o 516 stron z reinkarnacją i na dodatek pisze posta w złym lajfskorze


krzysfiol

  

59 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

A co jest złego w lubieniu jasnego lagera? :P

 

Przecież to nie spisek korporacji spowodował, że jest taki popularny, tylko rynek wyregulował ;) przed wynalezieniem leżakowania pod ciśnieniem takiego lagera robiło się pewnie ze dwa razy dłużej niż górniaka o tym samym plato, poza tym fermentować i leżakować musiał w nietypowych temperaturach więc to nie ekonomia decydowała.

 

Po prostu, niszowe gatunki piwa, dla szukających czegoś innego, pozostaną w sferze kraftu, a mainstreamem pozostaną jasne lagery, które lubi większość.

 

Przecież napisałem to samo :D

Chodzi o to, że przydałyby się regulacje prawne, które nie utrudniają powstawania tychże niszowych gatunków piwa. I tak wiadomo, że małe browary nigdy nie osiągną mocy przerobowej, nie wiem, Tyskiego browaru przykładowo, ale mogą być dla nich zdrową konkurencją (i są, Żywiec nie bez powodu wprowadził różne nowe piwa), ale po co im utrudniać?

 

Przede wszystkim prawodawcy powinni wybrać się do Belgii i UK, by zobaczyli, ze Sanepid, a zawłaszcza PARPA i IJHARS nikomu do niczego nie są potrzebne. Wiadomo że Sanepidu się nie zlikwiduje, ale PARPĘ nalezy natychmiast, podobnie jak Ustawę o Wychowaniu w Trzeźwości.

Ja myślę, ze to dlatego, że zwykły jasny lager jest po prostu lepszy niz jakaś APA IPA CIPA, której nawet nie da się wypić

Nie zapomnij o schabowym z duraleksu :*

Odnośnik do komentarza

Moja historia jest taka, w wakacje przed liceum miałem jeszcze dziewczyne, ale czułem, że to nie to i w sumie rozeszlismy się z braku spotkań, później oficjalnie. Już w liceum z kumplem na przerwie lazilismy szukać fajnych szmul :D On znalazł, ale szybko się rozeszli, ja poszedłem na jakieś przedstawienie na dniu papieskim i tam ja zobaczyłem i od razu wpadła mi w oko, kumpel mówił, że załatwi mi nr tel, bo ona jest kuzynka jego koleżanki z klasy.

 

No i tak się zaczęło, gdzieś listopad pewnie, ale mnie troche zbywala, trochę chciała troche że mną, troche z innym... Ale byłem uparty i w sumie zaczęliśmy być para gdzieś w maju, czerwcu. I teraz będzie 11lat.

Odnośnik do komentarza

Gram sobie w Królów Krzyżowców Drugich i moja postać zachorowała, jakieś tam drgawki, gorączki itp, oddałem się więc w opiekę mojemu nadwornemu medykowi, a że jest to specjalista wysokiej klasy, z atrybutem "nauka" wysokim na 24 punkty, zawierzyłem mu w zupełności. Zdiagnozował mnie i przeprowadził kurację po mistrzowsku, ale cena za wyleczenie była dosyć wysoka =)

 

http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/98351890448553074/0AE49C60D7E81DA043D57149B54B25658F4BB43D/

 

Na szczęście okryty sromotą król za ~ rok poległ w bitwie z buntownikami; po ostatnich zmianach zdarza się to o wiele częściej, nawet w zwycięskich bitwach któryś z dowódców ginie osaczony przez wrogów :-k

Odnośnik do komentarza

A co jest złego w lubieniu jasnego lagera? :P

 

Przecież to nie spisek korporacji spowodował, że jest taki popularny, tylko rynek wyregulował ;) przed wynalezieniem leżakowania pod ciśnieniem takiego lagera robiło się pewnie ze dwa razy dłużej niż górniaka o tym samym plato, poza tym fermentować i leżakować musiał w nietypowych temperaturach więc to nie ekonomia decydowała.

 

Po prostu, niszowe gatunki piwa, dla szukających czegoś innego, pozostaną w sferze kraftu, a mainstreamem pozostaną jasne lagery, które lubi większość.

Märzen zwykły jest 1000x lepszy od swego kuzyna eurolagera, a nie jest tak popularny.

 

Stefan, to jakies fanowskie tłumaczenie?

Odnośnik do komentarza

Gram sobie w Królów Krzyżowców Drugich i moja postać zachorowała, jakieś tam drgawki, gorączki itp, oddałem się więc w opiekę mojemu nadwornemu medykowi, a że jest to specjalista wysokiej klasy, z atrybutem "nauka" wysokim na 24 punkty, zawierzyłem mu w zupełności. Zdiagnozował mnie i przeprowadził kurację po mistrzowsku, ale cena za wyleczenie była dosyć wysoka =)

 

http://images.akamai.steamusercontent.com/ugc/98351890448553074/0AE49C60D7E81DA043D57149B54B25658F4BB43D/

 

Na szczęście okryty sromotą król za ~ rok poległ w bitwie z buntownikami; po ostatnich zmianach zdarza się to o wiele częściej, nawet w zwycięskich bitwach któryś z dowódców ginie osaczony przez wrogów :-k

Z tymi bitwami to racja. Dlatego bardzo unikam wystawiania tych co chcę żeby przeżyli :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...