Skocz do zawartości

FC Barcelona


Rekomendowane odpowiedzi

Faul Puyola był skrobnięcie Robinho po nogach od czego ten się wywrócił :) Ale jak czytam co wy tutaj do tego zdjęcia dorabiacie to mam dość :) Owszem ręce Puyola są ale k***a po to żeby Robinho mu się na morde nie rzucił :) owszem faul był ale nie nakładka bo trudno by było i na końcu owszem faul był ale nie na żółtą. Bramka Realu padła po kontrze ? Po stracie piłki Roniego gdy ten był faulowany pod polem Realu, pewnie o faulu Pepe gdy walił Roniego w twarz tez pochwalicie jako czysta decyzja? Casillas fauluje Puyola poza polem karnym nie interesuje go piłka tylko kapitan i co? Sędzia milczy ? (Dudek w wywiadzie zdradizl ze sam wstal z lawki rezerwowych bo myslal ze Iker zgarnie czerwien). Teraz coś dla Realu ? Nie wiem czy był faul w Polu karnym co Robinho zaczął się migdalić z piłka i ktoś mu ją sprzątnął bo niesttey pokazali tylko 1 powtórke.

Wstyd mi za Barcelone i wstyd mi za Real bo mecz był bardzo nudny.

Odnośnik do komentarza

Jak zwykle biedni, sfrustrowani kibice Barcy i ich drużyna zostali skrzywdzeni przez wszystkich wokół. Rok temu jak Real zdobył mistrzostwo, też była gadka, że to nie Real zdobył mistrza, tylko niby Barca go oddała. Gran Derbi nie oglądałem, gdyż nie miałem jak, więc nie wiem, czy decyzje pana Mechuto były słuszne czy nie. Dziwi mnie jednak, że kibice Barcy nie mogą przyznać, że ktoś był od nich lepszy. Zawsze jest szukanie dziury w całym. Jak nie sędzia(patrz teraz) to boisko(patrz Chelsea).

 

Zauważyłem, że to charakteryzuje kibiców Barcy. Kompletny brak obiektywności. Często uczestniczę w życiu różnych for związanych z Realem Madryt i mogę stwierdzić, że Madridistas częściej potrafią przyznać: "byliśmy słabsi", niż robią to kibice Barcy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Fokuz_ zrób jakies badanie statystyczne, a nie wypisuj głupot typu: kibice Realu obiektywniejsi. Poza tym, jeśli uczestniczych z życiu for związanych z Realem, to znasz kibiców Realu, jeśli będziesz uczestniczył w życiu for związanych z Barcą, to możesz się pokusić o porównanie. Wnioskuję, że znasz tylko jedną stronę, tak więc jeśli ktoś jest tutaj nieobiektywny.... No i oczywiście, murawa Stamford Bridge w meczu Chelsea - Barca była idealna. Kibice Barcy to jednak matołki. Na stan płyty złego słowa nie można było powiedzieć, a oni znowu swoje...

 

Poziom sędziowania był żenujący. Mejuto podejmował krzywdzące decyzje dla Barcy i Realu. Piszę to ja, kibic Dumy Katalonii. Barca mogła ograć Real. Blancos są dobrą drużyną i nic więcej. Należało zagrać na miarę swoich możliwości i nie oglądać się na pracę sędziego itp.

Odnośnik do komentarza
Jak zwykle biedni, sfrustrowani kibice Barcy i ich drużyna zostali skrzywdzeni przez wszystkich wokół.

Nikt nie napisał, że Barcelona została skrzywdzona (nawet Feno tego nie napisał) ale chyba można mieć prawo do krytyki tego i owego. Pewnie wg. Ciebie kibice Realu wszystko przyjmują ze spuszczoną głową i potakiwaniem, bo przecież nie można narzekać..

Gdybym był złośliwy, to bym powiedział, że zawsze jak sędzia zrobi wałek na niekorzyść Realu, to padnie nieśmiertelne "ta, a kibice Barcelony jak zwykle będą mówili, że sędziowie są za Realem".

 

Rok temu jak Real zdobył mistrzostwo, też była gadka, że to nie Real zdobył mistrza, tylko niby Barca go oddała.

 

To nie jest tak do końca, że to nie Real wygrał. Real zdobył mistrzostwo dzięki swojej grze, ale TAKŻE "dzięki" Barcelonie, która popisowo roztrwoniła swoją przewagę. Gdyby nasi robili co do nich należy, czyli nie dali sobie strzelać głupich bramek w doliczonym czasie gry (Espanyol i Betis) to tytuł trafił by na Camp Nou. I takie są fakty - rewelacyjna gra Realu i słaba postawa Barcy - nie można ich rozdzielać. Nie umniejsza to w żaden sposób osiągnięcia Realu, bo pościg wykonali w sposób znakomity.

Dziwi mnie jednak, że kibice Barcy nie mogą przyznać, że ktoś był od nich lepszy. Zawsze jest szukanie dziury w całym. Jak nie sędzia(patrz teraz) to boisko(patrz Chelsea).

Mogą. Generalizujesz jak stąd do Kanzas wrzucając wszystkich do jednego wora. A że taka jest natura ludzka, żeby szukać przyczyn porażki na każdym możliwym polu, to co innego.

 

Zauważyłem, że to charakteryzuje kibiców Barcy. Kompletny brak obiektywności. Często uczestniczę w życiu różnych for związanych z Realem Madryt i mogę stwierdzić, że Madridistas częściej potrafią przyznać: "byliśmy słabsi", niż robią to kibice Barcy.

Znowu generalizacja. Na jakiej podstawie niby kibice Barcelony mieli by być mniej obiektywni? To jakieś uwarunkowanie genetyczne? Przecież w Polsce i Realowi, i Blaugranie kibicują tacy sami ludzie. W obu grupach jedni są "wariatami" inni to spokojni ludzie - i wszyscy są nieobiektywni, bo trudno o obiektywizm gdy jest taka rywalizacja :) Pisząc takie coś jako kibic Realu sam jesteś nieobiektywny :P

Mogę się założyć, że gdyby Barcelona mecz wygrała (np. po czerwonej kartce dla Raula, którą mógł dostać), taka sama ostrzejsza wersja krytyki spadłaby na Mejuto z Waszej strony jak z naszej, a gdybyśmy strzelili bramkę powiedzmy w 4 minucie doliczonego czasu, byłoby całe elaboraty na temat wypaczenia wyniku.

I btw - w tym temacie chyba każdy napisał, że byliśmy słabsi, więc Twoja teoria o kompletnym braku obiektywności leży w gruzach.

 

PS - Dzukuś jak nie masz nic ciekawego do napisania, to nie pisz.

Odnośnik do komentarza

Generalnie Barca to sie skrzywdzila sama swoja beznadziejna gra (Real nie byl lepszy tbh.). Mecz byl nudny jak flaki z olejem (pierwszy raz tak slabe widowisko widzialem w wykonaniu obu druzyn od momentu jak moge obserwowac na zywca La Lige i Grand Derby). Barca bez Messiego nie moze nic sensownego zdzialac. Ronie to juz nie ten sam Ronie co jeszcze rok czy dwa lata temu - jednak balety i reklamowki potrafia zniszczyc nawet najbardziej zdolnego pilkarza. Wiecej natomiast w tym meczu spodziewalem sie po Realu, ktory na ten moment ma chyba mocniejszy sklad jak Barca. Ale sie przeliczylem.

Odnośnik do komentarza
Casillas fauluje Puyola poza polem karnym nie interesuje go piłka tylko kapitan i co? Sędzia milczy ? (Dudek w wywiadzie zdradizl ze sam wstal z lawki rezerwowych bo myslal ze Iker zgarnie czerwien).

 

Byłem przygotowany na najgorsze. "Barca" gra tak, że bramkarz musi żyć w polu karnym, a czasem nawet być poza nim. Iker wybiegł, Puyol chciał go sprowokować do faulu, ale Casillas zagrał czysto. Oczywiście nie muszę mówić, że marzę o grze, ale nie w sytuacji gdy Iker dostaje czerwoną kartkę - dodał.

 

Chodzi Ci o ten wywiad?

 

Barca mogła ograć Real.

 

Tak samo jak Real mógł jeszcze dołożyć na 2 lub 3:0 i skończyłoby się pogromem, a chyba to Real miał więcej sytuacji na podwyższenie niż Barca na wyrównanie.

Odnośnik do komentarza
a, i pokaż mi, gdzie ja jeżdżę po Casillasie?

 

Nie. To TY mi pokaż, gdzie ja piszę o tym, że jeździsz po Casillasie.

 

faceta szanuję i zdaję sobie sprawę, że gdyby nie on, to Real byłby teraz pewnie góra na trzecim miejscu

 

Żołnierzu! Post #698, linia pierwsza: przeczytać, spuścić głowę, odmaszerować!

 

 

Marcos, nie zmuszaj mnie, żebym odnosił się do całego Twojego postu, skoro ja mam ochotę odnieść się do tej części, w której bredzisz.

 

Mecz był nudny, słyszę. Jasne, bo nie co roku zdarza się 3:3, które wywraca świat do góry nogami - niedzielny mecz był bardzo dobrym, szybkim, trzymającym w napięciu widowiskiem. Nie był spektaklem godnym marcowego 3:3, ale był naprawdę niezłą sztuką, z której zadowolony powinien być każdy prawdziwy kibic (nie mówię o wyniku, ale o samej grze, atmosferze).

 

Ahh, jak ja uwielbiam te teksty, że Barcelona zagrała dno, ale Real wcale nie był lepszy. Był lepszy, do cholery, i mogłoby to dotrzeć do choćby części kibiców Barcelony. Naprawdę, jak słucham tych waszych opinii, to aż mam ochotę napisać kilka tekstów rodem z onetu (ua, to o mnie najlepiej nie świadczy, hę?).

 

@me_who, nawet jak wspominasz sezon poprzedni, to z Twojej wypowiedzi aż kipi złooo, bo raz jeszcze wracasz do tego, że gdyby nie z Betisem w 92', gdyby nie z Espanyolem w 89'... Po co to robić? Ktoś, faktycznie, odwołał się do tamtego sezonu, ale po co wyciągać to raz jeszcze?

 

Co do Brudasa, i jego Twórczości, to pescar chyba zamknął sprawę.

Odnośnik do komentarza
Marcos, nie zmuszaj mnie, żebym odnosił się do całego Twojego postu, skoro ja mam ochotę odnieść się do tej części, w której bredzisz.

niom, łatwiej pojechać po mnie, że pier***e i w ogóle, bo czuję się skrzywdzony przez sędziego, ale już trudniej zauważyć, że napisałem, iż Barca w dużej mierze przegrała przez nieudolne zestawienie jedenastki meczowej przez Rijkaarda

 

Nie. To TY mi pokaż, gdzie ja piszę o tym, że jeździsz po Casillasie.
nie zaczynaj swojej wypowiedzi od zrzucania winy na sędziego. No, i na Casillasa jeszcze
Odnośnik do komentarza
Co do Brudasa, i jego Twórczości, to pescar chyba zamknął sprawę.

 

Oczywiście w momencie w którym Puyol i Casillas biegną do piłki Casillas zamiast piłki upatruje sobie Carlesa i najzwyczajniej go kasuje :| Ale co robi Mehuto :> A no nic bo pewnie dostał opierdziel po tym jak zagwizdał bliźniaczą sytuacje w 92 minucie meczu Szkocja - Włochy :> Gdybyś przeczytał cały mój post wiedział byś że zapytałem się o sporną kwestie w polu karnym Barcy no ale z twojej strony na inną odpowiedz nie liczyłem .....

Odnośnik do komentarza

Bardzo ciekawy artykuł. Z wieloma tezami się zgadzam całkowicie, ale też w kilku miejscach autor lekko przegina. Z resztą - oceńcie sami.

 

Hipokryzja

[2007-12-26 23:51 by Daniel Campos]

Będąc soci od urodzenia i czytając niektóre rzeczy na temat naszego klubu, włosy mi się jeżą i żołądek wywraca na lewą stronę. A wszystko przez panującą wszędzie hipokryzję, która naprawdę boli każdego prawdziwego kibica Barcelony. Ale zacznę od początku.

 

"Sport" i "El Mundo Deportivo"

W tygodniu poprzedzającym el clásico, pierwsze strony obu gazet z Barcelony, "zmuszały" Rijkaarda do postawienia na Ronaldinho i Deco od pierwszej minuty. W "El Mundo Deportivo" ponadto można było przeczytać, że "Rijkaard nie powinien posadzić na ławce Ronaldinho, Deco i Henry'ego razem, bo odbiłoby się to negatywnie na prestiżu klubu". Zaraz po zakończeniu meczu, ci sami dziennikarze "ukrzyżowali Rijkaarda" za zrezygnowanie z Guddy'ego, Giovaniego i Bojana.

 

W dzienniku "Sport" to samo. Poza redaktorami gazety, także jej felietoniści (Nadal, Pichi Alonso etc…) podkreślali, że Ronaldinho czy Deco w słabej formie, znaczą więcej niż Giovani czy Bojan, bo ci są jeszcze za młodzi. Ale to nie koniec. Całkowicie ogłupiła nas sytuacja, kiedy po czwartkowym treningu, gdzie Brazylijczycy zagrali w drużynie rezerwowych, Deco zapewniał iż ani on ani Ronaldinho nie zagrają z Realem od pierwszej minuty. Co więcej, Deco stwierdził, iż musi pracować o wiele więcej niż reszta, aby móc liczyć na łaskę Rijkaarda w tym meczu.

 

Robinson także mówił w Canal +, że Ronnie i Deco powinni zagrać w pierwszym składzie, bo to piłkarze stworzeni do takich meczów jak ten niedzielny.

 

Wszystkie te deklaracje są fałszywe. Po pierwsze, wszyscy piłkarze mają takie same prawa i obowiązki, wszyscy tworzą jedną drużynę, a sezon jest zbyt długi, by każdy z nich wciąż był w wysokiej formie. Jeśli Ronaldinho w niej nie jest, a Deco dopiero co wrócił po kontuzji, po co ta presja i całe to zamieszanie związane z tym czy obaj powinni zagrać? Odpowiedź jest jedna. Gazety nie kochają Barçy, one kochają siebie. Dla nich liczy się tylko ilość sprzedanych egzemplarzy i jak największy zysk z nakładu. Przed Gran Derbi nakłaniają do postawienia na "cracków", a jeśli okaże się to błędem, szukają winnych niepowodzenia. To właśnie ta hipokryzja przynosi im zyski.

 

Nadszedł czas, by coś zmienić. Prasa nie może być obecna na wszystkich treningach Barcelony. Zajęcia powinny być przeprowadzane za zamkniętymi drzwiami. Gdyby było tak w czwartek, nic by się nie stało a Rijkaard mógłby pracować w spokoju. Treningi powinny mieć charakter prywatny.

 

Rijkaard

Frank Rijkaard powinien zostać zwolniony już w czerwcu. Ostatni sezon był totalną klęską. Trener nie dbał o relacje w szatni, nie wprowadził żadnej dyscypliny. Dobiera złą taktykę od dłuższego czasu, choć w ostatnich trzech meczach się nie pomylił. Wystarczyło jednak poczekać do niedzieli, by znów przekonać się o niemocy Rijkaarda. Uległ presji i nie potrafił pokazać prawdziwego charakteru. To nieprawda, że trener od tygodnia miał w głowie pierwszą jedenastkę, jak mówił na konferencji. Trening był całkiem poważny, Ronnie i Deco mieli być rezerwowymi, a podstawowy skład miał być kopią tego z meczu z Valencią. Jedynie Giovani miał zastąpić kontuzjowanego Messiego. Rijkaard zawiódł tak w decyzjach personalnych jak i strategii. Okazał się zbyt słaby, by udźwignąć ciążącą nań presję. Wszystkie jego pierwotne plany poszły na marne. Nie wiadomo dlaczego postawił na Ronaldinho i Deco, a Iniestę wystawił na prawym skrzydle, gdzie piłkarz z Fuentealbilli grać po prostu nie potrafi. Andrés nie jest Bogiem ani superczłowiekiem, który może występować na każdej pozycji.

 

Rijkaard musi dokładnie przemyśleć, co musi teraz zrobić. Real Madryt nie jest naszym głównym wrogiem. Blancos grają jak małe drużyny - nie mają tyle talentu, środek boiska właściwie nie istnieje, bronią się wszystkimi i liczą na kontry. Zauważcie, że po meczu wyróżnieni zostali piłkarze silni i defensorzy: Pepe, Cannavaro, Baptista i Sergio Ramos. Wspaniali technicy zostali niezauważeni. Naszym prawdziwym wrogiem jesteśmy my sami. Tylko od nas zależy, czy wygramy tę ligę i sprawimy, że sezon będzie udany.

 

Rijkaard musi zastanowić się nad systemem gry. Nie może sięgać po skrajności. Jeśli z Valencią kazał swoim piłkarzom bronić się na środku boiska, utrzymywać niewielkie odległości między liniami i asekurować się nawzajem, grając przeciwko Realowi nie powinien dopuścić do tego, by odstępy między poszczególnymi formacjami były tak wielkie, by obrońcy grali tuż przed Valdésem a każdy piłkarz był niczym wyspa na oceanie, którą od kolejnej dzielą setki kilometrów.

 

Rijkaard musi być konsekwentny. Nie możesz dać kilku szans Gudjohnsenowi, które ten świetnie wykorzysta, a kiedy przychodzi mecz z Realem Madryt, ulec presji prasy i postawić na Deco. Jeśli chodzi o młodziutkich Bojana i Giovaniego dos Santosa - jeśli masz umiejętności, musisz grać, niezależnie od wieku. Jeśli masz umiejętności i możesz wnieść wiele do drużyny, musisz grać zawsze.

 

Laporta, Ingla i Txiki

Jeśli jesteś odpowiedzialny za coś w klubie, musisz dać z siebie wszystko, by nie zawieść. Dyrektor sportowy nie może powiedzieć, że czerpie informacje z telegazety, podczas gdy drużyna jest w rozsypce. To nie jest sposób na rozwiązanie problemu, bo nas, socis Barcelony, jest bardzo wielu i zasługujemy na szacunek. Nie można zatrudniać trenera tylko dlatego, że dobrze się z nim współpracuje, że jest świetną osobą czy wiąże cię z nim przyjaźń, jeśli jego praca nie przynosi pożądanych efektów. Wydaje się, że Laporta i jego współpracownicy próbują "uratować skórę". Nie chcą podejmować drastycznych decyzji, bo gdy okażą się one błędne, wina spadnie na nich. Bali się zwolnić Rijkaarda w czerwcu, a przecież być prezydentem Barcelony to pracować dla dobra klubu, a nie utrzymywać dobre stosunki ze wszystkimi. Prezydenci są jak politycy - rządzą nie dla dobra ogółu, ale we własnym interesie, aby nie stracić posady.

 

Wszyscy prezydenci są tacy jak politycy. Czy wygra wybory Sandro Rosell czy inny, wciąż będzie tak samo, bo w polityce tak już jest, że jedynym o co się dba, to utrzymanie stołka. A prezydent nie jest po to, by tylko figurować w dokumentach. Sternik Barçy musi być wiernym sługą swych socis. Choć trzeba zaznaczyć, że prezydentem można zostać tylko mając wielkie pieniądze. Ten, który się wybije, wygrywa.

 

Piłkarze Barçy

Wielu z członków drużyny po prostu z nas sobie żartuje, ale socis Barçy nie mogą generalizować. Są w naszej ekipie piłkarze, którzy naprawdę się starają, walczą z całych sił. Na konferencji pomeczowej nie można jednak mówić, że nie wie się dlaczego Barcelona przegrała, bo powody znane są już przed rozpoczęciem meczu. Edmilson miał całkowitą rację, gdy mówił o "czarnych owcach". Nie można kryminalizować Ronaldinho i Deco. Wiadomo, że nie są w najlepszej formie, że ich obowiązkiem jest o wiele lepsza gra, bo za taką właśnie zarabiają miliony. Bardzo łatwo jest zrzucić całą winę na dwu piłkarzy, gdy wszyscy razem i każdy z osobna trochę tej winy ma. To złożony problem, który trzeba jednak rozwiązać natychmiast.

 

Soci

Soci Barcelony jest jedynym, który nie ma winy w tej sytuacji. To on płaci za roczny karnet, abonament za stadion, Barça TV. To właśnie jemu powinni piłkarze dziękować piękną grą i kolejnymi tytułami. Bo to właśnie soci zadecyduje przy urnie i na Camp Nou, machając białą chusteczką, kiedy aktualna sytuacja nie zostanie rozwiązana.

 

Mamy najlepszą drużynę w Europie, a nawet na świecie. Jeśli problemem byłby brak wartościowych piłkarzy i porażki z lepszymi, nie byłoby sprawy, w czerwcu jest czas na zakupy. Ale problem jest inny - my mając najlepszych piłkarzy, marnujemy potencjał tej drużyny. Nasi trenerzy, dyrektorzy i piłkarze nie potrafią zadbać o dobre wyniki. I to właśnie boli najbardziej, nie pozwala wybaczyć. Mercedes nie może mieć osiągów SEAT-a 600. Trzeba go oczyścić, by wyciągnąć z niego to, co najlepsze. Już teraz.

 

Soci wymaga od Laporty, Ingli, Txikiego, Rijkaarda i naszych piłkarzy, by wszystko wróciło do normy wraz z dniem 29 grudnia, czyli pierwszym treningiem po przerwie. I uwaga dla ewentualnych spóźnialskich - ten, który nie zjawi się na zajęciach, powinien zostać ukarany. Historia z poprzedniego sezonu nie ma prawa się powtórzyć.

 

 

[elentorno.com]

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick
zajęcia powinny być przeprowadzane za zamkniętymi drzwiami. Gdyby było tak w czwartek, nic by się nie stało

 

Blancos grają jak małe drużyny - nie mają tyle talentu, środek boiska właściwie nie istnieje, bronią się wszystkimi i liczą na kontry. Zauważcie, że po meczu wyróżnieni zostali piłkarze silni i defensorzy: Pepe, Cannavaro, Baptista i Sergio Ramos. Wspaniali technicy zostali niezauważeni. Naszym prawdziwym wrogiem jesteśmy my sami.

 

Mamy najlepszą drużynę w Europie, a nawet na świecie.

 

Yes, yes, yes :respekt::]

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...