yonack Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Co Ronaldinho obchodzi kwota, jaką przelewają na swoje konta kluby? No właśnie o to chodzi, że jego to interesuje. A skąd o tym wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Ciekawe, kto lepiej wyjdzie na swojej polityce tak BTW - Koeman na wypieprzaniu (domniemanych) gfiasdek (*) i obiboków, czy Rijkaard na pobłażliwości. I bynajmniej nie jest to pytanie retoryczne. Śmieszne, naprawdę śmieszne jest to, że obaj stracą. Na tym polega ich praca;]. Cytuj Odnośnik do komentarza
Giovanni Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Co Ronaldinho obchodzi kwota, jaką przelewają na swoje konta kluby? No właśnie o to chodzi, że jego to interesuje. A skąd o tym wiesz? Napisze tak: Wy się tak uczepiliście Ronaldinho teraz gdy nie ma formy, ale jak miał to tu się pisało takie rzeczy, że aż głowa bolała, ale kiedy ma zadyszkę formy to 90% "kibiców" chcę aby ten dawny "Total Crack" został, a ten teraźniejszy żeby wyleciał na zbity ryj, to co z was za "kibice" skoro zamiast wspierać piłkarza, który nie ma ostatnio dobrego okresu rzucacie się na niego z krytyką i chcecie jego odejścia z Camp Nou. A co do słów Pushka to brak mi słów... UFO mi powiedziało, co za ludzie :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 "Teraz gdy nie ma formy" trwa ile - rok? Półtora? Już zapomniałem, jak wygląda gra Barcelony z Ronaldinho w formie w kilku meczach z rzędu. Ewidentnie jego czas w Barcelonie dobiega końca, on sam to wie i robi wszystko, by odejść z klubu. To zachowanie na treningu najlepiej tego dowodzi - równie dobrze mógł dostać za to poklepywanie po pysku, i może powinien. Cytuj Odnośnik do komentarza
Giovanni Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 "Teraz" trwa ile - rok? Półtora? Już zapomniałem, jak wygląda gra Barcelony z Ronaldinho w formie w kilku meczach z rzędu. Ewidentnie jego czas w Barcelonie dobiega końca, on sam to wie i robi wszystko, by odejść z klubu. To zachowanie na treningu najlepiej tego dowodzi - równie dobrze mógł dostać za to poklepywanie po pysku, i może powinien. Może trwać nawet 10 lat, ale jakby miał to byście go wychwalali nad niebiosa. Achhhh... znów ładny mecz, o Ronaldinho uratował nam dupę w meczu z Realem.. no cóż ale musi odejść, bo teraz nie ma formy i nie pokaże nic ciekawego. (Takich was widzę) Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Na tym to chyba polega, nie? Jeśli zawodnik półtora roku gra co najwyżej średnio, klub z takimi ambicjami jak Barca nie ma co go dłużej trzymać. Wyjątkiem może być wyłącznie ikona klubu taka jak Puyol, który zasługuje na grę w klubie do emerytury. Ale dla najemnika pokroju Ronaldinho, choćby i najlepszego, gdy nie spełnia oczekiwań i zaczyna się zachowywać jak primadonna, nie powinno być taryfy ulgowej. Co z tego, że ma talent, skoro klub nie ma z tego korzyści? Cytuj Odnośnik do komentarza
Żyłek Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 "Teraz" trwa ile - rok? Półtora? Już zapomniałem, jak wygląda gra Barcelony z Ronaldinho w formie w kilku meczach z rzędu. Ewidentnie jego czas w Barcelonie dobiega końca, on sam to wie i robi wszystko, by odejść z klubu. To zachowanie na treningu najlepiej tego dowodzi - równie dobrze mógł dostać za to poklepywanie po pysku, i może powinien. Może trwać nawet 10 lat, ale jakby miał to byście go wychwalali nad niebiosa. Achhhh... znów ładny mecz, o Ronaldinho uratował nam dupę w meczu z Realem.. no cóż ale musi odejść, bo teraz nie ma formy i nie pokaże nic ciekawego. (Takich was widzę) Poczytaj czasem swoje posty z kilkanaście razy. Panowie zmieniamy swoją mentalność. Zaczynamy wychwalać Ronaldinho mimo tego, że nic nie gra. Mimo tego, że na treningach zachowuje się jako ostatni pacan i psuje atmosferę w drużynie. Za 10 lat - kiedy to Ronaldinho nadal będzie bez formy też powinniśmy go wychwalać. W końcu kilka lat temu udało mu się zagrać kilka dobrych meczów. Widzisz tutaj sens? Wydaje mi się też, że każdy w wypowiadających się tutaj mówi spokojnie, że Ronaldinho jest bez formy, a przez to tylko osłabia drużynę. Ale nie lepiej się masturbować nad jego zdjęciem jeszcze kilka dobrych lat. Bo w końcu on jest sercem Barcelony... Pisał: Ja - kibic Realu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Stary, ale on się nawet nie stara na treningach. Co to za zawodnik? Zarabia ogromne pieniądze, a zamian nic klubowi nie daje. To jest zawodowiec, a zachowuje się jak kiepskiej klasy amator. Może trwać nawet 10 lat, ale jakby miał to byście go wychwalali nad niebiosa.Achhhh... znów ładny mecz, o Ronaldinho uratował nam dupę w meczu z Realem.. To czyste gdybanie, tak to można mówić o każdym zawodniku, nawet o Włodarczyku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Giovanni Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 "Teraz" trwa ile - rok? Półtora? Już zapomniałem, jak wygląda gra Barcelony z Ronaldinho w formie w kilku meczach z rzędu. Ewidentnie jego czas w Barcelonie dobiega końca, on sam to wie i robi wszystko, by odejść z klubu. To zachowanie na treningu najlepiej tego dowodzi - równie dobrze mógł dostać za to poklepywanie po pysku, i może powinien. Może trwać nawet 10 lat, ale jakby miał to byście go wychwalali nad niebiosa. Achhhh... znów ładny mecz, o Ronaldinho uratował nam dupę w meczu z Realem.. no cóż ale musi odejść, bo teraz nie ma formy i nie pokaże nic ciekawego. (Takich was widzę) Poczytaj czasem swoje posty z kilkanaście razy. Panowie zmieniamy swoją mentalność. Zaczynamy wychwalać Ronaldinho mimo tego, że nic nie gra. Mimo tego, że na treningach zachowuje się jako ostatni pacan i psuje atmosferę w drużynie. Za 10 lat - kiedy to Ronaldinho nadal będzie bez formy też powinniśmy go wychwalać. W końcu kilka lat temu udało mu się zagrać kilka dobrych meczów. Widzisz tutaj sens? Wydaje mi się też, że każdy w wypowiadających się tutaj mówi spokojnie, że Ronaldinho jest bez formy, a przez to tylko osłabia drużynę. Ale nie lepiej się masturbować nad jego zdjęciem jeszcze kilka dobrych lat. Bo w końcu on jest sercem Barcelony... Pisał: Ja - kibic Realu. To ty powinieneś się masturbować przy zdjęciu Van Nisterlooya, który też ostatnio nie zachwyca formą ale co tam jego zawsze można pominąć bo teraz klątwa ciąży nad Ronaldinho, nie mam ochoty się już kłócić bo widzę że to nie ma sensu. A co do Gran Derbi to oczywiście przez Ronaldinho, Barcelona ulegnie na Camp Nou A po meczu jak Barca przegra, spadnie taka krytyka na R10, że niby przez jego wybryki na treningu zepsuł atmosferę w zespole i trzeba go sprzedać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 PonBócku, niech Ronaldinho ma taką beznadziejną formę jak RvN . Cytuj Odnośnik do komentarza
Eddie_ Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Jak jesteś głuchy na argumenty to faktycznie lepiej nie dyskutuj. Zdejmij najpierw klapki z oczu i zatyczki z uszu. A co do RvN to jego mały spadek formy trwa może kilka tygodni, a nie kilkanaście miesięcy totalnej nędzy z drobnymi przebłyskami. Taka maluczka różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 22 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 A co do Gran Derbi to oczywiście przez Ronaldinho, Barcelona ulegnie na Camp Nou rotfl.gif co to jest Gran Derbi? to takie Gran Derby dla ubogich ? no cóż ale musi odejść, bo teraz nie ma formy i nie pokaże nic ciekawego. hmm... pojęcie "teraz" do określenia odcinka czasu trwającego niespełna dwa lata jest nieco przesadzone... le kiedy ma zadyszkę formy zadyszka formy to jedno (kij, że trwa już w uj długo), ale profesjonalne podejście do wykonywanego zawodu to coś zupełnie co innego czy przypominasz sobie, żeby taki np. Gudjohnsen albo Eto'o z końcówki minionego sezonu (gdy można mówić o ich zadyszce) doprowadzali do takich szopek ("obrażenie się" Kameruńczyka na Rijkaarda, że ten zdjął go z boiska to pikuś przy tym) Wyjątkiem może być wyłącznie ikona klubu taka jak Puyol, który zasługuje na grę w klubie do emerytury. akurat przykład mało trafny bo Puyol nigdy nie gra źle. Czasami gra po prostu na przyzwoitym poziomie, ale najczęściej jest po prostu poza zasięgiem innych graczy na boisku teraz klątwa ciąży nad Ronaldinho a to już nie nasza wina, że on ostatnio słabo gra; IMO sam jest sobie winien Cytuj Odnośnik do komentarza
Plasticchrist Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 To ty powinieneś się masturbować przy zdjęciu Van Nisterlooya, który też ostatnio nie zachwyca formą ale co tam jego zawsze można pominąć bo teraz klątwa ciąży nad Ronaldinho, nie mam ochoty się już kłócić bo widzę że to nie ma sensu.A co do Gran Derbi to oczywiście przez Ronaldinho, Barcelona ulegnie na Camp Nou A po meczu jak Barca przegra, spadnie taka krytyka na R10, że niby przez jego wybryki na treningu zepsuł atmosferę w zespole i trzeba go sprzedać. W którym miejscu Żyłek hołubi RvN jak Ty R10? Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Wyjątkiem może być wyłącznie ikona klubu taka jak Puyol, który zasługuje na grę w klubie do emerytury. akurat przykład mało trafny bo Puyol nigdy nie gra źle. Czasami gra po prostu na przyzwoitym poziomie, ale najczęściej jest po prostu poza zasięgiem innych graczy na boisku Szefie, wiem przecież. A przykład jest trafny - nawet gdyby Puyol miał dół formy jak stąd do Kansas, powinien zostać w Barcelonie ze względu na rolę, jaką odgrywa w drużynie również poza boiskiem, ot, tak Reiss (z zachowaniem wszystkich proporcji) czy Maldini. Ronaldinho obecnie jest mało przydatny na boisku, a szkoda, bo wolne nadal umie strzelać jak mało kto, a poza boiskiem spełnia wręcz negatywną rolę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fokuz_ Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Widzę, że kolega Giovanni przyjął postawę: "nieważne co mówicie, i tak to ja mam rację". Ronaldinho jest zwyczajnym graczem, który został kupiony do Barcelony w konkretnym celu. Jest to na pewno jeden z lepszych transferów ostatnich lat i każdy z nas(nawet ja- fan Realu) pamięta jego znakomite występy czy w La Liga czy w Champions League. Jednak teraz R10 jest wg mnie tylko zbędnym balastem dla drużyny Franka Rijkaarda. Mówiłeś, że wszyscy czepiają się gry Ronaldinho... A Tobie ona się podoba? Ronaldinho to nie jest żadną ikona Barcy... Ikoną dla Barcy jest w/w Puyol, któremu taka zniżka formy na pewno zostałaby wybaczona. Przykładem takiego zawodnika jest Raul, który ostatnie sezony miał przeciętne, a mimo to nadal gra w Realu. Według mnie Barca powinna jak najszybciej pozbyć się Ronaldinho dopóki mogą wyciągnąć za niego konkretne pieniądze. Pisałeś o kwocie 40-50 mln € Za zawodnika, który opieprza się na treningach i siedzi na ławce? Sam sobie odpowiedz, czy on jest tyle wart... Cytuj Odnośnik do komentarza
Spoxik Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Tak sobie analizowałem te przypuszczalne składy i chyba jednak cieszę się jako Madridista, że zagra(o ile zagra) Dos Santos. Co by nie mówić to "tylko" utalentowany młokos i liczę, że GD go sparaliżuje. O formie Dinho naczytałem sie kilka stron a jak Henry?? Też cienizna? bo w tym sezonie tylko mecz z Valencią widziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 22 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2007 Henry zaczynał się przełamywać, kiedy mu się siakiś uraz przyplątał. A Gio bym nie skreślał, w ostatnim meczu grał dobrze, atmosfera takiego meczu albo go złamie, albo zrobi z niego gwiazdę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Uszaty Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 co to jest Gran Derbi? to takie Gran Derby dla ubogich ? Hola hola kowboju, to akurat jest jak najbardziej poprawne. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 23 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 a jak Henry?? Też cienizna? bo w tym sezonie tylko mecz z Valencią widziałem. w listopadzie kontuzja pleców a potem Rijkaard dał mu kilka tygodni wolnego, żeby doszedł do pełnej sprawności przynajmniej taka jest oficjalna wersja Cytuj Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 23 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 Gio - jak widzę upierasz się ciągle przy tej samej teorii. Szkoda, że nikt nie potrafi przemówić Ci do rozumu, ale jeśli będziesz swoje kibicowanie opierał na jednym zawodnikowi to nie pisz, że nim jesteś bo obrażasz innych. Zupełnie inną rzeczą jest brak formy, a głupie i hańbiące klub zachowanie, które nic dobrego nie daje. Owszem, może to Roni jest w jakiś sposób tam autorem tego sukcesu, ale w dużej mierze medialnym. To głównie o nim wszyscy pisali no i każdy wielki kibic zaczął się spuszczać na Barcą, a teraz wielki Ronaldinho leje ciepłym moczem na Was i ma to gdzieś. Szkoda, że takie rzeczy dzieję się przed El Clasico, ale dla mnie jako kibica Realu jest to korzystne, ale szkoda jeśli ma przez to cierpieć widowisko. Ja mam tylko nadzieję, że Frank nie wystawi go w pierwszym składzie bo będzie to bardzo zły znak dla Barcelony. I tak takie rzeczy mogę mieć wpływ na przebieg takich meczów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.