Skocz do zawartości

FC Barcelona


Rekomendowane odpowiedzi

Nareszcie!

 

Guardiola doszedł do porozumienia z klubem w sprawie nowego kontraktu :). Nowa umowa zwiąże go z nami na kolejny rok - do czerwca 2012. Z jednej strony szkoda, że tak krótko, ale mam nadzieję, że Pep nie ma zamiaru gdzieś odchodzić. Także mamy spokój przynajmniej na kilka miesięcy :). Teraz jeszcze Alves, Abidal i Pinto i możemy spać spokojnie :).

Z oficjalnej potwierdzenie nowego kontraktu Pepa :)

Odnośnik do komentarza

Nikt normalny nie da trenerowi 50 milionów. Guardiola swego czasu się "znudził" Barceloną i poszedł do Brescii (oficjalnie chciał zasmakować nowych wyzwań), kto wie czy nie znudzi mu się Barcelona już jako trenerowi. No i czy nie będzie zmuszony do odejścia. Kto by pomyślał kiedyś, że Cruyff odejdzie - albo z bliższej przeszłości, ze Ronaldinho tak szybko skończy karierę w Blaugranie, gdy miał podpisywać kontrakt do 2014 bodaj.

Odnośnik do komentarza

ja bym jednak Guardioli na Ronaldinho nie porownywal; Pep to wychowanek, a Ronnie to typowy najemnik - przychodzil do Barcy grac dla slawy i kasy :-k sadze, ze Pepem moga kierowac troche wyzsze intencje :-k

jesli Pep mialby odejsc, to naturalnym jego nastepca jest Luis Enrique, co mi bardzo pasuje ;) nastepny w kolejce pewnie bedzie Puyi ;)

Odnośnik do komentarza

Ja nie porównuję osobowości, porównuję sytuacje.

Gdy Ronnie otrzymywał bajeczny kontrakt "na zawsze" był u szczytu kariery. To samo jest z Pepem - jest u szczytu swojej trenerskiej kariery. Może za dwa lata się pogubi? Kto wie?

Co do ewentualnego następcy to Lucho jest po prostu idealny :)

Odnośnik do komentarza

Sporting Gijon - Barcelona, 1:1 (Barral '16, Villa '80)

 

Wirus FIFA wciaz obowiazuje. W meczu nastepujacym spotkania towarzyskie reprezentacji, Barcelona znow pokazala bardzo marny futbol. Podobnie przeciez bylo po meczach reprezentacji w sierpniu, kiedy potem Barcelona zagrala z Herculesem. Dzisiaj Barcelona walila glowa w mur, bardzo dobre zbudowany z graczy Sportingu, ktorych gra obronna mogla sie dzisiaj podobac. Barcelonie brakowalo blysku, a na poczatku nie zdolala zneutralizowac aktywnie grajacych graczy ofensywnych - Castro i Barrala, ktorzy wypracowali bramke dla gospodarzy. Od utraty bramki przez Blaugrane, goscie probowali odrabiac straty, ale szlo to bardzo topornie ze wzgledu na doskonala gre obronna gospodarzy. W miare jednak mijania kolejnych minut, gospodarzom brakowalo sil i w efekcie padl wreszcie gol wyrownujacy. Remis to chyba i tak niezly wynik, biorac pod uwage styl gry Barcelony w tym spotkaniu.

 

Oceny indywidualne:

Valdes - 7 - mial sporo dzis pracy; kilka czujnych interwencji na przedpolu po bledach Pique uratowalo Barcelonie punkt.

Alves - 8 - jeden z najlepszych pilkarzy Barcelony tego spotkania; chyba najaktywniejszy w ofensywie; szkoda tylko, ze nie wracal do obrony, co bylo widac.

Maxwell - 7 -staral sie, czesto bral udzial w akcjach ofensywnych, ale jego wklad nie byl zbyt duzy; jego dosrodkowania byly zazwyczaj niecelne.

Pique - 6 - bardzo dzis rozkojarzony. Gol dla gospodarzy na pewno obciaza jego konto, W drugiej polowie kilka bardzo niepewnych zagran.

Milito - 7 - duzo lepszy od drugiego ze stoperow, chociaz tez nie ustrzegl sie bledu przy bramkowej akcji dla gospodarzy.

Mascherano - 6 - nie czul gry Barcelony w tym spotkaniu. Sporo strat, ale tez kilka przechwytow. Stac go jednak na pewno na wiecej.

Xavi - 6 - to nie byl udany mecz naszego Generala. Ilosc niecelnych podan po prostu porazala.

Iniesta - 7 - staral sie, walczyl, byl aktywny, ale niewiele z tego tez nie wynikalo. Brakowalo mu tez wsparcia partnerow.

Messi - 6 - slaby mecz gwiazdora Barcelony. W pierwszej polowie wrecz fatalny, w drugiej zrobil troche dobrego, ale i tak duzo za malo.

Afellay - 6 - najslabszy gracz Barcelony w pierwszej polowie; zauwazyl go Guardiola w przerwie i wprowadzil za niego po zmianie stron Pedro.

Villa - 7 - tez nie zagral rewelacyjnego meczu, ale na szczescie w tej decydujacej akcji zachowal spokoj, strzelil gola i uratowal punkt.

Pedro - 6 - na pewno lepszy od Afellaya, ale to tez nie byl najlepszy mecz Kanaryjczyka w tym sezonie. Otrzymal tez glupia zolta kartke za dyskusje z arbitrem.

Keita - 7 - wszedl na boisko w drugiej polowie za Milito, zeby wzmocnic srodek pola i rzeczywiscie takim wzmocnieniem byl. Sporo celnych podan i przechwytow.

Bojan - 6 - pojawil sie na boisku na ostatnie dziesiec minut. Znow to za malo, by mogl cos pokazac.

 

Remis to ostatecznie dobry wynik, na pewno lepszy niz gra. Za tydzien Barcelona podejmuje na Camp Nou Athletic Bilbao i koniecznie trzeba bedzie to spotkanie wygrac, zeby nie dac sie za bardzo zblizyc Madrytowi. W srodku tygodnia Barcelona gra jeszcze z Arsenalem w pierwszym meczu 1/8 Ligi Mistrzow i zapowiada sie w srode znakomite spotkanie.

Odnośnik do komentarza

k***a mać! Feno! Co Ty bierzesz? Odstaw proszę, szybko odstaw albo bierz połowę!

 

Za błąd decydujący przy bramce Milito i Pique od razu powinni mieć góra 6, a i tak nie zasłużyli. No a Messi za asystę już mógłby dostać to 7 w Fenomenalnej skali. Ale rozumiem, że ona jakoś inaczej jest układana. Ale Stary, trochę powagi, obiektywizmu. Nie pisz ocen 10 minut po meczu, pomyśl chwilę, poczytaj może relację, obejrzyj skrót, bo takie kwiatki Ci wychodzą potem. Bzdury napisałeś.

 

Zagraliśmy słabo, nie ma co zrzucać na mecze reprezentacji. Gijon świetnie poukładane, wykorzystało swoją szansę. Nie ma co wpadać w panikę. Trza koncentrować się dalej. No i myśleć kto zamiast Milito z Arsenalem.

Odnośnik do komentarza

timon, kłócisz się z Feno o oceny, a to po prostu nie ma sensu :]. To jest Feno, to są jego oceny i każdy ma do tego prawo. Chociaż z tą szybkością to akurat masz rację, bo na C+ jeszcze gadali po meczu i statystyki pokazywali, a Feno już swoje oceny wrzucił :kekeke:. Dla mnie najgorszy był dziś Pique, który biegał strasznie rozkojarzony, popełniał proste błędy, widać brak Puyola. 

Odnośnik do komentarza

No i jesteśmy po pierwszym meczu 1/8 finału LM. I nie daliśmy rady Arsenalowi. Oczywiście jak zwykle media dmuchają balonik do granic możliwości, oddając już na starcie zwycięstwo w ręce Barcelony. A tu nagle porażka - pewnie teraz będzie panika. Nie cierpię tych kretynów z gazet za robienie z Barcelony nadludzi.

 

Tymczasem wczoraj zaczęło się dobrze - Messi do Villi - 0:1. Gdyby Messi jeszcze choć jedną ze swoich sytuacji wykorzystał, mecz wyglądałby inaczej. Ale to Arsenal przejął inicjatywę, szczęśliwy gol van Persiego, a potem świetna kontra zakończona golen Arshavina odwróciły losy pierwszego meczu. Przy golu van Persiego jestem bardzo daleki od winienia Valdesa, a zwłaszcza lamentu w stylu "o mój borze!!! dlaczego on jeszcze gra w Barcelonie!!!" Wszystkim tym, którzy tak pieprzą od rzeczy, polecam zajrzenie w statystyki, w klasyfikację Zamory w ciągu ostatnich kilku sezonów. I mała ilość straconych bramek tak samo jest zasługą obrony co i Valdesa, więc wara od niego.

Na razie schodzimy na tarczy. Ale wydaje się, że Guardiola ma plan. Nieprzypadkowo robił takie, a nie inne zmiany wczoraj. Taki wynik meczu wyjazdowego stawia nas w niezłej sytuacji, tylko nie można zagrać w rewanżu tak jak wczoraj w drugiej połowie. Wygramy tę rywalizację, jestem o tym przekonany, tylko Guardiola musi trochę piłkarzy uspokoić, poukładać. Teraz ważny, trudny mecz z Bilbao, który trzeba wygrać, by ten nasz spokój odzyskać. I dobrze, że dostajemy takie kubły zimnej wody, jak ten z Gijon w weekend i ten wczorajszy. To są tylko piłkarze, a nie cyborgi zaprogramowane na wygrywanie.

 

Visca!

 

I Guardiola też zachowuje spokój

 

„Jest mi przykro, bo przegraliśmy, ale jest rewanż i szansa na remontadę. Nie wiem jak daleko zajdziemy w Lidze Mistrzów, ale będziemy sobą. Nie przestaniemy być sobą” – powiedział na konferencji prasowej po meczu z Arsenalem Pep Guardiola.

 

”To był podobny mecz do tego sprzed roku. Myślę, że dzisiaj stworzyliśmy nawet więcej okazji bramkowych niż wtedy, ale Arsenal gra dobrze w ataku pozycyjnym oraz w kontrataku. Są szybcy w wychodzeniu na wolne pole. Spodziewam się spektakularnego meczu w rewanżu” - dodał.

 

”Zagraliśmy lepiej niż w wyjazdowych meczach 1/8 z Lyonem i Stuttgartem, ale osiągnęliśmy gorszy rezultat. Możemy tylko pogratulować naszemu rywalowi” - tłumaczył Pep, w którego przemówieniu nie było miejsca na gdybanie, co do dzisiejszych niewykorzystanych okazji:

 

”Czy jestem optymistą przed meczem na Camp Nou? Proszę mi pozwolić, że nadal będę wierzył w tych piłkarzy. Zbyt często prezentowali się świetnie, bym teraz miał nie wierzyć. Będziemy gotowi na rewanż”.

Link

Odnośnik do komentarza

Fajny mecz, żywy. Sporo akcji po jednej jak i drugiej stronie. Pierwsza połowa dla Barcelony, druga dla Arsenalu, to, że przegrała Barcelona to tylko jej wina, bo mogła zdobyć tego gola na 2:0 i być może Arsenal by się nie podniósł, a tak, bo fatalnym błędzie Valdesa The Gunner dostali skrzydeł i pokazali wreszcie charakter. Oglądając ten mecz żałowałem, że te drużyny spotkały się już w 1/8, bo każdej z nich będzie na pewno żal. Lubię taki ofensywny, szybki futbol, a obie drużyny to prezentują, mimo, że sympatyzuję z Barceloną to jeśli mają odpaść - to właśnie z Arsenalem, po pięknym boju.

timon - bronisz Victora? Owszem, grał dobrze, jest to światowej klasy bramkarz, ale KAŻDA bramka po krótkim rogu to bramka na konto GK, czy to byłbym Jaszyn, Casillas czy Pawełek. I nie można go bronić przy tej okazji. Tak, jest świetnym bramkarzem, ale zaliczył klopsa. Z drugiej strony komentarze w stylu, że koniec VV w FCB są chyba jeszcze gorsze.

Kto mi się podobał? Abidal, bo grał pewnie, widać było spokój w jego grze - kompletne przeciwieństwo Pique, któremu romans z Szakirą chyba pomieszał w głowie ;) W rewanżu nie zagra, a nie wiem czy gotowy będzie już Puyol (?), jeśli tak to nie martwię się obronę, jeśli nie to chętnie widziałbym na DC Sergio, a na DMC Javiera, bo Milito kompletnie mnie nie przekonuje.

Reszta była ok, brakowało jednak tego czegoś, jednej bramki na 'przełamanie'. Barca grała momentami swój futbol totalny, jednak tym razem momenty nie wystarczyły, trzeba było grać tak całe spotkanie, bo Arsenal pokazał, że on też tak potrafi grać.

 

Rewanż na CN? Jestem ostrożnym optymistą.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...