FC Barcelona

[millo]

No wiem ;) ale chyba przegapiłem info z oficjalnej.

[zyrek]

Właśnie a za ile ten transfer bo przegapiłem info o kosztach tej transakcji ;)

[dobry.adam]

Właśnie a za ile ten transfer bo przegapiłem info o kosztach tej transakcji ;)

~3 milionów ojro, o ile pamiętam.

[timon]

Już mam dosyć tych spekulacji - chciałbym zobaczyć w końcu ostateczny projekt koszulki. Mam nadzieję, że UNICEF będzie nadal ważniejszy. Jeżeli nie, Sandro ma minusa jak stąd do Kanzas. Denerwują mnie też spekulacje transferowe i mam jakiś strach w pewnych momentach, czy aby Rosell nie tłumacząc się katastrofalną sytuacją finansową, którą oczywiście zastał po poprzednikach, nie przystanie na sprzedaż któregoś z największych. Wreszcie też denerwuje mnie oczekiwanie na kolejny mecz. Jednym słowem - niech się wreszcie wszystko rozwikła i zapanuje spokój ;). Miłość do Barcelony to jednak nieraz trudna miłość .

[olfeusz]

Sam raczej nie zrobił tego długu.

[timon]

Ale długi zawsze były, większe lub mniejsze, a dla mnie to wygląda jako próba wytarcia sobie dupy Laportą. A na razie Rosell nie dorasta Laporcie do pięt. Niech za jego kadencji klub osiągnie to, co za Laporty i będzie mógł wtedy gadać. Ale pewnie łatwiej jest umniejszać zasługi poprzednika niż samemu zapieprzać.

[zyrek]

Dokładnie! Moim zdaniem Rosell poszedł na skróty. Można było poszukać innych dróg zmniejszenia długu. A już piszą na onecie że City będzie chciało kupić Iniestę.

[Czarls]

Okej. Rozumiem, że za Laporty było świetnie zarówno z wynikami klubu, jak i z jego "wyjątkowością". Czemu jednak zakładacie, że Rosell kłamie, twierdząc, iż po Laporcie dostał klub w olbrzymich długach? Ja wiem, że zawsze człowiek, nawet podświadomie, obstaje za racjami człowieka, którego w jakiś sposób polubił, lecz według mnie, nie możemy być pewni, że Laporta mimo swojego dobrego wizerunku i wyników, nie był przy okazji słaby z ekonomii i wpędził Barcelonę w olbrzymie długi.

 

No chyba, że macie dowody, że te długi Barcelony nie są aż tak duże i, że faktycznie Rosell nie musi się łapać takich chwytów jak "Qatar Foundation". W to jednak wątpię.

[zyrek]

Laporta być może wpędził klub w długi ale między innymi dlatego, że po zdobyciu 6 tytułów trzeba było wypłacić piłkarzom premie ;)

 

W mediach były informacje ,że według Laporty klub był zadłużony na 11 mln a wedle audytu zleconego przez Rosella dług wynosi 422 mln ojro. Rozbieżność niebywała...Mimo tego sprowadzono Mascherano za 22mln a wcześniej były przymiarki do Fabregasa za 35mln. Za Ibre na razie chyba klub nie dostał nic, korzyść taka, że nie płaci mu pensji. Z jednej strony "wielki" dług z drugiej duże transfery.

[Czarls]

I dlaczego zakładasz (-acie), że to Rosell mówi nieprawdę o 422 milionach, a nie Laporta o 11? Mi zarówno jeden jak i drugi dżentelmen totalnie zwisa i powiewa, więc nie podchodzę do tej sprawy emocjonalnie. Nie rozumiem tylko, czemu tak wieszacie psy na Rosellu, nie biorąc pod uwagi, iż to tak naprawdę może być wina Laporty.

[zyrek]

Moim zdaniem obaj kręcą, prawda leży gdzieś po środku ;) Ale na razie to za kadencji Laporty klub zdobył wszystko co możliwe a za rządów Rosella zrywa się z tradycją bez mrugnięcia okiem.

[olfeusz]

11 mln? To by było dobre. Przecież zdecydowana największych klubów świata są pozadłużane na setki milionów, a łącznie można by mówić o miliardach. Tylko, że w innych klubach jakoś z tym żyją i nie robią problemów i to na pewno można by zarzucić Rosellowi.

[Arti]

@zyrek, namieszales strasznie ;) te 11 milionow, o ktorych wspominasz to nie dlug. Za Laporty podawano dlug na poziomie ok. 200 milinow, a Rossel twierdzi, ze 442. Generalnie z sytuacja finansowa jest tak, ze w zaleznosci od intencji mozna ja przedstawiac w rozny sposob, tak wlasnie wygladala sytuacja z audytem. Jakis czas temu bylo wiele artykulow na ten temat, niestety nie zachowalem linkow. Na szybko znalazlem: klik.

[zyrek]

Zgadza się namieszałem, to pewnie przez te 38 i trzy kreski ;)

 

W każdym razie nawet jeśli dług wynosi 442 miliony moim zdaniem z decyzją o reklamach można było zaczekać a poszukać innych rozwiązań.

[Fenomen]

No to jestesmy juz po losowaniu 1/8 finalu Ligi Mistrzow. Arsenal to wygodny rywal, bo zeszly rok pokazal, ze potrafimy grac z Kanonierami tej epoki. Arsenal mimo, ze gra zupelnie niezle w Premiership i pierwszy raz od kilku lat bedzie na polmetku rozgrywek zachowywal szanse na wygranie ligi, raczej w Lidze Mistrzow przeciwko Barcelonie nie bedzie przeciwnikiem, z ktorym Barca powinna sobie nie poradzic. Nie chce tutaj lekcewazyc klasy Kanonierow, ale jednak Barcelona wyglada na druzyne znacznie bardziej poukladana i doswiadczona. Arsenalowi brakuje przede wszystkim doswiadczenia, ktore w Barcelonie zapewniaja tacy pilkarze, jak (coby nie mowic) Valdes, Puyol, Xavi, czy Villa.

[millo]

świetny projekt :|

słów mi brak normalnie :/

 

 

[Magic]

Ten zielony to żart?

[millo]

Jaki zielony? Przekłamanie takie wyszło (kiepski grafik), wszystko będzie w jednym (żółtym) kolorze.

[devon4]

Arsenal mimo, ze gra zupelnie niezle w Premiership i pierwszy raz od kilku lat bedzie na polmetku rozgrywek zachowywal szanse na wygranie ligi

 

To jakiś żart, przecież w każdym ostatnim sezonie Arsenal liczył się(nawet gdy te szanse nie były duże) w walce o mistrzostwo, dopiero marzec, kwiecień to takie miesiące w których głównie przez kontuzje wypadaliśmy z gry.

[defique]

devon4, nie denerwuj się tak, przecież Feno ostatnio pisze nieco postów z głupotami, których nie raczy sprawdzić ;-)