W 515 pasterkę Marynia dostaje smsa od ziomów 'na CPN'ie kup butelkę'

[Meler]

Nie no bez jaj, do arcydzieła to się żadna część Gwiezdnych Wojen nawet nie zbliżyła.

Zależy w jakiej kategorii, ale myślę że nikt tu takiej tezy nie stawia kategorycznie. Co nie zmienia faktu, że są kanonem popkultury.

[schizzm]

Lol z Becketta , do quotezow to

[Scorpio]

Ale SW to nie sci-fi ;)

 

Jak to nie sci-fi? :-k

[Hidalgoo]

 

Nie no bez jaj, do arcydzieła to się żadna część Gwiezdnych Wojen nawet nie zbliżyła.

Zależy w jakiej kategorii, ale myślę że nikt tu takiej tezy nie stawia kategorycznie. Co nie zmienia faktu, że są kanonem popkultury.

 

a czymże ta popkultura jest?

tylko przechodnim półcieniem

Nędznym aktorem, który swą rolę

przez parę godzin wygrawszy na scenie

W nicość przepada – powieścią idioty

Głośną wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.

[Scorpio]

 

Nie no bez jaj, do arcydzieła to się żadna część Gwiezdnych Wojen nawet nie zbliżyła.

Zależy w jakiej kategorii, ale myślę że nikt tu takiej tezy nie stawia kategorycznie. Co nie zmienia faktu, że są kanonem popkultury.

 

Dokladnie - kanon popkultury. Tak jak Britney Spears

[kaderr]

Przecież Britney to kanon popkultury :). Wyjdźcie z piwnicy.

[FYM]

Żarty żartami, ale Britney też się łapie. Tyle, że SW trzymało zawsze jakiś poziom, a ona sobie totalnie zjebała karierę.

[kaderr]

 

Ale SW to nie sci-fi ;)

 

Jak to nie sci-fi? :-k

 

 

https://simondillonbooks.wordpress.com/2014/03/11/why-star-wars-is-not-science-fiction-and-related-matters/

[Lucas07]

W The Night Of podoba mi sie dwojka z znajomych z Wire (Omar i Boodie) i chocby pisarz z HoC. Po dwóch odcinkach serial wydaje sie bardzo spoko i powoli juz nie dziwia mnie wysokie miejsca w rankingach podsumowujących rok.

[Misiek]

https://en.wikipedia.org/wiki/Cultural_impact_of_Star_Wars

 

http://screenrant.com/best-movies-inspired-by-star-wars/

 

Pixar kurwa...

[Scorpio]

 

 

Ale SW to nie sci-fi ;)

 

Jak to nie sci-fi? :-k

 

 

https://simondillonbooks.wordpress.com/2014/03/11/why-star-wars-is-not-science-fiction-and-related-matters/

 

Ok, dzieki. Ciekawe :-k

[FYM]

Prosimy wypisać pięć najbardziej zaskakujących informacji, faktów, ciekawostek, filmów, teledysków, memów – jakie widział Pan/Pani w Internecie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Kurwa, no nie. Po prostu kurwa no nie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co za skretyniała owca robiła ten formualarz.

[Man_iac]

 

Prosimy wypisać pięć najbardziej zaskakujących informacji, faktów, ciekawostek, filmów, teledysków, memów – jakie widział Pan/Pani w Internecie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Kurwa, no nie. Po prostu kurwa no nie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co za skretyniała owca robiła ten formualarz.

 

Nie wiem, czy doszedłeś już do pytania o mąkę i jajka...

[tio]

 

Prosimy wypisać pięć najbardziej zaskakujących informacji, faktów, ciekawostek, filmów, teledysków, memów – jakie widział Pan/Pani w Internecie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Kurwa, no nie. Po prostu kurwa no nie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co za skretyniała owca robiła ten formualarz.

 

Wybrałeś akurat jedno z tych sensowniejszych pytań.

[Scorpio]

 

Prosimy wypisać pięć najbardziej zaskakujących informacji, faktów, ciekawostek, filmów, teledysków, memów – jakie widział Pan/Pani w Internecie w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Kurwa, no nie. Po prostu kurwa no nie. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co za skretyniała owca robiła ten formualarz.

 

Daj im linki z memami o papiezu. Niech cos maja z tej roboty.

[FYM]

Ale najbardziej wkurwia mnie tekst "Zgłoszenie do programu nigdy nie było tak proste". Bezczelność poza skalą. W starych edycjach wysyłało się bodajże SMS-a i to wystarczyło. Dzwonili, była ankieta i pytanie takie teleturniejowe, a nie o ulubione blogi czy o niekonwencjonalne zastosowanie spinki do włosów czy tam wsuwki. Co za debilizm :/

[tio]

Naprawdę nie ogarniasz czemu służą te pytania?

[FYM]

Jak to czemu, wkurwianiu ludzi

[Feanor]

 

 

Ale SW to nie sci-fi ;)

Jak to nie sci-fi? :-k

 

https://simondillonbooks.wordpress.com/2014/03/11/why-star-wars-is-not-science-fiction-and-related-matters/

 

Dyskusyjne. Choćby to: "Most science fiction also grapples with the question of what it means to be human in a world of rapidly advancing technology." (powiązane: "speculation as to how technological advancement would impact humanity.") To "most" jest bardzo wygodne, ale też działa przeciw takim kategorycznym stwierdzeniom, że SW to fantasy. Bo dajmy na to cykl fundacyjny Asimova to absolutna klasyka sf, a przez dłuższy czas zajmuje się socjologią, elementy zaawansowanej technologii to sztafaż. Oczywiście ignoruje to też expanded universe z tysiącami książeczek o technikaliach tego całego gwiezdnego złomu, ale rozumiem, że można je ignorować. Moc? Midichloriany trochę zabiły jej mistykę :)

 

The possibility of contact with an alien race is another mainstay of science fiction, whether we are invaded by malevolent aliens intent on conquest (War of the Worlds), or if we meet aliens with more benevolent purposes in mind (Close Encounters of the Third Kind). But the world of Star Wars is populated by so many bizarre alien creatures that when one walks past no-one bats an eyelid. Their existence is a given.

To też nie jest do końca uczciwe. Imperium wyrosło między innymi na hasłach ludzkiej supremacji, choć to może i słabo w filmach widać.

 

Dla mnie to jest sf, tyle że z osobnej, spaceoperowej niszy :)

[Keith Flint]

No i ja sie nie wyższam i nie robię z siebie jakiegos hipstera. Po prostu nie bede sie zmuszal do ogladania czegos, bo "wypada". Wole nowy serial w tym czasie luknac ;).

Kilka takich dzieł jest, które wypada. Mi na przykład groteskowość "Mechanicznej Pomarańczy" ani trochę nie podeszła, niemniej uważam, że to jeden z filmów które trzeba obejrzeć. Ba uwazam ten film za b.dobry/wybitny w wielu warstwach.