Skocz do zawartości

Marynia 5=1+4 popisuje się znajomością wyższej matematyki


krzysfiol

  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

wrócił ja z kina. Sully był grany. niezły.

 

Widziałem fajny. Ja właśnie wróciłem z Przełęczy ocalonych, kosmos :o
Szczerze mówiąc, to kosmos zaczyna się tam dla mnie na Okinawie. Wcześniej film przeciętny, ani na plus, ani minus. Ale batalistyka tradycyjnie u Gibsona megaefektowna.
Odnośnik do komentarza

 

 

wrócił ja z kina. Sully był grany. niezły.

Widziałem fajny. Ja właśnie wróciłem z Przełęczy ocalonych, kosmos :o
Szczerze mówiąc, to kosmos zaczyna się tam dla mnie na Okinawie. Wcześniej film przeciętny, ani na plus, ani minus. Ale batalistyka tradycyjnie u Gibsona megaefektowna.

 

Oczywiście, prawda. Bardzo realistyczne, czasami aż za bardzo, ale tylko dzięki temu robił takie wrażenie.

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj na Osaczonej, też całkiem 'sympatyczny'.

 

Kurde nie pamiętam nazwy filmu, który reklamowali z miesiąc temu w kinach jak byłem na Inferno, wiem tylko że horror i był kawałek w którym cień szedł po ścianie, zatrzymał się jakby na wiszącym obrazie i wtedy wyszedł z niego jakiś typ. pomuszcie chuopaki bo mnie to męczy od jakiegoś czasu a bym sobie na to poszedł i chętnie zlał w gacie :(

Odnośnik do komentarza

Coś jebitnego a'la Peleliu w Pacyfiku?

Nie oglądałem Pacyfiku, ale tutaj pole bitwy naprawdę wygląda dosadnie. Ciała zabitych to nie grupa śpiących żołnierzy którzy się pobrudzili krwią, ale często kawały porozrywanego mięsa w mundurach. Starcia są bardzo dosadne, fizyczne. Nic nowego tu nie użyto, ale nagromadzenie tego wszystkiego i długa ekspozycja naprawdę zrobiła na mnie wrażenie.
Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj na Osaczonej, też całkiem 'sympatyczny'.

 

Kurde nie pamiętam nazwy filmu, który reklamowali z miesiąc temu w kinach jak byłem na Inferno, wiem tylko że horror i był kawałek w którym cień szedł po ścianie, zatrzymał się jakby na wiszącym obrazie i wtedy wyszedł z niego jakiś typ. pomuszcie chuopaki bo mnie to męczy od jakiegoś czasu a bym sobie na to poszedł i chętnie zlał w gacie :(

Obecność 2?

 

A nie, tam była chyba baba.

Odnośnik do komentarza

 

w weekend obstawiłem na 3 kuponach w sumie 14 spotkan, nie weszly mi tylko 3, zgadnijcie ile kuponow bylo zwycieskich? :)))))))

czyżby RB Lipsk nie wszedł ?

 

na jednym RB Lipsk (obstawilem zaklad bez remisu ale oczywiscie wpierdol), na drugim PSV over 2,5 z ostatnia druzyna ligi i wczoraj PSG nie wygralo u siebie z Nicea, standard :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...