Skocz do zawartości

504 Marynia korzysta z benefitów płynących z bycia członkiem Rodziny


Hawkeye

  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Po co produkować mikrofalówki z kablem o dlugości ~15cm? Po co, nie lepiej te surowce przeznaczyć na np. domki dla ptaków? Brakuje mi dosłownie 10cm kabla do gniazdka, teraz będę się musiał jebać w przedłużacze, ofc jedyny przedłużacz w domu ma długość tak na oko 400 metrów, więc trzeba będzie 99% jego kabla upchnąć gdzieś za szafkami żeby zdobyć te upragnione 10cm. Albo kupić nowy przedłużacz, ale to byłoby marnotrawstwo tego długiego. Pierdol się panie Whirlpool, pierdol się.

Akurat to dla Twojego dobra ;) lepiej mieć listwę przeciwprzepięciową w kuchni, gdy masz tam lodówkę, pralkę i mikrofalę itp.

 

Listwa i tak ci nic nie da, przecież masz korki. Nawet to jest gorsze rozwiązanie w takim przypadku, bo będzie duże obciążenie na jednym obwodzie.

Jeśli listwa ma bezpiecznik, to tylko on się spali? Mylę się?

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Po co produkować mikrofalówki z kablem o dlugości ~15cm? Po co, nie lepiej te surowce przeznaczyć na np. domki dla ptaków? Brakuje mi dosłownie 10cm kabla do gniazdka, teraz będę się musiał jebać w przedłużacze, ofc jedyny przedłużacz w domu ma długość tak na oko 400 metrów, więc trzeba będzie 99% jego kabla upchnąć gdzieś za szafkami żeby zdobyć te upragnione 10cm. Albo kupić nowy przedłużacz, ale to byłoby marnotrawstwo tego długiego. Pierdol się panie Whirlpool, pierdol się.

Akurat to dla Twojego dobra ;) lepiej mieć listwę przeciwprzepięciową w kuchni, gdy masz tam lodówkę, pralkę i mikrofalę itp.

 

Listwa i tak ci nic nie da, przecież masz korki. Nawet to jest gorsze rozwiązanie w takim przypadku, bo będzie duże obciążenie na jednym obwodzie.

 

Jeśli listwa ma bezpiecznik, to tylko on się spali? Mylę się?

 

Teoretycznie, zależy od jakości listwy. Ale skoro już jest jeden bezpiecznik to po co instalować drugi. :_eyes: a właściwie to już n-ty z kolei, bo poza tymi które są w domu inne są na klatce, a jeszcze inne w podstacji. To zabezpieczenie od listwy to trochę mit. (info od elektryka)
Odnośnik do komentarza

Ikea stwierdziła, że klientom nie potrzebne są długie ołówki bo i tak używają ich tylko jeden raz wiec skróciła je o połowę i zarobiła tryliard dolarów czy czegoś tam. Whirpool doszedł do wniosku że jak ktoś planuje instalację w kuchni to wie gdzie postawi mikrofalę i tam robi gniazdko więc bez sensu jest robić długi kabel.

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Po co produkować mikrofalówki z kablem o dlugości ~15cm? Po co, nie lepiej te surowce przeznaczyć na np. domki dla ptaków? Brakuje mi dosłownie 10cm kabla do gniazdka, teraz będę się musiał jebać w przedłużacze, ofc jedyny przedłużacz w domu ma długość tak na oko 400 metrów, więc trzeba będzie 99% jego kabla upchnąć gdzieś za szafkami żeby zdobyć te upragnione 10cm. Albo kupić nowy przedłużacz, ale to byłoby marnotrawstwo tego długiego. Pierdol się panie Whirlpool, pierdol się.

Akurat to dla Twojego dobra ;) lepiej mieć listwę przeciwprzepięciową w kuchni, gdy masz tam lodówkę, pralkę i mikrofalę itp.

 

Listwa i tak ci nic nie da, przecież masz korki. Nawet to jest gorsze rozwiązanie w takim przypadku, bo będzie duże obciążenie na jednym obwodzie.

 

Jeśli listwa ma bezpiecznik, to tylko on się spali? Mylę się?

 

Teoretycznie, zależy od jakości listwy. Ale skoro już jest jeden bezpiecznik to po co instalować drugi. :_eyes: a właściwie to już n-ty z kolei, bo poza tymi które są w domu inne są na klatce, a jeszcze inne w podstacji. To zabezpieczenie od listwy to trochę mit. (info od elektryka)

 

Czyli odłączanie sprzętów elektrycznych z prądu na czas burzy też jest niepotrzebne? Moi rodzice zawsze tak robią, ja nie robię i nigdy się nic nie stało, ale czasem mam wątpliwości :P

Odnośnik do komentarza

 

Da, a poza tym listwę wyłączasz i nie świeci Ci zegarek w mikrofali i oszczędzasz prąd :D.

 

Korki się wyłączą i awarii nie będzie, ale urządzenie może się spalić.

Dobrze rozumiem, że spalenie to jeszcze nie awaria? :keke:

 

 

No dla mnie awaria to jak wysiądzie prąd w chacie, na klatce tak, że nie włączyć do pstryknięciem w korku ;).

Odnośnik do komentarza

Czyli odłączanie sprzętów elektrycznych z prądu na czas burzy też jest niepotrzebne? Moi rodzice zawsze tak robią, ja nie robię i nigdy się nic nie stało, ale czasem mam wątpliwości :P

IMO nie, ja nigdy nie odłączałem i było OK. Ale to też kwestia instalacji. Moim zdaniem jeśli mieszkasz w bloku to nic się nie powinno stać. Jeśli mieszkasz w domku to jednak lepiej być ostrożnym.
Odnośnik do komentarza

 

Czyli odłączanie sprzętów elektrycznych z prądu na czas burzy też jest niepotrzebne? Moi rodzice zawsze tak robią, ja nie robię i nigdy się nic nie stało, ale czasem mam wątpliwości :P

IMO nie, ja nigdy nie odłączałem i było OK. Ale to też kwestia instalacji. Moim zdaniem jeśli mieszkasz w bloku to nic się nie powinno stać. Jeśli mieszkasz w domku to jednak lepiej być ostrożnym.

 

A moja teściowa na czas burzy stawia zapaloną gromnicę w oknie.

Odnośnik do komentarza

 

Czyli odłączanie sprzętów elektrycznych z prądu na czas burzy też jest niepotrzebne? Moi rodzice zawsze tak robią, ja nie robię i nigdy się nic nie stało, ale czasem mam wątpliwości :P

IMO nie, ja nigdy nie odłączałem i było OK. Ale to też kwestia instalacji. Moim zdaniem jeśli mieszkasz w bloku to nic się nie powinno stać. Jeśli mieszkasz w domku to jednak lepiej być ostrożnym.

 

Zasadniczo podczas burzy odłączam router. Już mi dwa kiedyś poszły. Inne rzeczy nie pod innymi gniazdkami nie.

Odnośnik do komentarza

Router, modem - należy wyłączyć. Mają tak słabe płyty, że wystarczy krótki wzrost napięcia i do wyrzucenia. Jeśli net idzie po kablu, to piorun może uderzyć gdzieś daleko, a efekt będzie ten sam.

Sad bu true. Właśnie tak było. Teraz wolę nie mieć netu chwilę, niż zamawiać nowy sprzet.

Odnośnik do komentarza

 

 

Czyli odłączanie sprzętów elektrycznych z prądu na czas burzy też jest niepotrzebne? Moi rodzice zawsze tak robią, ja nie robię i nigdy się nic nie stało, ale czasem mam wątpliwości :P

IMO nie, ja nigdy nie odłączałem i było OK. Ale to też kwestia instalacji. Moim zdaniem jeśli mieszkasz w bloku to nic się nie powinno stać. Jeśli mieszkasz w domku to jednak lepiej być ostrożnym.

 

Zasadniczo podczas burzy odłączam router. Już mi dwa kiedyś poszły. Inne rzeczy nie pod innymi gniazdkami nie.

 

Akurat router mam z kablówki. Nie mój to może się palić. Byle nie za dużym ogniem, bo mi półkę osmali.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...