Skocz do zawartości

Marynia spożywa pod kolumną z Zygmusiem 500ml opijając dublet Legiunii na stulecie !


klinsmann

Legia miszcz  

61 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

a ja wlasnie obejrzalem pierwszy raz ten kanal ajera o samochodach, calkiem spoko jak na poczatkujacych :P sami nagrywacie i montujecie? wyczailem pare mankamentow do poprawki :P

 

Mamy operatora z telewizji w jakiej "występujemy". Jak coś masz to jaha pisz, krytyka mile widziana. Acz polecam oglądanie najnowszych bo jednak postęp był duży, nawet na przestrzeni mięsięcy :)

Odnośnik do komentarza

 

 

Swoją drogą ma właśnie bardzo nastolatkową manierę/styl pisania, więc domyślam się, że grupa docelowa powinna oscylować w tym przedziale wiekowym

Tylko że teraz nastolatki nie słuchają rocka i metalu.

Odnośnik do komentarza

 

Szkoda, że mój warsztat pisarski stoi na dość miernym poziomie, bo czasem mam ochotę coś popisać, nawet tak jak dzieczayna Ajera (swoją drogą uroda panny>jej styl pisania). Ale później, nie umiem rozwinąć pierwotnego pomysłu na tekst, zbytnio się fiksuje wokół jednej z góry obmyślonej idei i nie umiem przejść do innej.

Jest tylko jeden sposób: ćwicz.

 

taa, łatwo powiedzieć, gdy w robocie piszę to robię to pod schemat, podobnie magisterka, bardzo schematyczne pisanie.

BTW - gadałem dzis z znajomym doktorantem w pociagu, na przyszły semestr zgłosił zajęcia z korpomowy :lol:

 

Odnośnik do komentarza

@Ajer, napiszę wolniej, żebyś spokojniej przeczytał :P Dla mnie po prostu nie je pewnych rodzajów mięsa. I kropka. Jak uważa, że to jest dla niej dobre, to super. Jak się tego jeszcze trzyma i pilnuje, to tym lepiej. Nie ma w tym wypadku decyzji lepszych i gorszych. Po prostu tak sobie postanowiła i już. Tylko niech nie dobrabiają teorii do praktyki :)

Odnośnik do komentarza

A dlaczego nie? Bo Tobie się to wydaje bezsensu i nie rozumiesz innego punktu widzenia? Też jej nie rozumiem w pewnych kwestiach, dyskutuję z nią o różnych rzeczach, argumentuje po swojemu, ale nie zamierzam twierdzić by "nie dorabiała teorii do praktyki" bo dlaczego miałbym? Bo ma inny punkt widzenia? Chyba jestem zbyt tolerancyjny by tak zamykać drugiego człowieka :)


PS. Pisałeś za szybko :(

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Mnie tam bycie już w drugim związku z wegetarianką dało masę wiedzy na temat wykorzystania warzyw i ryb w kuchni, sam też zacząłem częściej jeść warzywa i ryby więc same plusy :)

 

Jak ktoś twierdzi, że jest wegetarianinem i je mięso ryb, to się to kupy nie trzyma :)

 

 

Wyjaśnione powyżej, wystarczy poczytać. Ale cieszy mnie Twoja troske o logikę w myśleniu mojej kobiety :)

 

 

Daj pan spokój. Jakie to tam wyjaśnienie. Bo jeden jest przyjacielem człowieka, a drugi nie wyskoczy z wody się przytulić. C'mon ;)

 

I wymyślanie jakiś nazw pescowgetarianizm, to tylko mydlenie oczu. Ona nie jest wegetarianinem, tylko po prostu nie wpierdala większości mięsa i już. I chwała jej za to, że sobie postanowiła i się tego trzyma, tylko po co to ludzi okłamywać jakimiś gównohasłami o dobrym i złym sorcie zwierząt. Ot co ;)

 

 

 

Wiesz co, nie chcę być adwokatem diabła i argumentować w sporze, w którym nie do końca biorę udział bo mam inny pogląd. ALE. Jeśli istnieją różne odmiany poglądów to czemu by nie poglądów nt. jedzenia? Są różni lewacy i prawacy ;)

bo jedzenie ryb to nie jest wegetarianizm, proste jak konstrukcja cepa. naprawde jeszcze tego nie lapiesz?

 

mozna sobie wymyslac nazwy na swoje diety i dorabiac rozne ideologia, ale wtedy jestes po prostu idiota :)

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że jesteś też tylko lewicowcem, w centrum, albo w prawicy? I masz kompletnie czarno biały pogląd na wszystko?


 

Co rozumiesz poprzez ów manierę? Ja mam wrażenie, że piszę jak mówi, a przez to mi się to dobrze czyta. Nie piszę dla zarobku, a raczej dla samej chęci. Iluś fanów ma, ludzi czytają, ona ma satysfakcję :)

 

 

Jahu style?

 

 

Ej, bo w ryj dać mogę dać za takie obrażanie :P

Odnośnik do komentarza

Przecież non stop powstają jakieś nowe odmiany dawno istniejących praktyk. Skoro mieliśmy sztywny podział na lewicę-prawicę, tak dziś istnieje tysiąc ich odmian, bo czerpią z nich tylko niektóre hasła. Tak w myśl tego osoba, która zrezygnowała z mięsa, ale je ryby niech się nazywa jakimś tam pescowegetarianką, bo dlaczego nie?

Odnośnik do komentarza

 

 

Szkoda, że mój warsztat pisarski stoi na dość miernym poziomie, bo czasem mam ochotę coś popisać, nawet tak jak dzieczayna Ajera (swoją drogą uroda panny>jej styl pisania). Ale później, nie umiem rozwinąć pierwotnego pomysłu na tekst, zbytnio się fiksuje wokół jednej z góry obmyślonej idei i nie umiem przejść do innej.

Jest tylko jeden sposób: ćwicz.

 

taa, łatwo powiedzieć, gdy w robocie piszę to robię to pod schemat, podobnie magisterka, bardzo schematyczne pisanie.

BTW - gadałem dzis z znajomym doktorantem w pociagu, na przyszły semestr zgłosił zajęcia z korpomowy :lol:

 

 

WIEDZIAŁEM ŻE O CZYMŚ ZAPOMNIAŁEM

Odnośnik do komentarza

 

Żaden wegetarianin nie je ryb.

 

Pescowegetarianizm mądralo :P

 

 

To jest tez dla mnie niezly joke - zwierzetom cierpienia zadajesz chuju miesozerco, ale ryby to tam chuj bo glosu nie maja :D Tak jak z postem, ryb wpierdalaj do woli bo to nie mieso xD

 

A oni nie potrafią się zgodzić z tym, że pewne zwierzęta można uważać jednocześnie za pokarm jak i "przyjaciela", lub po prostu inteligentne zwierzę. Drób czy krowy na wsi chociażby ;) Nie mówiąc o Azji i jedzeniu kota i psa, ale to wiadomo - inna kultura tam jest.

 

Każde zwierze służy przede wszystkim do jedzenia. Takich jest ich biologiczny sens istnienia. To, że niektóre są udomowione nie znaczy, że nie mamy jeść zwierząt dzikich z tego samego (pod)gatunku.

Odnośnik do komentarza

 

Co rozumiesz poprzez ów manierę? Ja mam wrażenie, że piszę jak mówi, a przez to mi się to dobrze czyta. Nie piszę dla zarobku, a raczej dla samej chęci. Iluś fanów ma, ludzi czytają, ona ma satysfakcję :)

 

 

Jahu style?

 

Nie popadajmy w skrajność ;). Ale rzeczywiście momentami brzmi to dość infantylnie. No ale jeśli ma czytelników, to ważne, że działa ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

Żaden wegetarianin nie je ryb.

 

Pescowegetarianizm mądralo :P

 

 

To jest tez dla mnie niezly joke - zwierzetom cierpienia zadajesz chuju miesozerco, ale ryby to tam chuj bo glosu nie maja :D Tak jak z postem, ryb wpierdalaj do woli bo to nie mieso xD

 

A oni nie potrafią się zgodzić z tym, że pewne zwierzęta można uważać jednocześnie za pokarm jak i "przyjaciela", lub po prostu inteligentne zwierzę. Drób czy krowy na wsi chociażby ;) Nie mówiąc o Azji i jedzeniu kota i psa, ale to wiadomo - inna kultura tam jest.

 

Każde zwierze służy przede wszystkim do jedzenia. Takich jest ich biologiczny sens istnienia. To, że niektóre są udomowione nie znaczy, że nie mamy jeść zwierząt dzikich z tego samego (pod)gatunku.

 

 

Ty myślisz tak, a inni inaczej. Co w tym złego? Nie mówiąc o tym, że DAWNO zmieniło się postrzeganie wielu aspektów życia, co jest złego w zmianie postrzegania tego?

Odnośnik do komentarza

kurna podział lewica-prawica to już dawno nieaktualny. Politykę trzeba by było na conajmniej czterech osiach rozpatrywać (do klasycznego dwuosiowego dochodzi stosunek do ochrony przyrody, oraz stosunek do integracji europejskiej) aby dobrze opisać to co się dzieję w tym szambie.

A co do jedzenia zwierząt, to dlaczego nie wpierdalamy siebie na wzajem, czemu to jest aż takim tabu, w końcu też jesteśmy zwierzętami :-k

Odnośnik do komentarza

 

 

Co rozumiesz poprzez ów manierę? Ja mam wrażenie, że piszę jak mówi, a przez to mi się to dobrze czyta. Nie piszę dla zarobku, a raczej dla samej chęci. Iluś fanów ma, ludzi czytają, ona ma satysfakcję :)

 

 

Jahu style?

 

Nie popadajmy w skrajność ;). Ale rzeczywiście momentami brzmi to dość ... infantylnie. No ale jeśli ma czytelników, to ważne, że działa ;)

 

 

Hmm jak kto woli. Do mnie dociera bezpośredni styl jakim pisze. Czyta mi się to szybko. Ja jej bloga traktuje jak rozrywkę przez ten styl, acz moim zdaniem jest w tym dużo fachowych opinii i celnych analiz. Nie każdy tekst mi się podoba/się z nim zgadzam, ale ogólnie cenię ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...