Skocz do zawartości

Marynia pomaga Barcelonie po 498 porażce w sezonie


Kuchar

Kto będzie mistrzem Polski?  

72 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

W ogóle właśnie wróciłem z ostatnich zajęć jakie miałem na tych studiach. Kurdę, 5 lat minęło kompletnie nie wiem kiedy, smutek i nostalgia trochę :<. Jeszcze, stosownie, na ostatnich zajęciach moim ostatnim wykonanym projektem była ta kurwa animacja zrobiona w korelu http://imgur.com/WwPwxKF

Zupełnie inaczej 5 lat temu sobie wyobrażałem poziom wiedzy jaki zdobędę i poziom pracy jaki będę musiał włożyć by ją zdobyć. Powiedzmy, że poziom tej animacji jak i poziom ilości pracy, jaki w nią włożyłem jest odwrotny do tych wyobrażeń, a dość celny jeżeli chodzi o metaforę rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza

Dlatego czekam na ten dzień, kiedy nasze tegie mozgi wezma przyklad z Zachodu tam, gdzie powinni. Miesiac teorii, miesiac praktyk w firmie, znowu miesiac teorii, etc. Pojdziesz teraz do firmy i nie bedziesz wiedzial, na czym polega Twoja robota. Pracownik świeżo po studiach nie nadaje sie do nieczego. Dopiero po 2-3 miesiacach zaczyna rozumiec, co nalezy do jego obowiazkow. Kazdy z nas przez to przechodzil...

Odnośnik do komentarza

Absolwenci kierunku będą przygotowani m.in. do pracy na stanowiskach: pracownik działu logistyki, specjalista ds. zakupów, spedytor krajowy i międzynarodowy, specjalista ds. zarządzania zapasami, specjalista ds. zamówień i dostaw, specjalista ds. zarządzania flotą, specjalista ds. transportu, specjalista ds. rozwoju dostawców, product manager ds. zakupu.

 

XDDDD


flotą to ja umiem zarządzać jak mi przyjdzie wypłata, każda inna pod moim dyktandem, które składałoby się z wiedzy wyniesionej ze studiów, skończyłaby w rowie obok drogi xd

Odnośnik do komentarza

Dlatego czekam na ten dzień, kiedy nasze tegie mozgi wezma przyklad z Zachodu tam, gdzie powinni. Miesiac teorii, miesiac praktyk w firmie, znowu miesiac teorii, etc. Pojdziesz teraz do firmy i nie bedziesz wiedzial, na czym polega Twoja robota. Pracownik świeżo po studiach nie nadaje sie do nieczego. Dopiero po 2-3 miesiacach zaczyna rozumiec, co nalezy do jego obowiazkow. Kazdy z nas przez to przechodzil...

 

Pozdro od absolwenta kierunku dziennikarstwa gdzie o praktyki czy staże walczysz, a potem walczysz o to by Ci coś pozwolili się na nich nauczyć ;)

Odnośnik do komentarza

W ogóle właśnie wróciłem z ostatnich zajęć jakie miałem na tych studiach. Kurdę, 5 lat minęło kompletnie nie wiem kiedy, smutek i nostalgia trochę :<. Jeszcze, stosownie, na ostatnich zajęciach moim ostatnim wykonanym projektem była ta kurwa animacja zrobiona w korelu http://imgur.com/WwPwxKF

Zupełnie inaczej 5 lat temu sobie wyobrażałem poziom wiedzy jaki zdobędę i poziom pracy jaki będę musiał włożyć by ją zdobyć. Powiedzmy, że poziom tej animacji jak i poziom ilości pracy, jaki w nią włożyłem jest odwrotny do tych wyobrażeń, a dość celny jeżeli chodzi o metaforę rzeczywistości.

Jako że sam też właśnie kończę kolejny etap edukacji rozumiem bardzo dobrze. :D

Odnośnik do komentarza

Od kiedy to studia mają przygotowywać do zawodu? Halo, to nie technikum. Inna sprawa że program polskich studiów jest tak spierdolony (MNÓSTWO zajęć), że studenciaki nie mają kiedy się zająć stażami i innymi takimi. Inna sprawa że też nieszczególnie pałają się do aktywności pozauczelnianej, a potem zdziwienie że nikt ich nie chce, bo mają puste CV po 5 latach studiów.

Odnośnik do komentarza

 

W ogóle właśnie wróciłem z ostatnich zajęć jakie miałem na tych studiach. Kurdę, 5 lat minęło kompletnie nie wiem kiedy, smutek i nostalgia trochę :<. Jeszcze, stosownie, na ostatnich zajęciach moim ostatnim wykonanym projektem była ta kurwa animacja zrobiona w korelu http://imgur.com/WwPwxKF

Zupełnie inaczej 5 lat temu sobie wyobrażałem poziom wiedzy jaki zdobędę i poziom pracy jaki będę musiał włożyć by ją zdobyć. Powiedzmy, że poziom tej animacji jak i poziom ilości pracy, jaki w nią włożyłem jest odwrotny do tych wyobrażeń, a dość celny jeżeli chodzi o metaforę rzeczywistości.

Jako że sam też właśnie kończę kolejny etap edukacji rozumiem bardzo dobrze. :D

 

dobrze kurwa pomyśl, czy Ci te studia na pewno są potrzebne. Jakbym od 5 lat hodował jedwabniki to bym był teraz potentatem tychże

Odnośnik do komentarza

A ja nie rozumiem - ja po 2 latach studiów miałem ich już dosyć i chciałem jak najszybciej je skończyć. Pracować po ok. 50h miesięcznie zacząłem na pierwszym roku, a na czwartym miałem już pracę na cały etat i tylko ostatnim rzutem silnej woli i popychania ze strony rodziców udało mi się dokończyć studia. Chciałem w końcu zacząć normalne życie bez stresowania się egzaminami, pracami, zaliczeniami itp. Nic mnie bardziej nie cieszy niż to, że obecnie wracając do domu mogę z czystym sumieniem oglądać TV, a nie mieć zawsze z tyłu głowy, że nauka, że magisterka, że praca zaliczeniowa itp. (chociaż obecnie trochę to inaczej wygląda, bo mam jeszcze jakieś stałe projekty, no ale taka chociaż satysfakcja, że hajs się zgadza)

Odnośnik do komentarza

 

Inna sprawa że też nieszczególnie pałają się do aktywności pozauczelnianej, a potem zdziwienie że nikt ich nie chce, bo mają puste CV po 5 latach studiów.

 

A byś się zdziwił ;)

 

Pewnie że jest coraz więcej ogarniętych ludzi, ale chyba trend cały czas jest kiepski. Pokutuje myślenie, że samo skończenie studiów na dobrej uczelni wystarczy. Ale chyba pracodawcy (oprócz Big4 i innych korpo) też niechętnie przyjmują stażystów, bo przecież stażyści to same kłopoty.

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie za 40 minut mam egzamin/sprawdzian językowy i zapomniałem już, jak to jest stresować takim czymś (a ku mojemu zdziwieniu, jakoś to na mnie działa, chociaż myślałem, że jako 31-letni koń z doświadczeniami po obu stronach barykady nauczania już się takich doświadczeń wyzbyłem ;)). I tak jak Reaper napisał, to jedna z tych rzeczy, które mnie najbardziej cieszą, że są w większości za mną. Już chyba wolę "produktywny" stres w robocie, który z reguły prowadzi do jakichs wyników i rezultatów, które z reguły mnie cieszą. ;)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...