dragonfly Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Zgadza się. Przecież przez jakiś czas był odsunięty od sztabu reprezentacji, z bliżej nieznanych przyczyn. Możliwe że teraz wylewa swoje żale i sieje ferment. Nie przesądzam że kłamie, ale nie ufam mu i ta wypowiedź wydaje mi się mocno podejrzana. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Ale idealnie pasuje do układzików bramkarskich w kadrze: Na początku grał Dudek - bo Leo go znał i w ogóle kumpel de Zeuwa. Po katastrofie z Finlandią, grał Kowalewski, mimo, że już wtedy Boruc był po genialnych dla niego MŚ i był trzy długości przed resztą GK. Później Kowalewski się popsuł więc niejako Boruc musiał grać. Ale widać, że nie pasuje Hoekowi, który jest zakochany w Fabiańskim, no nie oszukujmy się. Wreszcie Boruc dał mu powód do wywalenia się z kadry i Hoek ma czyste ręce. I Fabiański będzie grał dopóki nie złapie kontuzji. Może Dziekan sobie to zmyślił, ale jeśli nawet to ładnie to wykoncypował. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 me_who - a jakie przyczyny stawiania na Kowalewskiego pasują do tej teorii? Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Chodzi mi o to, że wygląda to tak, że Boruc im średnio pasował od początku. Kowalewski w Spartaku - do czasu tej kontuzji był świetny. Ale po MŚ06 wydawało się, że Boruc będzie miał dożywotni abonament na kadrę. Tym bardziej, że nie dawał powodów do utraty miejsca w bramce - bo w klubie spisywał się podówczas co najmniej znakomicie. To trochę tak, jakby w Hiszpanii* po przyjściu Del Bosque Casillasa posadzono na ławce, w jego miejsce stary Canizares/Palop, a po jego klopsie do bramki Hiszpanii wszedł powiedzmy Reina, byle nie Casillas. * - chodzi mi tylko o kraj z dużą ilością dobrych bramkarzy, a nie konkretne przykłady "ludzkie" Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 No dobra, ale jednak (1) Boruc grał, (2) Boruc sam sobie karierę reprezentacyjną spieprzył, a skoro w Celtiku też mu się zdarzyło pochlać, nie była to prowokacja Hoeka czy coś takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Po tym co dzis Dziekan powiedzial w PS wychodzi na to, ze Leo to tylko PIONEK a kadra rzadzi pajac Hoek :x Dlaczego automatycznie mu wierzysz? Czy nie o to chodzi, by wysłuchać dwóch stron? Wystarczy rzucić gównem i od razu się przylepia. Polska. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 No dobra, ale jednak (1) Boruc grał, (2) Boruc sam sobie karierę reprezentacyjną spieprzył, a skoro w Celtiku też mu się zdarzyło pochlać, nie była to prowokacja Hoeka czy coś takiego. Ok ale: 1) grał bo musiał. Nie był first choice a do bramki zaprowadził go splot wydarzeń, a nie wola duetu Leo/Hoek 2) oczywiście zgoda, jak się naprał to musi odpokutować i to jego wina Mimo wszystko uważam, że jednak jest coś nie tak z bramkarzami. Btw, Boruc we Lwowie siedział na ławce. Po co go powołano w takim razie? Głupota. Nie byłoby przynajmniej tego całego syfu A tak to zostaliśmy z Fabiańskim :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 meyde: Wierze bo od razu mi sie nie podobali Pan de Zeuw i Hoek. Mowicie, ze Boruc sobie sam spieprzyl kariere. Ludzie.. pilkarz tez czlowiek i ma prawo sobie wypic. Takie rzeczy maja czesciej miejsce niz sie Wam wydaje, tylko malo z tego wychodzi na swiatlo dzienne. Ktos zarzucil na onecie komentarzem, ze w meczu z Chorwacja to Hoek dawal instrukcje rezerwowemu. Chcialbym to zobaczyc, moze na youtube znajde . Samo pytanie sie narzuca kim on jest - trenerem bramkarzy czy..? Sami sobie odpowiedzcie. Tez mnie ciekawi czemu Boruc nie gral z Ukraina. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 "1) grał bo musiał. Nie był first choice a do bramki zaprowadził go splot wydarzeń, a nie wola duetu Leo/Hoek" Moment - czy poza wypowiedzią Dziekanowskiego i paru frustratów "ze środowiska" istnieje dowód na to, że Boruc nie był "first choice" po kontuzji Kowalewskiego? Przypominam, że Kowalewski od ponad roku jest zdrowy, a przynajmniej od pół roku gra regularnie w klubach. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Tez mnie ciekawi czemu Boruc nie gral z Ukraina. Bo pewnie chcieli zobaczyć Fabiańskiego. Tylko, że wtedy powołanie dla Boruca jest głupie. Bo co, na treningu ma się pokazywać? A jak chcieli zobaczyć w jakiej jest formie to powinien grać choćby 45 Od tego są sparingi. Aaa i żeby nie było: nie twierdzę, ze powołali Boruca, żeby go skompromitować i wykopnąć z kadry Aż takim teoretykiem spisku nie jestem Moment - czy poza wypowiedzią Dziekanowskiego i paru frustratów "ze środowiska" istnieje dowód na to, że Boruc nie był "first choice" po kontuzji Kowalewskiego? Przypominam, że Kowalewski od ponad roku jest zdrowy, a przynajmniej od pół roku gra regularnie w klubach. PO kontuzji był, bo udowodnił, że jest najlepszym bramkarzem a do tego wtedy zaczęła się borucomania w Glasgow. Wydaje mi się jednak, że gdyby Kowalewski nie złapał kontuzji, Boruc odgrywałby rolę Kuszczaka, aż w końcu by go skutecznie zniechęcono do kadry. Tak to wygląda. Bo trochę dziwne, że przychodzi nowy trener, światowiec i nasz najlepszy GK spada na 3 miejsce w hierarchii. Nowa koncepcja nową koncepcją, ale trochę za szeroko poszli nasi Holendrzy Po zagoszczeniu Boruca w kadrze, Hoek byłby debilem, chcąc się na siłę go pozbyć. Ale czas po meczu z Niemcami, na który cała Polska czekała od momentu losowania był dobrym - w jego mniemaniu - momentem do zmiany GK, bo przegraliśmy, publika wściekła, wszyscy chcą zmian, wywalić ich na pysk. To wszystko teoretyzowanie i próba dopasowania posiadanych klocków z zamkniętymi oczami. Bo nie wiem co siedzi w głowie Hoeka. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 meyde: Wierze bo od razu mi sie nie podobali Pan de Zeuw i Hoek. masz mocne argumenty ;] to wszystko co mówi Dziekanowski jest w sferze być może. Nie lubię u rodzimych kibiców braku wyśrodkowania. Albo jest jakaś chora euforia, albo jak teraz, kiedy kilka osób rzuca gnojem nie podając żadnych dowodów tylko swoje przemyślenia kibice natychmiast wydają sądy bez zapoznania się ze stanowiskiem drugiej strony. Tak jak z powoływaniem piłkarzy - jak Leo brał wciąż tych samych piłkarzy to był płacz i lament, jak teraz powołał kilka nowych twarzy plus Gancarczyka i Brożka (tak przecież kreowanych na zbawicieli), to jest to samo, o czym świadczą wypowiedzi tu na forum. Prawda jest pewnie gdzieś po środku, ale lepiej doszukiwać się spisków i nieczystej gry (nawet rozumiem, bo to fajna sprawa, ze jakiś stary i zły Holender robi w ch. NAS POLAKOW, no jak to! ;]). Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Ja jestem skłonny wysunąć hipotezę wręcz przeciwną - za polskich poprzedników Leo kombinatorzy w stylu naszym pseudomenedżerów (btw. Osuch będzie miał sprawę sądową za ostatnie oszczerstwa) mogli kręcić swoje lody w reprezentacji, a po przyjściu Holendrów to się skończyło, więc brużdżą mu, ile się da, przy walnym udziale równie sfrustrowanych polskich pseudotrenerów i pseudofachowców pokroju Jasia Te. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 mam nadzieję, że będzie to proces pokazowy dla innych kanalii handlujących żywym tower i oduczy ich to plucia do gniazda pt. repra Polski Cytuj Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Przede wszystkim to nalezy postawic pytanie czy kolega Dariusz Dziekanowski byl trzezwy gdy udzielal tego wywiadu? Cytuj Odnośnik do komentarza
sylweek Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Szkoda chlopakow-pijakow...ale mlody Majewski zle zrobil...Borubar i Dudka juz mieli wyskoki w zyciu Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Żeby tylko to "odsuwanie" od składu Dudki i Boruca nie odbiło się czkawką po 2 pierwszych meczach eliminacji, w których (odpukać) nie zdobędziemy 6 punktów :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Dudke mozna przebolec bo to, ze biega w meczu 10 km niewiele daje zazwyczaj, gorzej z Borucem. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 28 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2008 Żeby tylko to "odsuwanie" od składu Dudki i Boruca nie odbiło się czkawką po 2 pierwszych meczach eliminacji, w których (odpukać) nie zdobędziemy 6 punktów Z San Marino to wygramy nawet jeśli cały nasz skład będzie miał noc wcześniej taką libację, jak nasza piekielna trójka, a jeśli nie wygramy ze Słowenią, to raczej z powodu rozregulowanych celowników (bez skojarzen) napastników, a nie cienkiego bramkarza, czy DMa Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Nie miałem na myśli czysto sportowego braku Boruca i Dudki. Zobaczymy jak zareaguje reszta zespołu na ich brak, wszak z Fabiańskim w bramce obrona musi grać dużo pewniej bo do klasy Artura jeszcze duuuużo mu brakuje. Czas pokaże czy była to słuszna decyzja. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Radosław Matusiak za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z holenderskim SC Heerenveen i postanowił zakończyć karierę - poinformował PAP ojciec 26-letniego piłkarza - Janusz. "Mój syn w tej chwili wyklucza powrót na boisko i zamierza zająć się biznesem" - powiedział PAP Janusz Matusiak. "Radek nie chce rozmawiać z dziennikarzami, bo ma żal za niektóre teksty. Za to, co zrobił dla reprezentacji, nie zasłużył sobie na takie traktowanie". Radosław Matusiak w reprezentacji Polski wystąpił piętnaście razy i zdobył siedem bramek. Pierwszego gola w barwach "biało- czerwonych" zdobył w swoim debiucie, 6 września 2006 roku, w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Serbią, zakończonym remisem 1:1. Trener drużyny narodowej Leo Beenhakker powołał Matusiaka do szerokiej kadry na finały ME, jednak ostatecznie go do Austrii nie zabrał. W 2006 roku Radosław Matusiak przeszedł do Palermo z GKS Bełchatów za 1,7 mln euro. We włoskiej lidze rozegrał jednak tylko trzy mecze i strzelił jedną bramkę. Po roku pobytu we Włoszech, w sierpniu 2007 r. przeszedł do holenderskiego klubu za 3 mln euro. Jednak w Heerenveen również nie mógł wywalczyć miejsca w podstawowym składzie, a przez ostatnie pół roku był wypożyczony do krakowskiej Wisły. Po powrocie do Heerenveen, nowy trener zespołu Trond Sollied poinformował zawodnika, że nadal nie widzi go w podstawowym składzie i będzie lepiej dla niego, jeżeli znajdzie sobie nowy klub. http://sport.wp.pl/kat,1728,wid,10306886,w...ml?ticaid=16835 Tak nieco na uboczu ostatnich spraw. Ciekawe ile w tym prawdy, zważywszy na źródło. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.