Skocz do zawartości

Kurnikowe Kroniki, edycja kolejna


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Styczeń 2020:

 

Transfery do klubu:

Vittorio Murgia (WŁO, 19, 6u21-A / 1G, AM R) <= Juventus, 3,2 mln

Manolo Ricci (WŁO, 20, 17u21-A / 7G, M LC) <= Napoli, 2,8 mln

Tanguy Imbert (FRA, 19, AM C) <= Lyon, 3,2 mln

Richard Fulton (ANG, 19, 1u21-A / 0G, D RL) <= Man City, 8,25 mln

Joe Allen (ANG, 20, S T ) <= Newcastle, 2,7 mln

Bubacar Jallow (WŁO, 20, 23u21-A / 2G, D/WB R) <= Milan, 2,5 mln

Bobby McKendrick (ANG, 19, S T) <= Fulham, 5 mln

Juan Jose Plaza (HIS, 19, D C) <= Man Utd, 2,4 mln
Panda (BRA, 20, AM R) <= Bahia, free transfer

Ennio Porcino (WŁO, 18, 9u21-A / 1G, M RC) <= Chievo, 5,25 mln

Sylvain Gautier (FRA, 19, 22u21-A / 0G, D C) <= PSG, 12,25 mln

 

Transfery z klubu:

Grant Ward => Brentford, 1,6 mln

Kyle Walker-Peters => Hull, 4 mln

Wypożyczenia z klubu:

Alfie Powell => Birmingham

 

Premiership:

20/38, 01.01.2020, [4] Tottenham – [15] Norwich, 2:1 (Pixten x2)

21/38, 11.01.2020, [3] Man City – [4] Tottenham, 3:1 (Davies)

22/38, 18.01.2020, [12] Crystal Palace – [4] Tottenham, 0:1 (Ward [og])

23/38, 25.01.2020, [4] Tottenham – [2] Chelsea, 3:1 (Eriksen, Dembele, Melli)

24/38, 28.01.2020, [10] Everton – [4] Tottenham, 1:2 (Pixten, Lamela)

 

FA Cup:

3 runda, 04.01.2020, Blackburn – Tottenham, 0:0

3 runda, 15.01.2020, Tottenham – Blackburn, 2:2 (Afobe, Wilson) k. 3-2

 

Kibice Tottenhamu przeżyli niemały szok, gdy 1. Stycznia zobaczyli w klubie jedenaście nowych twarzy! Oczywiście wszyscy ci sprowadzeni piłkarze to raczej materiał na dobrych kopaczy w bliższej bądź dalszej przyszłości. Na razie będą wypożyczani do słabszych klubów, gdzie mieliby szansę na regularne występy.

 

Na chwilę obecną chyba najbliżej pierwszego składu jest szalenie utalentowany Brazylijczyk Panda (cóż za wdzięczny pseudonim!). Występuje na prawym skrzydle, więc na chwilę obecną ciężko mu będzie wygryźć ze składu Lamelę, ale może z nim za jakiś czas spróbować rozpocząć rywalizować. Mam również nadzieję, że Gautier okaże się solidnym stoperem gotowym do gry już za chwilę (od następnego sezonu).

 

Sprzedaliśmy też dwóch naszych wychowanków, którzy nie rozwinęli się tak, jakbym tego oczekiwał. Ani Peters ani Ward nie osiągnęli poziomu, który uprawniałby ich do gry w Premiership, dlatego bez żalu oddałem ich do innych angielskich klubów z życzeniem im powodzenia na nowej drodze w karierze.

 

Tymczasem w rozgrywkach ligywch zanotowaliśmy całkiem udany miesiąc, wygrywając cztery spotkania i jedno przegrywając. Mecz z Man City to nasza dopiero trzecia porażka w tym sezonie ligowym, co chyba najlepiej pokazuje, jaką metamorfozę przeszliśmy w tych rozgrywkach. Niestety seria zwycięstw nie pozwoliła nam awansować wyżej w ligowej tabeli, ale przynajmniej wypracowaliśmy sobie już bardzo bezpieczną przewagę, sięgającą szesnastu punktów nad piątym Arsenalem, dzięki czemu bardzo trudno będzie nam to zepsuć i nie zdobyć miejsca premiującego nas udziałem w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.

 

Cieszy szczególnie wygrana w derbowym meczu z Chelsea, bo to zawsze niewygodny rywal. Tym razem jednak udało nam się zupełnie zdominować rywala i pewnie go pokonać. Nasza strata do trzeciej w tym momencie Chelsea wynosi zaledwie dwa oczka, tak więc cały czas pozostajemy w grze o podium angielskiej Premiership.

 

Udanie rozpoczęliśmy też zmagania w Pucharze Anglii, eliminując w 3. rundzie drugoligowe Blackburn, chociaż nie był to dla nas łatwy rywal. Dość powiedzieć, że do wyłonienia zwycięstwa potrzebne było rozegranie aż 210 minut oraz turnieju rzutów karnych. Te wykonywaliśmy lepiej i dlatego w 4. rundzie pucharu zmierzymy się również z drugoligowym Middlesbrough.

Odnośnik do komentarza

5 pkt do Man Utd. 4 do Man City, 2 do Chelsea. Tak wygląda pierwsza czwórka.

 

 

Luty 2020:

 

Wypożyczenia z klubu:

Daniel Thomas => Sheff Utd

Nick Back => Millwall

 

Premiership:

25/38, 04.02.2020, [4] Tottenham – [12] Sunderland, 3:0 (Lamela x2, Dembele)

26/38, 09.02.2020, [18] Brighton – [4] Tottenham, 0:2 (Dembele x2)

27/38, 16.02.2020, [4] Tottenham – [15] Watford, 1:1 (Afobe)

 

FA Cup:

4 runda, 01.02.2020, Tottenham – Middlesbrough, 2:0 (Afobe, Fekir)

5 runda, 22.02.2020, Tottenham – Arsenal, 1:2 (Lamela)

 

W lutym złapaliśmy kontynuowaliśmy naszą dobrą grę. Zaczęliśmy od wygranej nad Sunderlandem, dzięki czemu wzięliśmy rewanż za porażkę w rundzie jesiennej, by potem pokonać w następnym meczu beniamka z Brighton. Rio Ferdinand jest naszą kolejną ofiarą. Po porażce z Tottenhamem został on zwolniony z posady menedżera zespołu, dołączając do grona takich fachowców, jak Michajlovic, czy Ancelotti, którzy również po meczach z Kogutami w tym sezonie tracili posady. Na koniec miesiąca zanotowaliśmy małą wpadkę, zaledwie remisując z przeciętnym w tym sezonie Watfordem, który raczej będzie walczył o utrzymanie, a nie o Ligę Europy.

 

W Pucharze Anglii zgodnie z planem bez problemów wyeliminowaliśmy Middlesbrough w czwartej rundzie, by jednak nie sprostać Kanonierom w rundzie piątej. Trochę szkoda tego meczu, ale z drugiej strony skoro już mam z Arsenalem przegrywać, to wolę w pucharze niż w lidze. Zwłaszcza, że i tak wystawiłem rezerwowy skład (niech nie zmyli was strzelec bramki – Lamela wszedł na boisko dopiero w drugim kwadransie drugiej połowy). Tym samym od marca pozostaje nam gra na tylko jednym, ligowym froncie.

Odnośnik do komentarza

Chyba w złą godzinę to napisałeś...

 

 

 

Marzec 2020:

 

Wypożyczenia z klubu:

Graham Haigh => Fulham

 

Premiership:

28/38, 01.03.2020, [17] Swansea – [4] Tottenham, 2:2 (Dembele x2)

29/38, 04.03.2020, [4] Tottenham –[9] Aston Villa, 1:2 (Alli)

30/38, 07.03.2020, [1] Man Utd – [4] Tottenham, 2:0

31/38, 18.03.2020, [4] Tottenham – [6] Arsenal, 2:0 (Pinxten, Walker)

32/38, 21.03.2020, [16] Queens Park Rangers – [4] Tottenham, 1:2 (Dembele, Caulker [og])

 

Wygląda na to, że przytrafił nam się pierwszy poważniejszy kryzys w tym sezonie. Uwzględniając pucharowy mecz z Arsenalem pod koniec lutego, nie wygraliśmy czterech kolejnych spotkań. W rozgrywkach ligowych w marcu bowiem szło nam jak po grudzie. Najpierw zanotowaliśmy rylko remis ze słabiutkim w tym sezonie Swansea, a potem przydarzyły nam się dwie porażki. O ile przegrana na stadionie lidera – Old Trafford, o tyle przegrana u siebie z Aston Vilą po prostu nie przystoi i był to jasny sygnał, że coś jest nie tak.

 

Na szczęście potem przyszła przerwa na mecze reprezentacji, po której moi podopieczni powrócili do dobrej formy, czego efektem były dwie kolejne wygrane. Najpierw nad Arsenalem, czym zmazaliśmy plamę na honorze za porażkę z Kanonierami w Pucharze Anglii, a potem z Queens Park Rangers, choć był to niezwykle trudny mecz. Dość powiedzieć, że zwycięski gol padł dopiero w 88 minucie spotkania. Musieliśmy na Loftus Road zostawić naprawdę mnóstwo zdrowia, aby wyszarpać trzy punkty, ale mam nadzieję, że rotacje stosowane w trakcie sezonu teraz będą procentować i na świeżości przystąpimy do kluczowej fazy sezonu.

 

Mimo nieco słabszej postawy marcu, wciąż mamy bezpieczną, dwunastopunktową przewagę nad piątym Arsenalem.

Odnośnik do komentarza

4 pkt i 1 mecz więcej rozegrany - stan na 28.04.2020.

 

 

Kwiecień 2020:

 

Premiership:

33/38, 05.04.2020, [4] Tottenham – [7] Liverpool, 2:3 (de Vrij [og], Dembele)

34/38, 12.04.2020, [13] Newcastle – [4] Tottenham, 1:1 (Lamela)

35/38, 20.04.2020, [4] Tottenham – [5] West Ham, 7:0 (Dembele x2, Lamela x3, Orban, Alderweireld [og])

36/38, 27.04.2020, [9] Bournemouth – [3] Tottenham, 3:1 (Lamela)

 

Niespodziewana porażka u siebie z Liverpoolem, a potem tylko remis w starciu z Newcastle w północnej Anglii praktycznie przekreśliły nasze szanse na miejsce w pierwszej trójce. Rywale nam już uciekli i nie ma szans, aby ich dogonić. Niczego nie zmieniło ani spektakularne zwycięstwo w derbach nad Młotami, ani porażka z Bournemouth. Co ciekawe, dzięki nam Portowcy zyskali prawo gry w Lidze Europy w przyszłym sezonie.

 

Końcówka tego sezonu zdecydowanie należy do Lameli, nawet jeśli drużynie nie idzie. Argentyńczyk po tym jak został odsunięty od składu na kilka kolejek, wrócił zdeterminowany, pełny sportowej złości, co znajduje odzwierciedlenie w jego grze na boisku. W tym momencie to on najbardziej ciągnie naszą grę, co widać było w praktycznie każdym kwietniowym meczu o mistrzostwo angielskiej Premiership.

Odnośnik do komentarza

Maj 2020:

 

Premiership:

37/38, 02.05.2020, [4] Tottenham – [20] Southampton, 0:0

38/38, 17.05.2020, [18] Stoke – [4] Tottenham, 3:1 (Ward-Prowse)

 

Bez żadnej spiny podeszliśmy do dwóch ostatnich meczów tego sezonu, ponieważ I tak już na koniec kwietnia było jasne, że zajmiemy na koniec sezonu pozycję numer cztery. Dlatego w dwóch ostatnich meczach ligowych zagrali gracze rezerwowi, aby mogli jeszcze raz przekonać mnie do swoich umiejętności. Niektórzy na tym zyskali, ale inni stracili. Na pewno te dwa mecze nie pomogły w odzyskaniu pewności siebie i miejsca w składzie takim graczom jak Boschillia, Wisdom czy Wilson. Ta trójka jest chyba najbardziej zagrożona odejściem z zespołu po sezonie.

 

 

Tabela ligowa na koniec sezonu. Czyżby mnie wydymali?

 

 

 

| Pos  | Inf   | Team           | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | GD    | Pts   |                                                                                                 
| 1st  | C     | Man Utd        | 38    | 26    | 9     | 3     | 75    | 31    | 44    | 87    | 
| 2nd  | ECC   | Chelsea        | 38    | 26    | 5     | 7     | 91    | 29    | 62    | 83    | 
| 3rd  | ECC   | Man City       | 38    | 23    | 7     | 8     | 78    | 41    | 37    | 76    | 
| 4th  | EC    | Tottenham      | 38    | 19    | 12    | 7     | 74    | 42    | 32    | 69    | 
| 5th  | EC    | Liverpool      | 38    | 14    | 15    | 9     | 50    | 43    | 7     | 57    | 
| 6th  |       | Arsenal        | 38    | 15    | 11    | 12    | 59    | 46    | 13    | 56    | 
| 7th  |       | Bournemouth    | 38    | 15    | 11    | 12    | 55    | 51    | 4     | 56    | 
| 8th  |       | West Ham       | 38    | 15    | 10    | 13    | 52    | 53    | -1    | 55    | 
| 9th  |       | Everton        | 38    | 15    | 9     | 14    | 54    | 49    | 5     | 54    | 
| 10th |       | Watford        | 38    | 13    | 10    | 15    | 41    | 36    | 5     | 49    | 
| 11th |       | Crystal Palace | 38    | 12    | 13    | 13    | 52    | 56    | -4    | 49    | 
| 12th |       | Aston Villa    | 38    | 11    | 16    | 11    | 54    | 63    | -9    | 49    | 
| 13th |       | Newcastle      | 38    | 13    | 6     | 19    | 48    | 67    | -19   | 45    | 
| 14th |       | Norwich        | 38    | 10    | 13    | 15    | 49    | 64    | -15   | 43    | 
| 15th |       | Sunderland     | 38    | 10    | 8     | 20    | 49    | 69    | -20   | 38    | 
| 16th |       | Stoke          | 38    | 8     | 13    | 17    | 44    | 65    | -21   | 37    | 
| 17th |       | Q.P.R.         | 38    | 8     | 13    | 17    | 46    | 72    | -26   | 37    | 
| 18th | R     | Brighton       | 38    | 9     | 8     | 21    | 45    | 79    | -34   | 35    | 
| 19th | R     | Swansea        | 38    | 9     | 6     | 23    | 41    | 74    | -33   | 33    | 
| 20th | R     | Southampton    | 38    | 6     | 11    | 21    | 44    | 71    | -27   | 29    | 

Odnośnik do komentarza

Małe happy hours, bo chcę dostarczyć podsumowanie sezonu jeszcze zanim wyjadę na majówkę :) Enjoy :)

 

 

 

Podsumowanie sezonu:

 

Jakże odmienny od poprzedniego był ten sezon. W poprzednim grzebaliśmy się gdzieś w połowie stawki, czy nawet na początku drugiej dziesiątki, ale teraz przyszła z dawna oczekiwana odmiana. Wydaje mi się, że kluczem do tego były trzy aspekty:

  1. Minimalna zmiana taktyki. Przejście na ustawienie z dwoma defensywnymi pomocnikami, gdzie jeden z nich pełni rolę ruchliwego rozgrywającego
  2. Udane transfery. Sprowadzenie Pinxtena i Sydorchuka było strzałem w dziesiątkę. Pierwszy zastąpił będącego bez formy na lewym skrzydle Fekira i już miejsca w składzie nie oddał. Drugi z kolei cały czas wywierał presję na Mellim, dzięki czemu obaj utrzymali niezwykle wysoką dyspozycję w tym sezonie. Świetnie również w pierwszym sezonie pokazał się trochę niedoceniany tutaj Afobe .
  3. Niespodziewany wystrzał formy niektórych piłkarzy. Dotyczy to przede wszystkim Schopfa, który był już praktycznie na wylocie z klubu, a tymczasem koniec końców zanotował jedną z wyższych średnich ocen. Również pozytywnie zaskoczył Pezzella, który chyba wreszcie wskoczył na swój poziom.

 

Bramkarze:

 

Ron Robert Zieler (NIE, 31, 6A / 0G) – 11 / 13 / 3 / 1 /6.91

Timo Horn (NIE, 27, 4u21-A / 0G) – 35 / 37 / 10 / 0 / 6.90

 

Bramkarzy było dwóch. Dwóch Niemców. Dwóch o bardzo zbliżonych umiejętnościach. Ani Horn, ani Zieler nie zrobili nic, abym chciał się któregokolwiek z nich pozbyć, ale też chyba żaden nie zrobił nic takiego, za co kibice mogliby ich ubóstwiać. Numerem jeden pozostaje Horn, ale Zieler nie pozostaje daleko w tyle. Na razie nie widać wśród młodych jakichś wyjątkowo utalentowanych bramkarzy, więc prawdopodobnie przynajmniej w ciągu najbliższych dwóch lat niewiele się na tej pozycji zmieni. Niemcy będą toczyć walkę między sobą o to, kto aktualnie będzie zajmował miejsce między słupkami.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Kyle Walker (ANG, 29, 11A / 0G) – 40 / 2 / 11 / 4 / 7.53

Gaston Perez (HIS, 21, 16u21-A / 0G) – 14 / 0 / 1 / 0 / 7.14

 

Na prawej obronie niepodzielnie królował Walker, który zanotował chyba swój najlepszy sezon w karierze. W tym sezonie był z pewnością wiodącą postacią, niemniej decydującą od Lameli, Dembele, Eriksena czy Alliego. Alternatywą dla niego był przesunięty z rezerw Perez, który jeśli tylko utrzyma tempo swojego rozwoju, to spokojnie za trzy-cztery lata będzie mógł zastąpić w pierwszym składzie Tottenhamu starszego angielskiego kolegę. Pytanie tylko, czy młody Hiszpan znajdzie w sobie na tyle cierpliwości, aby jeszcze tych kilka lat poczekać.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Franck Kone (FRA, 19, 1A / 0 G) – 28 / 0 / 2 / 0 / 6.98

Ben Davies (WAL, 27, 44A / 0G) – 31 / 1 / 3 / 0 / 7.19

 

Po drugiej stronie defensywy było nieco gorzej. Davies to trochę inny typ obrońcy. Nie tak ofensywnie usposobiony jak Walker, stąd i liczby ma nieco gorsze od swojego kolei po drugiej stronie boiska. Zastępujący go od czasu do czasu Kone (niech was nie zmyli liczba występów – sporo to mecze, w których wchodził z ławki i grał ogony) nie zrobił może tak dobrego wrażenia, jak Perez, ale to też melodia przyszłości i jak najbardziej materiał na następcę Walijczyka za jakiś czas. Podobnie jak po drugiej stronie boiska, tak i tutaj zmian transferowych nie przewiduję.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Andre Wisdom (JAM, 27, 28A / 1G) – 13 / 0 / 0 / 0 / 6.77

Cameron Humphreys (ANG, 21, 11u21-A / 0G) – 30 / 0 / 0 / 0 / 6.86

German Pezzella (ARG, 28, 7u21-A / 0G) – 34 / 1 / 1 / 0 / 7.21

Noah Ferreira (FRA, 21, 34u21-A / 0G) – 13 / 0 / 0 / 0 / 6.82

Willi Orban (NIE, 29, 2u21-A / 0G) – 32 / 1 / 2 / 0 / 7.00

 

Środek obrony to pozycja, do której mam najwięcej zastrzeżeń w tym sezonie. Mimo, że jako zespół stanowiliśmy piątą siłę defensywną w tym sezonie (pod względem liczby straconych goli) to nie jestem z tej formacji zadowolony. Właściwie tylko Pezzella nie rozczarował i w pełni się sprawdził. Orban swoją średnią ocen uratował w ostatnich kolejkach kiedy zagrał trzy fenomenalne spotkania (w jednym z nich zdobył gola), ale nie wiem, czy to wystarczy, aby zachował miejsce w pierwszym składzie na kolejny sezon. Rezerwowi na tej pozycji nie do końca stanęli na wysokości zadania. O ile jeszcze Humphreys i Ferreira to melodia przyszłości, o tyle Wisdom chyba już ostatecznie pogrzebał swoje szanse na nowy kontrakt w Tottenhamie. Jamajczyk po sezonie prawdopodobnie odejdzie, a jaki los czeka dwójkę młodych? Chciałbym ich zostawić, ale raczej więcej szans niż w tym sezonie nie dostaną. Będę raczej szukał jakiegoś klasowego partnera dla Pezzelli.

 

 

Defensywni pomocnicy:

 

Marcelo Melli (ARG, 27) – 29 / 2 / 2 / 1 / 7.36

Sergiy Sydorchuk (UKR, 29, 36A / 6G) – 31 / 1 / 3 / 3 / 7.32

 

Na pozycji defensywnego pomocnika w teorii tylko pozycja Melliego była niezagrożona, bo tak naprawdę Sydorchuk ani przez minutę, kiedy przebywał na boisku, nie dał mi powodów, abym nie wystawiał go w kolejnych meczach. Mam jednak jakąś dziwną słabość do Argentyńczyka, dlatego póki co to on wygrywa walkę o miejsce na pozycji, ale tak naprawdę obaj prezentują bardzo zbliżony poziom i stąd też podobna liczba występów. Sydorchuk może i ma więcej meczów na koncie, ale to Melli rozegrał znacznie więcej minut w tym sezonie, dlatego niech was nie zmyli ta ogólna statystyka. Na tej pozycji absolutnie nie są potrzebne żadne wzmocnienia.

Odnośnik do komentarza

Środkowi pomocnicy:

 

Alessandro Schopf (AUT, 26, 47A / 8G) – 16 / 2 / 2 / 0 / 7.45

Delle Alli (ANG, 24, 35A / 3G) – 37 / 2 / 3 / 2 / 7.63

 

Jeśli na pozycji defensywnego pomocnika nie są potrzebne zmiany, patrząc tylko na średnie ocen, to co powiedzieć o pozycji środkowego pomocnika? Alli to oczywiście klasa sama w sobie, co potwierdził również w tym sezonie, dzieląc i rządząc w środku pola, ale Schopf przeżywa ewidentnie drugą młodość. Wyraźnie pomogło mu przesunięcie go wgłąb boiska, na pozycję ruchliwego rozgrywającego. Tutaj odżył i gra fenomenalnie. Prawdopodobnie w takiej formie miałby pewne miejsce w 18 innych klubach Premiership, ale w Tottenhamie akurat na jego pozycji gra cudowne dziecko angielskiego futbolu – Alli. Obym miał więcej takich dylematów!

 

 

Prawi skrzydłowi:

 

Erik Lamela (ARG, 28, 8A / 0G) – 33 / 17 / 4 / 6 / 7.49

Harry Wilson (WAL, 23, 29A / 6G) – 23 / 3 / 2 / 0 / 6.95

 

W podsumowaniu poprzedniego sezonu napisałem, że Lamela często ciągnął naszą grę do przodu. W tym sezonie Argentyńczyk okazał się jeszcze bardziej decyzyjny. Dość powiedzieć, że zdobył prawie tyle samo goli, co grający na szpicy Dembele, a przecież zagrał kilka spotkań mniej od Franuza. Mam nadzieję, że nasz skrzydłowy zechce również reprezentować klub w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie i nie zapragnie odejścia do mocniejszego klubu. Ale skoro okazywał lojalność w czasach posuchy, to nie wydaje mi się, aby chciał odejść, gdy wreszcie nadarzyła się okazja, aby pokazać się w Lidze Mistrzów. Wilson niestety to chyba nie jest ten rozmiar kapelusza i prawdopodobnie się rozstaniemy, a ja będę szukał innego prawoskrzydłowego. Chyba, że definitywnie na tej pozycji widziałbym Ward-Prowse’a. Żadnej decyzji jednak nie podejmę dopóki nie ocenię też postawy graczy wypożyczonych do innych klubów.

 

 

Lewi skrzydłowi:

 

Waler Pinxten (BEL, 19, 1A / 1G) – 30 / 7 / 10 / 2 / 7.33

Nabil Fekir (FRA, 26, 32A / 5G) – 26 / 2 / 4 / 2 / 6.96

 

Po drugiej stronie boiska mieliśmy podobną sytuację, jak na prawym skrzydle, a więc jednego skrzydłowego będącego w znakomitej formie i jednego, który w tym sezonie rozczarował. Różnica jednak jest taka, że Wilson to wciąż gracz co najwyżej utalentowany i szerzej nieznany, podczas gdy Fekir to piłkarz o światowej reputacji. Jeśli otrzymam ciekawą ofertę za Francuza to nie zawaham się jej zaakceptować, ale musi ona przynajmniej wyrównać kwotę transferu Francuza do klubu (24 mln euro). Pinxten zaś okazał się transferem w dziesiątkę! Wskoczył do składu późną jesienią w obliczu słabszej dyspozycji Fekira i miejsca w składzie już nie oddał do końca sezonu! Mimo młodego wieku prezentuje nadzwyczajną dojrzałość w grze i gotowość do gry zespołowej. Większość skrzydłowych w jego wieku skupia się bardziej na udanym i efektownym dryblingu niż na szukaniu lepiej ustawionych partnerów, ale nie Pinxten – to go odróżnia i to sprawia, że chcę go zatrzymać w klubie jak najdłużej.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

James Ward-Prowse (ANG, 25, 5A / 0G) – 29 / 4 / 5 / 1 / 7.23

Christian Eriksen (DAN, 28, 88A / 17G) – 30 / 3 / 4 / 2 / 7.35

Boschillia (BRA, 24, 13u21-A / 2G) – 16 / 1 / 5 / 0 / 6.92

 

Na pozycji ofensywnego pomocnika tak naprawdę pozycja Eriksena była niezagrożona. Duńczyk bardzo dobrze rozrzuca akcje naszego zespołu, głównie na skrzydła. Stąd tak mała liczba asyst. Christian jest zwykle tym przedostatnim podającym, który robi większość akcji, ale który nie ma z tego profitu zapisanego w statystykach w postacji asysty bądź gola. Ward-Prowse po słabszym poprzednim sezonie w tym wyraźnie odżył. Wydaje się, że pomogło mu w tym zaufanie selekcjonera reprezentacji Anglii, który zaczyna widzieć w Angliku wartościowego zawodnika. Zobaczymy, czy w przyszłym sezonie będzie nadal występował głównie na środku, czy na prawym skrzydle. Boschillia nieco rozczarował, ale on grał rzadko. Jeśli się zgodzi pozostać jako rezerwowy, to chciałbym go mimo wszystko zatrzymać w zespole.

 

 

Napastnicy:

 

Benik Afobe (DRK, 27, 33A / 21G) – 23 / 11 / 3 / 2 / 7.20

Moussa Dembele (FRA, 23, 3A / 1G) – 36 / 21 / 7 / 2 / 7.47

 

Na środku ataku mieliśmy naprawdę dwóch bardzo dobrych piłkarzy. Tu rywalizacja o miejsce wyglądała podobnie jak na pozycji defensywnego pomocnika i środkowego pomocnika. Mieliśmy gracza, który mógł być pewny występów w najważniejszych spotkaniach, ale jego zastępca nie zawodził, gdy dostawał szanse. Wielu zastanawiało się publicznie i pukało w głowy, po co nam tak przeciętny napastnik, jak Afobe, a ten strzelił 11 bramek, niektórych bardzo ważnych i swoją postawą z pewnością nam pomógł w wywalczeniu czwartego miejsca. Dembele zaś to chyba już gracz światowej klasy i dlatego trudno będzie go zatrzymać po sezonie. Zwłaszcza, że już zimą Bayern dawał za Francuza 60 mln euro. Jeśli dostanę za niego 90 baniek, to rozważę sprzedaż tego znakomitego napastnika. Wszak na wypożyczeniu bardzo udany sezon w barwach Crystal Palace rozegrał Audren, zdobywając 14 goli w 33 spotkaniach.

Odnośnik do komentarza

Czerwiec 2020:

 

Transfery do klubu:

Alexandros Baltimas (GRE, 19, 9A / 0G, D C) <= Juventus, 2,5 mln

Jefferson Messias (BRA, 19, 3u21-A / 0G, D C) <= Boavista, 4 mln

 

Transfery z klubu:

Boschillia => Lyon, 4,9 mln

Andre Wisdom => Bordeaux, 1,4 mln

Graham Haigh => Hull, 1,1 mln

Mousa Dembele => free transfer

 

Niemal natychmiast rozpoczęliśmy proces wzmacniania zespołu przed kolejnym sezonem. Wiadomym było, że pozycją, która najmocniej wymaga zmian jest środek obrony, gdzie Orban nie stanowił realnej jakości jako partner Pezzelli. Dlatego też w tym obszarze szukałem potencjalnych wzmocnień. Póki co trafiło na dwóch juniorów, którzy pewnie najbliższe dwa, trzy lata spędzą na wypożyczeniach w innych klubach i jeśli ich talenty odpalą, to mają szansę, aby kiedyś zagrać w pierwszej drużynie Tottenhamu.

 

Wreszcie z klubem definitywnie pożegnał się drugi z Dembele, który po niezłym poprzednim sezonie na wypożyczeniu w Tuluzie wypełnił właśnie swój kontrakt z Tottenhamem. Obie strony nie chciały go przedłużać, więc podziękowaliśmy sobie za współpracę i nasze drogi się ostatecznie rozeszły.

 

W międzyczasie pojawiły się w prasie pogłoski o możliwym odejściu z klubu Alliego, którego usługami bardzo mocno był zainteresowany nowy mistrz kraju – Man Utd oraz Dembele, którego najmocniej chciał podobno w najbliższym okienku transferowym Bayern. Za obu postawiłem jednak zaporowe ceny – 90 mln euro i oczekiwałem na rozwój wypadków.

 

Tymczasem niewykluczone, że Daniel Levy odda klub w nowe ręce. W prasie pojawia się coraz więcej pogłosek na temat przejęcia klubu przez tajemnicze konsorcjum sportowe, co może oznaczać dla mnie pewne ograniczenia w działaniu na rynku transferowym. Sytuacja powinna się wyjaśnić w lipcu.

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2020:

 

Transfery do klubu:

Mohammed Afkir (BEL, 19, 10u21-A / 0G, D/DM LC) <= Anderlecht, 4,4 mln

Alessio Frassi (WŁO, 20, M R) <= Inter, 275 tys.

 

Transfery z klubu:

Danny Barbir => Sunderland, 8 mln

Filip Lesniak => Skalica

Alex Samizadeh => Crystal Palace, 2 mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Yaw Yeboah => Nicea

Chidibere Nwakali, Julien Aubert, Cedric Jammet => Saint-Etienne

Mehmet Zeybeck => Reading

Milos Veljkovic => Wolfsburg

Stuart Mansell => Bournemouth

Cameron Carter-Vickers => Stoke

Bartłomiej Drągowski => Barcelona

Pierre Dubois => Liverpool

Angelino => Everton

Jefferson Messias => Cruzeiro

Nick Back => Sheff Utd

Nino Mercier => Lorient

 

Towarzyskie:

09.07.2020, Bayern – Tottenham, 1:3 (Lamela, Fekir x2)

14.07.2020, Gladbach – Tottenham, 2:1 (Dembele)

18.07.2020, Dortmund – Tottenham, 1:1 (Afobe)

22.07.2020, Wolfsburg – Tottenham, 0:0

29.07.2020, Juventus – Tottenham, 1:2 (Dembele, Audren)

 

W lipcu działo się bardzo dużo. Do klubu trafiali nowi gracze, jak również pozbywaliśmy się tych, którzy już albo jeszcze są za słabi na Tottenham. Warto odnotować przede wszystkim sprzedaże takich graczy jak Barbir, czy Samizadeh, którzy jednak po kilku latach na wypożyczeniach nie wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i wygląda na to, że osiągnęli oni kres swojego potencjału, niewystarczającego na potrzeby Tottenhamu.

 

Do drużyny dołączyło dwóch młodych graczy. Obaj, podobnie jak sprowadzeni w czerwcu, póki co nie mają szans na pierwszy skład w Kogutach, ale trafią najpewniej na wypożyczenie, gdzie będą mogli pobierać nauki i nabierać doświadczenia w nieco słabszych klubach, by za jakiś czas (daj Boże) stanowić o sile Tottenhamu.

 

Wielu innych graczy Tottenhamu również trafiło na wypożyczenia w tym sezonie. Z tych bardziej znanych na pewno należałoby wspomnieć Drągowskiego, który powraca na rok do słonecznej Katalonii, czy też Veljkovica, który zamienił Londyn na niemiecki Wolfsburg.

 

W lipcu ćwiczyliśmy różne warianty w meczach sparingowych, głównie w ramach tournee najpierw po Niemczech, a potem po Włoszech. Pierwsze rezultaty są dość obiecujące i mam nadzieję, że będą one stanowić dobry prognostyk przed zbliżającym się startem sezonu.

Odnośnik do komentarza

MaKK, czy ja wiem, czy takie słabe te sparingi? Zwycięstwa z Juve czy Bayernem raczej napawają optymizmem.

Loczek, w meczach wyjazdowych gramy z kontry, u siebie zaś z nastawieniem standardowym. Ustawienie, polecenia zespołowe i role na boisku pozostają niezmienne.

 

 

Sierpień 2020:

 

Transfery do klubu:

Bruno Martins Indi (HOL, 28, 94A / 6G, D C) <= Porto, 36 mln

Lino Santos (FRA, 19, D C) <= Monaco, 160 tys.

 

Transfery z klubu:

Kazalah Sterling => Brighton, 3 mln

Ryan Nyambe => Watford, 2mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Andre Guillemin => Toulouse

Fran Marin => Ipswich

Sam O’Loughin => Crystal Palace

Hicham Amrani => Sevilla

Tom Clucas => Norwich

Dale Herd => Sunderland

Raheim Virtue => Wigan

Juan Jose Plaza => Granada

 

Towarzyskie:

03.08.2020, Milan – Tottenham, 0:1 (Afobe)

08.08.2020, Napoli – Tottenham, 0:4 (Dembele x2, Pezzella, Wilson)

 

Premiership:

1/38, 15.08.2020, Norwich – Tottenham, 1:3 (Dembele x2, Pinxten)

2/38, 22.08.2020, [3] Tottenham – [11] Crystal Palace, 2:0 (Dembele x2)

3/38, 29.08.2020, [14] Watford – [2] Tottenham, 1:1 (Alli)

 

Pozycję środkowego obrońcy przed nowym sezonem wzmocnił tez jeden konkretny piłkarz, a jest nim Bruno Martins Indi, który spędził kilka bardzo udanych lat w Porto. Stamtąd go właśnie wyciągnąłem i mam nadzieję, że będzie stanowił lepszą parę dla naszego argentyńskiego stopera. Sprowadziłem również jeszcze jednego młodego obrońcę, który ma przed sobą wiele lat nauki, ale podobno ma spory potencjał, który kiedyś może odpalić.

 

Również jeszcze w sierpniu wielu naszych piłkarzy zostało wypożyczonych do innych klubów, gdzie mogliby liczyć na więcej minut w pierwszej drużynie. Warto wspomnieć przede wszystkim o oddaniu takich graczy jak Plaza, Amrani, czy Clucas, którzy będą gać w najwyższych klasach rozgrywkowych w swoich nowych zespołach.

Zakończyliśmy też tournee po Włoszech na dwóch nieprzegranych spotkaniach, co pokazuje, że gra obronna chyba faktycznie po sprowadzeniu Indiego uległa poprawieniu. Wszystko jednak zweryfikuje sezon zasadniczy. Na chwilę obecną jednak wygląda to całkiem nieźle.

 

Wygląda na to, że temat Alliego w Man Utd zupełnie ucichł. Anglik po powrocie z Mistrzostw Europy (gdzie był kluczowym graczem ekipy, która zdobyła tytuł) wrócił normalnie do treningów, a żadna oficjalna oferta ze strony Czerwonych Diabłów nie padła. Uznałem to za dobry znak i przygotowywałem ekipę do sezonu normalnie tak, jakby Alli miał być w pełni dostepny na zbliżające się rozgrywki, dlatego nie szukałem nikogo na jego miejsce.

 

Poznaliśmy też naszych rywali w fazie grupowej Ligi Europy. Zmierzymy się z Sevillą, Rosenborgiem i Clubem Brugge. Wygląda na to, że o zwycięstwo w grupie powalczymy z zespołem z Andaluzji. Trudno mi sobie wyobrazić, aby Club Brugge bądź Norwegowie byli w stanie odebrać nam jakiekolwiek punkty.

 

A rozgrywki ligowe zaczęliśmy od dwóch zwycięstw, po których przyszedł jeszcze jeden remis. Cieszy, że w miarę spokojnie i udanie wchodzimy w sezon od serii meczów bez porażki. Cieszy też wysoka forma strzelecka Dembele, który od początku sezonu ciągnie naszą grę i chyba już mu przeszła chęć na zmianę klubu. Czy to będzie nasz sezon?

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...