Skocz do zawartości

490 dnia Marynia zastanawiała się nad wielkimi pytaniami


Hawkeye

  

61 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ruskich nie lubię bo to jest połączenie mało wyrazistych smaków i ostatecznie jak na mój gust wychodzi brak smaku i do tego strasznie mulący. Ale też wiem, że pewnie jakbym poprobóbował to znalazlaby się osoba która zrobi je tak, że ani nie będą mulące, ani bezsmakowe.

Odnośnik do komentarza

 

wniosek o wizę do USA 670 złotych :D no chyba ich pojebało zdrowo!

 

może by tak sobie dolar staniał, co?

 

Jeśli planujesz NY, to poczekaj aż tam wejdziesz do sklepu/knajpy. Nagle te 670 PLN na wizę wydadzą się kropelką w morzu ;). Kurewsko drogie miasto.

 

 

no planuje NY :> zobaczymy jeszcze co i jak

Odnośnik do komentarza

Jak na żywiec 5/5, jak na APA 1/5 ;)

 

ale portera od żywca to ty szanuj, b. przyzwoity jest.

Przecież Paulaner jest w każdym niemal większym supermarkecie :) Nie wiedziałem, że to się weizen nazywa, dzięki Vami :) Ja potrafię pić tylko to teraz i okolice Czarnej Fortuny/Ciemnego Książęcego, strefę komfortu mam więc bardzo wąską, bo nawet te wszystkie Lechu i Warki do niej nie wchodzą (chyba, ze strasznie gorąco jest).

 

jak ja bym mieszkał w północnej WLKp to bym łoił Noteckie często, jak byłem w pracy w Tucznie, to po robocie b.czesto wjeżdzały 3 Noteckie, b.smaczne :p

Odnośnik do komentarza

Obiad, mecz w FM-a i czas zacząć dwudniową walkę z logiką (jutro kolos, w czwartek egzamin), potem w piątek socjotechnik i wieczorem można się najebać, tak dla restartu ;).

 

Swoją drogą to sesje na pierwszym roku poszły bardzo lekko, na tej już dwie poprawki będą, z czego jedne się nie boję w ogóle, ale ta druga z Systemów Medialnych na Świecie może być hardkorem.

Odnośnik do komentarza

Co do kuchni
dobry bigos nie jest zły, ale musi być na dobrym miechu zrobiony, no i oczywiście odpowiednio doprawiony. Ja sobie np nie wyobrażam gara bigosu bez solidnego kielicha czerwonego półsłodkiego wina i suszonych sliwek.
A pierogi to jadam większość postaci, jednak chyba najlepsze są pierogi pieczone z farszem z mielonego, migdałów prażonych i żółtego sera (mój autorski farsz), z basdziej konwencjonalnych to szpinak, ruskie i kapusta-grzyby należą do moich ulubionych.

Odnośnik do komentarza

 

 

Nic, podkreślam NIC z polskiej kuchni nie jest dobre.

 

Tak daleko bym nie szedł, ale ogólnie polska kuchnia ssie. Zarówno jeśli chodzi o wrażenia smakowe, estetyczne jak i kwestie zdrowotne (no chyba, że ktoś wpierdala cebule zagryzając czosnkiem i popijając kwasem z kapuchy).

Odnośnik do komentarza

Obiad, mecz w FM-a i czas zacząć dwudniową walkę z logiką (jutro kolos, w czwartek egzamin), potem w piątek socjotechnik i wieczorem można się najebać, tak dla restartu ;).

 

Swoją drogą to sesje na pierwszym roku poszły bardzo lekko, na tej już dwie poprawki będą, z czego jedne się nie boję w ogóle, ale ta druga z Systemów Medialnych na Świecie może być hardkorem.

A myślałem że od walki z logiką to tutaj jest Jahu.

Odnośnik do komentarza

 

Nic, podkreślam NIC z polskiej kuchni nie jest dobre.

 

Tak daleko bym nie szedł, ale ogólnie polska kuchnia ssie. Zarówno jeśli chodzi o wrażenia smakowe, estetyczne jak i kwestie zdrowotne (no chyba, że ktoś wpierdala cebule zagryzając czosnkiem i popijając kwasem z kapuchy).

 

dodaj setkę wódy i masz mojego ojca :keke:

Odnośnik do komentarza

 

Obiad, mecz w FM-a i czas zacząć dwudniową walkę z logiką (jutro kolos, w czwartek egzamin), potem w piątek socjotechnik i wieczorem można się najebać, tak dla restartu ;).

 

Swoją drogą to sesje na pierwszym roku poszły bardzo lekko, na tej już dwie poprawki będą, z czego jedne się nie boję w ogóle, ale ta druga z Systemów Medialnych na Świecie może być hardkorem.

A myślałem że od walki z logiką to tutaj jest Jahu.

 

On to walczy głównie z językiem polskim.

Odnośnik do komentarza

W ogóle polska kuchnia to porażka. Jako dziecko byłem niejadkiem bo rodzina wmuszała we mnie te wszystkie bigosy, kaszanki i inne schabowe z mizerią, których nienawidziłem. Po wyprowadzce na studia, jak zostałem zdany na siebie i zacząłem eksperymentować z jedzeniem pojawił się odwrotny problem ;). Kuchnia włoska, meksykańska, azjatycka :serce:. Jebać schabowego.

Patrzcie go jaki panicz jebany.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...