Skocz do zawartości

Marynia oddaje 488 głosów w CMF Awards


klinsmann

na kogo odda głos Marynia ?   

64 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie bardzo widzę tu jakiś fenomen, to bardziej nieśmieszny running joke tej części internetu, którą reprezentuje kwejk. Ot w latach, kiedy miał jakieś role w popularniejszych produkcjach był wybierany ktoś inny, nie robiłbym z niego męczennika tych złych niesprawiedliwych Oscarów.

Odnośnik do komentarza

Z nim jest "kłopot", że w większości filmów gra bardzo dobrze, przez co słusznie imo, jest uważany za aktora wybitnego. Ale ma tego pecha, że co roku znajduje się ktoś, kto w oczach Akademii zagrał lepiej. To tak jak było ze Scorsese. Był wielokrotnie nominowany za zajebiste filmy, a Oscara nie dostał, aż w końcu dostał za zrzynkę filmu z Hongkongu :)

Odnośnik do komentarza

Przynajmniej lebron nie miał rąk w kieszeni, mam takiego kolegę, co jak za gówniarza łaziliśmy pod trzepak kopać peja i słuchać gała to raz jak graliśmy w jedynki stanął sobie na bramkę i miał ręce w kieszeni, aka luzaczek. Nie pamiętam czy ja czy inny kolega, ale ktoś zajebał piłką tak, że dostał w ryj, i generalnie to byłoby na tyle, gdyby nie to, że jego determinacja by uchylić się przed piłką była tak duża, że zrobił jakiś wchuj zamaszysty ruch głową (mając cały czas łapy w kieszeniach). Efekt tego ruchu był taki, że z całym impetem przyjebał w środkową rurę trzepaka twarzą (wiecie, trzepak ma poprzeczke, dwa słupki i taka rura po środku żeby można było sobie usiąść). Chyba nigdy w życiu tak się nie śmiałem, nie wiem jakim cudem nie stracił żadnego zęba. Jeszcze musiał dwa razy lecieć na górę do babci, bo raz otworzyła mu tylko domofon, poszedł na górę po czym wrócił na dół i z taką napuchniętą buzią mówił do domofonu "bblblblffbfbdfbalena górze też otwórzblbkaslklcb!", więc obficie krwawiąc musiał jeszcze dwa razy zasuwać po schodach na 4 piętro xD. Skończyło się na ~dwóch tygodniach wargi jak u suma i kilku szwach w szpitalu. Od tej pory już nigdy nie stał na bramce z rękami w kieszeni.

Odnośnik do komentarza

 

Zawsze na L4 :)

Na Ł3 kekekeke.

 

PS T-m, popatrz, uzylem altu w poscie na CMF!

 

 

Zuch chłopak!!! Kariera przed Tobą!

Przynajmniej lebron nie miał rąk w kieszeni, mam takiego kolegę, co jak za gówniarza łaziliśmy pod trzepak kopać peja i słuchać gała to raz jak graliśmy w jedynki stanął sobie na bramkę i miał ręce w kieszeni, aka luzaczek. Nie pamiętam czy ja czy inny kolega, ale ktoś zajebał piłką tak, że dostał w ryj, i generalnie to byłoby na tyle, gdyby nie to, że jego determinacja by uchylić się przed piłką była tak duża, że zrobił jakiś wchuj zamaszysty ruch głową (mając cały czas łapy w kieszeniach). Efekt tego ruchu był taki, że z całym impetem przyjebał w środkową rurę trzepaka twarzą (wiecie, trzepak ma poprzeczke, dwa słupki i taka rura po środku żeby można było sobie usiąść). Chyba nigdy w życiu tak się nie śmiałem, nie wiem jakim cudem nie stracił żadnego zęba. Jeszcze musiał dwa razy lecieć na górę do babci, bo raz otworzyła mu tylko domofon, poszedł na górę po czym wrócił na dół i z taką napuchniętą buzią mówił do domofonu "bblblblffbfbdfbalena górze też otwórzblbkaslklcb!", więc obficie krwawiąc musiał jeszcze dwa razy zasuwać po schodach na 4 piętro xD. Skończyło się na ~dwóch tygodniach wargi jak u suma i kilku szwach w szpitalu. Od tej pory już nigdy nie stał na bramce z rękami w kieszeni.

 

Cool story bro!

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...