Lucas07 Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Dawno się tak nie denerwowałem Piłkarze Kolejorza zafundowali nam prawdziwy horror, ale najważniejsze, że zakończony happy endem Zaczęliśmy świetnie i już po pierwszych 10. minutach sprawa awansu powinna być przesądzona, ale świetnie bronił Lomaia. Później gra Lecha wyglądała znacznie gorzej i Azerowie doprowadzili do dogrywki, która nie przyniosła bramek i o tym kto awansuje decydowały jedenastki. Lepiej zaczął Lech, ale później Kriwiec i Peszko spudłowali jedenastki i kompromitacja była blisko, ale mieliśmy szczęście, mieliśmy Kotora w bramce To właśnie Krzysztof zapewnił nam awans do następnej rundy, najpierw wykorzystał karnego, a potem obronił strzał Lomaii. Z taką grą Sparty nie przejdziemy, ale mimo wszystko ciągle wierzę w awans do fazy grupowej. Zdecydowanym faworytem będą Czesi, ale nawet jak odpadniemy to przynajmniej zagramy w LE Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 O wzmocnienia możecie być spokojni jak Lech przerżnie ze Spartą, a potem w lidze poogląda plecy Wisły, Legii i Cluj wie kogo :roll: Polska :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 O wzmocnienia możecie być spokojni jak Lech przerżnie ze Spartą, a potem w lidze poogląda plecy Wisły, Legii i Cluj wie kogo :roll: Polska :] No tak to wygląda. Myślisz, że Wisła czy Legia by się teraz wzmacniały jakby zdobyły mistrza :| Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 O wzmocnienia możecie być spokojni jak Lech przerżnie ze Spartą, a potem w lidze poogląda plecy Wisły, Legii i Cluj wie kogo :roll: Polska :] No tak to wygląda. Myślisz, że Wisła czy Legia by się teraz wzmacniały jakby zdobyły mistrza :| Haha, jak każdy Polak pamiętam Levadię. Polskie kluby piłkarskie osiągnęły szczyt dna i niestety trzeba się do tego powoli przyzwyczajać :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 O wzmocnienia możecie być spokojni jak Lech przerżnie ze Spartą, a potem w lidze poogląda plecy Wisły, Legii i Cluj wie kogo :roll: Polska :] No tak to wygląda. Myślisz, że Wisła czy Legia by się teraz wzmacniały jakby zdobyły mistrza :| Haha, jak każdy Polak pamiętam Levadię. Polskie kluby piłkarskie osiągnęły szczyt dna i niestety trzeba się do tego powoli przyzwyczajać :/ Szczyt dna to chyba jakaś lekka negacja Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 O wzmocnienia możecie być spokojni jak Lech przerżnie ze Spartą, a potem w lidze poogląda plecy Wisły, Legii i Cluj wie kogo :roll: Polska :] No tak to wygląda. Myślisz, że Wisła czy Legia by się teraz wzmacniały jakby zdobyły mistrza :| Haha, jak każdy Polak pamiętam Levadię. Polskie kluby piłkarskie osiągnęły szczyt dna i niestety trzeba się do tego powoli przyzwyczajać :/ Szczyt dna to chyba jakaś lekka negacja A nie? We wrześniu już żadnej w pucharach nie będzie. Wisła/Legia będzie mistrzem i nic się tam nie stanie, a Lech nakupi pół ligi i niezgrany ...skompromituje się znowu, a obok skompromituje się po raz kolejny nie wzmocniony mistrz. Naprawdę chciałbym się mylić :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gietz Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 peżet: już późno Chodziło o językowe zestawienie ,,szczytu'' i ,,dna'' Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 peżet: już późno Chodziło o językowe zestawienie ,,szczytu'' i ,,dna'' Ah, może być ale tak się mówi ;) oba posty do usunięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Generalnie izi ;) Był Widzew (chyba 97), była Pogoń (chyba 2001), była Austria Wiedeń, a teraz Inter Baku. Przynajmniej emocje były ;) Jutro poczytam napinki wiślaków w livescoringu, bo pewnie mieli frajdę a tu zonk - awans :P btw: ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć, ze Inter wydaje na pensje zawodników bodaj 7mln e a Lech 11mln ale PLN? Można się śmiać, ze to "tylko" azerowi byli. Zobaczymy za 2-3 lata jak im wyjdzie mecz u siebie i nadal będą mieli możnych sponsorów - mogą sprawić większą niespodziankę i w jakiejś grupie zagrać. To nie były zenki z łapanki - choć gra naszych powiedzmy sobie nie licząc początku - słaba. Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 peżet: już późno Chodziło o językowe zestawienie ,,szczytu'' i ,,dna'' Nasi kopacze i włodarze piłkarscy już dawno to dno wyjebali...teraz wspinają się na szczyt po drugiej stronie :| Nie no czym dalej od meczu tym bardziej nie dowierzam jak? Cytuj Odnośnik do komentarza
Cavior Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 btw: ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć, ze Inter wydaje na pensje zawodników bodaj 7mln e a Lech 11mln ale PLN? Moga sobie wydawac nawet i 30 mln, tylko jakie to ma znaczenie skoro oplacaja zawodnikow mocno przecietnych, zeby nie powiedziec po prostu slabych? A takie meczarnie z nimi to jakby nie bylo wstyd, zwlaszcza biorac pod uwage "mocarstwowe plany" Lecha. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 btw: ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć, ze Inter wydaje na pensje zawodników bodaj 7mln e a Lech 11mln ale PLN? a nawet jesli, to co ma piernik? http://www.transfermarkt.de/de/interbaku/startseite/verein_8956.html http://www.transfermarkt.de/de/kks-lech-posen/startseite/verein_238.html polecam rubryke "wartosc zespolu". i szukaj dalej usprawiedliwien na dramatyczna gre Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Nie usprawiedliwiam ich - zagrali słabo, a czasem żenująco słabo (nie licząc pierwszych 10-15 minut gdzie były chyba 3 setki i mogło być 2-0 i po meczu). Tylko niektórzy się chyba zatrzymali na latach 70 gdzie klub z Azerbejdżanu znaczyło - bolki, kelnerzy, 8-0 w ciemno. Te czasy się skończyły. Pisałem przed meczem - pisze i teraz: Azery to nie były kelnery, pół amatorzy, którzy rano sprzedają w sklepie a wieczorem w piłkę pykają. Każdy mecz trzeba się przyłożyć a nie myśleć, ze 1-0 starczy i grać na 0-0. Kilku zawodników całkiem bez formy i mam nadzieje, że będą zmiany na Spartę. Piernik do wiatraka ma to Jahniss, że jeśli stać ich już na 7 baniek euro to dojdzie jakiś kolejny zamożny sponsor i dołożą kolejne kilka i mogą ściągnąć kilku walczaków i awansować rundę - dwie dalej. Pechowe jest to, że możliwe, ze kosztem polaków, bo mamy chyba z 20% szans co roku by z nimi grać edyta już znalazla tą niespodzianke w zeszłym roku gdy Karabakh-Azersun wyeliminował Rosemborg Trondheim (0-0 w Nor i 1-0 w Azerb), później fińską Honkę i odpadł dopiero w IV rundzie z Twente. a w tym roku są już w II i wygrali na wyjeżdzie 2-1 i awasują pewnie do III rundy! Ale nieeeee - Azery to kelnery, które mają przed polskimi zespołami klękać i prosić o tylko 5-0. Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Mogę powtórzyć to, co pisałem w livescorze - nie mamy żadnego prawa, by czuć się faworytami w pojedynkach z takimi Azerami. Po prostu jesteśmy już takimi samymi kelnerami co oni. I tak będzie - po zaciętej walce raz awansujemy my, raz oni. Cóż, przykre tylko, że bliska kompromitacja niektórych kibiców Lecha nie nauczyła pokory. Najśmieszniejsze, że wiślaków tuż po meczu oskarżali o napinkę - ci, którzy w poprzednie wakacje i przez cały ostatni rok napinali się najmocniej :> No tak, jeśli twierdzenie, że taki wynik to kompromitacja, jest napinką, to napinaczami są wszyscy, łącznie z samymi kibicami Lecha, którzy pisali przecież dzisiaj to samo. Niektórzy żyją w jakiejś innej rzeczywistości widocznie... Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 21 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2010 Szkoda, że w swoim smutku nad napinką, nie zauważyłeś przykrego faktu, że niektórzy kibice Wisły (i nie tylko, bo nie znam "przynależności" klubowej niektórych osób) tylko czekali na wpadkę Lecha, czy to oficjalnie kibicując Interowi czy zasłaniając się troską przed przyszłą kompromitacją ze Spartą. Tak jakby ważniejsze od awansu polskiej drużyny było uleczenie swojego ego czy zaspokojenie swego apetytu na zemstę. Cóż, Lech awansował w stylu żałosnym, kompromitując się dzisiejszym występem, ale awansował. Ze Spartą zaczynają od nowa. Dla klubu może nawet lepiej, ze awansowali w takich okolicznościach, bo przynajmniej gołym okiem widać, że kadra jest biedna. A gdyby puknęli Azerów piątką, to wszyscy by się cieszyli jaki to ładny skład na walkę o LM zbudowali. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Skoro Azerowie to nie byli kelnerzy i ogórasy to kto nimi jest? Mistrz Polski - czy tylko mnie się wydaje, że to zobowiązuje do czegoś więcej niż fuksiarskiego awansu do kolejnej rundy po porażce u siebie i zwycięskich karnych w 11. serii? Widziałem tylko 1. połowę meczu, ciesze się, że nie mogłem widzieć dalszego ciągu na żywo. Nie próbujcie wybielać dokonań Lecha - to co się dziś stało można śmiało porównać do zeszłorocznych popisów Wisły z Levadią. Na szczęście Lech awansował, ale przy tak minimalistycznym podejściu to Sparta ich rozniesie w drobny pył. Wiecie dobrze jak co roku napalamy się wszyscy, że Legia wylosowała Szachtar, że Wisła wylosowała Anderlecht itp. Ale spójrzmy sobie prawdzie w oczy - Sparta sportowo jest klubem lepszym od Lecha, podobnie jak większość przeciwników na których Lech mógł trafić w kolejnej rundzie. Znów za kilka dni będzie wielkie podniecanie się, węszenie szansy awansu i znów zakończy się to tak jak zawsze. Naprawdę liczyłem na Lecha, liczyłem że wreszcie zobaczę polski klub w LM. Po dzisiejszym meczu wyzbyłem się złudzeń. Powodzenia, będę trzymał kciuki w kolejnych rundach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Nie usprawiedliwiam ich - zagrali słabo, a czasem żenująco słabo (nie licząc pierwszych 10-15 minut gdzie były chyba 3 setki i mogło być 2-0 i po meczu). Tylko niektórzy się chyba zatrzymali na latach 70 gdzie klub z Azerbejdżanu znaczyło - bolki, kelnerzy, 8-0 w ciemno. Te czasy się skończyły. Pisałem przed meczem - pisze i teraz: Azery to nie były kelnery, pół amatorzy, którzy rano sprzedają w sklepie a wieczorem w piłkę pykają. Teraz te określenia jak ulał pasują do polskich klubów występujących na arenie międzynarodowej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Keith Flint Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Skoro Azerowie to nie byli kelnerzy i ogórasy to kto nimi jest? Ekipy z San Marino, Liechtensteinu i może Litwy. Skandynawski futbol też przeżywa regres, natomiast na Kaukazie ciągle ekipy grają coraz lepiej, i Qcz może mieć rację ze za rok, dwa Chazar albo inny Inter Baku zagra w Fazie Grupowej LM, albo LE. Wiślacy zobaczymy co pokażecie z Qarabağ Ağdam porównywalny rywal. Cytuj Odnośnik do komentarza
Barton Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Człowiek mógłby pomyśleć, że kibice Lecha wyleczyli wiślackie kompleksy po tym jak zdobyli MP, ale widać, że dalej na każdym kroku porównują się do Wisły - byle nie tak jak z Levadia, lepiej od Wisły, zobaczymy jak sobie poradzicie, zaraz sprawdzę livescore co pisali Wiślacy etc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 22 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2010 Wiślacy zobaczymy co pokażecie z Qarabağ Ağdam porównywalny rywal. o kurcze ale jaja! Wczoraj o nich pisałem, ze tak ładnie grali rok temu i teraz są już 1 nogą w 3 rundzie, ale nie miałem pojęcia, że Wisła z nimi będzie grała! SUPER! Miałem nadzieje, że może za rok-dwa Wisła-Legia trafi na klub azerski się będzie mogła wykazać, a tu taki fart :P Zobaczymy czy będzie takie łatwe 3-0 na wyjeździe i z 5-0 u siebie, w końcu to słabszy zespół, bo nie wygrał mistrza u siebie, a dla Wiślaków te kluby azerskie to zenki, które trzeba niszczyć kilkoma golami, bo inaczej to kompromitacja jest :P ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.