Buffu Napisano 24 Października 2007 Udostępnij Napisano 24 Października 2007 A ja sie ciesze. Kotor w rundzie wiosennej był pewnym punktem naszego zespołu. O ile gra regularnie to na prawde nie ma czego sie bać. Bałem się Dolhy w bramce po klopsach w Krakowie. Tylko problem polega na tym, że Smuda stawia właśnie na Dolhę. Cytuj Odnośnik do komentarza
wesol Napisano 24 Października 2007 Udostępnij Napisano 24 Października 2007 A ja sie ciesze. Kotor w rundzie wiosennej był pewnym punktem naszego zespołu. O ile gra regularnie to na prawde nie ma czego sie bać. Bałem się Dolhy w bramce po klopsach w Krakowie. Tylko problem polega na tym, że Smuda stawia właśnie na Dolhę. Kotor na przedpolu jest wyraźnie gorszy. Nie wyjdzie poza 5 metr. I nie mam ochoty dyskutować który z bramkarzy jest lepszy, bo to zalezy od dyspozycji dnia. Z mojej strony EOT. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 26 Października 2007 Udostępnij Napisano 26 Października 2007 W ramach statystyk: Lech Poznań - Cracovia Kraków 3:1 (1:0) Bramki: 1:0 Hernan Rengifo (25), 2:0 Hernan Rengifo (61), 3:0 Dimitrije Injac (90), 3:1 Dawid Kucharski (90+1). Mecz do porywających nie należał. Lech od samego początku dość wyraźnie przeważał, jednak nie potrafił udokumentować przewagi bramką. Ta padła dopiero po strzale Renfigo z 25 minuty. W sumie mogło sie wydawać, że jest po akcji. Na czystą pozycję, wbiegał w pole karne bodajże Murawski, jednak podania nie otrzymał, Hernan zdecydował sie chwile później na strzał. I 1-0. Lech w drugiej części pierwszej połowy pozwolił na kilka ataków gościom. Sam mimo tego kilka razy dość chaotycznie atakował, jak to miało miejsce również od początku meczu. Po przerwie Cracovia zaatakowała. Lech ładnie skontrował kilkakrotnie. Świetną, genialną 400 % sytuacje miał Reiss. Jak to nie wpadło??!! Nie wiem. Ale za coś takie powinni karać i to solidnie. Mógł juz w tym momencie ustawić praktycznie spotkania bo przewaga dwóch bramek dzisiaj była wystarczająca do dowiezienia zwycięstwa. Cracovia zagrała słabo, bez polotu. W końcu oczekiwany gol. Hernan strzela 6 bramkę dla Lecha i mamy 2-0. Chwile później drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwona dostał Kwinto. Za co??!! Nie wiem. Nie sądzę, że za rozmowy, bo sędzia wyciągnął żółty kartonik jeszcze gdy Kwinto leżał do Niego tyłem, więc ten nie mógł nic skomentować. Tym bardziej, że nie widział jaka jest decyzja sędziego. a ten powinien pokazać bez wahania czerwona kartkę. Kwinto prowadził bardzo groźna akcje środkiem pola i został popełniony faul taktyczny. Mimo osłabienia Lech grał rozważnie. Co prawda, Reiss zasługiwał na zmianę już w pierwszej połowie, jednak trener pozwolił mu zostać. Tak więc praktycznie graliśmy wtedy w 9-tkę. Piotrek bardzo niedokładnie, bez pomysłu. Przykro mi to mówić, ale niestety jego kariera już dobiega końca. Jest bez formy, i trudno będzie mu sie odbudować po takiej grze jak ostatnio. Kilka razy podał ładnie zawodnikom Cracovii jednak ci na szczęście nie potrafili tego wykorzystać. Bardzo dobrze grał Kotor, który potwierdził swoje aspiracje do gry w pierwszej jedenastce. Widać, że bardzo zależało mu na dobrej grze. Karate Shotokan w wykonaniu Ivana wygląda naprawdę dobrze. Pod koniec meczu, kiedy Lech kilkakrotnie groźnie zaatakował. Ożywił się trochę Zając, który miał świetna okazję na 3-0. Jednak mamy Injaćia, który głową podwyższył na 3-0, o dziwo z dośrodkowania Reissa. Lech stracił jeszcze głupiego gola i mecz zakończył sie wynikiem 3-1. W ramach podsumowań. Sędzia nie podobał mi się. Nie odgwizdał kilku fauli na Hernanie, gwizdał moim zdanie trochę stronniczo, co nie podobało sie publiczności oraz Zającowi i Smudzie, którzy dość nerwowo akceptowali decyzje sędziego. Akacja karetka, to tragedia. Po raz kolejny, brak organizacji Lech zagrał mądrze w obronie, i to na pewno in plus. Warte podkreślenia jest również podejście do meczu Kotora, który chciał wypaść jak najlepiej i zagrać na zero. Widać że był trochę podłamany utratę gola. Miał trochę pretensji i puszczanie groźnych dośrodkowań, głównie przez Wilka, który po zejściach do środka Ivana, który wspomagał środek był odpowiedzialny za lewą obronę. Najaktywniejszym zawodnikiem Cracovii był moim zdaniem Bojarski, który na pewno po Jego wejściu na boisko ożywił zdecydowanie grę Cracovii. No i to w sumie tyle z mojego punktu widzenia odnośnie tego meczu. I pamiętajmy! Tylko zwycięstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Chciałbym się zapytać o co właśnie chodziło z tą karetką? Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Co prawda, Reiss zasługiwał na zmianę już w pierwszej połowie, jednak trener pozwolił mu zostać. Tak więc praktycznie graliśmy wtedy w 9-tkę. Piotrek bardzo niedokładnie, bez pomysłu. Przykro mi to mówić, ale niestety jego kariera już dobiega końca. Jest bez formy, i trudno będzie mu sie odbudować po takiej grze jak ostatnio. Kilka razy podał ładnie zawodnikom Cracovii jednak ci na szczęście nie potrafili tego wykorzystać. Bardzo dobrze grał Kotor, który potwierdził swoje aspiracje do gry w pierwszej jedenastce. (...) Jednak mamy Injaćia, który głową podwyższył na 3-0, o dziwo z dośrodkowania Reissa. zaiste o dziwo, po prostu najwyższy cud, że facet, który miał najwięcej asyst w poprzednim sezonie i 6 w bieżącym, jakoś zdołał celnie dograć przy stanie 2:0; jak on to zrobił? prawdziwa zagadka... no i Kotor bardzo dobrze to raczej nie zagrał... cieszę się z bramek Rengifo, kibole powinni skołować flagę Peru - byłby to przyjemny akcent; a jeśli kolory nie pasują, to może powinniśmy kupować Argentyńczyków i Urugwajczyków Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 zaiste o dziwo, po prostu najwyższy cud, że facet, który miał najwięcej asyst w poprzednim sezonie i 6 w bieżącym, jakoś zdołał celnie dograć przy stanie 2:0; jak on to zrobił? prawdziwa zagadka... Biorąc pod uwagę Jego fatalna grę we wczorajszym spotkaniu na pewno jest to dość zaskakujące. @Łonio: Czekaliśmy na karetkę dobre pięć minut zanim wyjechała z tunelu. Po czym zanim panowie wygrzebali sie z niej no i została otworzona brama było to dość dużo czasu. Podobna sytuacja miała miejsce na meczu z PGE, ale w porównaniu do tam tego czekaliśmy krócej. Tam było to dobre 15 minut. Wczoraj karetka wyjechała ze stadionu na początku drugiej połowy, więc akcja ratunkowa, trwała całą przerwę. Co dokładnie się stało nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Aha. Pytam się, bo włączyłem mecz w którejś tam minucie i zobaczyłem, że przy jednym z sektorów stoi karetka na sygnale. I tak stała i stała i stała. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 27 Października 2007 Udostępnij Napisano 27 Października 2007 Przy kotle. Panowie weszli do środka trybuny, więc prawdopodobnie tam coś się stało. Albo i przechodzili do innego miejsca na sektorze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Śmieszna decyzja śmiesznego związku w śmiesznym pucharze: Komisja Ligi Ekstraklasy SA zweryfikowała wynik meczu Polonia Bytom - Lech Poznań w Pucharze Ekstraklasy jako walkower 3:0 dla gospodarzy. Na boisku Polonia zwyciężyła 3:2 Powodem decyzji był występ w zespole z Poznania nieuprawnionego zawodnika - Serba Ivana Djurdjevicia, który powinien pauzować za żółte kartki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Msmichal Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Dlaczego smieszna? Raczej prawidlowa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Śmieszna decyzja śmiesznego związku w śmiesznym pucharze: Komisja Ligi Ekstraklasy SA zweryfikowała wynik meczu Polonia Bytom - Lech Poznań w Pucharze Ekstraklasy jako walkower 3:0 dla gospodarzy. Na boisku Polonia zwyciężyła 3:2 Powodem decyzji był występ w zespole z Poznania nieuprawnionego zawodnika - Serba Ivana Djurdjevicia, który powinien pauzować za żółte kartki. A co w tym dziwnego?? Normalna decyzja, tak jest na każdym szczeblu. Kierownik drużyny w Lechu to jakaś p***a, która nie wie z czego żyje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Czy ja napisałem, że dziwna? Napisałem, że śmieszna jak cały ten puchar, wokół którego działacze chodzą badęci, jak gdyby były to rozgrywki ważniejsze niż Liga Mistrzów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Kierownik drużyny w Lechu to jakaś p***a, która nie wie z czego żyje. hmmm a moze to bylo celowe zagranie by na 100% odpasc z tych smiesznych rozgrywek? Sam zawodnik chyba wie ile dostal kartek...kierownik i inni w klubie tez powinni. choc nie tylko u nas w kraju zdarzaly sie sytuacje ze wystepowali tacy. Proff wiesz moze co i kiedy bedzie teraz u nas budowane? Swojego czasu cos slyszalem ze 3 poziom na II trybunie..ale jak to sie bedzie komponowac z IV trybuna i reszta dachu? rozwala dach nad IV i tez dobuduja? czy moze wywalaja strone Vipowa? albo nasza? Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Ponoć w przyszłym roku latem ma polecieć prosta naprzeciwko nas, ale cholera wie, finanse wszystko blokują. Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 3 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 Pięknie, przegraliśmy 2:4 z Jagiellonią, i to w pełni zasłużenie, ze skrótów na C+ sądząc. Krzysiu tradycyjnie puścił klasycznego "kotorka", przelobowany z 30 (?) metrów, miał kilka ładnych interwencji, ale jednak ten gol na 2:4 nas pogrążył i pozbawił nadziei na wyrównanie. Dolha przynajmniej w tym elemencie gry takich baboli nie sadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 3 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2007 ze skrótów na C+ wynika, że w 2ej połowie nie stworzyliśmy ani akcji; samobój i kiks (tym razem przeciwnika) - faktycznie typowe bramki jakie tracimy; chyba ponad 50% goli straconych w tym sezonie to prezenty, a święta dopiero przed nami :( Cytuj Odnośnik do komentarza
maniana Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Mam pytanie odnosnie paru zawodnikow, co sadzicie o przyszlej parze stoperow ( najblizszy mecz ) Kucharski - Djurdevic ( oczywiscie zakladam ze taka para wystapi ), to ze Kucharski nie cieszy sie tu najlepsza opinia to wiem, ale co z Djurdevicem ? I jeszcze pytanie odnosnie gry Wotkowiaka, wiem ze teraz dlugo nie gral ( wiecie kiedys doznal kontuzji ? ), ale jak sie prezentowal w przeszlosci ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 5 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2007 Djurdievic ju z gra l w jednym meczu jako stoper i prezenał się nieźle. Był to mecz bodajże z Odrą. Co do Kucharskiego, to nie jest on lubiany na Bułgarskiej, ale z meczy które rozgrał w Poznaniu grał nienajgorzej. Wojtkowiak do momentu kontuzji był jednym z lepszych zawodników defensywnych. Oczywiście, że jeżeli miał przerwę spowodowaną kontuzją, to kiedyś jej doznał Dokładniej w drugiej połowie mecz z Groclinem na Bułgarskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
wesol Napisano 6 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 Lech Poznań już myśli o wzmocnieniach na rundę wiosenną. We wtorek popołudniu do stolicy Wielkopolski przyleci dwóch zawodników z brazylijskiego klubu Adap Galo Maringa: Amaral Diogo oraz Marcio Egido. Brazylijczycy będą 12 listopada przebywać u na testach w drużynie "Kolejorza". Obaj występują na pozycji defensywnego pomocnika. Amaral Diogo Urodzony: 09.04.1991 Pozycja: Pomocnik Wzrost: 168 cm Waga: 61 kg Klub: Adap Galo Maringa Marcio Egido Urodzony: 19.07.1983 Pozycja: Pomocnik Wzrost: 177 cm Waga: 78 kg Klub: Adap Galo Maringa (ASInfo) Maja się wzmacniać a sprowadzają na testy zawodników z Campeonato Brasileiro Série C. (3 liga brazylijska?) Najlepiej jak najtaniej kupić.. i wciskac kit kibicom, że bedą wzmocnienia... byleby kupili karnety na przyszłą runde.. Smutne ale prawdziwe Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 8 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 Urodzony: 09.04.1991 16-latek? To go wypuszczą z Brazylii? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.