Skocz do zawartości

KKS Lech Poznań


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

turl?

 

oczywistym jest fakt, że potencjalne zainteresowanie będzie dużo większe niż przydzielona ilość biletów, więc trzeba przeprowadzić selekcję

 

zresztą w interesie klubu jest, żeby na takie mecze jechali znane i przewidywalne osoby, a nie jacyś przypadkowi ludzie, którzy nie wiadomo jak mogą si zachowywać :>

Odnośnik do komentarza

Bo lepiej by było krzyknąć że chcą 5x więcej! Jak nie, to w ogóle odwołać imprezę, bo nie wiadomo jak między sobą bilety podzielić :-k

 

Zasada słuszna, tym bardziej że skoro jest duża grupa Lechitów stale jeżdżących na wyjazdy, to czemu karać ich za wierność i oddać wejściówki osobom, które raczej jadą na Juventus, a nie na Lecha?

Odnośnik do komentarza

turl?

 

oczywistym jest fakt, że potencjalne zainteresowanie będzie dużo większe niż przydzielona ilość biletów, więc trzeba przeprowadzić selekcję

 

zresztą w interesie klubu jest, żeby na takie mecze jechali znane i przewidywalne osoby, a nie jacyś przypadkowi ludzie, którzy nie wiadomo jak mogą si zachowywać :>

 

 

Słowo klucz: RYNEK

 

Skoro popyt jest duży, to powinna wzrosnąć cena i wówczas pojechaliby ci, których na to stać.

Odnośnik do komentarza

Skoro popyt jest duży, to powinna wzrosnąć cena i wówczas pojechaliby ci, których na to stać.

 

Jaka cena? Jeśli Lech otrzymuje bilety w cenie 10 euro na mecz do Turynu, to sam ma robić wyższą cenę? Już widzę ten hałas w mediach, jacy to kibice Lecha są źli i w ogóle. Ile było hałasu, jak była zrzutka do każdego wyjazdu po 5 zł na oprawę?

 

Swoją drogę, gdyby miała wzrosnąć cena to dochodzimy do sytuacji, że pojechali by ludzie nie związani z Lechem. Bo jego prócz meczu w Turynie czekają w najbliższym czasie jeszcze dwa meczem wyjazdowe - Wrocław i Warszawa. I to wszystko w jakieś dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza

Mówimy o różnych rzeczach Buffu. Sam wiesz dobrze, że jak za 10 euro chce jechać 1000 osób (liczby wymyslone - nie wiem jakie sa prawdziwe - podaje dla przykladu), to za 50 euro bedzie chcilao jechac 100 osob. I jelsi jest 100 biletow, to trzeba podniesc cene do pulapu takiego, ze bedzie stac tylko te 100 osob. Prosty mechanizm.

 

A co to kogo obchodzi czy są związani czy nie? Rynek nie patrzy na to. Rynek jest sprawiedliwy i obiektywny. Kogoś stać na bilet albo nie. Widz jest klientem. Jak klienta nie stać, to niech sobie idzie na inny mecz.

Odnośnik do komentarza

Mówimy o różnych rzeczach Buffu. Sam wiesz dobrze, że jak za 10 euro chce jechać 1000 osób (liczby wymyslone - nie wiem jakie sa prawdziwe - podaje dla przykladu), to za 50 euro bedzie chcilao jechac 100 osob. I jelsi jest 100 biletow, to trzeba podniesc cene do pulapu takiego, ze bedzie stac tylko te 100 osob. Prosty mechanizm.

 

Wiem jak działa rynek. Tylko problem polega na tym, że znamy cenę faktyczną biletu.

 

Przypuśćmy sobie, że WL, które w klubie jest odpowiedzialne za rozprowadzanie biletów (na podstawie sporządzonej umowy pomiędzy KKS Lech, a Wiarą Lecha), ustala cenę za bilet - nie organizowany przez nią przyjazd - na 100 euro, a wszyscy znają cenę faktyczną (10 euro). Co się dzieje?

Odnośnik do komentarza
A co to kogo obchodzi czy są związani czy nie?
obchodzi

 

w interesie Klubu jest to, aby budować markę, a poprzez takie udane wyjazdy jak np. do Pragi (wszyscy na niebiesko, silny doping, brak ekscesów) można się udanie pokazać w Europie nie tylko od strony sportowej

Odnośnik do komentarza

Pewnie wybucha protest. Ale to nie dla tego, że dystrybutor postąpił źle, ale dlatego, że ludzie mają komuszą mentalność. Poza tym - co to jest "faktyczna cena"? Wartość definiuje to, ile jest ktoś gotów za dany produkt zapłacić. Jeśli znajdzie się 100 osób (w przypadku limitu 100 biletów) którzy zapłacą milion euro za ten bilet, to oznacza, że ten bilet jest wart milion euro. Każde inne myślenie zakrawa o komunizm :]

Odnośnik do komentarza

Wolę komunizm od głupot wypisywanych przez osobę która wygląda jakby nagle zapragnęła jeździć na mecze wyjazdowe. (nie wiem czy jeździsz, ale tak to wygląda)

 

Normalne są programy lojalnościowe różnych marek, w tym przypadku możliwość zakupu biletu przy ograniczonej dostępności jest przywilejem dla uczestników tego programu.

Odnośnik do komentarza

Prawda jest taka, że teraz problem jest większy, bo większa jest jego skala. A myślisz, że jak do Łodzi w sierpniu był wyjazd to ilu było chętnych? Mieliśmy już na Widzew ponad 2k, a ostatnio mogło jechać tylko 800. I nikt nie miał pretensji, że działa system lojalnościowy.

Odnośnik do komentarza

No to jest już wybór klubu i co mu się bardziej opłaca. Ja bym podniósł ceny i zarabiał na tych, co chcą jechać.

Fakt bo lepiej zarobić raz na 'jankach', powiedzmy 3 razy więcej niż zarobią, niż mieć komplet przez całą rundę... I takie coś się nazywa strategią bądź też polityką firmy, długofalową.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...