Skocz do zawartości

Marynia życzy wszystkim 486 prezentów pod choinkę!


Hawkeye

  

69 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ kapitalizm i na to wymyślił legalny sposób - umowa o pracę na płacę minimalną plus premia uznaniowa. Giętki przedsiębiorca może sprawić, że premii nie ujrzysz nigdy poza obietnicami, bo premię uznaniową - zgodnie z nazwą - można wg uznania dawać, albo nie.

Odnośnik do komentarza

Ależ kapitalizm i na to wymyślił legalny sposób - umowa o pracę na płacę minimalną plus premia uznaniowa. Giętki przedsiębiorca może sprawić, że premii nie ujrzysz nigdy poza obietnicami, bo premię uznaniową - zgodnie z nazwą - można wg uznania dawać, albo nie.

no bywa, ziomek jak wcześniej robił u prywaciarza to kilka dni na L4 i za te kilka dni nie widział ani złotówki z wypłaty... skurwysyństwo.
Odnośnik do komentarza

Ależ kapitalizm i na to wymyślił legalny sposób - umowa o pracę na płacę minimalną plus premia uznaniowa. Giętki przedsiębiorca może sprawić, że premii nie ujrzysz nigdy poza obietnicami, bo premię uznaniową - zgodnie z nazwą - można wg uznania dawać, albo nie.

A w tym już nie złego nie ma. To już sprawa pracownika, czy tego typu umowę podpisze, czy nie i jak długo w pracy zostanie.

 

Ogólnie żadne prawo nie pomoże, jak pracownik po prostu się da wyruchać.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście - o ile zatrudniający poinformuje szczerze, że premia zależy wyłącznie od jego humoru i nie jest częścią regularnej pensji. A nikt raczej tego nie robi (tzn nie obiecuje pensji wraz z gruszkami na wierzbie)

Najlepiej przyjąć taką zasadę, że wszystko w kwestii zatrudnienia musi być na piśmie. Jeżeli jest podział na podstawa + premia, to powinno być jasno określone od czego premia zależy. Nie widzę powodu, dla którego potencjalny pracownik miał ufać w tej kwestii komuś, kogo prawdopodobnie dopiero poznał.

Odnośnik do komentarza

Ja mam cykora, żeby zagadać o podwyżkę. No ale teraz nowy rok, nowe budżety to może coś się odwaze.

Z drugiej strony, zauważyłem, że z każdym kolejnym kwartalem dostaje 50zł przelewu więcej, niby nic, ale w skali roku to dwie stowki netto. I tak od maja 2014 czyli momentu podpisania umowy o pracę, moja pensja wzrosła o trzy stowki. Taka nieoficjalna umowa, ciekawe do kiedy ta tendencja się utrzyma :D

Odnośnik do komentarza

Ja mam cykora, żeby zagadać o podwyżkę. No ale teraz nowy rok, nowe budżety to może coś się odwaze.

Z drugiej strony, zauważyłem, że z każdym kolejnym kwartalem dostaje 50zł przelewu więcej, niby nic, ale w skali roku to dwie stowki netto. I tak od maja 2014 czyli momentu podpisania umowy o pracę, moja pensja wzrosła o trzy stowki. Taka nieoficjalna umowa, ciekawe do kiedy ta tendencja się utrzyma :D

Odnośnik do komentarza

Ja trochę postraszyłem ostatnio kończącą się umową z końcem roku. Udało się i dostałem może nie dużo, bo 2zł/h więcej, ale zawsze to coś ;)

Walczcie o swoje forumowi bracia! Raz się uda, a raz nie, ale chyba warto spróbować jeżeli nie ma się ciężkiej sytuacji życiowej :)

Odnośnik do komentarza

Ja trochę postraszyłem ostatnio kończącą się umową z końcem roku. Udało się i dostałem może nie dużo, bo 2zł/h więcej, ale zawsze to coś ;)

Walczcie o swoje forumowi bracia! Raz się uda, a raz nie, ale chyba warto spróbować jeżeli nie ma się ciężkiej sytuacji życiowej :)

336 zł piechotą nie chodzi
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...