Skocz do zawartości

Marynia wyjmuje 480 kijów


Kuchar

Skąd Marynia wyjmuje kije?  

67 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Przykro mi, ale wszechpotężny młot Rozumu i Godności Człowieka jest silniejszy niż Twoja kpina, T-m.

 

Po pierwsze: uderz w stół a nożyce się odezwą. Chociaż ten tekst akurat niekoniecznie tyczył się Ciebie.

 

Po drugie, bawi mnie to, że uważasz się za osobę mającą monopol na rozum, godność, wiedzę i rozsądek, chociaż dla mnie trąci to pierdoleniem oderwanym od życia codziennego.

 

Po trzecie, życzę Ci, żebyś się w końcu obudził, bo życia nie znasz :) Pogadamy, jak będziesz miał kredyt hipoteczny, bez zabezpieczenia w postaci domu i rodziców ;) Wtedy wrócisz na ziemie.

 

1) Odniosłem inne wrażenie.

 

2) Nie uważam tak, aczkolwiek jeśli uważam coś za słuszne, to nie będę mówił, że tak nie jest. Tylko osoba miałka, bezideowa nie będzie broniła swoich racji i nie będzie uważała ich za słuszne. To ogólnie straszny bezsens oskarżać kogoś o to, że uważa swoją teorię za najlepszą. Gdyby nie uważał, to by jej nie popierał. Popiera ją właśnie dlatego, że jest jego zdaniem lepszą od innych - czyli najlepszą. Logika elementarna.

 

3) To już w ogóle jakiś absurd. Emoargumenty typu: Nie mów o zajebistych butach, ty uprzywilejowany nieinwalido! Jak stracisz nogę to inaczej pogadamy! to nie mój poziom. Bitch, please.

Odnośnik do komentarza

2) Nie uważam tak, aczkolwiek jeśli uważam coś za słuszne, to nie będę mówił, że tak nie jest. Tylko osoba miałka, bezideowa nie będzie broniła swoich racji i nie będzie uważała ich za słuszne. To ogólnie straszny bezsens oskarżać kogoś o to, że uważa swoją teorię za najlepszą. Gdyby nie uważał, to by jej nie popierał. Popiera ją właśnie dlatego, że jest jego zdaniem lepszą od innych - czyli najlepszą. Logika elementarna.

Nie do końca. Poglądy to nie prawa fizyki, nie ma jednego właściwego poglądu - ma na nie wpływ tyle zmiennych, że każdy człowiek może mieć różny. Istota rzeczy w tym, że możesz uważać swój pogląd za najlepszy dla siebie, czy grupy ludzi, ale bierzesz pod uwagę to, że inni mogą myśleć inaczej - i uwaga - wcale się nie mylić.

Odnośnik do komentarza

 

2) Nie uważam tak, aczkolwiek jeśli uważam coś za słuszne, to nie będę mówił, że tak nie jest. Tylko osoba miałka, bezideowa nie będzie broniła swoich racji i nie będzie uważała ich za słuszne. To ogólnie straszny bezsens oskarżać kogoś o to, że uważa swoją teorię za najlepszą. Gdyby nie uważał, to by jej nie popierał. Popiera ją właśnie dlatego, że jest jego zdaniem lepszą od innych - czyli najlepszą. Logika elementarna.

Nie do końca. Poglądy to nie prawa fizyki, nie ma jednego właściwego poglądu - ma na nie wpływ tyle zmiennych, że każdy człowiek może mieć różny. Istota rzeczy w tym, że możesz uważać swój pogląd za najlepszy dla siebie, czy grupy ludzi, ale bierzesz pod uwagę to, że inni mogą myśleć inaczej - i uwaga - wcale się nie mylić.

 

Owszem, biorę pod uwagę, że inni mogą myśleć inaczej. Natomiast jeśli pogląd A (istnienie państwa jest złe) jest sprzeczny z poglądem B (państwo jest dobre), nie mogą A i B mieć jednocześnie racji. To wbrew logice. Wyznając więc pogląd, iż istnienie państwa w rozumieniu rządowego monopolu na przemoc jest absolutnie złe, jedyną logiczną konsekwencją jest uznanie, że jakikolwiek pogląd zakładający, że istnienie takiego monopolu może być dobre jest absolutnie fałszywy.

Odnośnik do komentarza

2) Nie uważam tak, aczkolwiek jeśli uważam coś za słuszne, to nie będę mówił, że tak nie jest. Tylko osoba miałka, bezideowa nie będzie broniła swoich racji i nie będzie uważała ich za słuszne. To ogólnie straszny bezsens oskarżać kogoś o to, że uważa swoją teorię za najlepszą. Gdyby nie uważał, to by jej nie popierał. Popiera ją właśnie dlatego, że jest jego zdaniem lepszą od innych - czyli najlepszą. Logika elementarna.

To nie jest żadna logika tylko fanatyzm. Ja mam mocno lewicowe poglądy, ale dostrzegam wiele ułomności rozbudowanego socjalu, absurdy superpoprawności politycznej, problemy wynikające z polityki multi-kulti i pewnie jeszcze wiele innych. Nie zmienia to faktu, że uważam socjalliberalizm za najlepszy system dla rozwoju cywilizacji, ale nie mam zamiaru krzyczeć: "Ty kapitalistyczna kurwo, patrz jak umierają głodne dzieci, podczas gdy bogacze rozbijają kolejne ferrari, 99% OPODATKOWANIA BOGATYCH!!!!11111".

 

I tak samo jak Ty gardzisz nacjololami, że uważają się za lepszych tylko dlatego, że są przedstawicielami jakiejś nacji, tak Ty niczym się od nich nie różnisz w swoim samouwielbieniu tylko Tobie chodzi o ideę, a im o państwo. Jesteś radykalnym poglądystą ;)

Odnośnik do komentarza

 

2) Nie uważam tak, aczkolwiek jeśli uważam coś za słuszne, to nie będę mówił, że tak nie jest. Tylko osoba miałka, bezideowa nie będzie broniła swoich racji i nie będzie uważała ich za słuszne. To ogólnie straszny bezsens oskarżać kogoś o to, że uważa swoją teorię za najlepszą. Gdyby nie uważał, to by jej nie popierał. Popiera ją właśnie dlatego, że jest jego zdaniem lepszą od innych - czyli najlepszą. Logika elementarna.

To nie jest żadna logika tylko fanatyzm. Ja mam mocno lewicowe poglądy, ale dostrzegam wiele ułomności rozbudowanego socjalu, absurdy superpoprawności politycznej, problemy wynikające z polityki multi-kulti i pewnie jeszcze wiele innych. Nie zmienia to faktu, że uważam socjalliberalizm za najlepszy system dla rozwoju cywilizacji, ale nie mam zamiaru krzyczeć: "Ty kapitalistyczna kurwo, patrz jak umierają głodne dzieci, podczas gdy bogacze rozbijają kolejne ferrari, 99% OPODATKOWANIA BOGATYCH!!!!11111".

 

I tak samo jak Ty gardzisz nacjololami, że uważają się za lepszych tylko dlatego, że są przedstawicielami jakiejś nacji, tak Ty niczym się od nich nie różnisz w swoim samouwielbieniu tylko Tobie chodzi o ideę, a im o państwo. Jesteś radykalnym poglądystą ;)

 

Ale ja też widzę problemy, których wolny rynek nie wyeliminuje. Natomiast uważam, że jeśli taka jest cena za wolność, to lepiej ją ponieść, niż nie mieć wolności. Nie jestem utopistą, wbrew temu, co niektórzy imputują. System wolnorynkowy to nie kraina mlekiem i miodem płynąca dla wszystkich. Od takich bajeczek są socjaliści. My mówimy wprost: jeśli nie zarobisz/dostaniesz/wygrasz/pierwotnie zawłaszczysz, to zdechniesz pod płotem. Kapitalizm to nie rurki z kremem dla małych chłopców w szortach. To system dla rycerzy stali ze szmaragdowymi mieczami wykuwanymi przez Hefajstosa podniesionymi do góry.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jest kwestia tego Vami, że takie poglądy jakie prezentujesz są zwyczajnie nieżyciowe i nie zrozumiesz tego dopóki nie będziesz miał w życiu ciężko. A poprzez "ciężko" nie rozumiem "urząd nie chce mi dać koncesji na browar" tylko "nie mam hajsu po 2 tygodniach miesiąca". I serio - fajnie się gada "przeżyj lub zgiń" dopóki sam nie możesz zginąć.

 

Odnośnik do komentarza

Masz klapki na oczach, uważasz że wolność* jest wartością najważniejszą na świecie. Tymczasem ja mogę ci podać dziesiątki, jak nie setki miejsc, gdzie ludzie przedkładają np bezpieczeństwo nad wolność* i nie uważam, że są w błędzie, a twój aksjomat nie będzie miał u nich zastosowania.

 

 

*(w twoim rozumienia tego słowa)

Odnośnik do komentarza

I spoko - ja też mam w życiu łatwiej niż większość, rodzice mocno pomogli. Ale choć też uważam wolność za cholernie ważną rzecz nie głoszę wszem i wobec, że "radź sobie albo zgiń". Nie wiem, może kwestia tego, że znam ludzi, którzy mieli ciężko, może kwestia tego, że sam mam obecnie kredyt (mały, ale jednak) i wiem jakie to obciążenie psychiczne.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...