472 niedouczonych terapeutów gawędzi z Marynią o neoszopenhaueryzmie

[Hajd]

Czuję dorastanie AŁAAAAA.

https://www.youtube.com/watch?v=YA9p_zvj02Y

[dziki_ryj_]

idź do roboty będzie Cie mniej na forumku:)

[Gabe]

Bit jak z Ortega Cartel :-k

[Zimny]

 

 

Zimny :P

http://zapodaj.net/ce73495719003.jpg.html

nie zrozumiales. i w sumie sie nie dziwie.

http://zapodaj.net/4b34896a5d358.jpg.html

Macie racje Messi musi umrzeć.

zawodnik ma srednia 8.06 a ten sie dziwi ze go wybrali najlepszym

 

ZDOBYŁEM WSZYSTKIE PUCHARY I CHUJ BORSUKA CI DO TEGO!

 

ale nie w jednym sezonie barani łbie

[Jahu]

 

 

 

Zimny :P

http://zapodaj.net/ce73495719003.jpg.html

nie zrozumiales. i w sumie sie nie dziwie.

http://zapodaj.net/4b34896a5d358.jpg.html

Macie racje Messi musi umrzeć.

zawodnik ma srednia 8.06 a ten sie dziwi ze go wybrali najlepszym

 

ZDOBYŁEM WSZYSTKIE PUCHARY I CHUJ BORSUKA CI DO TEGO!

 

ale nie w jednym sezonie barani łbie

 

CHUU MONGOLSKI W PÓŁTORA SEZONA DO KURWY NĘDZY STAREJ BABKI Z POD MONOPOLOWEGO!

[lad]

Strasznie wkurwia mnie niedopasowanie skinów do mniejszych laptopów w FM 15 :(

[beeres]

Czuję dorastanie AŁAAAAA.

 

 

A jak nie weźmiesz tej roboty to następnym punktem będzie robienie sobie planu tygodnia.

 

Lepiej teraz się przemęczyć i się wdrożyć. Zaczynamy wakacje, więc studia odpadają. Przez lato ogarniesz jak wyglądają Twoje obowiązki w firmie i w październiku będzie łatwiej pogodzić je ze studiami. Przez miesiąc będziesz płakał, że "nic nie umiesz i jesteś debilem", ale lepsze to niż przez pół roku po skończeniu studiów dodać jeszcze do dwóch poprzednich "i do tego nie mogę znaleźć pracy".

[jmk]

Haham testy na strażników miejskich dopasowane do wieku i płci Spoko, na słabszego, grubszego czy kobietę przestępca zaczeka

 

Dobre te wiadomości na polsacie dziś, jeszcze było o włamie na konta urzędu pracy i śmieszna wypowiedź rzecznika.

[Hawkeye]

Że niby bynie Jahem jest jakieś kurwa złe!? Nie no heheszki na bok to jak mi zaoferują to pewnie wezmę, potem będę się martwił co dalej. Jednak taka okazja może mi się nie powtórzyć, i pewnie za rok bym musiał wrócić na pole start i znowu złapać jakiś staż za gównohajs (albo za friko), tylko pewnie dodatkowo w gównoroli. To co mi tu oferują, czyli spedytor, jak patrzyłem kiedyś tam ogłoszenia to normalnie wymaga roku-dwóch doświadczenia na stanowisku podobnym, z reguły się zaczyna jako asystent spedytora albo coś takiego. Teraz mam jakby momentum przez to, że podobno bardzo dobrze mi poszło przez ostatnie 4 miesiące to jednak mimo wszystko miałbym pewnie potem do siebie duży żal, że go nie wykorzystałem. Inna sprawa, że jak jednak zdecydują się na kogoś innego (chociaż z tej rozmowy tel odniosłem wrażenie, że rozmowa to raczej formalność :/) będę mógł sobie zawsze powiedzieć, że przecież próbowałem i wrócić do czasem radosnego czasem męczącego opierdalalingu, pewnie ostatnie takie wakacje w życiu by to były :-k.

[Pulek]

będzie git, bwoy

 

zawsze możesz później jebnąć robotę - na zostanie Jahem zawsze będziesz miał okazję

[Hawkeye]

No ale doszlifowanie takiego planu dnia wymaga jednak pewnego doświadczenia w zawodzie na stanowisku Jahu. No i jak jebnę robotę albo robota mnie jebnie bo nie będę sobie dawał rady to raczej sobie trochę przyszłość spierdolę, bo smród w papirach będzie .

[Jahu]

będzie git, bwoy

 

zawsze możesz później jebnąć robotę - na zostanie Jahem zawsze będziesz miał okazję

Od 1 Lipca zaczynam robote na pół etatu

[Hajd]

E tam będzie. Jak nie napiszesz, to nie będzie.

[Jahu]

No ale doszlifowanie takiego planu dnia wymaga jednak pewnego doświadczenia w zawodzie na stanowisku Jahu. No i jak jebnę robotę albo robota mnie jebnie bo nie będę sobie dawał rady to raczej sobie trochę przyszłość spierdolę, bo smród w papirach będzie .

Lata pracy lata.

[ajerkoniak]

 

będzie git, bwoy

 

zawsze możesz później jebnąć robotę - na zostanie Jahem zawsze będziesz miał okazję

Od 1 Lipca zaczynam robote na pół etatu

 

 

Będę żałował - co dokładnie?

[Jahu]

 

 

będzie git, bwoy

 

zawsze możesz później jebnąć robotę - na zostanie Jahem zawsze będziesz miał okazję

Od 1 Lipca zaczynam robote na pół etatu

 

 

Będę żałował - co dokładnie?

 

Praca w biurze :P

[schizzm]

Że niby bynie Jahem jest jakieś kurwa złe!? Nie no heheszki na bok to jak mi zaoferują to pewnie wezmę, potem będę się martwił co dalej. Jednak taka okazja może mi się nie powtórzyć, i pewnie za rok bym musiał wrócić na pole start i znowu złapać jakiś staż za gównohajs (albo za friko), tylko pewnie dodatkowo w gównoroli. To co mi tu oferują, czyli spedytor, jak patrzyłem kiedyś tam ogłoszenia to normalnie wymaga roku-dwóch doświadczenia na stanowisku podobnym, z reguły się zaczyna jako asystent spedytora albo coś takiego. Teraz mam jakby momentum przez to, że podobno bardzo dobrze mi poszło przez ostatnie 4 miesiące to jednak mimo wszystko miałbym pewnie potem do siebie duży żal, że go nie wykorzystałem. Inna sprawa, że jak jednak zdecydują się na kogoś innego (chociaż z tej rozmowy tel odniosłem wrażenie, że rozmowa to raczej formalność :/) będę mógł sobie zawsze powiedzieć, że przecież próbowałem i wrócić do czasem radosnego czasem męczącego opierdalalingu, pewnie ostatnie takie wakacje w życiu by to były :-k.

Ty masz zawsze takie grube rozkminy nawet jak musisz podjąć jakąś decyzję w robocie? ;)

[Scorpio]

No ale doszlifowanie takiego planu dnia wymaga jednak pewnego doświadczenia w zawodzie na stanowisku Jahu. No i jak jebnę robotę albo robota mnie jebnie bo nie będę sobie dawał rady to raczej sobie trochę przyszłość spierdolę, bo smród w papirach będzie .

Niby jaki smród? I tak dostaniesz umowę na czas określony. Najwyżej nie dostaniesz przedłużenia.

[Wicher]

A ja tam pierdolę korpo. Najpierw posprzedaję pamiątki, a później zostanę jakimś fizolem w Rzeszy. Pozapierdalam, nauczę się lepiej języka (bo obecnie to poziom: dobry co najwyżej), odłożę na postawienie domków wczasowych nad morzem i będę dalej kręcił tam biznes - warzywniak, a w dalszej perspektywie jakieś żarcie.

 

I taki mam właśnie kurwa plan na życie.

 

A przy okazji - jutro oddaję magisterkę i 2 lipca oficjalnie kończę zjebany studencki żywot.

oby ci nie wyszło xD

 

chuju

 

[beeres]

No ale doszlifowanie takiego planu dnia wymaga jednak pewnego doświadczenia w zawodzie na stanowisku Jahu. No i jak jebnę robotę albo robota mnie jebnie bo nie będę sobie dawał rady to raczej sobie trochę przyszłość spierdolę, bo smród w papirach będzie .

 

Ale jako osoba, która ma pracę (do tego w korpo!!!) zwiększasz swoje szanse przy podrywaniu miłych dziewczyn.