Skocz do zawartości

Szczecin moim miastem, Pogoń moim życiem


jmk

Rekomendowane odpowiedzi

Pogoń Szczecin[3] - Legia Warszawa[4]
Ekstraklasa
[21/30]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Czekaj, Dziwniel - Matras, Furman, Stazyński - Wójcicki, Wszołek - Zachara

 

Na taki mecz musiałem już wystawić najlepszych zawodników, w końcu przyjeżdżała do nas stołeczna Legia, a mecze z nimi zawsze są bardzo trudne. Zaczęło się jednak niefortunnie, bo od gola Gabrierla, ale minutę później Zachara wyrównał stan meczu. Legia, podobnie jak i my przegrała pierwsze spotkanie w LE - oni również ulegli 2:1, ale Manchesterowi United. Do szatni schodziliśmy jednak jako przegrywający, gdyż drugą bramkę dla legionistów strzelił Kucharczyk. Po zmianie stron zyskaliśmy przewagę po czerwonej kartce dla Vrdoljaka, ale stać nas było tylko na wyrównanie za sprawą Czekaja. Cóż, dalej nie możemy wygrać na wiosnę.

 

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 2:2 (Zachara, Czekaj - Gabriel, Kucharczyk)

 

Borussia Dortmund[-] - Pogoń Szczecin[-]

Europa League, 1 runda

[2/2]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Stazyński - Murayama, Wszołek - Zachara

 

Nadszedł czas rewanżu. Nie oczekiwałem zbyt wiele, bo i nie mieliśmy czym postraszyć Niemców, jeszcze nie teraz. Do przerwy było praktycznie pozamiatane, bo Borussia wygrywała już dwa do zera, jednak po zmianie stron Subotić otrzymał czerwoną kartkę i przejęliśmy inicjatywę, niestety nieskutecznie, bo ani razu nie trafiliśmy do siatki rywala. Piękna przygoda z LE kończy się w Dortmundzie, ale było warto, możemy skupić się na ligę.

 

Borussia Dortmund - Pogoń Szczecin 2:0 (Immobile, Kagawa)

 

 

Pogoń Szczecin[3] - Lechia Gdańsk[10]
Ekstraklasa
[22/30]

Janukiewicz - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Magiera - Tyrała, Furman, Stazyński - Wójcicki, Wszołek - Zachara

 

Przebudzenie po odpadnięciu z LE miało nastąpić w Szczecinie - szukaliśmy pierwszego zwycięstwa na wiosnę, ale przyjezdni z Gdańska wcale nie chcieli nam tego ułatwić. Już w 5 minucie mieli rzut karny, ale świetnie spisał się Janukiewicz. Przy okazji - dostałem ze Stanów dobrą ofertę transferową za Radka, przyjąłem ją - niech sobie dorobi na koniec kariery, ale sam piłkarz wyśmiał warunki finansowe, więc zostaje z nami. Wracając do meczu, Lechia dopięła swoje i strzeliła nam bramkę na 1:0 i bardzo długo taki wynik utrzymywał się na tablicy świetlnej, dopiero w 86 minucie Zachara dał nam cenny punkt, ale cały czas nie możemy wygrać.

 

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:1 (Zachara - Kolinger)

Odnośnik do komentarza

Zawiedliście się? ;)

 

---

 

Jagiellonia Białystok[-] - Pogoń Szczecin[-]

Puchar Polski, ćwierćfinał

[1/2]

Janukiewicz - Gardawski, Czerwiński, Kowalczyk, Magiera - Rogalski, Hanzel, Bode - Mackiewicz, Murayama - Tsvyk

 

Podczas każdego meczu z Jagą, a zwłaszcza w pucharze polski przychodzi nam do głowy ten pamiętny finał, kiedy to sędzia skrzywdził nas nie odgwizdując karnego po faulu na Bojarskim... chyba jednak powoli leczymy się z tego wspomnienia, w końcu rok temu wreszcie sięgnęliśmy po upragniony puchar, teraz z Jagą przyszło nam mierzyć się w 1/4 tych rozgrywek. Wystawiłem w większości zmienników, w tym Bode, którego już nie chcę w klubie, ale nie mogę znaleźć chętnego kupca na niego. Mało tego, zagrał bodajże pierwszy mecz w tym roku i... kontuzja. Szansę dostał też Ukrainiec, nasz wybór numer trzy w ataku. Zanim jednak Węgier opuścił plac gry to zdobył bramkę, ot taki absurd tego zawodnika - jak gra to gra bardzo dobrze, ale zbyt często go nie ma, a że jest obcokrajowcem... Na 2:0 minutę po golu Bode podwyższył właśnie Tsvyk, który bardzo dobrze sprawdza się w roli dublera, a raczej - tego trzeciego. Jaga jednak zdołała przed przerwą odpowiedzieć bramką i nie byliśmy pewni zwycięstwa schodząc do szatni. Po przerwie do właśnie drużyna ze wschodu ruszyła z animuszem i w efekcie doprowadzili do wyrównania. Zwycięską bramkę, a co za tym idzie - zaliczkę przed rewanżem dał nam dopiero gol w doliczonym czasie gry, a strzelił go były piłkarz Jagi - Mackiewicz, lubię takie momenty.

 

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 2:3 (Krneta - Bode, Tsvyk, Mackiewicz)

 

 

Zawisza Bydgoszcz[2] - Pogoń Szczecin[4]
Ekstraklasa
[23/30]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Stazyński - Wójcicki, Wszołek - Zachara

 

Przed spotkaniem z bydgoskim Zawiszą trener Rumak odniósł się do mojego stylu prowadzenia zespołu. Skrytykował stawianie na polskich graczy, gdyż uważał, że on sam nie patrzy nikomu w paszport i liczą się umiejętności. Cóż panie Rumak, mamy trochę inne podejście. Trzeba jednak przyznać, że Zawisza spisuje się fenomenalnie - zajmują przecież wyższą pozycję od nas. Tak naprawdę jednak wiemy, że prawdziwa batalia o mistrza zacznie się po podziale na grupę mistrzowską. Bardzo szybko objęliśmy prowadzenie po golu Zachary, ale minutę później było już 1:1. Dopiero po zmianie stron jedną z wielu akcji na bramkę zamienił - a jakże - były gracz Zawiszy, Wójcicki.

 

Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Szczecin 1:2 (Kochański - Zachara, Wójcicki)

 

 

Chrobry Głogów[16] - Pogoń Szczecin[4]
Ekstraklasa
[24/30]

Boruc - Gardawski, Czerwiński, Kowalczyk, Magiera - Tyrała, Furman, Stazyński - Murayama, Wszołek - Zachara

 

Niestety dla beniaminka z Głogowa dobry start okazał się tylko chwilą, idzie im coraz gorzej i widmo spadku zagląda do Chrobrego coraz śmielej. W meczu z nami jednak rozpoczęli od ... strzelenia nam gola, ale chwilę później grali już w osłabieniu. Oczywiście musieliśmy taki stan rzeczy wykorzystać i zdołaliśmy jeszcze w pierwszych 45 minutach doprowadzić do remisu, w przerwie mocno przetrzepałem szatnię, domagając się koniecznie trzech punktów w tym spotkaniu. Czas mijał, a Chrobry bronił się bardzo dzielnie, dopiero 62 minuta przyniosła drugą bramkę Zachary w tym meczu. Uff. Powinniśmy teraz spokojnie kontrolować już mecz do końca. Niespodziewanie jednak chłopaki z Głogowa doprowadzają do remisu i znowu robi się nerwowo... Coś nie możemy zwyciężać w tym roku... W tabeli sytuacja jest następująca, lideruje Lech, a tracimy do niego 6 punktów.

 

Chrobry Głogów - Pogoń Szczecin 1:2 (Sedziak, Halambiec - Zachara 2x)

Odnośnik do komentarza

Pogoń Szczecin[4] - Zagłębie Lubin[15]
Ekstraklasa
[25/30]

Janukiewicz - Matras, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Rogalski, Furman, Murayama- Wójcicki, Mackiewicz - Zachara

 

W następnej kolejce znowu podejmowaliśmy beniaminka, który również nie radzi sobie za dobrze i zajmuje przed ostatnie miejsce w tabeli. Teraz wiem, że każdy zwycięstwo to w sumie 1,5 punkta, ale trzeba nabić już jak najwięcej do końca, żeby nie mieć zbyt wielkiej straty do liderów - Legii i Lecha, ale trzeba też przyznać, że jest to wyścig ślimaków po te mistrzostwo, bo te dwa kluby też gubią punkty. Z Zagłębiem już w 4 minucie wynik otworzył Wójcicki i przez długi czas prowadziliśmy spokojnie, Lubinianie tylko kilka razy przedostali się pod bramkę Janukiewicza, ale ten spisywał się dziś bardzo dobrze, podobnie jak obrona, gdzie z konieczności grał Matras wobec kontuzji Rudola i Modelskiego i zmęczenia Gardawskiego.

 

Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1:0 (Wójcicki)

 

 

Pogoń Szczecin[-] - Jagiellonia Białystok[-]

Puchar Polski, ćwierćfinał

[2/2]

Janukiewicz - Gardawski, Czerwiński, Kowalczyk, Magiera - Murawski, Hanzel, Kun - Wszołek, Murayama - Tsvyk

 

W pewnym momencie nawet zapomniałem, że w tej fazie gra się już dwa mecze, dopiero zorientowałem się, kiedy spojrzałem na kalendarz przed pierwszym spotkaniem. No cóż, ważne jednak, że z Białegostoku przywieźliśmy dobrą zaliczkę, a w Szczecinie Jadze na wiele nie pozwoliliśmy. W sumie można było tego meczu w ogóle nie rozgrywać, a gol Wszołka rozdzielił oba zespoły. W półfinale niezwykły pojedynek... zagramy z Cracovią. W drugiej parze inny krakowski klub - Wisła zmierzy się z Lechią.

 

Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 1:0 (Wszołek)

 

 

Pogoń Szczecin[4] - Piast Gliwice[12]
Ekstraklasa
[26/30]

Boruc - Rudol, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Tyrała, Furman, Murayama- Wójcicki, Wszołek - Zachara

 

Niektórzy uważają, że takich klubów jak Piast nie powinno być. Dlaczego? Przecież w ich własnym mieście istnieje Torcida Gliwice, a więc kibice zabrzańskiego Górnika i czasem można nawet natknąć się na opinie, że stanowią większą siłę w tym mieście. Nam jednak z Piastem łatwo się nie grało, tym razem nie wystąpił Hanzel, więc nie mogłem liczyć na kolejny gol zawodnika dla byłego klubu, mieliśmy swoje okazje, nawet rzut karny, ale nie wykorzystał go Rudol. Znowu remis. A tak przy okazji - Zachara ma już 12 goli w lidze i jest drugi w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców ligi, ale ostatnio coś nie możemy się rozstrzelać...

 

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 0:0

 

 

--

 

U siebie w 13 meczach zdobyliśmy 27 punktów, a na wyjeździe w 13 meczach 21 punktów, więc odwrotnie ;)

Odnośnik do komentarza

Wisła Kraków[14] - Pogoń Szczecin[4]
Ekstraklasa
[27/30]

Boruc - Modelski, Czekaj, Kowalczyk, Magiera - Matras, Furman, Murayama- Wójcicki, Mackiewicz - Zachara

 

Jadąc do Krakowa już wiedzieliśmy, że w półfinale zagramy z Cracovią, a być może w finale z Wisłą toteż chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony. Już w 4 minucie kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Furman i objęliśmy prowadzenie. Nie spodziewałem się, że tak łatwo pójdzie nam dalej, bo już w 7 minucie głową bramkarza Wisły pokonał Czekaj, a jakże - były gracz krakowskiego zespołu. Mało tego, doszło do rzutu karnego, tym razem do piłki podszedł Furman i chyba jest w tej chwili najlepszym wykonawcą jedenastek, Rudol musi się podszkolić od niego. Na domiar złego, oczywiście dla Wisły, całkowicie rozbił ich czwarty gol, wbity do szatni - 4:0 to pogrom i to w 45 minut.

 

Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 0:4 (Furman 2x, Czekaj, Murayama)

 

 

 

Pogoń Szczecin[-] - Cracovia[-]

Puchar Polski, półfinał

[1/2]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Hanzel, Starzyński- Wójcicki, Mackiewicz - Zwoliński

 

Do tej pory graliśmy za mojej kadencji z Cracovią pięciokrotnie, trzy z tych meczów wygraliśmy, w dwóch padł remis. Zatem najbardziej znienawidzony przez kibiców Pogoni klub zdecydowanie nie ma na nas sposobu. Koniecznie też chciałem, aby grać Mackiewicz, któremu brakuje jednego gola, aby być na równi z najlepszym strzelcem w Pucharze Polski, jest więc szansa, że Karol zostanie najlepszy, bo tamten już dawno odpadł. I miałem nosa, bo właśnie pierwszą bramkę w meczu strzelił Mackiewicz, teraz tylko jeszcze jeden gol i będzie najlepszy, a przypomnę tylko, że to skrzydłowy. Drugiego gola wcisnął niezawodny w meczach z Cracovią Zwoliński, a rywale przez cały mecz nie oddali celnego strzału na naszą bramkę. Brawo!

 

Pogoń Szczecin - Cracovia 2:0 (Mackiewicz, Zwoliński)

 

 

Pogoń Szczecin[4] - Korona Kielce[7]
Ekstraklasa
[28/30]

Boruc - Rudol, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński- Murayama, Wszołek - Zachara

 

Zaraz po meczu pucharowym podejmowaliśmy na własnym stadionie kielecką Koronę, zespół, który radzi sobie całkiem nieźle. I niestety, ale po dwóch dobrych spotkaniach znowu wróciła nam ta straszna niemoc, nieskuteczność i nie byliśmy w stanie wbić gola. Do końca sezonu zasadniczego dwie kolejki i rewanż z Cracovią, w lidze zagramy z Górnikiem Zabrze i Podbeskidziem. Do Legii tracimy 6 punktów, do Lecha siedem.

 

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 0:0

Odnośnik do komentarza

Pogoń Szczecin[3] - Górnik Zabrze[7]
Ekstraklasa
[29/30]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Rudol, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński- Wójcicki, Wszołek - Zwoliński

 

Przedostatnia kolejka sezonu zasadniczego, a my na własnym stadionie podejmujemy Górnika, a więc musimy wygrać, nie patrząc, że Zabrzanie walczą o grupę mistrzowską. Zaczęliśmy z mocnego uderzenia za sprawą potężnej bomby Wszołka, którego zaczynają obserwować scouci tureccy. W 40 minucie Sobolewski z Górnika miał już na koncie dwie żółte kartki i od tej pory miało grać nam się już zdecydowanie łatwiej. Podwyższył Wszołek, a wykończył rywala Matras. Swoją drogą - nie spodziewałem się, że Mateusz będzie grał tyle i tak dobrze.

 

Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 3:0 (Wszołek 2x, Matras)

 

Cracovia[-] - Pogoń Szczecin[-]

Puchar Polski, półfinał

[2/2]

Janukiewicz - Gardawski, Kowalczyk, Czekaj, Magiera - Tyrała, Hanzel, Murawski - Mackiewicz, Kun - Tsvyk

 

Na rewanż z Cracovia dałem pograć zawodnikom, którzy grali najmniej w ciągu całego sezonu, byliśmy niemal pewni awansu, gdzie czekała już gdańska Lechia. Oczywiście liczyłem też na trafienie Mackiewicza, było blisko, bo w 11 minucie główkował razem z obrońcą Cracovii, ale ostatecznie jednak to nie Karol wpakował piłkę do siatki, zaliczono samobója. Na 2:0 podwyższył Kowalczyk i już nie miałem żadnych wątpliwości jak potoczy się bieg tego dwumeczu. Cracovia jednak walczyła o honor, jeszcze przed przerwą zdobyli honorowe trafienie, a po zmianie stron - wykosili mi najpierw Tsvyka, a potem Zacharę, który go zmienił... Nie tego oczekiwałem po tym meczu. Najpierw jednak na 3:1 podwyższył Wójcicki, ale potem było już coraz gorzej. Samobój Janukiewicza, potem wyrównanie stanu meczu, czerwona dla Kowalczyka i... zwycięski gol dla Krakowian. Nie zmienia to jednak faktu, że w finale zagramy my.

 

Cracovia - Pogoń Szczecin 4:3 (Perosević, Janukiewicz sam., Zjawiński 2x - Sretenović sam., Kowalczyk, Wójcicki)

 

 

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała[13] - Pogoń Szczecin[3]
Ekstraklasa
[30/30]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Rogalski, Furman, Starzyński- Murayama, Mackiewicz - Zwoliński

 

Ostatni mecz mieliśmy zagrać z Góralami i liczyłem na łatwe trzy punkty. Niestety łatwo nie było, a my w Bielsku nie mamy dobrej passy, ale mieliśmy w składzie Furmana, który tego dnia... idealnie wykonywał jedenastki, a miał takie dwie tego meczu i obie wykorzystał idealnie. Kończymy zasadniczy sezon w dobrym stylu, teraz zaczniemy od pojedynku z Zawiszą, a potem finał Pucharu Polski, następnie Lech, Legia, Ruch, Korona, Jagiellonia i Lechia.

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin 1:2 (Oczko - Furman 2x)

 

Po podziale punktów tabela wygląda następująco:

 

1. Legia 31

2. Lech 31

3. Pogoń 29

4. Zawisza 27

5. Ruch 22

6. Korona 21

7. Jagiellonia 21

8. Lechia 20

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dopiero teraz postanowiłem do Ciebie zajrzeć...I bardzo załuje,że zrobiłem to tak późno!

 

...Zebrało się nas sporo. Poszło gromkie "Pogoń Szczecin" i "Jesteśmy zawsze tam", echo przeszło przez dworzec, a ciarki po moich plecach. Zakochałem się.

Czytając ten fragment aż ciarki przeszły! :D

Odnośnik do komentarza

Cieszę się :) Dzięki za czytanie i komentarz.

 

--

 

 

Pogoń Szczecin[3] - Zawisza Bydgoszcz[4]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[1/7]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński- Wójcicki, Mackiewicz - Zwoliński

 

Nieco zaryzykowałem, bo przecież zaraz gramy finał Pucharu Polski z Lechią Gdańsk, jednak liga wciąż jest dla nas priorytetem - aby nadszedł mistrza czas, ale jednak myślę, że teraz walka o mistrzostwo to nasz cel, a gdybyśmy wygrali to byłoby cudownie. Zaczęliśmy bardzo dobrze od przepięknej bramki Furmana, ale jeszcze przed przerwą rewelacja tego roku - wyrównała. I wynik nie uległ już zmianie, na szczycie również padł remis.

 

Pogoń Szczecin - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (Furman - Micael)

 

 

Lechia Gdańsk [-] - Pogoń Szczecin[-]

Puchar Polski, finał

[1/1]

Boruc - Rudol, Czerwiński, Czekaj, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński- Murayama, Mackiewicz - Zwoliński

 

No i nadszedł wielki finał Pucharu. Nie mogłem skorzystać z Bode, Tsvyka, Rogalskiego, Zachary i Kuna, niby nie byli to pierwszoplanowi piłkarze (może poza Zacharą), ale jednak ławka się zawęża na koniec sezonu,a to może być problem. Liczyłem na gola Mackiewicza, dziesiątego w tej edycji pucharu, ale nie udało się, chociaż i tak był najlepszym strzelcem (po równo z zawodnikiem... Ślęzy Wrocław)... liczyłem też jednak przede wszystkim na zwycięstwo, a to przyszło dość łatwo, chociaż niezbyt okazale, jedynym strzelcem w meczu okazał się symbol szczecińskiej potęgi - Łukasz Zwoliński.

 

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1 (Zwoliński)

 

 

 

Lech Poznań[2] - Pogoń Szczecin[3]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[2/7]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński- Wójcicki, Wszołek - Zwoliński

 

Tak bardzo nie śledziłem kadry poznańskiego Lecha, że całkowitym zdziwieniem było dla mnie, kiedy zobaczyłem kto broni w barwach Kolejorza... Tak, Drągowski, ten Drągowski. Został jednak tylko wypożyczony z Olympiakosu. Wiadomo jednak, że Lechowi gra się z nami bardzo ciężko, przekonali się już o tym w 12 minucie, kiedy to po rzucie wolnym bramkę dla nas zdobył Czerwiński. Przed przerwą jednak mieli wielkie szczęście, bo sędzia pokazał na wapno i Jevtić się nie pomylił. Sprawiedliwości jednak stało się zadość w drugiej połowie, wynik meczu ustalił Murayama - gramy o mistrza!

 

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:2 (Jevtić - Czerwiński, Murayama)

 

 

Legia Warszawa[1] - Pogoń Szczecin[2]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[3/7]

Janukiewicz - Rudol, Kowalczyk, Czerwiński, Magiera - Tyrała, Furman, Murayama - Mackiewicz, Wójcicki - Zwolińśki

 

Dzięki zwycięstwu nad Lechem awansowaliśmy na drugie miejsce, a więc naprawdę możemy myśleć o mistrzostwie... jednak przed nami wciąż jest Legia, a mecze z nimi zawsze należą do tych ciężkiego kalibru. Zwłaszcza, że gramy z nimi w Warszawie. Chociaż zaczęliśmy kapitalnie, w drugiej minucie znowu gola zaliczył Murayama, Japończykowi nie przeszkadza czy gra na skrzydle, lewym, prawym czy też na środku pomocy, a formę prezentuje na koniec sezonu rewelacyjną. Niestety Legia dążyła do wyrównania i w końcu dopięła swego, ale remis to dobry rezultat, teraz powinno być z górki.

 

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:1 (Seri - Murayama)

 

Dwa punkty do Legii, punkt nad Lechem.

 

 

,

Odnośnik do komentarza

Mamy już dwa Puchary Polski i jeden SuperPuchar, jeszcze mistrza nam trzeba ;)

 

---

 

 

Pogoń Szczecin[2] - Ruch Chorzów[6]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[4/7]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Murayama - Wójcicki, Wszołek - Zwoliński

 

Nie mogliśmy przepuścić takiej okazji, Legia zremisowała, a Lech przegrał...zatem z Ruchem wyszliśmy na mecz podwójnie zmotywowani i widać to było już od początku meczu, w 4 minucie kapitalnym strzałem popisał się Dominik Furman, który tylko potwierdza jak idealną decyzją było ściągnięcie tego pomocnika do Pogoni. Kiedy już mieliśmy przewagę mogliśmy trochę odpuścić i zbierać siły, ale 1:0 to jeszcze nie wynik... atakowaliśmy zaciekle i po kwadransie było już 2:0 za sprawą gola Zwolińskiego. Brawo Panowie!

 

Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów 2:0 (Furman, Zwoliński)

 

 

 

Pogoń Szczecin[2] - Korona Kielce[4]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[5/7]

Boruc - Rudol, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Hanzel, Furman - Murayama, Wszołek - Zwoliński

 

Najpierw wiadomości z innych boisk, Lech wygrał swoje spotkanie, ale na Kolejorza nie powinniśmy zwracać uwagi, bo przecież mamy ich za plecami, natomiast Legia... zawodzi na całej linii, bo jedynie zremisowała swoje spotkanie! Tymczasem my gościmy Koronę i jesteśmy zbyt mili, nie udaje nam się strzelić gola, nie tracimy również, ale nie zmienia to faktu, że Legii nie wyprzedzimy.

 

Pogoń Szczecin - Korona Kielce 0:0

 

 

Jagiellonia Białystok[8] - Pogoń Szczecin[2]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[6/7]

Boruc - Rudol, Czerwiński, Kowalczyk, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński - Murayama, Wszołek - Zwoliński

 

Przed ostatnia kolejka czekała na nas w dalekim Białymstoku, Jaga zajmowała ostatnie miejsce w grupie mistrzowską, a więc chyba nie spełniają oczekiwań swoich kibiców. My jak najbardziej... ale powoli, w korespondencyjnym boju Legia grała w Gdańsku, w pewnym momencie przyszłą wiadomość znad morza - Lechia prowadzi! Coś niesamowitego, taka szansa przed nami, a tu minuty mijają i mijają, a my wciąż 0:0. Dopiero w 76 minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki wpycha Dziwniel i jest to jego pierwsza bramka w naszych barwach, ale jakże ważna. Wskakujemy na pozycję lidera, wystarczy nam tylko remis w ostatniej kolejce.

 

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:1 (Dziwniel)

 

 

 

Pogoń Szczecin[1] - Lechia Gdańsk[6]
Ekstraklasa, Grupa Mistrzowska
[7/7]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Czekaj, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński - Murayama, Wszołek - Zwoliński

 

Jesteśmy coś winni Lechii? Nie! I pewnie oni też zagrają na 100%, bo pamiętają, że to my pozbawiliśmy ich Pucharu Polski, więc jeszcze nie byliśmy pewni swego, musieliśmy podejść do spotkania odpowiednio zmotywowani. Ledwo zaczął się mecz, a tu już informacje z Warszawy - Legia prowadzi z Koroną już 2:0, piłkarska wściekłość ma swoje ujście właśnie dziś na Łazienkowskiej, ale i my pokazaliśmy charakter i nie kalkulowaliśmy. W 12 minucie swojego siódmego gola w tych rozgrywkach Ekstraklasy zdobył Łukasz Zwoliński, a 5 minut później podwyższył Filip Starzyński. Od 17 minuty mieliśmy cały mecz pod kontrolą i oczekiwaliśmy tylko końcowego gwizdka, bo Lechii animuszu starczyło tylko na kilka pierwszych minut. Koniec, sędzia gwiżdże koniec spotkania - POGOŃ SZCZECIN MISTRZEM POLSKI! Po raz pierwszy w swojej historii!!

 

 

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 2:0 (Zwoliński, Starzyński)

Na konferencji prasowej słów uznania nie było końca, ale ja też miałem coś do powiedzenia... Wiedziałem, że mistrzostwo to prezent, o którym marzy każdy kibic Pogoni od zawsze, ale chciałem jeszcze dać im jeden prezent tego dnia - ogłosiłem informację, że zakupiliśmy na lato... Kamila Grosickiego.

 

1. Pogoń 44

2. Legia 41

3. Lech 40

4. Zawisza 39

5, Korona 33

6. Lechia 30

7. Ruch 27

8 Jaga 22

 

W pucharach zagrają: Pogoń, Legia, Lech, Lechia

Spadek: Podbeskidzie, Chrobry

Awans: Wisła Płock, GKS Bełchatów

 

Najlepszy strzelec: Mario Budimir, Zawisza [15], nasz Zachara 12 goli.

Asystent: Alvarinho, Zawisza [14], nasz Starzyński 9 asyst.

 

 

Kuciak[Legia] - Pawelec[Śląsk], Czerwiński[Pogoń], Danch[Lech], Kędziora[Lech] - Furman[Pogoń], Stilić[Wisła] - Alvarinho[Zawisza], Włodyka[Ruch] - Budimir[Zawisza], Ceran[Jaga]

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Dzięki :) Czwarty Puchar trafia do klubowej gabloty :)

 

--

 

 

Artur Boruc - jego sprowadzenie to był prawdziwy hit transferowy, a Boruc okazał się nie tylko odcinającym kupony emerytem, a kimś, kto naprawdę dużo znaczył w naszym klubie. Wystąpił w 30 meczach w sezonie i wpuścił 23 gole, ale do tego był dobrym duchem zespołu. Ma już 36 lat, ale mam nadzieję, że jeszcze rok u nas pogra.

 

Radosław Janukiewicz - 18 występów w tym sezonie (18 straconych goli) to dużo przy takiej konkurencji, ale Radek to ulubieniec kibiców, powoli ikona klubu, więc należało mu się kilka szans gry. Zagrał całkiem poprawnie, ma 32 lata, mam nadzieję, że zostanie w klubie do końca kariery, może będzie grał coraz mniej, ale zawsze będę mógł na niego liczyć.

 

Dominik Hladun - przy duecie Boruc i Janukiewicz młody golkiper nie miał za bardzo jak zabłysnąć i... nie zaliczył debiutu w barwach Pogoni. Melodia przyszłości.

 

-

 

Filip Modelski - przyszedł za ponad milion euro z Jagiellonii, ale nie były to pieniądze stracone, zagrał w 29 meczach, zaliczając 4 asysty, dawał spokój w defensywie na prawej stronie. Ma dopiero 23 lata, a więc jeszcze sporo przed nim.

 

Sebastian Rudol - 9 meczów, jedna bramka z gry, dwie z karnych i 3 asysty, całkiem dobre statystyki, ale męczyły go kontuzje i urazy, ma dopiero 21 lat, szukałem zmiennika dla niego i Modelski świetnie się spisał. Mam pewnych dwóch graczy na tę pozycję, w sile wieku, więc mogę być spokojny o prawy bok obrony.

 

Michael Gardawski - miał robić za ... łatacza dziur i tak też grał, osiem meczów szału nie robi, nie zachwycił też w nich, więc będę próbował się go pozbyć w letnim okienku.

 

Mariusz Magiera - rok temu ostoja lewej defensywy, teraz 12 meczów, wysoka średnia, ale nieco zaczął narzekać, że mało gra, ma 31 lat i jak będzie chciał odejść to nie będę robił mu problemów.

 

Dariusz Dziwniel - 38 meczów, 4 asysty i wszystkie spotkania na wysokim poziomie, 23-letni reprezentant Polski wdarł się do pierwszego składu i już miejsca nie oddawał. Pewne miejsce na kolejny sezon.

 

Jakub Czerwiński - ostroja defensywy, 40 meczów, 3 gole, 4 asysty, wysoka średnia meczowa. Po prostu idealny człowiek na tej pozycji.

 

Marcin Kowalczyk - zagrał najwięcej w obronie, bo 46 meczów, strzelił nawet 6 goli, ale wiek już robi swoje, ma 31 lat, mam nadzieje, że ten sezon jeszcze u nas zagra, będę jednak już kogoś szukał.

 

 

Michał Czekaj - 12 spotkań, ale wszystkie na wysokim poziomie, jak zmiennik nadaje się idealnie.

 

-

 

Mateusz Matras - nie spodziewałem się, że właśnie ten piłkarz będzie tak ważnym ogniwem w zespole i zagra tak świetnie w tym sezonie. 23 spotkania, 3 gole, 2 asysty, ale czyścił środek pola bezbłędnie.

 

Rafał Murawski - ledwie 10 meczów, spadek formy, ale po sezonie odchodzi na zasłużoną już emeryturę.

 

Maksymilian Rogalski - podobnie jak Muraś, gra coraz mniej, być może też odejdzie na emeryturę, a jak będzie chciał odejść to droga wolna.

 

Sebastian Tyrała - jeden z pierwszych moich większych transferów i z perspektywy czasu ... jednak niewypał. Marudzi, mało gra, a jak gra to słabo albo z urazem... będę chciał się go pozbyć.

 

Dominik Furman - kapitalny gracz! 23 lata, 33 mecze, 14 goli, siedem goli z karnych, 5 asyst. Nie wyobrażam sobie składu bez niego.

 

Łukasz Hanzel - już tak nie błyszczy, zagrał w 12 meczach, coraz słabiej, jego czas chyba też dobiega końca.

 

Dominik Kun - 22-latek zagrał w 11 meczach, prezentował się mocno średnio, ale jako zmienik dla Starzyńskiego się nadaje.

 

Takuya Murayama - Japończyk zalicza kolejny dobry sezon w Pogoni, większość meczów zagrał jako ofensywny pomocnik na środku, ale też grywał na skrzydłach, potrzebuję kogoś takiego w składzie. Zaliczył 6 bramek i 4 asysty w sezonie.

 

Filip Starzyński - On i furman to ostoja naszego środka pola, świetny transfer, 31 meczów, średnia powyżej 7, 6 goli i 14 asyst.

 

-

 

Jakub Wójcicki - 27-latek mile zmnie zaskoczył, nie sądziłem, że będzie grał tak dobrze, ma chyba najwyższą średnią w zespole, w 17 meczach zdobył 7 goli i zaliczył 5 asyst. Dobry zmiennik.

 

Paweł Wszołek - 32 mecze, 8 goli i 7 asyst to bardzo dobry wynik, również pewny punkt zespołu.

 

Karol Mackiewicz - 31 meczów, 12 goli i 9 asyst, czasami grał też w ataku, ale bardzo dobry zawodnik. Wszołek i Mackiewicz w formie potrafili siać postrach w szeregach rywali.

 

Daniel Bode - do odstrzału.

 

-

 

Mateusz Zachara - dobry ruch ściągniecie Mateusza, w 19 meczach strzelił 14 goli i zaliczył 6 asyst. Ma 26 lat, oby został z nami jak najdłużej.

 

Łukasz Zwoliński - jeden z moich ulubieńców, nie zawiódł w sezonie, odrzucałem ofert z Francji za niego, na razie sam nie chce odchodzić. W 24 meczach strzelił 11 goli i zaliczył 9 asyst.

 

Maxym Tsvyyk - Poszedł na wypożyczenie do naszej olsztyńskiej filii i... zagrał tam jeden mecz, po powrocie u nas zagrał 4 razy, zdobył jedną bramkę. Chyba czas się go pozbyć i dać szansę komuś z polskim paszportem.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Plotki, plotki... nie! Pewne informacje. Do klubu przyszli zakontraktowani wcześniej Kamil Grosicki i Mariusz Stępiński, obydwaj zawodnicy mogą wzmocnić zarówno rywalizację na bokach pomocy jak i w ataku czy na pozycji środkowego ofensywnego pomocnika.

 

Z myślą o przyszłości ściągnąłem też Olafa Martynka z Sosnowca oraz Patryka Mularczyka z Legii, obydwoje prawdopodobnie zostaną od razu wypożyczeni, być może do nowego klubu filialnego, zarząd zezwolił mi na wybór, więc wskazałem węgierski Ujpest Budapeszt. Udało mi się też zakończyć negocjacje w sprawie lewego defensora, zmiennika Dziwniela, a może i nowego pierwszoplanowego zawodnika, z Lechii Gdańsk przybył do nas wielki talent Damian Garbacik. Kosztował nas ponad 3 mln euro, pochłonęło to połowę dostępnego budżetu, za grubo ponad 3 mln euro przyjdzie natomiast... Marcin Kamiński z Lecha Poznań! To nie tylko wielki przytyk w stronę Kolejorza, ale konkretne wzmocnienie środka obrony.

 

Musiałem też coś zarobić, oprócz uszczuplenia budżetu płacowego poprzez zwolnienie z końcem kontraktu kilkunastu graczy, sprzedałem Hanzela do Karabachu za okrągły milion euro, a Tyrałę do Broendby za ponad 2 mln euro. Odszedł też za darmo Rogalski, a nowych pracodawców szukają Gardawski, Tsvyk oraz Magiera.

 

Jeśli chodzi o sparingi to rozegraliśmy tylko trzy, bo szybko rozpoczynamy grę w europejskich pucharach. Najpierw pokonaliśmy 3:0 berlińskie Dynamo, później 3:1 Chemika Police i na koniec 4:1 z własnymi rezerwami. W drugiej rundzie eliminacji do LM zmierzymy się z litewskim Żalgrisem Wilno.

 

Minęły także Mistrzostwa Europy, które wygrała reprezentacja Hiszpanii po wygranym finale z Niemcami. Polaków na imprezie nie było. A ja ponownie otrzymuje stos ofert - z Torino, Reims, Sunderlandu, Atalanta... oczywiście odrzucam. Jedynie mogę objąć jakąś kadrę, ale na Hiszpanię, Francję czy Anglię jest chyba za wcześnie.

Odnośnik do komentarza

Garbacik:

http://i.imgur.com/soGDeix.jpg

 

Dziś wyjątkowo dwa mecze, bo ... dostałem po Euro trzy kuszące (znaczy, więcej, ale kilka odrzuciłem z miejsca) oferty prowadzenia kadry. Oczywiście wezmę jedną, prowadząc ją OBOK Pogoni, ale... kogo? Holandia, Dania czy Francja? Pomożecie z wyborem?;)

 

---

 

Żalgiris Wilno[-] - Pogoń Szczecin[-]
Liga Mistrzów, 2 faza kwalifikacyjna
[1/2]

Boruc - Modelski, Czerwiński, Kamiński, Dziwniel - Matras, Furman, Starzyński - Grosicki, Wszołek - Zwoliński

 

Debiut w LM, debiut dla Grosika i Kamińskiego, spodziewaliśmy się wiele, bo mamy spore ambicje jeśli chodzi o te rozgrywki w tym sezonie. Chciałem przede wszystkim już w Wilnie pokazać, kto tu jest zespołem lepszym. Zaczęliśmy fantastycznie od bramki z dystansu Starzyńskiego, a chwilę później po stałym fragmencie gry było już 0:2, gola w debiucie zaliczył Kamiński. Kolejny z debiutantów również wpisał się na listę strzelców, ze skraju pola karnego uderzenie Grosickiego było tak precyzyjne, że bramkarz nawet nie drgnął, witamy ponownie w domu Kamil. Po przerwie Zwolińskiego zmienił Zachara i to on ustalił wynik meczu na 4:0. Pokazaliśmy klasę.

 

Żalgiris Wilno - Pogoń Szczecin 0:4 (Starzyński, Kamiński, Grosicki, Zachara)

 

 

Wisła Płock[-] - Pogoń Szczecin[-]
Ekstraklasa
[1/30]

Janukiewicz - Rudol, Kowalczyk, Czekaj, Dziwniel - Matras, Furman, Kun - Stępiński, Wójcicki - Zachara

 

Na inaugurację Ekstraklasy jechaliśmy do Płocka na mecz z miejscowym beniaminkiem, wydawało się więc, że powinniśmy bez problemu przywieźć trzy punkty, ale wystawiłem inną jedenastkę niż na mecz pucharowy, jedynie trzech graczy zagrało w pierwszym składzie z tamtego spotkania. Debiut tym razem zalicza Stępiński. Zaczęło się jednak fatalnie, bo już w 15 minucie Dziwniel otrzymał czerwoną kartkę, a więc prawie cały mecz mieliśmy pod górkę. Mimo to Zachara zdołał pokonać bramkarz gospodarzy, a tuż po przerwie na 2:0 podwyższył Wójcicki. Już myślałem, że wszystko pójdzie gładko, a tu Wisła Płock nas mocno zaskoczyła, dając radę odrobić straty w 3 minuty... w 74 minucie było już 2:2 i nie zapowiadało się na lepszy rezultat, wręcz przeciwnie, w doliczonym czasie gry Matras jako drugi w naszej drużynie przedwcześnie opuścił boisku - czerwona, mało tego, bramka do szatni. Rozczarowanie, przegrywamy.

 

Wisła Płock - Pogoń Szczecin 3:2 (Kacprzycki 2x, Jabłoński - Zachara, Wójcicki)

 

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...