W opozycji do biedy

[ugh]

Draken - w zeszłym sezonie za udział w fazie grupowej i zremisowanie jednego meczu zgarnąłem łącznie 13 milionów euro. W tym będzie podobnie jeśli uda nam się awansować.
Noodles - co do tych atrybutów to oczywiście masz rację. Ale jest też druga strona medalu. Świetny odbiór, tak jak wspomniałeś: współpraca, gra głową, a najbardziej mnie przekonała pracowitość (15). To jeszcze młodziutki stoper i gdy tylko polepszę bazę treningową to jestem pewien, że część atrybutów wystrzeli do góry. Poza tym lubię różnorodność. Maksimovic cechuje się siłą, a Lenadro zwinnością oraz szybkością. Przy dobrym wskaźniku współpracy liczę, że będą ładnie się uzupełniać. Pamiętacie duet Niedzielan-Rasiak w Groclinie? Dwaj zupełnie inni napastnicy, ale razem zabójczy dla przeciwnika. Rzecz jasna była to inna pozycja, ale zobaczymy. Zawsze mogę sprzedać Brazylijczyka gdyby się nie sprawdził.
___________________________________

 

To był wspaniały wieczór dla wszystkich kibiców RKC Waalwijk. Naprawdę warto było przejechać się 17 km do Tilburga, żeby zobaczyć piękne widowisko, które zapewniła moja drużyna. Całe clou pojedynków z lepszymi od nas klubami zawiera się w tym, że jeżeli formacja defensywna zagra dobrze, to o wynik nie ma co się martwić. A dziś zagrała, łącznie z Leandro. Brazylijczyk ustrzegł się błędów i zebrał bardzo dobre oceny (nota 7.5). Błysneli skrzydłowi: Savanier wykorzystał świetne podanie Holzhausera, natomiast Ghezzal popisał się dobrym przeglądem pola i szybkością. Ta pozwoliła przejąć mu zbyt słabe podanie obrońcy do bramkarza i strzelić do puściutkiej bramki. Wynik jest super. Myślę, że jeżeli uda nam się coś ustrzelić na wyjeździe to będzie po zawodach.

Puchar Mistrzów, baraż 19.08.2015
RKC Waalwijk 2:0 (1:0) Spartak Moskwa
1:0 Savanier [41']
2:0 Ghezzal [85']

MoM: Holzhauser (8.1)
Widzów: 14 500

 

 

[Draken]

Co do obrońców, to zależy jakim stylem grasz, jak grasz technicznie to gigant na nic się nie przyda, ale jak grasz fizycznie to będzie najlepszym rozwiązaniem.

[ugh]

Draken - Tak czy inaczej czekać mnie będzie zmiana taktyki. Ta obecna jest dobra dla klubów, które nie są faworytami w lidze. Jeszcze sezon, dwa i jak będę miał kozaków na każdej pozycji to pomyślę o nowej, bardziej ofensywnej taktyce.
________________________________

 

Obawiałem się o wynik tej konfrontacji. Goście fantastycznie zaczęli sezon, zajmując pozycję lidera po czterech kolejkach. W dodatku umieją grać przeciwko nam, co udowodnili rok temu, wygrywając pewnie, 2:0. Ale nie zmieniłem postanowienia i w bój posłałem rezerwy. Czy obawy okazały się uzasadnione? Początkowo tak. W 23. minucie moi obrońcy nie upilnowali w polu karnym Boymansa, który zdołał wykorzystać niezłe dośrodkowanie z prawej strony. Na szczęście szybko się pozbieraliśmy. Beauguel zupełnie niespodziewanie zalicza niezwykle udany początek rozgrywek. Trzeci gol w 3 meczach robi wrażenie. Wyrównanie dało nam więcej spokoju i po przerwie gra wyglądała jeszcze lepiej. W 79. minucie Apau spróbował centry w pole karne, która ostatecznie okazała się strzałem, totalnie mylącym golkipera Heerenveen. Dobił ich wprowadzony Savanier, pięknym uderzeniem z rzutu wolnego. Tak, mam bardzo dobry drugi garnitur.

Eredivisie, 5. kolejka 22.08.2015
[4.] RKC Waalwijk 3:1 (1:1) sc Heerenveen [1.]
0:1 Boymans [23']
1:1 Beauguel [33']
2:1 Apau [79']
3:1 Savanier [90'+2]

MoM: Apau (8.2)
Widzów: 5776

 

Podsumowanie
TABELA PO 5. KOLEJKACH

[Draken]

Jak grasz 4-1-2-2-1 albo 4-5-1 to mogę Ci podesłać fajną taktykę, która w lidze kończy się konkursem strzeleckim.

[ugh]

Draken - pewnie. Możesz podesłać na priv
____________________________

 

Rewanż w Moskwie ma jeszcze jeden istotny aspekt, o którym nie wspomniałem. Liga rosyjska zajmuje jedną pozycję wyżej w rankingu od holenderskiej. Prześcigając ich, bylibyśmy znacznie bliżej możliwości, żeby wicemistrz kraju grał bezpośrednio w fazie grupowej LM. Ja robię co mogę: rok temu wyeliminowałem Rubina Kazań, w tym jestem na dobrej drodze do wyrzucenia innego rosyjskiego klubu. Jak jeszcze pozostałe ekipy z Eredivisie pokażą się w Europie to będziemy na najlepszej drodze do skoczenia w rankingu. Rewanż w Moskwie przyniósł emocje dopiero po zmianie stron. Szkoda, że defensywa nie spisała się tak dobrze jak w pierwszej części. Pozwalaliśmy gospodarzom na więcej, aż udało im się objąć prowadzenie. Nie kto inny jak Lucas Barrios swoim golem wprowadził dużo nerwowości w ostatnich fragmentach spotkania. Całe szczęście, że posiadamy w klubie Ghezzala, ratującego nas z opresji. Tak jest proszę państwa. Zwycięski remis dał nam po raz drugi z rzędu prawo gry w fazie grupowej Champions League. Minusem jest tylko kontuzja Holzhausera. Austriak będzie niedostępny przez trzy tygodnie.

Puchar Mistrzów, baraż-rewanż 25.08.2015
Spartak Moskwa 1:1 (0:0) RKC Waalwijk
1:0 Barrios [85']
1:1 Ghezzal [88']

MoM: Ghezzal (7.3)
Widzów: 27 514

 

Podsumowanie
Tym razem los przydzielił nas do grupy B. Tam ponownie zmierzymy się z Manchesterem United. Ponadto rywalizować będziemy z Anderlechtem Bruksela i Zenitem Sankt-Petersburg

Stan klubowego konta: 23 235 054 euro

[piotrz23]

Ciekawa kariera. Powodzenia w osiągnieciu celów. Dostałeś już propozycje z innych klubów?

[Draken]

Jeśli pokonasz Anderlecht i zremisujesz jak najwięcej, masz spore szanse na grę w LE.

[ugh]

piotrz23 - tak, kilka ofert się pojawiło. Chciało mnie między innymi Zagłębie Lubin, AZ Alkmaar i Almeria (grali w Primera Division). Lecz w tej karierze oferty z innych klubów nie mają znaczenia. Chce zarobić miliard w RKC.

Draken - taki jest plan. Być lepszym w dwumeczu z Anderlechtem i coś urwać Zenitowi.
____________________________

 

Rywal nie robił sobie nic z tego, że słabo zaczął rozgrywki i zlał nas na kwaśne jabłko. Jest to tym bardziej niepokojące, że zagraliśmy podstawowym składem. Żadnego wrażenia nie wywarł na nich fakt, że dwa razy obejmowaliśmy prowadzenie. Pewnie byśmy wygrali gdyby nie katastrofalna dyspozycja Maksimovica (5.8). Naprawdę nie sądziłem, że on potrafi zaprezentować się tak słabo. W dwóch sytuacjach nie upilnował przeciwnika, przez co Twente dwukrotnie doprowadzało do remisu. W drugiej połowie już mu podziękowałem. Ten wynik wprowadza trochę niepokoju w nasze szeregi. Obyśmy nie zaczęli być nieprzewidywalni dla nas samych.

Eredivisie 6. kolejka 29.08.2015
[15.] Twente Enschede 3:2 (1:2) RKC Waalwijk [3.]
0:1 Ghezzal [16']
1:1 Promes [25']
1:2 Le Tallec [35']
2:2 Castaignos [65']
3:2 Hoesen [72']

MoM: Promes (7.9)
Widzów: 21 194

 

 

[ugh]

Szybka informacja przed meczem jest taka, że wypożyczyłem do klubu niejakiego Rossa Jenkinsa. Niech was nie zdziwią słabe atrybuty. Brakowało mi drugiego środkowego pomocnika, a rynek pod tym względem wyglądał bardzo mizernie. Ross będzie zapchajdziurą. Zamierzam ograniczyć jego wystawianie w składzie do absolutnego minimum. Inna, znacznie bardziej istotna kwestia jest taka, że Ghezzal na treningu złamał kość śródstopia. Wypada z gry na 5 miesięcy. Chyba nie muszę mówić co to znaczy dla klubu. Absolutnie kluczowy zawodnik. Przez dwa sezony unikaliśmy kilkumiesięcznych kontuzji, ale w końcu i taka musiała przyjść :/

'Dzięki' mojej defensywie wyniki mamy niemal hokejowe. Kibicom się to pewnie podoba, mi nie bardzo. Zapowiadało się spokojnie, zgodnie z planem. Prowadziliśmy 3:0 i nic nie zapowiadało emocji w drugiej połowie. Dlatego też Leandro otrzyma dwie ostatnie szanse na utrzymanie się w jedenastce. Znowu niepewny, nieskoncentrowany. Jeśli chodzi o plusy to na pewno Nguette. Godnie dziś zastąpił Ghezzala i może aż tak nie będziemy odczuwać jego straty. Również Jenkins uzyskał niespodziewanie moją sympatię. Potrzebował kilku minut, żeby zapewnić nam wygraną. Może jednak częściej będę go wpuszczał na plac gry. Ale poprawa gry w obronie to na dziś sprawa absolutnie kluczowa.

Eredivisie, 7. kolejka 12.09.2015
[3.] RKC Waalwijk 4:3 (2:0) Roda JC [16.]
1:0 Le Tallec [33']
2:0 Nguette [34']
3:0 Savanier [47']
3:1 Denis [63']
3:2 Hupperts [72']
4:2 Jenkins [89']
4:3 Denis [90']

MoM: Denis (8.8)
Widzów: 6344

 

 

[Fenomen]

e tam - nie taki zly ten Ross - idealny na anchor mana do takiego klubu jak RKC

[ugh]

To już oficjalne: po prostu mamy patent na rosyjskie kluby. Szansa na zgarnięcie dziś kompletu punktów była ogromna. Wszystko dzięki niezwykle mądrej grze wszystkich formacji. Hulk, Witsel czy Anyukov nie mieli czego szukać pod naszą bramką. To niesamowite, że częściej od gospodarzy utrzymywaliśmy się przy piłce, oddaliśmy więcej strzałów i tylko pech sprawił, że ostatecznie zremisowaliśmy. Ja przyjmuję to jako dobrą monetę i może w końcu ogarniemy się, zrównoważymy jakość wszystkich formacji. Aha, postanowiłem, że Dijks (asysta przy trafieniu Le Talleca) zasłużył na wystawianie go od początku kosztem słabego Amieuxa. Powinno nam to pomóc.

Liga Mistrzów, Grupa B 15.09.2015
[-.] Zenit Sankt-Petersburg 1:1 (0:1) RKC Waalwijk [-.]
0:1 Le Tallec [11']
1:1 Faizulin [52']

MoM: Le Tallec (7.2)
Widzów: 20 187

 

Podsumowanie
Manchester United - Anderlecht Bruksela 4:0

[ugh]

14-4 w uderzeniach na bramkę dla nas. To dość wymowna statystyka, biorąc pod uwagę wynik i klasę Sparty. To beniaminek Eredivisie, który po ośmiu kolejkach zajmuje pozycję wicelidera. Od razu przypomina się mój debiutancki sezon w Waalwijk i grę ponad możliwości. Bramkę zdobył dobry znajomy ze Śląska Wrocław. To ciekawe, że w polskiej lidze nie radził sobie najlepiej, a gdy wrócił do Holandii to w trzech sezonach zdobył 41 goli. Fantastyczna liczba i nie można się dziwić, że i nam udało się Johanowi coś ustrzelić. Cóż, tym razem pomocnicy do spółki z Le Tallec'em się nie popisali więc wynik taki a nie inny. Musimy się ogarnąć.

Eredivisie 8. kolejka 20.09.2015
[3.] Sparta Rotterdam 1:0 (0:0) RKC Waalwijk [2.]
1:0 Voskamp [65']

MoM: Schmidt (8.2)
Widzów: 10 599

 

 

[ugh]

Takim rzeźnikom nie powinno się pozwalać grać. To mogło zakończyć się poważnymi kontuzjami. Sno i Jenkins musieli zejść z boiska, bo przeciwnik skosił ich równo z trawą, na szczęście obaj nie odnieśli groźnych urazów. Łącznie goście dostali 5 żółtych kartek. Brutalnością nadrabiali wyraźne braki w umiejętnościach. Rzecz jasna 3:0 to najniższy wymiar kary, gdyż okazji było co niemiara. Beauguel potwierdza formę strzelecką i Le Tallec musi się wziąć do roboty jeśli nie chce zagrzać ławki.

Puchar Holandii, 2. runda 24.09.2015
RKC Waalwijk 3:0 (2:0) VVSB
1:0 Apau [17']
2:0 Beauguel [22'-k]
3:0 Beauguel [64']

MoM: Beauguel (8.6)
Widzów: 4142

 

 

[Jacelinho]

Jenkinsa miałem w FM 2010 w Newcastle i mnie zawiódł na całej linii

[ugh]

Jacelinho - a mi wystarczyło kilka minut, żeby zrobić z niego pierwszego rezerwowego. Ale i tak mam nadzieję, że żaden podstawowy rozgrywający nie będzie miał kontuzji.
_________________________

 

Od początku rozgrywek czekam na mecz, o którym będę mógł powiedzieć, że takiej właśnie dyspozycji szukam i oczekuję od zawodników. W końcu, w 9. kolejce miało to miejsce. Nie mogliśmy trafić lepiej niż wyjazdowe spotkanie z AZ. Zespół z Alkmaar nieźle zaczął sezon i nie zapowiadało się na spacerek. Lecz chłopaki wspięli się na wyżyny umiejętności, a Savanier wręcz zniszczył system. Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawa, o prowadzeniu zdecydował indywidualne umiejętności i strzał z około 40 metrów Francuza! Komentatorzy stwierdzili, że takimi uderzeniami mógłby burzyć domy. Ja się zgadzam, odkąd nauczył się grać na prawej pomocy, jest wiodącą postacią w drużynie. Potem było jeszcze lepiej, nikt nie popełniał błędów, dominowaliśmy we wszystkich statystykach. Udało się ustrzelić jeszcze dwie bramki i z wielkim spokojem przystępujemy do konfrontacji z Manchesterem United.

Eredivisie 9. kolejka 27.09.2015
[5.] AZ Alkmaar 0:3 (0:1) RKC Waalwijk [3.]
0:1 Savanier [40']
0:2 Savanier [57']
0:3 Holzhauser [90'+2]

MoM: Savanier (9.3)
Widzów: 15 833

 

 

[ugh]

Udało nam się zaskoczyć Czerwone Diabły w drugiej minucie szybką kontrą, zakończoną golem Savaniera. Lecz były to miłe złego początki. Chyba sami przestraszyliśmy się prowadzenia i drużyna od razu cofnęła się na swoją połowę. A jeżeli zaczynasz bronić wyniku po kilku minutach to z takimi ekipami nie kończy się to dobrze. Przeciwnikowi wystarczyło kolejnych 21 minut, by rozstrzygnąć losy spotkania. Oczywiście porażka z tak wielkim rywalem jest wkalkulowana i nie zamierzam ganić za to drużynę. Najważniejsze dla nas to przeskoczenie Anderlechtu i póki co to się udaje.

Liga Mistrzów, Grupa B 30.09.2015
[2.] RKC Waalwijk 1:3 (1:3) Manchester United [1.]
1:0 Savanier [2']
1:1 Shaqiri [8']
1:2 De Bruyne [11']
1:3 Valencia [23']

MoM: De Bruyne (8.8)
Widzów: 14 500

 

Podsumowanie
Anderlecht Bruksela - Zenit Sankt-Petersburg 1:2

[ugh]

Miałem dylemat, bo gramy teraz dwa razy u siebie, drugi przypada na mecz z Ajaxem. Zespół jest podmęczony, dlatego dzisiaj zaryzykowałem i postawiłem na rezerwy. Decyzja się opłaciła: wygraliśmy, choć nie bez pomocy przeciwnika. Już w 5. minucie ich środkowy obrońca faulował taktycznie wychodzącego na czystą pozycję Beauguela. Sędzia nie mógł podjąć innej decyzji niż wyciągnięcie czerwonej kartki. To dało nam wiatru w żagle i pozwoliło na szybkie objęcie prowadzenia. Podobała mi się nasza gra, nikt wyraźnie nie odstawał. Dopiero po przerwie wyglądało to gorzej. Gdybyśmy wykorzystali dwie stuprocentowe okazje to pewnie byłoby spokojniej, ale koniec końców liczy się komplet punktów.

Eredivisie, 10. kolejka 03.10.2015
[2.] RKC Waalwijk 2:1 (2:0) FC Groningen [16.]
1:0 Beauguel [24']
2:0 Nguette [45'+1]
2:1 Bos [84']

MoM: Beauguel (8.3)
Widzów: 6580

 

Podsumowanie
TABELA PO 10. KOLEJKACH

[ugh]

Wielokrotny mistrz Holandii, aktualny obrońca tytułu wydaje się być w tym sezonie poza zasięgiem. Gdyby wygrali z nami to odskoczyliby wiceliderowi na 11 punktów. To nie liga angielska i tutaj przewaga tak klasowej drużyny mogłaby okazać się zbyt duża. Ową klasę było widać na boisku. Ich akcje były układane na spokojnie, bez pośpiechu. Im bliżej pola karnego tym bardziej przyspieszali i stanowili duże zagrożenie dla Sandomierskiego. Ale Polak jest w bardzo dobrej formie. Właśnie: bramkarze. Jeżeli coś przesądziło o triumfie jednych nad drugimi to byli to golkiperzy. My mieliśmy późniejszego MoM, natomiast Cillessen, broniący dostępu do bramki drużyny z Amsterdamu, nie miał dobrego dnia. Właściwie podał do Beauguela przy wznawianiu gry. Napastnikowi nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do pustej bramki. Ta jedna akcja zadecydowała o naszej wyższości. Niech uważa Le Tallec, bo jest bardzo bliski grzania ławy.

Eredivisie, 11. kolejka 17.10.2015
[2.] RKC Waalwijk 1:0 (0:0) Ajax Amsterdam [1.]
1:0 Beauguel [54']

MoM: Sandomierski [7.5)
Widzów: 7500

 

Podsumowanie
Niestety kolejna katastrofalna kontuzja. Dede złamał nogę i wypada na 7 miesięcy. Wobec tego postanowiłem zakończyć jego wypożyczenie. To wielki cios dla klubu.

[ugh]

Zaprawdę, powiadam wam... kosmiczny mecz. Tuż przed jego rozpoczęciem przestałem wierzyć, że coś w Brukseli ugramy. A to dlatego, że wypadł ze składu Nguette (2 tygodnie). Pomyślałem, że bez dwóch nominalnych lewoskrzydłowych oraz świeża sprawa w postaci koszmarnej kontuzji Dede, nie da nam możliwości by nas Belgowie nie zlali. Tylko zapomniałem, że mamy jeszcze w składzie Savaniera. W pojedynkę podniósł zespół do rzeczy wielkich w ofensywie. Z niczego zdobył dwa gole, pozwalające nam nie tracić dystansu do gospodarzy. A było już tragicznie: 1:3 i bez perspektyw na zmianę wyniku. Całe szczęście znalazł się jeden człowiek, który dał nam utrzymanie trzeciego miejsca w grupie. Coś mi się zdaje, że kwestię awansu do Ligi Europejskiej rozstrzygnie rewanż z Belgami u nas.

Liga Mistrzów, Grupa B 21.10.2015
[4.] Anderlecht Bruksela 3:3 (1:0) RKC Waalwijk [3.]
1:0 Bruno [33']
1:1 Savanier [50']
2:1 Joseph-Monrose [52']
3:1 Joseph-Monrose [55']
3:2 Savanier [67']
3:3 Plumain [78']

MoM: Joseph-Monrose (8.8)
Widzów: 25 164

 

Podsumowanie
Manchester United - Zenit Sankt-Petersburg 5:0

 

[ugh]

Kilku moich zawodników jest już naprawdę zmęczonych, ale postanowiłem niczego nie zmieniać w stosunku do starcia z Anderlechtem. Opłaciło się. Drużyna nadała tempa, za którym przeciwnik po prostu nie nadążył. Niewiele ponad kwadrans minął, gdy prowadziliśmy już 3:0. Brylował absolutnie Holzhauser. We wszystkich trzech akcjach jego podania miały kluczowe znaczenie. Przy dwóch bramkach asystował. Boje się co będzie, gdy Austriakowi skończy się wypożyczenie. Tak klasowego pomocnika możemy jeszcze długo nie mieć. Wygrywaliśmy już wysoko na terenie Zwolle i nie inaczej było dzisiaj. Pozostajemy na pozycji wicelidera.

Eredivisie 12. kolejka 24.10.2015
[15.] PEC Zwolle 1:3 (1:3) RKC Waalwijk [2.]
0:1 Maksimovic [10']
0:2 Plumain [12']
0:3 Tano [16'-sam]
1:3 Drost [26']

MoM: Holzhauser (9.0)
Widzów: 7419