Skocz do zawartości

Teraz albo nigdy


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Piłkarze Messiny w reprezentacjach:

09.11.16 Almpertos Roussos (Grecja U21) => 2:3 z Gibraltarem U21 (6.8)

10.11.16 Enrico Silvestri (Włochy U19) => 0:1 z Holandią U19 (6.6)

10.11.16 Kurt Deschepper (Belgia U19) => 2:0 z Cyprem U19 (7.6)

 

Nasz skład przed meczem z Latiną nie przedstawiał się imponująco — zawieszony Luque, kontuzjowany Sarno, pół tuzina zawodników na zgrupowaniach reprezentacji. Nic więc dziwnego, że skupiłem się w pierwszym rzędzie na tym, aby nie przegrać tego meczu, i ten cel osiągnąłem. Bezbramkowy remis nie zachwycił dziennikarzy, ale już dawno przestałem się przejmować ich opinią.

 

 

12.11.16 San Filippo, Mesyna: 6.244 widzów

[sB 15/42] Messina [1] — Latina [4] 0:0 (0:0)

 

45+2. A.Sbaffo [L] knt

 

Messina: L.Branescu 7.0 — R.Aya 6.8, D.Ondei 6.8, L.Silvestri 6.3 (62. R.D'Aiello 6.8) — L.Angelini 6.6, A.Conti 6.5 (71. I.Pedrelli 6.7) — L.Capezzi 6.8, L.Rizzo 6.9 — E.Ballardini 6.6 — F.Grazioso 6.5 (71. N.Lolli 6.7), A.Pavić 6.7

 

MVP: M.Bruscagin (DL; Latina) — 7.3 (—)

Odnośnik do komentarza

Piłkarze Messiny w reprezentacjach:

12.11.16 Senah Mango (Togo) => 2:1 z Nigrem (6.7)

14.11.16 Apostolos Katsetis (Grecja U21) => 2:4 z Anglią U21 (6.3)

14.11.16 Almpertos Roussos (Grecja U21) => 2:4 z Anglią U21 (6.4)

14.11.16 Enrico Silvestri (Włochy U19) => 1:0 z Austrią U19 (6.6)

14.11.16 Andrea Bassutti (Włochy U19) => 1:0 z Austrią U19 (—)

14.11.16 Kurt Deschepper (Belgia U19) => 1:1 z Izraelem U19 (6.0)

16.11.16 Senah Mango (Togo) => 5:0 z Rwandą (8.3)

 

Terminy FIFA przyszły i poszły, a zatem przeciwko Crotone mogłem wystawić najmocniejszą jedenastkę. Za radą moich współpracowników ćwiczyliśmy przed tym meczem stałe fragmenty gry, zresztą taktyka gospodarzy była przedziwna, stawiali bowiem na ustawienie 3-4-3. W tej sytuacji można było się spodziewać gradu bramek z obu stron, gdyż i jedna, i druga trójka obrońców musiała mieć problemy z tak ofensywnie ustawionymi rywalami.

 

Każdy menedżer uwielbia chwile, w których sytuacja na boisku wygląda tak, jak to sobie zaplanował. Crotone w ofensywie zagrało całkiem ambitnie, za to przy stałych fragmentach gry zupełnie nie radziło sobie z kryciem. Aby się nie rozpisywać, po godzinie gry Capezzi miał na koncie trzy asysty z rzutów rożnych, a Mango szokująco łatwo zdobytego hat-tricka. Gospodarze na popis Togijczyka odpowiedzili golem Tronco, który dobił strzał Bonnaniego, świetnie wybroniony przez Branescu, ale tylko na tyle było ich stać. Aby nic głupiego nie przyszło im do głowy, w 71. minucie dobił ich Conti, wykorzystując sprytne podanie od Fileccii, i w niecodziennych okolicznościach pokonaliśmy Crotone aż 4:1.

 

19.11.16 Ezio Scida, Crotone: 3.398 widzów

[sB 16/42] Crotone [11] — Messina [1] 1:4 (0:2)

 

13. S.Mango 0:1

45+1. S.Mango 0:2

51. A.Tronco 1:2

56. S.Mango 1:3

71. A.Conti 1:4

 

Messina: L.Branescu 7.3 — R.Aya 7.1, S.Mango 9.8, D.Ondei 6.8 — A.Luque 6.8 (78. E.Silvestri), A.Conti 7.9 — L.Capezzi 9.1, L.Rizzo 8.1 — V.Sarno 6.9 — F.Grazioso 6.7, A.Pavić 6.2 (62. A.Fileccia 6.8)

 

MVP: S.Mango (DC; Messina) — 9.8 (3 gole)

Odnośnik do komentarza

Coraz bardziej niepokoiła mnie sytuacja na naszym prawym skrzydle. Wystarczyła bowiem kontuzja Untersee, abym został właściwie z jednym tylko Contim; Pedrelli nigdy nie był gwiazdą, a już na pewno nie formatu Serie B. Zawezwałem zatem do siebie Brunettiego i zdecydowaliśmy się zaprosić na testy wychowanka Lazio, Gianlucę Pollace, szukającego od paru miesięcy klubu. Gianluca zaprezentował się na tyle udanie w rezerwach, że zdecydowałem się go zatrudnić, on zaś był na tyle zdesperowany, że zgodził się na niezwykle korzystne dla Messiny warunki.

 

Transfery do klubu:

26.11.16 Gianluca Pollace (20, DR-WBR; Włochy U21 1/0) [2.5/4.5; 2018] => z FT (eks-Lazio)

 

Oczywiście na szansę gry nasz nowy skrzydłowy musiał jeszcze trochę zaczekać, przeciwko mocnej Genoi na boisku oczywiście pojawił się Conti. Spotkanie to przypominało mecz z Latiną, mało w nim było sytuacji, za to sporo walki. W pierwszej połowie najlepszą okazję do otwarcia wyniku zmarnował Rizzo, uderzając w słupek w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po przerwie zacząłem dokonywać zmian, zszedł bezbarwny Sarno, potem Grazioso, ale nic nie wskazywało na to, że tego pata da się jakoś przełamać. Ale w 85. minucie Conti, czyżby zaniepokojony wzrastającą konkurencją na swojej pozycji, przechwycił bezpańską piłkę w środku pola i podał ją do Rizzo, ten zaś mocnym uderzeniem przełamał ręce Sommarivie, zapewniając nam skromne zwycięstwo.

 

26.11.16 San Filippo, Mesyna: 7.676 widzów

[sB 17/42] Messina [1] - Genoa [7] 1:0 (0:0)

 

85. L.Rizzo 1:0

 

Messina: L.Branescu 6.9 — R.Aya 6.6, S.Mango 7.1, D.Ondei 7.0 — A.Luque 6.6, A.Conti 7.0 — L.Capezzi 6.6 (71. A.Roussos 6.7), L.Rizzo 8.4 — V.Sarno 6.2 (56. S.Simeri 6.5) — F.Grazioso 6.3 (62. A.Fileccia 6.6), A.Pavić 6.8

 

MVP: L.Rizzo (MC; Messina) — 8.4 (1 gol)

Odnośnik do komentarza

Nasz czwarty w kolejce do gry rozgrywający, Marcello Fava, poprosił mnie o wypożyczenie go do klubu, w którym mógłby więcej grać, a ja chętnie się na to zgodziłem. Za radą działaczy zaakceptowałem też ofertę z Independiente, które chciało wykupić klauzulę w umowie transferowej naszego byłego zawodnika, Alessio Innocentiego, co wzbogaciło nas o 254.000€.

Como było beniaminkiem Serie B, podobnie jak my, tyle że zachowywało się, jak na beniaminka przystało, tkwiąc w strefie spadkowej. Nie oznaczało to wszakże, że czekał nas spacerek, gospodarze zagrali ambitnie i gdyby nie ich bramkarz, pewnie męczylibyśmy się znacznie bardziej. W sumie Como zawiesiło nam poprzeczkę wyżej niż Genoa.

To powiedziawszy, zaczęliśmy ten mecz całkiem dobrze, po kwadransie Grazioso zagrał w uliczkę do Sarno, który, jak zwykle gdy zastanawiałem się nad jego przyszłością w Messinie, szczególnie się sprężył i plasowanym strzałem dał nam prowadzenie. Pięć minut później bramkarz Como, Niccolò Manfredini, wprowadził piłkę do gry podaniem wprost do Grazioso, który mocnym uderzeniem podwyższył na 2:0. Potem do głosu doszli gospodarze, nasza obrona trochę odpuściła i tuż przed przerwą Altinier wykorzystał błąd Mango, zdobywając kontaktowego gola. W drugiej połowie mecz się wyrównał, ale znów pomógł nam golkiper rywali, przepuszczając piłkę po dośrodkowaniu Pollace, który zaledwie cztery minuty wcześniej zadebiutował na boisku, zastępując wracającego po kontuzji Untersee.

 

03.12.16 Giuseppe Sinigaglia, Como: 2.719 widzów
[sB 18/42] Como [18] — Messina [1] 1:3 (1:2)

16. V.Sarno 0:1
21. F.Grazioso 0:2
45. C.Altinier 1:2
50. C.Calvetti [C] knt
57. G.Pollace 1:3

Messina: L.Branescu 7.5 — R.Aya 7.2, S.Mango 6.7 (71. R.D'Aiello 6.7), D.Ondei 6.9 — A.Luque 6.8, J.Untersee 6.7 (53. G.Pollace 7.4) — L.Capezzi 7.1, L.Rizzo 6.9 — V.Sarno 7.5 — F.Grazioso 8.0, A.Pavić 6.7 (53. N.Lolli 6.6)

MVP: F.Grazioso (SC; Messina) — 8.0 (1 gol + 1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Przed spotkaniem z Vicenzą miałem do dyspozycji najmocniejszy skład, ale, jak się okazało, nie jest to gwarancją udanego występu. Owszem, szarpaliśmy skrzydłami, parę razy zagroziliśmy bramce gości, ale nie były to sytuacje stuprocentowe. Po pół godzinie gry Mango wyciął przed polem karnym Filippiego, sam poszkodowany perfekcyjnie wykonał rzut wolny i musieliśmy gonić wynik. Dziesięć minut później prostopadłe podanie od Soligo trafiło do Giacomelliego, który wszedł w naszą defensywę jak w masło i nie dał Branescu szans na udaną interwencję. Po przerwie zacząłem przeprowadzać zmiany, ale niewiele one dały. Zaryzykowałem zwłaszcza z Katsetisem w roli rozgrywającego, mając nadzieję zaskoczyć rywala, ale Grek zaskoczył jedynie mnie przeciętną postawą. Co prawda po dziesięciu minutach Cappa wypuścił piłkę z rąk po centrze Luque, a potem tak długo ją zbierał, że Grazioso zdołał posłać ją do bramki, ale to tylko przedłużyło naszą agonię.

 

10.12.16 San Filippo, Mesyna: 7.682 widzów
[sB 19/42] Messina [1] — Vicenza [9] 1:2 (0:2)

30. M.Filippo 0:1
40. S.Giacomelli 0:2
55. F.Grazioso 1:2

Messina: L.Branescu 7.0 — R.Aya 6.6, S.Mango 7.0 (71. R.D'Aiello 6.7), D.Ondei 6.4 (76. R.D'Aiello) — A.Luque 6.9, J.Untersee 6.7 (45. A.Conti 6.5) — L.Capezzi 6.8, L.Rizzo 6.7 — V.Sarno 6.4 (45. A.Katsetis 6.4) — F.Grazioso 7.0, A.Pavić 6.7

MVP: E.Soligo (MC; Vicenza) — 7.5 (1 asysta)
Odnośnik do komentarza

Porażka z Vicenzą skłoniła mnie do refleksji i zastanowienia nad tym, czy wszyscy zawodnicy Messiny nadają się do gry w Serie B. Od kolektywu najbardziej odstawał Pedrelli, on więc jako pierwszy powędrował na listę transferową i po paru dniach miał już zaklepany styczniowy transfer do Lecce.

Drugim w kolejności na mojej czarnej liście był Sarno, lecz w jego przypadku decyzję odłożyłem do po meczu z Varese. Vincenzo tradycyjnie wyczuł pismo nosem i rozegrał świetne zawody. Ich ukoronowaniem były dwa gole zdobyte przez niego w pierwszej połowie, najpierw po kontrze i podaniu Pavicia, potem zaś z dogrania Auriemmy Mango był zawieszony za żółte kartki — po rzucie rożnym. Gospodarze nie grali źle, ale brakowało im szczęścia, to zaś tradycyjnie sprzyjało Grazioso, któremu zbierała się bura za słaby występ, ale dosłownie na sekundy przed zejściem z boiska ustalił wynik meczu na 3:0 dla Messiny. W tej sytuacji kwestia, co począć z Sarno, pozostawała dalej otwarta.

 

17.12.16 Franco Ossola, Varese: 3.122 widzów
[sB 20/42] Varese [20] — Messina [1] 0:3 (0:2)

24. V.Sarno 0:1
43. V.Sarno 0:2
70. F.Grazioso 0:3

Messina: L.Branescu 7.7 — R.Aya 7.8, D.Ondei 7.5, A.Auriemma 8.2 — A.Luque 6.7 (56. E.Silvestri 6.7), J.Untersee 6.6 (63. A.Conti 6.6) — L.Capezzi 7.1, L.Rizzo 6.9 — V.Sarno 8.8 — F.Grazioso 7.4 (70. N.Lolli 6.7), A.Pavić 8.8

MVP: V.Sarno (AMC; Messina) — 8.8 (2 gole)
Odnośnik do komentarza

Porażka z Messiną okazała się gwoździem do trumny dla trenera Varese, Benito Carbone. Nie płakałem po nim, szykowałem się już do kończącego rundę jesienną meczu z Barlettą. Po raz pierwszy od dawna zdecydowałem się coś zmienić w składzie, na ławce usiadł Luque, a jego miejsce na lewej flance zajął Silvestri. Hiszpan grywał ostatnio chimerycznie, a nasza młoda gwiazdka potrzebowała ogrania. Enrico miał nawet szansę na zdobycie gola, a poza tym spisał się poprawnie. Początkowo goście sprawiali nam dużo kłopotu i dopiero moje zmiany taktyczne odwróciły przebieg meczu. W 36. minucie Untersee zaatakował prawym skrzydłem i podał do Pavicia, który mimo asysty obrońcy zdołał posłać piłkę do bramki; bardzo się z tego cieszyłem, bo dziennikarze zaczynali już krytykować Słoweńca za nieskuteczność. W drugiej połowie nasza przewaga nie podlegała już dyskusji, a losy spotkania rozstrzygnął Grazioso, tradycyjnie w chwili, gdy Fileccia kończył już rozgrzewkę; tym razem podającym był Pavić. Na półmetku rozgrywek ku mojemu olbrzymiemu niedowierzaniu liderowaliśmy pewnie w Serie B.

 

26.12.16 San Filippo, Mesyna: 7.295 widzów
[sB 21/42] Messina [1] — Barletta [7] 2:0 (1:0)

36. A.Pavić 1:0
61. F.Grazioso 2:0

Messina: L.Branescu 7.4 — R.Aya 7.3, S.Mango 7.4, D.Ondei 7.1 — E.Silvestri 7.0, J.Untersee 7.0 (71. A.Conti 6.6) — L.Capezzi 6.9, L.Rizzo 6.7 (57. A.Roussos 6.7) — V.Sarno 6.7 (61. E.Ballardini 6.7) — F.Grazioso 7.3, A.Pavić 8.0

MVP: A.Pavić (SC; Messina) — 8.0 (1 gol + 1 asysta)

 

 

 

Serie%20B%20Eurobet_%20Overview%20Stages

 

 

Odnośnik do komentarza

Obżarty po noworocznym świętowaniu przyszedłem 2 stycznia do gabinetu prezesa, gdzie ogłosiłem historyczną decyzję — oficjalnie walczymy o awans. Fotel lidera i osiem punktów przewagi nad Ternaną nie współgrały z zamiarem zajęcia przyzwoitej pozycji w lidze i zdecydowałem się zaryzykować. Nie wiedziałem, jak na tę deklarację zareagują zawodnicy, za to prezes nie posiadał się z radości. Nic dziwnego, dla niego była to idealna sytuacja; awans oznaczał grę w Serie A i duże pieniądze, brak awansu możliwość pozbycia się z klubu upierdliwego menedżera.

 

Póki co, z klubu pozbyłem się Ivana Pedrelliego, który w Serie C przez dwa sezony bardzo solidnie zabezpieczał nam prawą flankę. Wyższa liga niestety okazała się dla niego zbyt trudnym wyzwaniem, powrócił więc w bezpieczniejsze rewiry, do Lecce. Wraz z nim swoje rzeczy z szatni zabrało dwóch zawodników, których zdecydowałem się wysłać na wypożyczenie, gdyż nie mieli szansy na grę w pierwszym zespole; rozgrywający Marcello Fava trafił do Noceriny, a obrońca Luigi Silvestri do Brescii.

 

Transfery z klubu:

02.01.17 Ivan Pedrelli (30, DR-WBR; Włochy) => za 20.650€ do Lecce [C1C] [59-5-13, 6.95; 3s]

07.01.17 Marcello Fava (21, AMC; Włochy) => wyp. do Noceriny [C1C]

07.01.17 Luigi Silvestri (23, DR-DC; Włochy) => wyp. do Brescii [C1A]

 

Skoro parę tysięcy euro zeszło z funduszu płac, mogłem pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Wciąż nie rozstrzygnąłem jeszcze losów Sarno; nasz rozgrywający wbrew ocenom trenerów miewał co jakiś czas przebłyski geniuszu, więc postanowiłem zadecydować o jego przyszłości latem. Niemniej jednak, potrzebowałem na tę pozycję zawodnika zdecydowanie lepszego tak od niego, jak i od Ballardiniego czy Simeriego. Mieliśmy w kartotece paru kandydatów, spośród których najpoważniej zachował się wychowanek Milanu, Argentyńczyk Clavería, zgadzając się na tygodniowe testy, po których podpisaliśmy z nim półtoraroczny kontrakt. Parę dni później dostałem informację od Brunettiego, że jeden z naszych scoutów wyszukał perełkę w Danii, wysupłałem z kasy 78.000€ i w ten sposób do zespołu U19 dołączył wychowanek Randers FC, środkowy obrońca Thomas Andersen.

 

Transfery do klubu:

11.01.17 Nicolás Clavería (22, AMC-AML; Argentyna U20 5/0) [3.5/4.5; 2018] => z FT (eks-Milan)

15.01.17 Thomas Andersen (16, DC/DM-MC; Dania U21 6/0) [1.0/4.0; 2019] => za 78.000€ z Randers FC

 

Trzy tygodnie odpoczynku dobrze zrobiły moim zawodnikom, choć paru z nich nie wyszło to na zdrowie. Joel Untersee nabawił się przepukliny, podobno na nartach, co oznaczało dla niego miesiąc przerwy w treningach, zaś Angelini nadwerężył sobie nadgarstek, podobno przy szachach, wypadając ze składu na kilkanaście dni. Ale największym osłabieniem dla nas miała być absencja Senaha Mango, powołanego do kadry Togo na Puchar Narodów Afryki. Ot, problemy pierwszego świata.

Odnośnik do komentarza

Argentyńczyk miał być bardzo wolno wprowadzany do składu, w końcu miał spore zaległości treningowe i przeciwko Padovie nie usiadł nawet na ławce. Goście jako jedyny zespół ligi grali z libero za parą obrońców i przez dłuższy czas byli wręcz stroną przeważającą. Musiałem coś z tym zrobić i zrobiłem, a efektem moich zmian taktycznych były trzy świetne okazje podbramkowe. W 32. minucie Pavić zagrał do nogi do Grazioso, ten minął obrońcę i wrednym lobem pokonał bramkarza Padovy. Po przerwie gra nadal była wyrównana, choć już bez tak czystych okazji i na tym 1:0 dla Messiny się skończyło.

 

21.01.17 San Filippo, Mesyna: 7.581 widzów

[sB 22/42] Messina [1] — Padova [18] 1:0 (1:0)

 

32. F.Grazioso 1:0

45+3. N.Pozzi (P) knt

 

Messina: L.Branescu 7.1 — R.Aya 6.9, S.Mango 7.1, D.Ondei 6.4 (60. A.Auriemma 6.6) — E.Silvestri 6.6 (45. A.Luque 6.5), A.Conti 6.9 — L.Capezzi 6.7, L.Rizzo 6.9 — V.Sarno 6.7 (73. E.Ballardini 6.7) — F.Grazioso 8.3, A.Pavić 6.8

 

MVP: F.Grazioso (SC; Messina) — 8.3 (1 gol)

Odnośnik do komentarza

Piłkarze Messiny w reprezentacjach:

23.01.17 Senah Mango (Togo) => 2:1 z DR Konga (—)

27.01.17 Senah Mango (Togo) => 1:2 z Mali (6.9)

 

Okno transferowe zbliżało się już do końca, ale moi scouci nie próżnowali. Udało im się odkryć, że Juventus puścił na wolny transfer utalentowanego marokańskiego napastnika, Younésa Bnou Marzouka, a że miałem jeszcze luzy w budżecie płac, udało mi się przelicytować trzecioligowy Spal i nakłonić go do przejścia do Messiny. Następnego dnia na liście transferowej znalazł się najsłabszy spośród naszych dotychczasowych napastników, Andrea Fileccia.

 

Transfery do klubu:

23.01.17 Younés Bnou Marzouk (20, SC-AMC; Maroko U20 28/14) [3.0/4.5; 2018] => z FT (eks-Juventus)

 

Wyjazdowy mecz w Perugii przez pierwszą połowę zapowiadał się na spacerek. W 9. minucie Rizzo pięknie znalazł na skrzydle niepilnowanego Silvestriego, który uderzeniem w okienko pokonał Słoweńca Koprivca. Po pół godzinie gry Grazioso chciał powtórzyć trick sprzed tygodnia, bramkarz Perugii końcami palców zablokował jego lob, ale obrona pozwoliła Francesco na dobitkę. Trzy minuty później koszmarnie ciała dali Ondei na spółkę z Branescu, pozwalając, by Dell'Agnello zdobył swojego pierwszego gola w karierze, objeżdżając ich niczym trampkarzy, ale zaraz po wznowieniu gry na 3:1 dla Messiny podwyższył były gracz Perugii, Conti. W 39. minucie strzelaninę zakończył ponownie Grazioso, zamykając centrę Contiego.

 

Byłem na tyle pewny wygranej, że w drugiej połowie dałem szansę debiutu tak Claveríi, jak i Bnou Marzoukowi, tymczasem zbytnia pewność siebie niemalże nas zgubiła. W 73. minucie Piu zagrał przed pole karne do pozbawionego opieki Dell'Agnello, który mocnym uderzeniem zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. Dziesięć minut później fatalnie wyprowadziliśmy piłkę z własnego pola karnego, przejął ją Giovio i podał do Dell'Agnello, pozwalając mu na skompletowanie hat-tricka. Ostatnie parę minut rozegraliśmy w panice, ale na szczęście gospodarzom zabrakło czasu, by wyrównać.

 

28.01.17 Renato Curi, Perugia: 6.330 widzów

[sB 23/42] Perugia [17] — Messina [1] 3:4 (1:4)

 

9. E.Silvestri 0:1

30. F.Grazioso 0:2

33. S.Dell'Agnello 1:2

34. A.Conti 1:3

39. F.Grazioso 1:4

73. S.Dell'Agnello 2:4

85. S.Dell'Agnello 3:4

 

Messina: L.Branescu 6.3 — R.Aya 6.7, D.Ondei 6.7 (77. R.D'Aiello), A.Auriemma 6.6 — E.Silvestri 7.4, A.Conti 8.1 — L.Capezzi 6.8, L.Rizzo 6.9 — V.Sarno 6.8 (45. N.Clavería 6.3) — F.Grazioso 8.8 (64. Y.Bnou Marzouk 6.4), A.Pavić 7.9

 

MVP: S.Dell'Agnello (SC; Perugia) — 9.4 (3 gole)

Odnośnik do komentarza

W Serie B wszystko smakuje inaczej, nawet ostatni dzień okna transferowego. Zaczęło się dla nas niewinnie, od 425.000€ od naszego ulubionego sponsora z ekstraklasy, Ceseny, która tym razem wykupiła 50% kontraktu naszego trzeciego bramkarza, Werthera Carboniego. Potem do trzecioligowego Ascoli na wypożyczenie powędrował pomocnik Rosa Gastaldo, ponoć największy talent w Messinie, którego chciałem ogrywać w meczach o stawkę. Na tej samej zasadzie klub opuścił Fileccia, którego kupić nie chciał nikt; na wiosnę miał ratować przed spadkiem Crotone i oby tam wypromował się na tyle, by znalazł się na niego kupiec.

 

A potem Roberto Mancini z Sampdorii złożył mi ofertę nie do odrzucenia dla Ondeiego. Davide był naszym podstawowym obrońcą, więc w teorii nie powinienem się zgodzić, ale... No, właśnie, ale. Po pierwsze, grał poprawnie, ale popełniał jednak błędy. Po drugie, nieszczególnie pasował mentalnie do zespołu, zbyt łatwo ulegając nerwom, co odbijało się na jego grze. Po trzecie, 1.300.000€ piechotą nie chodzi. I te trzy argumenty przeważyły, po szybkich negocjacjach kluby doszły do porozumienia, sam piłkarz dał się skusić bardziej renomowanemu klubowi i zostałem z dziurą w obronie, której banknotami nie szło zatkać.

 

Transfery z klubu:

31.01.17 Werther Carboni (20, GK; Włochy) => za €425.000 na współwł. z Ceseną (A)

31.01.17 Alberto Rosa Gastaldo (21, MC; Włochy) => na wyp. do Ascoli (C1B)

31.01.17 Andréa Fileccia (25, SC; Włochy) => na wyp. do Crotone (B)

31.01.17 Davide Ondei (23, DC-DR; Włochy) => za 1.300.000€ do Sampdorii (B) [95-4-3, 6.92; 3s]

 

Do końca okna transferowego pozostały raptem dwie godziny, ale podczas gdy Ondei rozmawiał z Sampdorią, ja już negocjowałem kontrakt z wychowankiem Interu, Jacopo Galimbertim, zawodnikiem twardym jak skała i niezłomnym mentalnie. Po pół roku na bezrobociu Jacopo nie stawiał zbyt wygórowanych warunków i po trzydziestu minutach faksowałem już dokumenty rejestracyjne do centrali WZPNu. Luka w składzie została załatana.

 

Transfery do klubu:

31.01.17 Jacopo Galimberti (23, DC; Włochy) [2.5/4.0; 2019] => z FT (eks-Inter)

 

Odejście Ondeiego oznaczało, że pojawił się wakat na stanowisku wicekapitana zespołu. Za radą Ianielliego powierzyłem je Ayi, co spotkało się z dobrym przyjęciem ze strony reszty zawodników.

 

Piłkarze Messiny w reprezentacjach:

31.01.17 Apostolos Katsetis (Grecja U21) => 1:2 z Bośnią i Hercegowiną U21 (6.5)

31.01.17 Almpertos Roussos (Grecja U21) => 1:2 z Bośnią i Hercegowiną U21 (6.7, KNT)

31.01.17 Alphonse Servais (Belgia U21) => 0:0 z Kazachstanem U21 (7.1)

31.01.17 Thomas Andersen (Dania U21) => 4:1 z Austrią U21 (7.0; 1 gol)

02.02.17 Senah Mango (Togo) => 0:1 z Wybrzeżem Kości Słoniowej (7.6)

 

Wiedziałem, że luty będzie dla mnie ciężkim miesiącem, trzech nowych zawodników potrzebowało czasu, żeby wkomponować się w zespół. Mecz ze słabą w tym sezonie Cittadellą stanowił dobrą okazję, by ograć nasze nowe nabytki, lecz niestety czegoś nam zabrakło. Już w 11. minucie Chiricò strzałem z narożnika pola karnego pokonał Branescu, potem zaś byliśmy świadkami bicia głową w mur w naszym wykonaniu. Już w przerwie z boiska ściągnąłem beznadziejnego Sarno, który tym występem chyba ostatecznie pożegnał się z wyjściowym składem. Zmiany niestety nic nie dały i po bardzo słabej grze musiałem przełknąć gorycz porażki.

 

06.02.17 San Filippo, Mesyna: 7.422 widzów [TV]

[sB 24/42] Messina [1] — Cittadella [16] 0:1 (0:1)

 

11. C.Chiricò 0:1

 

Messina: L.Branescu 6.9 — R.Aya 6.9, S.Mango 6.4, J.Galimberti 6.8 — E.Silvestri 6.9, A.Conti 6.8 — L.Capezzi 6.9, L.Rizzo 6.8 (71. M.Montanari 6.7) — V.Sarno 6.2 (45. N.Clavería 6.6) — F.Grazioso 6.3 (63. Y.Bnou Marzouk 6.4), A.Pavić 6.7

 

MVP: C.Chiricò (AML; Cittadella) — 7.5 (1 gol)

Odnośnik do komentarza

Libero to zawodnik (w taktyce) ustawiony za stoperami, by naprawiać ich błędy w defensywie, a w czasie, gdy jego zespół jest przy piłce wędruje on do przodu, i wspomaga zawodników linii pomocy w rozgrywaniu piłki. W efemie mamy też ostatniego stopera, ustawianego na pozycji LB, który gra za linią obrońców, ale ogranicza się tylko do naprawiania ich błędów :) nieczęsto się spotyka zespoły tak grające, pamiętam że w efemie 2008 Groclin tak grał, jeśli ktoś chciał by potrenować grę przeciw libero :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...