Marynia z grupą #440 stulejarzy atakuje shoutbox

[FYM]

Smętek, na jakiej ośce to było?

[Johniss]

No, wszyscy wiedza, ze po prostu sie kurwom nie otwiera drzwi. Ale komus zmiekla faja, weszli, spisali, poprosili o sciszenie muzyki i out. A patola jakiegos nie bylo, zwykla domowka bez narkotykow.

[Buli]

Najwyraźniej trzeba szanować gust muzyczny otoczenia - rozjebałem na full Lady Pank - Zawsze tam gdzie Ty i proszę, nagle im pasuje i cisza, nie ma pukania do drzwi.

[kaderr]

Mój kumpel - mieszka sam, czasami wpada dziewczyna czy kumple, ale generalnie pełna kultura, wręcz wyjątkowa - miał przysłowiowy przypał, bo do jego rodziców(właścicieli mieszkania) przyszedł list, że regularnie, w zasadzie codziennie, zakłóca ciszę nocną i narusza sąsiedzkie stosunki itd. itd. Koles w szoku, bo żyje jak ministrant niemalże. Okazało się, że chodzi o to, że on żyje trybem "studenckim" - kładzie się spać o 3, a wcześniej zwyczajnie chodzi po mieszkaniu, bierze prysznic, spuszcza wodę itd. A sąsiadów to wkurwia i sobie nie życzą. Nowe lansiarskie osiedle.

[Johniss]

Przypominam sobie jak kiedyś moi współlokatorzy smażyli cebulę o 3 w nocy, a później postanowili pozmywać naczynia, zrobić pranie. Tak, to jest wkurwiające.

[Makk]

u mojej ciotki i wuja, dziewczynka sąsiadów z góry se skakała na skakance w drewniakach ;)

[kaderr]

No współlokatorzy to co innego, obv. Ale sąsiedzi? No kaman, jak im coś takiego przeszkadza to trzeba było sobie wybudować dom i tyle. Mieszkanie w bloku ma swoje uroki. Dopierdalanie się, że sąsiad z góry spaceruje sobie po swoim mieszkaniu o 2 czy 3 w nocy, albo rozklada łóżko to już przesada.

 

Chociaż w sumie, w którymś kantonie w Szwajcarii prawo zabrania spuszczania wody w kiblu po 24

[Hidalgoo]

jade dziś na impreze na sasko kempe, jak tam koleszkowie, pały się pucują czy bez przypału?????

[Makk]

Dokładnie. Ja nie umiem mieszkać w bloku i dlatego będę budował dom ;)

Prawo prawem. Nie ma czegoś takiego np. jak cisza nocna. w polskim prawie pojęcie takowe nie istniej (nie jestem prawnikiem) ;)

[Buli]

I tak najchujowsze jest, jak masz ściankę z płyty gipsowej a na górze się rozmnażają.

[Johniss]

Ciesz się, ja bym do tego walił konia.

[Buli]

Nie biję zwierząt.

[lindros]

I tak najchujowsze jest, jak masz ściankę z płyty gipsowej a na górze się rozmnażają.

Co ma ścianka do tego, co dzieje się przez sufit? :|

[klinsmann]

Smętek, na jakiej ośce to było?

oczywiście, że nie na dzięsięcinach ;) tam od razu jest wjazd z bramą drzwiami, Nowe miasto, dystrykt, wiejska-zachodnia a co !

 

Przypominam sobie jak kiedyś moi współlokatorzy smażyli cebulę o 3 w nocy, a później postanowili pozmywać naczynia, zrobić pranie. Tak, to jest wkurwiające.

pranie to jest przypał, u mnie sąsiadka z góry preferuje radio maryja od 6... przynajmniej jak zapomne budzika ustawic to i tak sie budze

[jmk]

Ja kiedyś wbijałem gwoździe w deski (robiłem stelaż pod łóżko), był to roboczy dzień i godzina 14 i babka przyszła z dołu z pretensjami co się u mnie wyprawia, że tak głośno

[klinsmann]

Ja kiedyś wbijałem gwoździe w deski (robiłem stelaż pod łóżko), był to roboczy dzień i godzina 14 i babka przyszła z dołu z pretensjami co się u mnie wyprawia, że tak głośno

jakiś czas temu w mieszkaniu wynajmowanym na dni( w okolicy placu zawiszy) widzialem na dole ogloszenie, ze remonty wtygodniu od 7 do 19, a w soboty od 8 do 13 i ni chuj w innych godzinach

[Hawkeye]

Ja kiedyś wbijałem gwoździe w deski (robiłem stelaż pod łóżko), był to roboczy dzień i godzina 14 i babka przyszła z dołu z pretensjami co się u mnie wyprawia, że tak głośno

Mogłeś jej zajebać i zamykając jej drzwi przed nosem dać jej do myślenia pytaniem "dlaczego na 846 rozdanych nagród Nobla do 2013 roku tylko 44 otrzymały kobiety?". Niech czuje się gorsza.

[Buli]

 

I tak najchujowsze jest, jak masz ściankę z płyty gipsowej a na górze się rozmnażają.

Co ma ścianka do tego, co dzieje się przez sufit? :|

 

Mnie pytasz? Zwyczajnie cała ścianka mi lata i skrzypi.

[jmk]

 

Ja kiedyś wbijałem gwoździe w deski (robiłem stelaż pod łóżko), był to roboczy dzień i godzina 14 i babka przyszła z dołu z pretensjami co się u mnie wyprawia, że tak głośno

jakiś czas temu w mieszkaniu wynajmowanym na dni( w okolicy placu zawiszy) widzialem na dole ogloszenie, ze remonty wtygodniu od 7 do 19, a w soboty od 8 do 13 i ni chuj w innych godzinach

 

 

No, ale to normalne godziny :P Chociaż sobota dziwna :P

 

 

Ja kiedyś wbijałem gwoździe w deski (robiłem stelaż pod łóżko), był to roboczy dzień i godzina 14 i babka przyszła z dołu z pretensjami co się u mnie wyprawia, że tak głośno

Mogłeś jej zajebać i zamykając jej drzwi przed nosem dać jej do myślenia pytaniem "dlaczego na 846 rozdanych nagród Nobla do 2013 roku tylko 44 otrzymały kobiety?". Niech czuje się gorsza.

 

 

Właśnie byłem zszokowany, jak się mnie tak pyta z zaskoczenia to zawsze mówię prawdę I jej odpowiedziałem, że łóżko robię

[klinsmann]

dobrze, że nie powiedziałeś, że strugasz wariata ;)